hetman
jednak 141 metrow

hetman
w "rekordach zyciowych skoczkow" jest pewna niekonsekwencja. bo uwzgledniona jest iraschko stolz, natomiast nie ma takanashi, mimo ze na mamutach nie skakała to ze swoimi 134 metrami powinna zmiescic sie na liscie

mc15011
@Wojciechowski to powiedz "lawirantowi" Tajnerowi prosto w twarz... on woli zajmować się swoją kochanką oraz budowaniem "potęgi" w męskich skokach (stąd potoczna nazwa "PZSNm", czyli polski związek skoków narciarskich mężczyzn, bo ten ostatni człon musiałem w tym przypadku dopisać), zamiast zajmować się wszystkim po trochu. Ktoś wspomniał, że nie można czegoś zrobić ot tak, bo potem inaczej prokurator. Fakt ale te plany dot. w tym wypadku skoków narciarskich kobiet to przede wszystkim nawalił poprzedni prezes, czyli Pan mgr inż. Paweł Włodarczyk (tu chodzi o Asię Gawron, która była jako juniorka lepsza od wielu zawodniczek, a potem im dalej w las tym było co raz to gorzej, bo był brak zainteresowania ze strony związku, który to wolał zamieść pod dywan, niż się tym zająć i w ten sposób Asia zakończyła karierę), który w tej kwestii jest konserwatystą, choć Tajner też nie jest w tym wcale lepszy. Musi być koniecznie nowy prezes. Bo inaczej nic z tego nie będzie, jeśli chodzi o kobiece skoki w Polsce. Nie chodzi mi tu o trenerów, bo oni się starają jak mogą, tylko chodzi mi o władze, które nic z tym za bardzo nie robią. Zwróćcie uwagę co robią Niemcy. Oni stworzyli taki system, że co najmniej 20 zawodniczek skacze w różnych grupach wiekowych zaczynając od młodziczek, a na seniorkach kończąc. Jest on identyczny jak w skokach męskich. Choć różne przypadki się zdarzają - nawet te abstrakcyjne - i tu się kłania Eva Pinkelnig, która skacze na nartach dopiero od 2012 roku, a ma już 27 lat.

Ads
brawo Kinga

Flutter
Tak, doczekalem sie, Polka w 30 :D

Wojciechowski
Ale przede wszystkim brawa dla Kingi. Niech tylko ktoś zauważy wreszcie, że dziewczyny nie liczą się w świecie skoków, bo po prostu startują w drugiej i trzeciej lidze (też przecież niezbyt często). A jak inaczej mają nabierać doświadczenia czy zdobywać sponsorów, skoro ich występy można zauważyć w zasadzie jedynie w protokołach z jakichś Pucharów Alp...?

Panie Tajner, pobudka! Może wreszcie kogoś ruszy przykład Haralambie, przecież tam fortuny związek nie posiada...

Wojciechowski
Nie chcę być absolutnie złośliwy, ale w tej chwili radziłbym Redakcji wstrzymać się z takim passusem, jak ten o Rajdzie tuż za Vogt, bo przy obecnej równie przeciętnej formie naszego mistrza olimpijskiego i mistrza świata Stocha można napisać, że tuż za nim był taki Ryoyu Kobayashi.
Czy byłby Japończyk zadowolony z tego? Nie mam przekonania, choć też przecież dopiero się przebija. ;)

Genesis
@MokatooPL
to mi powiedz, czy taki Stękała, zawodnik na pojedyncze punkty w tym momencie, skoczyłby z 25. belki w Obersdorfie na obiekcie normalnym 107m? Bo coś mi się zdaje, że znacznie dalej.

MKŁJ
Brawo Kinga !! Oby koleżanki z kadry dołączyły wkrótce, w zdobywaniu punktów. :)

mc15011
Powiem tyle, że Takanashi przy swoim stylu latania i kapitalnej formie nie ma w zasadzie rywalek. Tak to trzeba powiedzieć. Tak naprawdę przegrać może tylko z sobą (co się zdarzało na imprezach rangi mistrzowskiej), a nie z rywalkami. Nie ma Hendrickson (która de facto należy do Red Bulla - co ciekawe w skokach w tym sezonie to logo możemy w zasadzie już zobaczyć tylko u Goldiego jako przedskoczka z kamerą.... oprócz nieobecności Sary, też Schlieri już zakończył sezon bo skakał słabo), Mattel bez formy, Vogt również, Iraschko-Stolz (legenda skoków kobiecych) robi co może ale nie daje rady, podobnie jak Ema Klinec i Maja Vtic.

Tak jak już wspomniałem wielkie brawa dla Kingi za pierwszy punkt w PŚ. Ta dziewczyna ma duży potencjał, żeby regularnie zdobywać punkty. Mówię serio.

tommm
Brawo Kinga! Zaryzykuję stwierdzenie, że to największy sukces polskich skoków tej zimy!

MokatooPL
Takanashi to by mogła z mężczyznami skakać, a i tak jestem pewien, że regularnie by zdobywała punkty.

tokas9
Brawo Kinga! A Takanaszi jest nieprawdopodobna.