Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Swojego rozgoryczenia przebiegiem pierwszego konkursu 64. Turnieju Czterech Skoczni nie kryją Norwegowie. Żaden z podopiecznych Alexandra Stöckla nie zdołał stanąć na podium, a zawodnicy uznawani za pretendentów do walki o zwycięstwo skakali w bardzo złych warunkach.

Szóste miejsce typowanego nawet do zwycięstwa w całym Turnieju Czterech Skoczni Kennetha Gangnesa, ósme Johanna Andre Forfanga i dziesiąte Daniela Andre Tande, który po pierwszej serii zajmował drugą lokatę, nie sprawiły radości Alexandrowi Stöcklowi. Nawet czwarta pozycja Andersa Fannemela nie była w stanie poprawić humoru trenerowi Norwegów.

- Teraz będzie niezwykle trudno wygrać klasyfikację końcową TCS. Przyjechaliśmy tutaj po więcej i myśleliśmy, że możemy wygrać konkurs - powiedział po zawodach w Oberstdorfie Alexander Stöckl.

Rozczarowany swoją drugą próbą (119 metrów), oddaną w bardzo niekorzystnych warunkach, był zwycięzca inaugurującego zmagania Pucharu Świata konkursu w Klingenthal Daniel Andre Tande.

- Miałem szansę, ale została mi ona zabrana - stwierdził 21-latek. - Gorzka porażka. Byłem cholernie rozczarowany, kiedy mój wynik końcowy wyświetlił się i okazał się tak zły. Szczególnie po tym, co pokazywałem w ostatnich tygodniach - wyznał Tande.

Jeszcze bardziej rozgoryczony był Johann Andre Forfang. Dwudziestolatek należał do grona najbardziej pechowych zawodników, którym przyszło oddawać swoje próby w najgorszych warunkach.

- Jestem wściekły i zirytowany, bo miałem okropne warunki. Nic nie mogłem zrobić inaczej. Oddałem dwa dobre skoki, więc to wszystko jest jeszcze bardziej denerwujące. Jedni mieli bardzo korzystny wiatr pod narty, a inni - silny wiatr w plecy. Gdyby nie te warunki, miałbym kilka metrów więcej, a to jest to, co dzieliło mnie od najlepszych w tym konkursie. Zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni jest już chyba niemożliwe do osiągnięcia. Zawsze mogę wspiąć się wyżej w rankingu i o to będę teraz walczył. Na treningach byłem nawet w trójce, więc skacząc w podobnych warunkach co moi rywale powinienem plasować się w czołówce. Puszczanie mnie w bezwzględnie najgorszych warunkach w pierwszej serii nie było mądre, bo zrujnowało moje szanse zarówno w tym konkursie, jak i całym turnieju. Dlatego jest mi teraz bardzo przykro - przyznał młody Norweg.

Forfang nie składa broni, chociaż nie zapowiada triumfu w konkursie w Garmisch-Partenkirchen.

- Nie powiem że jadę po zwycięstwo, bo nigdy nie wygrałem konkursu Pucharu Świata. Pokazałem jednak na treningach, że jestem w wysokiej formie i jestem w stanie walczyć o najwyższe miejsca, skacząc w porównywalnych warunkach - zapewniał.

Cichym bohaterem Norwegów był Anders Fannemel, który uplasował się na czwartym miejscu.

- Powinniśmy byli mieć miejsce na podium, ale ze swojego wyniku jestem zadowolony. Lubię skocznię w Ga-Pa i już czekam na kolejny konkurs - stwierdził 24-latek.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« grudzień 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
cedryk
No dobra,trochę przesadzilem celowo ale nie powiesz że nie ma mafii.

Austriacy i Niemcy są notorycznie wspierani(jak nie przekonuje cię konkurs w Oberstdorfie to sobie przypomnij Zakopane 2014).
U Sloeencow faworyzuje się tylko Tepesa.

To naturalne,germanie maja władze w Europie w polityce a co za tym idzie maja władze wszędzie.

A Słowianie ZAWSZE byli dyskryminowani,w wielu językach zachodnich Slowianin=Niewolnik
(31.12.2015, 14:54)
panpikus
@cedryk

twoja 'logika' nie trzyma sie kupy.
wedlug ciebie Mafia niemiecko-austriacko-slowenska (chyba ze uwazasz M. Tepesa takze za Niemca) celowo odebrala szanse na zyciestwo Austriakowi Kraftowi i Slowencowi Prevcovi?

no i gdzie sie podziala zeszloroczna norweska mafia kombinezonowa?
dziwnw...t ylko Polacy nie Maja wlasnej mafii...jak zwykle w historii...wszyscy przeciwko nam...
(31.12.2015, 14:49)
werxia
Ale norwescy skoczkowie maja racje. Jako jedyni to potwierdzili wiec szacun.
(31.12.2015, 12:24)
banan
Najlepiej wybudować skocznie w halach. Nie będzie wiatru i będzie sprawiedliwie.
(31.12.2015, 11:58)
Skoki Narciarskie
Współczuje Norwegom.
(31.12.2015, 11:38)
Sterek
polonus - idź i nie wracaj
(31.12.2015, 11:33)
cedryk
@IjonTichy
Niemcy,Austria cy(czyli też Niemcy) i Tepes.
(31.12.2015, 11:23)
k4loos
@Polonus
Wyluzuj. Przeczytaj dokładnie co ludzie piszą. Z teorią spiskową austro-niemiecką zgadzam się, z tym że stawiam na Austriaka.
@M.
Jak wytłumaczysz, że akurat po skoku Freunda zaczęli manewrować belką startową. A przed skokiem Kraft to była farsa czy belka ma iść w dół czy w górę.
(31.12.2015, 10:54)
IjonTichy
Kto by nie wygrywal zawsze jest to wynikiem ogolnoswiatowego spisku sedziow. Tylko Stoch i Malysz wygrywali uczciwie... Mam jedna prosbe do niektorych komentujacych: zdecydujcie sie kto jest zasadniczo faworyzowany. Ostatnio slyszalem ze Austriacy, w tamtym sezonie Prevc, teraz Freund. Juz nie wiem kogo mam najbardziej nie lubic:)
(31.12.2015, 10:17)
cedryk
@M
Pewnie przekupili.

Jak się ma hegemonię w polityce to ma się też w innych dziedzinach np.w skokach
(31.12.2015, 10:15)
panpikus
@M.

zgadzam sie w 100%
(30.12.2015, 23:10)
marmi
Ja nie piszę o tym co się dzieje od początku sezonu z Freundem, nie oceniam również tego co stało się w 2. serii wczoraj. Nie zaprezentowałem swojego poglądu na ten temat moim zdaniem. Wyciągnąłem tylko wniosek ze stwierdzenia, że FIS sprokurował sytuację nie odnosząc się już do padającego zaraz potem dwukrotnie określenia "tornado".
Wnios ek jest krytyczny, bo w sposób oczywisty wychodzi z tego bzdura. Zaproponowałem inne określenie wciąż krytyczne wobec FIS i zgodne z tzw. spiskową teorią dziejów ale nie dające się łatwo obalić.
Sam nie jestem zwolennikiem takowych teorii choć nie wykluczam, że celowe przekręty mogą się i w skokach zdarzać.
Jeśli się nie mylę to według Ciebie Polonus FIS zawsze kogoś faworyzuje, ewentualnie zmienia się osoba czy drużyna. Idąc z duchem Twoich wypowiedzi powinienem napisać porusza niebo i ziemię aby pomóc skoczkowi x albo jakieś inne bardzo mocne określenie.
Reżyserowani e konkursu było możliwe wcześniej i wcale nie jestem przekonany, że teraz te możliwości są większe. Pamiętam dyskusję o tym, jak w jakimś konkursie zresetowano serię według wielu opinii dlatego, że Schlierenzauer źle skoczył. Być może nawet była to Twoja opinia lub ją poparłeś. Tamten przypadek znacznie bardziej zakrawa na celowe działanie niż to co było wczoraj.
Dobrze pisze M. pod koniec, że "jakby wygrał Prevc..." - to można zobaczyć już w komentarzach, które pojawiły się po 1. serii konkursu a przed zakończeniem drugiej... Natomiast o sędziowaniu to tutaj akurat rozmowy nie było, więc nie wiem do czego odnosi się początek wypowiedzi M.
Chciałbym jeszcze zauważyć, że innym skoczkom przyszło skakać w jeszcze gorszych warunkach niż Prevc jak choćby właśnie Forfang. Tym jednak się nie emocjonujemy bo nie byli to ani Polacy ani nie walczyli o zwycięstwo, choć pewnie taki Forfang gdyby miał wiatr Hayboecka to mógłby nawet wygrać.
(30.12.2015, 22:23)
docent2
a ja wam mówię , bardzo dobrze że wygrał Freund , pewnie jak nazywał by się Przyjaciel, to wiecej osób by mu kibicowało :)
(30.12.2015, 21:17)
M.
Raz jeszcze mówię: sędziowie są międzynarodowi. Piszecie zawsze o spisku austriacko-niemieckim, czy czymś takim, tymczasem sędziów jest pięciu. Czy w spisku uczestniczą również sędziowie polscy, czescy, słoweńscy, japońscy? Jeśli tak, to czemu? Zostali przekupieni? W rzeczywistości są Niemcami? Trzeba mieć naprawdę bujną wyobraźnię, żeby wszędzie doszukiwać się spisków. Najpierw Gregor, teraz Freund. Jakby wygrał Prevc to odezwaliby się spiskowcy z drugiej strony, już aktywni ostatnio, że wszystko ustawia się pod Słoweńca. Paranoicy! Nie oglądajcie tego sportu, będzie wam lżej.
(30.12.2015, 20:05)
M.
przepraszam bardzo, ale jak mam się do ciebie zwracać, jeśli nie po nicku? napisałem ić, bo uważam, że to najlepsze, co mógłbyś zrobić. jak ja nie znoszę spiskowców, brrr.
(30.12.2015, 19:58)
Polonus
@marmi
Trzeba być rzeczywiście ślepcem, żeby nie widzieć czynionych od początku sezonu usilnych zabiegów sędziowskich w celu ułatwienia życia, i to w każdych zawodach, Freundowi. Hofery mają po prostu nowego Ammanna.
Dla mnie jest to tym bardziej przykre, że lubiłem gościa i, na przykład, kibicowałem mu w zeszłorocznym wyścigu po Puchar. Wyścigu, który skończył się jego, zasłużonym, uważam, sukcesem.
W tym sezonie FIS i nikt inny spowodował, że przestałem z nim sympatyzować. Co więcej. Kibicuję każdemu jego rywalowi.
(30.12.2015, 18:14)
Polonus
@M
"Idź" pisze się jak wyżej, analfabeto.
Ponadto: chyba nie byliśmy sobie przedstawieni.
(30.12.2015, 18:07)
marmi
Stwierdzenie, że FIS/Hofer/Tepes wykorzystał nadarzającą się okazję i puścił zawodników, w tym Freunda przy korzystnych warunkach byłoby bardziej wiarygodne, można byłoby się spierać czy tak było czy nie. Natomiast stwierdzenie sprokurował oznacza z grubsza to co napisałem poniżej.
(30.12.2015, 17:56)
marmi
Jasne, FIS sprokurował tą sytuację. Znaczy się w odpowiednim momencie włączyli niewidzialne dmuchawy, które Freundowi i dla niepoznaki paru przed nim robiły wiatr pod narty, lol.
(30.12.2015, 17:49)
Wojciechowski
Zrobić to przede wszystkim trzeba coś z tym, że różnica 0,5 czy 1 m/s, przy których zwykły człowiek nie poczułby, że jest jakikolwiek podmuch, powoduje rzekomo taką różnicę w długości skoku. To jest paranoja.
Albo coś trzeba zrobić z kombinezonami, albo z przelicznikami, albo najlepiej i z jednym, i z drugim, bo to się robi niepoważne.
Nikt chyba nie wierzy na przykład w adekwatność tych przeliczników za wiatr, a już co dopiero za belkę, bo tymi, jeśli szukać przekrętu, wygrał wczoraj Freund.
(30.12.2015, 16:43)
M.
Polonus, ić już i wróć za 10 lat.
(30.12.2015, 16:38)
Polonus
To znaczy co ci się nie podoba? To co ja piszę czy to, że FIS gra z ludem w bambuko?
Ale jak już jesteśmy przy wymowie rosyjskiej to: paniatna i nrawitsa.
(30.12.2015, 16:30)
Fanka
@ Polonus
Wsio poniatno. No eto nie znaczit, szto ja s Wami sogłaszajus` i szto mnie eta situacja nrawitsja.
(30.12.2015, 15:01)
Polonus
W serii finałowej FIS sprokurował sytuację, że jedni skakali z tornadem pod narty, a inni z tornadem w plecy.
FIS nie skoczył 137,5 m. FIS realizuje politykę, o której piszę od kilku lat. Stworzył przepisy, które pozwalają sędziom reżyserować konkursy.
Paniatna?
(30.12.2015, 14:13)
Fanka
@ Polonus
Np. FIS skoczył wczoraj 137,5 m. w serii finałowej.
(30.12.2015, 14:09)
Polonus
@dociekliwy
Mylisz się.
Jest parcie na zwycięstwo Freunda. i FIS zrobi wszystko, żeby wygrał. Mimo, że Prevc i Norwegowie są aktualnie lepsi od Niemca.
oczywiście Freund nie musi wygrać T4S. Ale jesli tak będzie to tylko i wyłącznie za jego samego przyczyną. Jeżeli nie zepsuje jakiegoś skoku to cały FIs zrobi wszystko, zeby wygrał.
(30.12.2015, 14:03)
dociekliwy
Przypominam tylko, że raz Małysz wygrał TCS z przewagą ponad 100 punktów, a początkowo też nie prowadził. Jeśli Forfang rzeczywiście jest najlepszy to odrobi tę stratę.
(30.12.2015, 13:10)
cedryk
Wszyscy chyba chcielibyśmy by Polacy mieli równie "fatalny" konkurs.
(30.12.2015, 12:42)
MarkHunt
ja tez jestem zirytowany ze tak iforfang jest tak wysoko w pś
(30.12.2015, 12:07)
M.
Forfang największy pechowiec konkursu. (chociaż Prevc w pierwszej rundzie miał równie złe warunki), a Tande nie skakał rewelacyjnie na treningach i w kwalifikacjach, więc 10 miejsce to i tak dobrze :)
(30.12.2015, 12:02)
kasztelan
akurat Gangnes miał dużo szczęścia
(30.12.2015, 11:38)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Forfang: Jestem wściekły i zirytowany
Forfang: Jestem wściekły i zirytowany

Forfang: Jestem wściekły i zirytowany

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich