Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Severin Freund, mimo nieco słabszych występów podczas konkursów w Engelbergu, nadal uważany jest za jednego z głównych faworytów 64. Turnieju Czterech Skoczni. Walkę zapowiadają również jego koledzy z drużyny.

Freund co prawda zdołał w tym sezonie wygrać dwa konkursy Pucharu Świata, lecz starty w Szwajcarii pozbawiły 27-letniego Bawarczyka żółtego plastronu lidera. Mimo to najlepszy obecnie niemiecki skoczek czuje się dobrze i ma nadzieję na dobre starty w prestiżowym i ważnym dla Niemców turnieju.

- Zmiany w letnich przygotowaniach odniosły pozytywny efekt. Zacząłem nowy sezon zimowy na dobrym poziomie i czuję, że jestem w znakomitej formie. Mam duże nadzieje związane z Turniejem Czterech Skoczni i chcę zaprezentować dobrą formę - zwłaszcza w Oberstdorfie, gdzie zawsze przychodzi wielu niemieckich fanów. Jestem podekscytowany zawodami na domowym podwórku - przyznał Severin Freund.

Podobnie jak przed rokiem Freunda można zaliczyć do głównych faworytów. W tamtym roku 27-letni Niemiec zaprzepaścił swoje szanse na zwycięstwo już w pierwszym konkursie, zajmując w Oberstdorfie dopiero trzynaste miejsce. Ostatecznie w klasyfikacji 63. TCS Freund zajął ósmą lokatę.

- Tego lata trenowaliśmy specjalnie pod kątem Turnieju Czterech Skoczni. Treningi odbywały się w różnych miejscach, musieliśmy podróżować, trenowaliśmy na obiektach o różnych parametrach. Wszystko działo się tak szybko, jak tylko było to możliwe. Doświadczenie, które zdobyliśmy podczas tego obozu treningowego, to elementy układanki, aby cały Turniej Czterech Skoczni przebiegł zadowalająco - wyjaśnił szczegółowo Freund.

Dla Niemców zwycięstwo w 64. Turnieju Czterech Skoczni byłoby czymś przełomowym - od 2002 roku żadnemu z reprezentantów naszych zachodnich sąsiadów nie udało się powalczyć o wygraną w tej niemiecko-austriackiej imprezie.

- Severin miał już parę dobrych startów w tym sezonie, jest przygotowany fizycznie i wykonuje skoki poprawnie technicznie. Jego sprzęt także nie odbiega od konkurencji. Na mistrzostwach świata w tamtym roku Severin udowodnił, że potrafi poradzić sobie z rolą głównego faworyta. Poza Freundem najlepsze wyniki są w stanie osiągać także Richard Freitag i Andreas Wellinger - ocenił szanse swoich podopiecznych Werner Schuster.

To właśnie Richard Freitag dał Niemcom powody do radości w poprzedniej edycji turnieju. 24-letni skoczek wygrał, jako pierwszy Niemiec od trzynastu lat, konkurs rozgrywany w ramach TCS. Okazał się też najlepszym podopiecznym Schustera w klasyfikacji końcowej 63. TCS (szósta lokata).

- W ostatnich latach początki sezonu miałem bardzo męczące, teraz jest o wiele lepiej. Nie przeszkadza mi to, że nie wygrywam zawodów; ważne jest, że skaczę na stałym, solidnym poziomie. To pomaga mi w budowaniu pewności siebie, a to bardzo ważne, gdy chce się rozpocząć turniej ofensywnie. Nie mogę doczekać się tych zawodów, bo Turniej Czterech Skoczni to wielkie wyzwanie. Każda z czterech skoczni ma swoje niepowtarzalne parametry. Najbardziej lubię skoki w Innsbrucku - i to nie dlatego, że wygrałem tam rok temu. Bergisel to dla mnie wyjątkowa skocznia - przyznał Freitag.

Z niecierpliwością na zbliżający się Turniej Czterech Skoczni czeka także Andreas Wellinger. W tamtym roku dwudziestoletni Niemiec musiał opuścić starty w Turnieju Czterech Skoczni wskutek upadku w Kuusamo na początku grudnia. Po operacji ramienia wrócił do rywalizacji dopiero w lutym.

- Po mojej przerwie spowodowanej kontuzją jestem bardziej zmotywowany, by rywalizować w tej edycji turnieju. Nie jest teraz ważne, kto zajął jakie miejsce w konkursach Pucharu Świata. W turnieju każdy rozpoczyna z czystą kartą. Zawsze moje motto (a także wielu innych zawodników) na te najbliższe cztery konkursy brzmi: możesz wygrać Turniej Czterech Skoczni jednym dobrym skokiem, ale możesz stracić wszystko jednym złym - dodał Wellinger.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« grudzień 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
PN
@Mi
W takim razie wychodzi na to, że tytuł powyższego artykułu przeinacza treść oryginału (o ile mój słaby niemiecki mnie nie zawodzi)! Powinno być "Jednym dobrym skokiem NIE wygra się turnieju, ale jednym złym można go przegrać".
(29.12.2015, 09:03)
Mi
"Mit einem guten Sprung lässt sich die Tournee nicht gewinnen, aber mit einem schlechten kann man sie verlieren." - a tak ten tytuł brzmi w oryginale, wg mnie On ma rację. ;-)
(29.12.2015, 08:46)
mc15011
@Jaro

Może nie jednym skokiem, a jednym konkursem (Oberstdorf 2009) Andreas Kofler praktycznie wygrał cały TCS w sezonie 2009/2010. Podobnie Janne Ahonen (Innsbruck 2003) w sezonie 2002/2003 - mimo, że w Ga-Pa miał wywrotkę, bo nie ustał dalekiego skoku. Natomiast Schlieri miał wówczas pecha z warunkami w 2007 w Innsbrucku dlatego przegrał cały turniej.
(28.12.2015, 16:07)
Jaro
Było wiele turniejów, gdzie skoczek przegrywał jednym złym skokiem (choćby nasz Józef Przybyła w 1964 czy Schlierenzauer w 2007), ale nie przypominam sobie, aby ktoś wygrał jednym dobrym.
(28.12.2015, 15:57)
hobbit
@Olofmajster, Mszostus

Pewnie chodziło mu że raz trzeba skoczyć poza zasięgiem reszty, wygrać konkurs, a potem (licząc na rożne wyniki rywali) tylko plasować się w czołówce, np. pierwszej piątce.
(28.12.2015, 12:36)
mc15011
A właśnie, że Wellinger dobrze mówi. Bo poziom skoków narciarskich bardzo się wyrównał. To nie są czasy Małysza, gdzie wyrabiało się przewagę ponad 75 pkt w dwóch konkursach - łącznie ponad 104 po czterech... I nie można mieć 8 dobrych i równych skoków - w takim wypadku, kiedy jest wyrównany poziom może być to za mało. Z tej ósemki skoków musi być ten jeden perfekcyjny, który może dać zwycięstwo w całym turnieju. Teraz jest w czołówce tak ciasno, że oprócz tych największych faworytów może ktoś z drugiego szeregu jeszcze wyskoczyć. Przy tym trzeba też uważać, bo można ten jeden skok z ośmiu zepsuć - ba można też zepsuć dany konkurs i nie wygrać TCS lub stanąć na podium mając dużą przewagę - przykłady Schlierenzauera i Kasaiego doskonale to pokazują.
(28.12.2015, 12:34)
Olofmajster
Chyba wygrać można tylko 8 dobrymi skokami :P
(28.12.2015, 09:59)
Mszostus
możesz przegrać jednym złym skokiem, ale nie wygrasz jednym dobrym!
(28.12.2015, 08:42)
Anton
Zgadzam się. ;-)
(28.12.2015, 08:29)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Wellinger: Możesz wygrać TCS jednym dobrym skokiem, możesz stracić wszystko jednym złym
Wellinger: Możesz wygrać TCS jednym dobrym skokiem, możesz stracić wszystko jednym złym

Wellinger: Możesz wygrać TCS jednym dobrym skokiem, możesz stracić wszystko jednym złym

Kalendarium
Gerald Wambacher
Dziś urodziny obchodzą:
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich