Sebastian Bradatsch poleciał najdalej w serii próbnej przed drugim konkursem FIS Cup mężczyzn w Rasnowie. Najlepiej z Polaków spisał się Andrzej Stękała...

Startujący z trzydziestej belki Bradatsch poleciał najdalej spośród wszystkich zawodników - 93,5 metra było osiągnięciem lepszym od skoku Davida Siegela (92,5 m). Trzeba jednak zaznaczyć, że drugi z Niemców startował ze skróconego rozbiegu (28. belka).

Trzeci rezultat rundy należał do innego Niemca, Martina Hamanna (92 m). Kolejne miejsca zajęli Andrzej Stękała, Andreas Alamommo (po 91 m) i Krzysztof Leja (90,5 m). W czołowej dwudziestce znalazło się jeszcze kilku naszych reprezentantów - Andrzej Zapotoczny, Adam Ruda, Stanisław Biela, Krzysztof Miętus i Dominik Kastelik. W trzeciej dziesiątce zameldowali się z kolei Łukasz Podżorski, Przemysław Kantyka i Dawid Jarząbek.

Podczas serii próbnej padał deszcze i wiał niezbyt silny wiatr (do 0,8 m/s), jednak podmuchy zmieniały kierunek. Większość zawodników startowała z trzydziestej belki, a dla ostatnich dziewięciu skrócono rozbieg (najpierw do progu 29., później do 28.).