Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

W roku 2015 przypada piętnasta rocznica powstania naszego portalu. W cyklu artykułów, przypominających wydarzenia z przeszłości, czas na trzydziesty drugi tydzień roku...

Tradycyjnie w świecie "pozaskokowym" było kilka interesujących wydarzeń, mających mniejszy lub większy wpływ na nasze życie. Na przykład śiat polityki zdominowało zaprzysiężenie Bronisława Komorowskiego na urząd prezydenta Polski.

Sporo działo się też na polskim rynku medialnym - w 2000 roku ruszyła stacja Polsat Sport, w 2001 - TVN24, a po kolejnych siedmiu latach wystartował kanał TVP HD.

To w ogóle był okres debiutów - w 2005 roku miała miejsce premiera wersji beta przeglądarki internetowej Opera Mini, w 2006 roku Robert Kubica zadebiutował w wyścigu Formuły 1 (było to Grand Prix Węgier, po którym zresztą Polak został zdyskwalifikowany za zbyt lekki bolid), a w 2014 Rafał Majka po raz pierwszy (oby nie ostatni) wygrał Tour de Pologne.

Jak zawsze wspominamy też osoby, które w tym czasie zmarły - wśród nich byli Władysław Radwański, polski hokeista, trener, nauczyciel; dziadek sióstr Radwańskich (2013) i aktor Robin Williams (2014).

Czas przejść do skoków - a tutaj w 2000 roku śledziliśmy zawody Letniej Grand Prix w Hinterzarten, Kuopio i Villach. Warto przypomnieć, że te konkursy były rozgrywane według eksperymentalnego systemu rywalizacji - na podstawie wyników kwalifikacji skoczków dzielono na grupy, a w ćwierćfinałach i półfinałach połowa zawodników awansowała do kolejnej fazy. O ostatecznym wyniku decydował ostatni skok. W Niemczech triumfował Andreas Widhölzl, natomiast w Finlandii i Austrii niepokonany był Janne Ahonen; w ostatnim z tych trzech konkursów czwarte miejsce zajął Adam Małysz.

Rok później (2001) cieszyliśmy się z sukcesów Polaków na niemieckich skoczniach - trzecie miejsce w Pucharze Kontynentalnym w Oberstdorfie zajął Wojciech Skupień, czwarty był Marcin Bachleda (zwyciężył Georg Spaeth). Z kolei podczas Letniej Grand Prix w Hinterzarten pierwszy konkurs wygrał Adam Małysz (przed Martinem Schmittem i Stefanem Horngacherem), drugi - Martin Höllwarth przed Andreasem Goldbergerem i Schmittem (Skupień był siódmy, Małysz - dziewiąty).

Wspominaliśmy także o ciekawostce, jaka miała być testowana przy okazji zawodów w Niemczech - skoczkowie mieli być mierzeni komputerowo w systemie trójwymiarowym, co miało zapobiec oszustwom, ale też dyskusyjnym dyskwalifikacjom.

W 2002 również obserwowaliśmy konkursy LGP w Hinterzarten - tam dwukrotnie bezkonkurencyjny był Andreas Widhölzl, a na podium stawali także Janne Ahonen, Matti Hautamäki, Clint Jones i Martin Höllwarth. Adam Małysz zajmował dziesiąte i czwarte miejsce.

Oprócz seniorskich konkursów w Niemczech odbyły się też zawody FIS Schüler Grand Prix. W Garmisch-Partenkirchen w swoich kategoriach wiekowych triumfowali Cestmir Kozisek, Jiri Mazoch, Jurij Tepes, Mitja Meznar, Chris Francis i Antonin Hajek, a na podium stawali równiez m.in. Paweł Słowiok, Severin Freund czy Sebastian Colloredo. Drużynowo w obu konkursach zwyciężali Czesi.

Rok 2003 przyniósł kolejny ważny punkt w rozwoju naszego portalu - ruszyła nasza relacja LIVE, dzięki której można śledzić na żywo wyniki zawodów). Rozpoczęliśmy od Letniej Grand Prix w Hinterzarten, gdzie konkurs drużynowy wygrali Austriacy (Widhölzl, Schwarzenberger, Höllwarth, Morgenstern) przed Finami i Słoweńcami (Polska była siódma), natomiast w rywalizacji indywidualnej triumfował Thomas Morgenstern przed Tamim Kiuru i Roarem Ljoekelsoeyem (jedyny Polak w konkursie, Wojciech Skupień, był dopiero 37.).

Podczas gdy część polskiej ekipy startowała w Niemczech, inni trenowali we włoskim Predazzo - wśród nich byli Adam Małysz i Robert Mateja. Ten pierwszy, zdaniem Piotra Fijasa, prezentował wysoką formę. Ten drugi zgrupowania nie wspomina dobrze - upadek po jednym ze skoków zakończył się złamaniem obojczyka...

Z kolei w Szczyrku szukano "Nadziei Beskidzkich". W swoich kategoriach wiekowych wygrywali Klimek Murańka, Paweł Słowiok, Jiri Mazoch (szósty był Dawid Kubacki, jedenasty Maciej Kot), Jakub Kot i Jan Ciapała (ten ostatni wyprzedził m.in. drugiego Kamila Stocha i dziewiątego Mateusza Rutkowskiego).

W 2004 roku zawody Letniej Grand Prix w Courchevel padły łupem Adama Małysza. Polak pokonał tam Martina Höllwartha i Roka Benkovica. Wysoka forma była niespodzianką dla naszego skoczka, ale jego trener - Heinz Kuttin - nie był tym już tak zaskoczony; twierdził nawet, że forma Polaka będzie rosła.

W letnim turnieju kobiet w Klingenthalu wygrywały natomiast Daniela Iraschko i Lindsey Van, a na podium plasowały się także Anette Sagen, Monika Pogladic i Eva Ganster.

Z kolei w Garmisch-Partenkirchen już po raz szesnasty odbywały się zawody FIS Schüler Grand Prix. Wtedy nazwiska zwycięzców i medalistów nie mówiły nam zbyt wiele - na najwyższym stopniu podium stawali Mitja Meznar (drugi był Severin Freund), Primoz Roglic (drugi Kenneth Gangnes), Tobias Bogner (drugi Gregor Schlierenzauer, trzeci Paweł Karelin), Felix Egger (piąty Maciej Kot), Thomas Diethart (drugi Paweł Słowiok) i Tomasz Byrt, a w rywalizacji zespołów zwyciężały ekipy Polski i Niemiec.

Zmieniamy rok na 2005, ale tematyka wciąż - z grubsza - ta sama. Letnia Grand Prix zawitała do Hinterzarten, gdzie drużynówkę wyraźnie wygrali Niemcy (Uhrmann, Neumayer, Herr, Späth), a Polacy zajęli szóste miejsce. W konkursie indywidualnym niespodziewanie triumfował Wolfgang Loitzl przed Janne Ahonenem i Thomasem Morgensternem; dla nas największym zaskoczeniem była szósta lokata Krystiana Długopolskiego (Małysz był osiemnasty, Mateja - 28.).

Przy okazji zawodów w Schwarzwaldzie o nowych przepisach mówił Walter Hofer. Dyrektor Pucharu Świata stwierdził, że wyznaczony krój i linie szwów kombinezonu uproszczą kontrolę zawodników i wyrównają szanse; z kolei wydłużenie czasu na start z pięciu do dziesięciu sekund zmniejszy rolę Mirana Tepesa...

O punkty Pucharu Kontynentalnego walczyły z kolei panie. W Bischofshofen zwyciężyła Line Jahr przed Anette Sagen i Jessiką Jerome; w Klingenthal triumfowała Katie Willis przed Sagen i Jerome; wreszcie w Poehli to Sagen stanęła na najwyższym stopniu podium, wyprzedzając Jahr i Jerome.

Również rok 2006 to konkurs Letniej Grand Prix w Hinterzarten - na swoim terenie wszystkich przeciwników pokonał Georg Späth. Za "Schorschim" znaleźli się Andreas Kofler, Gregor Schlierenzauer, Simon Ammann, Harri Olli i Adam Małysz. Pozostali Polacy - Piotr Żyła, Kamil Stoch i Stefan Hula - zajęli lokaty w piątej dziesiątce.

Lepiej było w Predazzo - tam na szyczcie tabeli wyników znalazło się nazwisko Małysza. Polak za swoimi plecami pozostawił Andreasa Küttela i Jakuba Jandę. Pozostali nasi reprezentanci znów nie zakwalifikowali się do finału, choć lekki progres był - Stoch i Żyła uplasowali się w czwartej dziesiątce, Hula - w połowie piątej.

Rywalizację w LGP kontynuowaliśmy w Einsiedeln, gdzie na najwyższym stopniu podium stanął Andreas Kofler. Austriak wyprzedził wtedy Gregora Schlierenzauera i Simona Ammanna, a piąte miejsce zajął Adam Małysz. Umiarkowanie dobrze spisali się także Kamil Stoch (szesnasty, choć na półmetku był ósmy) i Rafał Śliż (28., a czternasty po I serii).

Panie walczyły z kolei w Pucharze Kontynentalnym. W Klingenthal Anette Sagen wreszcie przełamała dominację Juliane Seyfarth, jednak Niemka powróciła na szczyt w Poehli, ale to było jej ostatnie zwycięstwo tego lata. Po kilku dniach na najwyższym stopniu podium - tym razem w Meinerzhagen - znów stanęła Norweżka. Warto dodać, że w dwóch ostatnich konkursach startowały Polki - Joanna Gawron i Gabriela Buńda. Wybitnych rezultatów nikt nie oczekiwał (i słusznie - nasze zawodniczki zajmowały jedne z ostatnich miejsc), ale liczył się sam start - i fakt, że dziewczyny poprawiły swoje rekordy życiowe.

Relacjonowanie zawodów w Hinterzarten w 2007 roku rozpoczęliśmy od artykułu na temat młodzieżowych zawodów FIS Youth Ski Jumping. Konkurs ten zakończył się wielkim sukcesem Polaków - zwyciężył Klemens Murańka, a za jego plecami znaleźli się Tomasz Byrt, Aleksander Zniszczoł i Grzegorz Miętus; innymi dobrze znanymi dziś zawodnikami, jacy uplasowali się w czołówce, byli Jaka Hvala (piąty) i Jarkko Määttä (siódmy).

W zawodach seniorskich nie było już tak dobrze - drużynówkę wygrali Austriacy (Schlierenzauer, Morgenstern, Kofler, Loitzl) przed Finami i Czechami; Polacy zajęli siódme miejsce ex aequo z Japonią. Z kolei w konkursie indywidualnym Adam Małysz był drugi, a z Thomasem Morgensternem przegrał tylko o punkt.

To nie były jedyne zawody w tamtym okresie - mistrzostwa Włoch wygrał Sebastian Colloredo, a w Pucharze Kontynentalnym kobiet Jenna Mohr pokonała Annę Häfele i Katie Willis.

W tym czasie sporo mówiło się też o zmianach przepisów - np. o zmniejszeniu liczby zawodników z gwarantowaną kwalifikacją czy modyfikacji zasad ustalania kwot startowych, co mocno krytykował Adam Małysz. Z kolei działacze FIS postanowili kontrolować przygotowanie skoczni na kilka dni przed zawodami, aby mieć czas na wprowadzenie ewentualnych zmian.

W roku 2008 odpoczywaliśmy od najważniejszych rozgrywek w skokach, ponieważ cały sportowy świat śledził igrzyska w Pekinie. Nie znaczy to jednak, że skoczkowie w ogóle nie rywalizowali - w Strbskim Plesie odbywały się zawody FIS Cup, w których dwukrotnie wygrał Roman Trofimow z Rosji. Nieźle spisywali się tam Polacy - na podium stanęli Grzegorz Miętus i Dawid Kowal, a lokaty w czołowej piętnastce zajmowali też Dawid Kubacki, Kamil Skrobot, Andrzej Zapotoczny i Wojciech Gąsienica-Kotelnicki. Z kolei w CoC pań w Bischofsgrün triumfowała Magdalena Schnurr przed Natą De Leeuw i Izumi Yamadą.

To był też czas pożegnań - decyzję o zakończeniu kariery podjął Jan Mazoch, który wciąż nie mógł pozbierać się psychicznie po upadku w Zakopanem; z kolei od fińskiej kadry wreszcie odsunięty został Harri Olli.

Podczas zawodów w Hinterzarten w 2009 roku po raz pierwszy mogliśmy się przekonać, jak w praktyce działa nowy system rekompensat punktowych za siłę i kierunek wiatru oraz belkę startową. Oczywiście nie obyło się bez skrajnych emocji, a te regulacje do dziś mają swoich zwolenników i przeciwników.

Pierwsze zawody rozgrywane według tych zasad były rywalizacją drużynową - tam zwyciężyła reprezentacja Norwegii (Jacobsen, Romoeren, Hilde, Gangnes) przed Niemcami i Finami. Polacy (Małysz, Bachleda, Stoch, M. Kot) zajęli siódme miejsce. W konkursie indywidualnym wygrał z kolei Simon Ammann, który wyprzedził Andersa Jacobsena i Dienisa Korniłowa; Adam Małysz był szósty.

Przenosiny z Hinterzarten do Pragelato nie wpłynęły na formę Szwajcara, który wygrał również tam. Pobyt we Włoszech poprawił nieco formę "Orła z Wisły" - Małysz zajął drugie miejsce, a na podium stanął także Emmanuel Chedal.

Nie tak daleko, bo w Predazzo, rywalizowali skoczkowie startujący w FIS Cup. Również tam nasi reprezentanci spisywali się wyśmienicie. Pierwszy konkurs wygrał Jakub Kot, a miejsca 3-5 zajęli Dawid Kubacki, Andrzej Zapotoczny i Kamil Skrobot. W drugim konkursie na najniższym stopniu podium stanął Kubacki, a w czołówce byli także Kot, Dawid Kowal i Zapotoczny.

To nie koniec zawodów - w Bischofsgrün panie walczyły o punkty Pucharu Kontynentalnego. Dwa zwycięstwa odniosła tam Ulrike Graessler, a jej plecy musiały oglądać najpierw Bigna Windmueller i Caroline Espiau, a następnie Ayumi Watase i Magdalena Schnurr. Startowała tam też Joanna Gawron, jednak zajmowane przez nią lokaty były dalekie (59. i 62.).

Warto wspomnieć również o Pucharze Prezesa Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego. Pod nieobecność naszej czołówki zwyciężył Rafał Śliż, który pokonał Piotra Żyłę i Wojciecha Gąsienicę-Kotelnickiego.

Z dużą radością obserwowaliśmy zawody w Hinterzarten w 2010 roku. Dobrze było już w kwalifikacjach, które wygrał Dawid Kubacki, a Adam Małysz miał drugi rezultat wśród skoczków z gwarantowanym awansem.

Dzień później przyszła pora na konkurs drużynowy, który był prawdziwym popisem Polaków. Adam Małysz, Maciej Kot, Dawid Kubacki i Krzysztof Miętus pokonali Norwegów i Niemców o ponad 35 punktów!

Gdyby tego było mało, polskie zwycięstwo mieliśmy również w konkursie indywidualnym - wygrał Adam Małysz, a na podium znaleźli się także Thomas Morgenstern i Kalle Keituri; szósty był Dawid Kubacki, dziesiąty - Maciej Kot, a jedenasty - Stefan Hula.

Rok później (2011) Polacy ponownie stawali na podium pod Adlerschanze - choć tym razem zwycięstwa nie było. W drużynówce wygrali Austriacy (Morgenstern, Hayboeck, Fettner, Kofler), a nasi reprezentanci zajęli drugie miejsce. Warto zwrócić uwagę na skład, w jakim tam wystartowali - Stoch, Żyła, Kot, Kubacki - czy coś Wam to przypomina?

Kolejne konkursy były już rywalizacją indywidualną. W Hinterzarten zwyciężył Thomas Morgenstern przed Kamilem Stochem i Richardem Freitagiem (ósmy był Maciej Kot, trzynasty Piotr Żyła, osiemnasty Dawid Kubacki). W Courchevel skład podium był taki sam, jednak w innej kolejności: Morgenstern, Freitag, Stoch. Ten ostatni w drugiej serii ustanowił nowy rekord obiektu - 137 metrów w bardzo dobrym stylu...

W cieniu LGP w Szczyrku odbywały się zawody FIS Cup. Zwyciężali w nich Witalij Szumbarec z Ukrainy i Eric Mitchell z Kanady. Polacy - Dawid Kanik, Krzysztof Biegun, Artur Kukuła - zajęli kilka miejsc w czołowej dziesiątce.

W 2012 roku śledziliśmy końcówkę igrzysk olimpijskich w Londynie, przez co nie w głowie była nam rywalizacja czołowych skoczków. Niektórzy obserwowali jednak wydarzenia w Kuopio, gdzie najpierw odbywały się zawody FIS Cup, a następnie Pucharu Kontynentalnego.

W FIS Cup dwukrotnie triumfował wtedy Janne Happonen, a na podium stawali też Olli Muotka, Sami Niemi i Markus Schiffner. Z kolei w CoC zwyciężali Tomaz Naglic (przed Andreasem Wellingerem i Happonenem; Grzegorz Miętus był ósmy) i Jan Matura (przed Fredrikiem Bjerkeengenem i Wellingerem; ósmą lokatę zajął Krzysztof Biegun).

Olimpijską atmosferę mogli za to poczuć Amerykanie i Kanadyjczycy - a to za sprawą rozgrywanych w Park City (na olimpijskich obiektach) mistrzostw USA. W obu konkursach najlepsi byli reprezentanci Kanady (Mackenzie Boyd-Clowes i Matthew Rowley), jednak tytuły wywalczyli Anders Johnson i Peter Frenette (na dużej skoczni triumfowali ex aequo, na normalnej wygrał ten pierwszy).

W tamtym czasie sporo mówiło się o Klimku Murańce i jego problemach ze wzrokiem. Nasz skoczek coraz gorzej widział, co mogło mieć wpływ na słabe rezultaty sportowe; wtedy rozpoczęło się leczenie, a dziś Klemens nie ma już takich kłopotów.

W 2013 roku skupialiśmy się na zawodach stosunkowo niskiej rangi. W FIS Cup w Kranju dwa razy wygrał Anze Semenic, a na podium obok niego stawali Dejan Judez, Pascal Egloff, Ernest Prislic i Matic Kramarsic.

Z kolei w Sapporo odbyły się krajowe zawody z udziałem japońskiej czołówki kobiet i bez udziału czołówki mężczyzn. Wśród pań wygrywały Yuki Ito (skocznia normalna) i Sara Takanashi (skocznia duża), natomiast w konkursach panów dwukrotnie triumfował Takanobu Okabe. Lokaty na podium zajmowali Fumihisa Yumoto (dwa razy drugi), Kazuyoshi Funaki (trzeci na normalnym obiekcie) i Hiroaki Watanabe (trzeci na dużym).

Wreszcie rok 2014 - i znów eksperymentalny system rozgrywania zawodów. Przed konkursem LGP w Einsiedeln trenerzy debatowali, czy do ostatecznego wyniku mają być wliczane kwalifikacje - w wyniku głosowania tak się stało, a trzyseryjny konkurs wygrał Gregor Schlierenzauer. Austriak wyprzedził Piotra Żyłę, który tym samym został liderem Letniej Grand Prix; w czołówce znaleźli się także Kamil Stoch (piąty) i Dawid Kubacki (dwunasty).

Najlepsi skoczkowie świata nie zawitali wtedy do Hinterzarten, za to startowali tam zawodnicy i zawodniczki rywalizujący w FIS Cup. Pierwszy konkurs pań padł łupem Gianiny Ernst; w drugim Ernst triumfowała ex aequo ze Svenją Wuerth. Startowały tam również nasze reprezentantki, jednak bez sukcesów - Magdalena Pałasz i Joanna Szwab plasowały się w drugiej dziesiątce.

Z kolei wśród panów pierwszy konkurs zakończył się zwycięstwem Dannego Quecka, który wyraźnie wyprzedził Krzysztofa Leję. Tłum Polaków - Przemysław Kantyka, Dawid Jarząbek, Andrzej Stękała i Stanisław Biela - okupował wtedy przełom pierwszej i drugiej dziesiątki. Podczas kolejnych zawodów na najwyższym stopniu podium stanął Ziga Mandl, a dla Polaków miejsca na "pudle" zabrakło. Andrzej Stękała, Adam Ruda i Stanisław Biela uplasowali się w TOP10.

Były i mniejsze zawody - mistrzami Japonii zostali Sara Takanashi (na dużym i normalnym obiekcie), Shotaro Hosoda (normalna skocznia) i Taku Takeuchi (skocznia duża). Z kolei w czeskim konkursie z cyklu Velka Cena najlepszy okazał się Martin Cikl.

Złe wieści dobiegały z Finlandii i Norwegii - kontuzja Janne Ahonena okazała się groźna, przez co Fina czekała wielomiesięczna rekonwalescencja. Z kolei Kanadyjczycy tracili źródła finansowania, co mogło doprowadzić do końca skoków narciarskich w tym kraju.

Więcej optymizmu było za to u Norwegów - świat skoków był pod wrażeniem talentu Phillipa Sjoeena - Alexander Stöckl mówił o nim, że jest przyszłością skoków narciarskich. Sam osiemnastolatek musiał jednak często tłumaczyć się ze swoich upadków...

Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« sierpień 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
fan skoków85
Super artykuł, a ja wtrące swoje 3 grosze:
Hinterzarten 2000:
odbył się konkurs drużynowy:
1.Finlandia (Jussilainen, Soininen, Kantee i Ahonen), 2.Japonia (Yoshioka, Funaki, Miyahira i Kasai) i 3.Niemcy (Hannawald, Uhrmann, Loeffler i Schmitt) oraz 9.POLSKA (Pochwała, Małysz, Mateja i Skupień).
indywidualnie:< br>2.Hoellwarth i 3.Kasai. najlepszy z Polaków 33.Małysz.
Kuopio 2000:
2.Kasai i 3.M.Hautamaeki, żaden z Polaków nie awansował do konkursu.
Villach 2000:
2.M.Hautamaeki i 3.Miyahira.
I konkurs Hinterzarten 2001:
24.Skupień.
I konkurs Hinterzarten 2002:
27.Skupień.
II konkurs Hinterzarten 2002:
28.Mateja.
druż ynówka Hinterzarten 2003- uzupełnienie:
2.Finlandia (Kiuru, Kokkonen, M.Hautamaeki i Ahonen) i 3.Słowenia (Benković, Peterka, Fras i Kranjec) oraz 7.POLSKA (T.Tajner, Sobczyk, W.Tajner i Skupień).
Courchevel 2004:
26.M.Rutkowski.
Hinterzarten 2005- uzupełnienie:
2.Finlandia (Ahonen, M.Hautamaeki, Ruuskanen i Kiuru) i 3.Austria (Widhoelzl, Loitzl, Morgenstern i Hoellwarth) oraz 6.POLSKA (Małysz, Długopolski, Mateja i Śliż).
Hinterzarten 2007:
2.Finlandia (Ahonen, Olli, Happonen i Keituri) i 3.Czechy (Koudelka, Janda, Hajek i Cikl) oraz 7.POLSKA (Żyła, M.Kot, Stoch i Małysz).
indywidualnie:3.Schlierenzauer.
Hinte rzarten 2009:
drużynowo:
2.Ni emcy (Uhrmann, Schmitt, Spaeth i Neumayer) i 3.Finlandia (Olli, Keituri, Happonen i Niemi).
indywidualnie:
24.Stoch.
Pragelato 2009:
19.Ł.Rutkowski i 22.Bachleda.
Hinterzarten 2010:
drużynowo:
2.No rwegia (Hilde, Evensen, Romoeren i Jacobsen) i 3.Niemcy (Freund, Uhrmann, Neumayer i Wank).
Nic nie napisaliście o ślubie Stocha.
Hinterzarten 2011:
drużynowo:
3.No rwegia (Hilde, Evensen, Velta i Gangnes).
Courchevel 2011:
8.M.Kot i 24.Żyła.
Einsiedeln 2014:
3.M.Hayboeck i 21.M.Kot.
(17.08.2015, 14:06)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Skok w przeszłość: 6-12 sierpnia
Skok w przeszłość: 6-12 sierpnia

Skok w przeszłość: 6-12 sierpnia

Kalendarium
Timi Zajc
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich