Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Nadszedł czas na elitę absolutną PŚ. Dziesięciu wspaniałych zawodników, którzy w minionym sezonie rządzili i dzielili na skoczniach. Dla większości z nich (poza bardzo starym wymiataczem i dwoma młodszymi, acz już bardzo doświadczonymi) był to zresztą najlepszy sezon PŚ w karierze. Tu już nie ma żartów, tu nie ma przypadkowych zawodników jednego konkursu. Z wielką przyjemnością zapraszam do lektury...

...ale jeszcze jedna uwaga - zarzucono mi, że używam słowa, którego nie ma w słowniku języka polskiego: hejter. Cóż... język jest żywy i ewoluuje. Sam jestem przeciwnikiem zapożyczeń - zwłaszcza występujących w korporacjach - moja żona wie, że nie może przy mnie używać słowa „feedback”, nie znajdziecie też u mnie nowotworów - emotikonów (w smsie i mailu OK, w komentarzach też, ale w artykule uważam je za DYSKWALIFIKUJĄCE), tudzież wyrażeń slangowych; ale też niektóre słowa obce jakoś się przyjmują, a „hejter” wydaje się być naturalniejszy niż „nienawistnik”.

...no i jeszcze druga uwaga - nie będzie więcej o muzyce.

...i trzecia - w przeciwieństwie do wielu komentujących wierzę w uczciwość w skokach (sam spotkałem się w historii z jednym dla mnie oczywistym przekrętem - miał on miejsce w Oberstdorfie, gdy już po wprowadzeniu przeliczników wiatrowo-belkowych odwołali serię, by Schlierenzauer mógł się poprawić) i w to, że można mieć dzień konia. A nie w tajone afery dopingowo-kostiumowe. Skoki to sport wyjątkowo czysty...

Zielonym kolorem zaznaczyłem zawodników punktujących po raz pierwszy, czerwonym - na najlepszym w swej karierze miejscu, na niebiesko zaznaczyłem wyrównanie najlepszego miejsca.

Zapis przyjąłem następujący:

Miejsce. Zawodnik (kraj) - liczba punktów (który sezon z punktami / przesunięcie względem poprzedniego sezonu, względnie ostatni sezon z punktami w przypadku powrotów) - starty + kwalifikacje / z punktami - data urodzenia (wiek zdobycia pierwszych i ostatnich punktów w zapisie lata'dni)


10. Gregor Schlierenzauer (Austria) - 739 (10/-4) - 27+0/26 - 07.01.1990 (24’320 - 25’74)
Klingenthal - 15, Kuusamo 1 - 24, Kuusamo 2 - 12, Lillehammer 1 - 1, Lillehammer 2 - 13, Niżny Tagił 1 - 2, Niżny Tagił 2 - 4, Engelberg 1 - 23, Engelberg 2 - 11, Oberstdorf - 17, Ga-Pa - 4, Innsbruck - 5, Bischofshofen - 7, Kulm 1 - 24, Wisła - 38, Zakopane - 15, Willingen 1 - 13, Willingen 2 - 20, Titisee-Neustadt 1 - 7, Titisee-Neustadt 2 - 10, Lahti - 7, Kuopio - 27, Trondheim - 8, Oslo 1 - 17, Oslo 2 - 17, Planica 1 - 12, Planica 2 - 9; MŚ K90 - 22, MŚ K120 - 2; drużyna Klingenthal - 8(4), drużyna Zakopane - 2(2), drużyna Willingen - 5(2), MŚ drużyna - 2(1), drużyna Lahti - 5(1), drużyna Planica - 2(4); Turniej Czterech Skoczni - 7

Jak na standardy Gregora był to bardzo słaby sezon. Ostatni raz był niżej w sezonie... 2005/2006 - na 73. miejscu, jeśli ktoś to jeszcze pamięta. Ale w tym słabszym sezonie odniósł swoje 53. zwycięstwo w PŚ (tylko jedno - i jeszcze jedno drugie miejsce; mało podiów jak na niego) i - co najważniejsze - zmobilizował się na mistrzostwa świata, na których niewiele do zwycięstwo mu zabrakło. Dołożył też srebro w drużynie (jak na Austrię to jednak porażka). Ogólnie każdemu życzę tak słabego sezonu jak - już nie aż tak młodego - Austriaka.

9. Kamil Stoch (Polska) - 820 (11/-8) - 18+(1)/17 - 25.05.1987 (27’218 - 28’301)
Klingenthal - DNS), Oberstdorf - 4, Ga-Pa - 15, Innsbruck - 7, Bischofshofen - 15, Wisła - 15, Zakopane - 1, Sapporo 1 - 7, Sapporo 2 - 2, Willingen 1 - 1, Willingen 2 - 7, Titisee-Neustadt 1 - 4, Titisee-Neustadt 2 - 2, Lahti - 45, Trondheim - 12, Oslo 1 - 5, Oslo 2 - 3, Planica 1 - 8, Planica 2 - 5; MŚ K90 - 17, MŚ K120 - 12; drużyna Zakopane - 5(4),drużyna Willingen - 11(4), MŚ drużyna - 3(4), drużyna Lahti - 4(4), drużyna Planica - 4(4); Turniej Czterech Skoczni - 10

Cóż... Po sezonie marzeń 2013/2014 (jak ja sobie nie umiem wybaczyć, że miałem przerwę w pisarstwie akurat wtedy, gdy Polak zdobył dwa złota olimpijskie!) przyszedł sezon... no właśnie - pechowy. Pechowa kontuzja w Klingenthal tak go ustawiła. Kamil jednak szybko doszedł do siebie i już podczas Turnieju Czterech Skoczni pokazał się z dobrej strony. Wygrał też dwa konkursy - ten w Zakopanem cieszy szczególnie. Mieliśmy na pewno większy apetyt na starty Kamila w Falun, ale nie zawsze się wygrywa; zaś medal w drużynie, którego był chyba jednak głównym autorem cieszy nie mniej - ciekawe, że w Willingen Kamil niespodziewanie dla siebie drużynówkę nam zawalił, ale dyskwalifikacje chodzą po ludziach. Poza wpadką w Lahti skakał dobrze do końca sezonu: w Oslo okazało się, że jedenasty wynik pierwszej i drugi wynik finałowej serii lepiej się opłacają niż konfiguracja odwrotna - i na dziesiątkę PŚ zasłużył jak mało kto. Tylko w Lahti zanotował wpadkę, ale kto ich nigdy nie miał? Brawo Kamil! Czekamy na następne wzruszenia w sezonie 2015/2016.

8. Rune Velta (Norwegia) - 848 (5/+22) - 29+0/27 - 19.07.1989 (25’127 - 25’146)
Klingenthal - 18, Kuusamo 1 - 11, Kuusamo 2 - 10, Lillehammer 1 - 38, Lillehammer 2 - 23, Niżny Tagił 1 - 14, Niżny Tagił 2 - 7, Engelberg 1 - 10, Engelberg 2 - 21, Oberstdorf - 16, Ga-Pa - 5, Innsbruck - 44, Bischofshofen - 18, Kulm 1 - 6, Wisła - 5, Zakopane - 25, Willingen 1 - 4, Willingen 2 - 2, Titisee-Neustadt 1 - 10, Titisee-Neustadt 2 - 6, Vikersund 1 - 21, Vikersund 2 - 4, Lahti - 11, Kuopio - 30, Trondheim - 3, Oslo 1 - 3, Oslo 2 - 12, Planica 1 - 6, Planica 2 - 3; MŚ K90 - 1; MŚ K120 - 3; drużyna Klingenthal - 3(1), drużyna Zakopane - 4(2), drużyna Willingen - 3(4), MŚ drużyny mieszane - 2(4), MŚ drużyna - 1(4), drużyna Lahti - 1(4), drużyna Planica - 3(4); Turniej Czterech Skoczni - 18

Sezon marzeń wyszedł za to Rune Velcie - i to bez zwycięstwa w PŚ. Zresztą nie Puchar Świata - mimo absolutnie najlepszego sezonu w karierze - to spowodował. Po prostu Falun okazało się kulminacją i szczytem formy Norwega. Już miał srebrny medal z mistrzostw świata w lotach 2012, ale do grona faworytów w Falun raczej go nie zaliczano - a przecież już przed mistrzostwami skakał świetnie. Worek medali wszystkich kolorów był jednak sensacją, a zwłaszcza zwycięstwo na skoczni normalnej. Brąz na dużej pokazał, iż nie był to przypadek. Ciekawe, czy - podobnie jak jego rodak Ingebrigtsen czy choćby Słoweniec Benkovic - pozostanie mistrzem świata bez zwycięstwa w PŚ (Słoweniec nie stał nawet na podium, ale umówmy się - był mistrzem bardzo, bardzo szczęśliwie), czy uda mu się to wreszcie - pokażą następne sezony.

7. Roman Koudelka (Czechy) - 1113 (9/+32) - 27+0/25 - 09.07.1989 (25’137 - 25’156)
Klingenthal - 1, Kuusamo 1 - 10, Kuusamo 2 - 6, Lillehammer 1 - 11, Lillehammer 2 - 1, Engelberg 1 - 2, Engelberg 2 - 1, Oberstdorf - 7, Ga-Pa - 11, Innsbruck - 10, Bischofshofen - 13, Kulm 1 - 10, Wisła - 12, Zakopane - 8, Sapporo 1 - 3, Sapporo 2 - 1, Willingen 1 - 5, Willingen 2 - 3, Titisee-Neustadt 1 - 5, Titisee-Neustadt 2 - 3, Lahti - 14, Kuopio - 38, Trondheim - 7, Oslo 1 - 37, Oslo 2 - 9, Planica 1 - 29, Planica 2 - 24; MŚ K90 - 4, MŚ K120 - 8; drużyna Klingenthal - 6(4), drużyna Zakopane - 7(4), drużyna Willingen - 6(4), MŚ drużyna - 8(4), drużyna Lahti - 7(4), drużyna Planica - 8(2); Turniej Czterech Skoczni - 9

Świetny sezon dość pechowego Czecha. Wcześniej nigdy nie udało mu się wygrać zawodów PŚ, a w minionym sezonie dokonał tego aż czterokrotnie. Trzeba przyznać, że Roman miał też w karierze trochę zakrętów i pechowych zdarzeń - szczęśliwie są one już dawno za nim. Na pewno miał apetyt na medal MŚ - było blisko, ale niestety nie udało się. Początek sezonu wskazywał nawet, że będzie poważnie walczył o Kryształową Kulę, niestety później nie było już tak różowo (ewidentnie słabszy koniec zimy), ale i tak miejsce siódme to zdecydowanie najlepsza lokata w całej karierze Czecha.

6. Noriaki Kasai (Japonia) - 1137 (24/-1) - 27+0/27 - 06.06.1972 (42’170 - 42’289)
Klingenthal - 6, Kuusamo 1 - 3, Kuusamo 2 - 1, Lillehammer 1 - 12, Lillehammer 2 - 17, Oberstdorf - 8, Ga-Pa - 8, Innsbruck - 3, Bischofshofen - 2, Kulm 1 - 5, Wisła - 10, Zakopane - 9, Sapporo - 6, Sapporo 2 - 8, Willingen 1 - 9, Willingen 2 - 9, Titisee-Neustadt 1 - 6, Titisee-Neustadt 2 - 11, VIkersund 1 - 3, VIkersund 2 - 5, Lahti - 5, Kuopio - 13, Trondheim - 10, Oslo 1 - 4, Oslo 2 - 2, Planica 1 - 5, Planica 2 - 8; MŚ K90 - 35, MŚ K120 - 11; drużyna Klingenthal - 2(3), drużyna Zakopane - 6(4), drużyna Willingen - 4(4), MŚ drużyny mieszane - 3(3), MŚ drużyna - 4(4), drużyna Lahti - 3(4), drużyna Planica - 5(4); Turniej Czterech Skoczni - 4

Czapki z głów, proszę Państwa - mamy do czynienia z zawodnikiem wybitnym absolutnie. Dwadzieścia cztery sezony z punktami PŚ - średnie miejsce to siedemnaste, najwięcej zwycięstw w PŚ wśród zawodników spoza Europy i przede wszystkim - prawdziwy nestor skoków narciarskich, który jednak formą i klasą sportową zawstydza młodziaków. Nie sposób nie lubić Kasaia (Kasaiego? Kasai? - jak się odmienia jego nazwisko, przez 24 lata nie doszedłem do całkowitej pewności). Cieszy się on powszechną sympatią wśród fanów skoków na całym świecie, śrubując swoje rekordy. Ot, w sezonie 2014/2015 - najstarszy zwycięzca zawodów - 42 lata i 176 dni; najstarszy zawodnik na podium PŚ - 42 lata i 282 dni; najstarszy medalista MŚ - 42 lata i 261 dni; najstarszy zawodnik zdobywający punkty PŚ - 42 lata i 289 dni... i tak dalej, i tak dalej. Bo Kasai ciągle jest w stanie wygrywać konkursy PŚ i zdobywać medale wielkich imprez - w Soczi udało się to indywidualnie, w Falun „tylko” w drużynach mieszanych. Ale ostatniego słowa nie powiedział; zapowiedział - ni to żartem, ni to serio - zakończenie kariery po indywidualnym zwycięstwie w MŚ lub ZIO - co daje co najmniej dwa sezony startów. Życzę mu tego, ale... nie wiem, czy przyzwyczaiłbym się do skoków bez wielkiego (duchem, bo ciałem raczej jest drobniutki) Japończyka.

5. Michael Hayboeck (Austria) - 1157 (6/+9) - 29+0/29 - 05.03.1991 (23’262 - 24’17)
Klingenthal - 9, Kuusamo 1 - 5, Kuusamo 2 - 5, Lillehammer 1 - 3, Lillehammer 2 - 3, Niżny Tagił 1 - 9, Niżny Tagił 2 - 5, Engelberg 1 - 3, Engelberg 2 - 3, Oberstdorf - 2, Ga-Pa - 7, Innsbruck - 6, Bischofshofen - 1, Kulm 1 - 16, Wisła - 4, Zakopane - 5, Sapporo 1 - 4, Sapporo 2 - 10, Willingen 1 - 20, Willingen 2 - 18, Titisee-Neustadt 1 - 15, Titisee-Neustadt 2 - 9, Lahti - 9, Kuopio - 7, Trondheim - 4, Oslo 1 - 13, Oslo 2 - 29, Planica 1 - 7, Planica 2 - 6; MŚ K90 - 21, MŚ K120 - 14; drużyna Klingenthal - 8(3), drużyna Zakopane - 2(1), drużyna Willingen - 5(1), MŚ drużyny mieszane - 4(2), MŚ drużyna - 2(2), drużyna Lahti - 5(3), drużyna Planica - 2(2); Turniej Czterech Skoczni - 2

Kolejny zawodnik, który eksplodował formą w zeszłym sezonie. Początek sezonu - rewelacyjny. Po konkursie w Oberstdorfie założył żółty plastron (mimo braku zwycięstwa), a w Bischofshofen zwieńczył swoją pucharową dominację pierwszym zwycięstwem. To szczyt i kulminacja formy Hayboecka, potem bowiem było ciągle bardzo dobrze, ale już bez miejsc na podium - żółtą koszulkę założył też jeszcze tylko raz. Mistrzostwa świata w Falun indywidualnie raczej nieudane, ale z drużyną zdobył srebro (dla Austrii to zaledwie, ale czy Norwegia była do pokonania?).

4. Anders Fannemel (Norwegia) - 1161 (5/+19) - 29+0/27 - 13.05.1991 (23’194 - 23’313)
Klingenthal - 4, Kuusamo 1 - 6, Kuusamo 2 - 6, Lillehammer 1 - 2, Lillehammer 2 - 6, Niżny Tagił 1 - 1, Niżny Tagił 2 - 2, Engelberg 1 - 21, Engelberg 2 - 8, Oberstdorf - 6, Ga-Pa - 14, Innsbruck - 24, Bischofshofen - 4, Kulm 1 - 39, Wisła - 17, Zakopane - 6, Sapporo 1 - 8, Sapporo 2 - 5, Willingen 1 - 8, Willingen 2 - 5, Titisee-Neustadt 1 - 11, Titisee-Neustadt 2 - 1, Vikersund 1 - 2, Vikersund 2 - 2, Lahti - 3, Kuopio - DNS, Trondheim - 25, Planica 1 - 18, Planica 2 - 11; MŚ K90 - 9, MŚ K120 - 7; drużyna Klingenthal - 3(3), drużyna Zakopane - 4(4), drużyna Willingen - 3(3), MŚ drużyna - 1(3), drużyna Lahti - 1(3), drużyna Planica - 3(3); Turniej Czterech Skoczni - 11

Następny zawodnik, który miał sezon życia. Na początku nawet zdominował zawody pucharowe - czego kulminacją i szczytem były konkursy w Niżnym Tagile; potem było jednak nieco gorzej, ale nie o wiele gorzej - czego dowodem są liczne podia, zwycięstwo w Titisee-Neustadt i rekord świata w długości skoku - 15 lutego 2015 uzyskał 251,5 metra, co jest pierwszym skokiem powyżej ćwierć kilometra - dodajmy, że ustanym, bowiem Wasiliew tego samego dnia nie ustał skoku 2,5 metra dłuższego. Pod koniec sezonu zmagał się z chorobami, co sprawiło, że nie mógł dobrze się przed własną publicznością się zaprezentować, ale przecież powinno jej wystarczyć to, co zrobił w Vikersund. Wisienką na torcie sezonu Fannemela jest mistrzostwo świata w drużynie (bo indywidualnie niespodziewanie rozbłysła gwiazda jego kolegi z drużyny).

I jeszcze jeden wtręt - w październiku 2010 byłem na drugim konkursie letniego Pucharu Kontynentalnego w Wiśle. Tam Fannemel wygrał oba konkursy - w pierwszym bezpośrednio za nim był Stefan Hula. Wraz z kolegami znanymi piszącym o skokach - Robertem Osakiem „Krwistym” i Grzegorzem Granicą „Grandą” rozmawialiśmy o tym, że Fannemel - młody, zdolny - ale szczęście miał pierwszego dnia, bo Stefan jest od niego lepszy. Gdzie dotarł Stefan, gdzie dotarł Anders? Rozmawiałem z Fannemelem po drugim konkursie i zrobił na mnie wrażenie skromnego, spokojnego i zrównoważonego chłopaka. Od tego czasu przyglądam się mu szczególnie i jego sukcesy bardzo mnie cieszą.

3. Stefan Kraft (Austria) - 1578 (3/+7) - 29+0/29 - 13.05.1993 (21’194 - 21’313)
Klingenthal - 2, Kuusamo 1 - 13, Kuusamo 2 - 13, Lillehammer 1 - 17, Lillehammer 2 - 11, Niżny Tagił 1 - 4, Niżny Tagił 2 - 3, Engelberg 1 - 6, Engelberg 2 - 9, Oberstdorf - 1, Ga-Pa - 6, Innsbruck - 2, Bischofshofen - 3, Kulm 1 - 2, Wisła - 1, Zakopane - 2, Sapporo 1 - 2, Sapporo 2 - 4, Willingen 1 - 7, Willingen 2 - 6, Titisee-Neustadt 1 - 2, Titisee-Neustadt 2 - 5, Lahti - 1, Kuopio - 3, Trondheim - 9, Oslo 1 - 10, Oslo 2 - 5, Planica 1 - 3, Planica 2 - 4; MŚ K90 - 3, MŚ K120 - 5; drużyna Klingenthal - 8(1), drużyna Zakopane - 2(4), drużyna Willingen - 5(4), MŚ drużyny mieszane - 4(2), MŚ drużyna - 2(1), drużyna Lahti - 5(4), drużyna Planica - 2(1); Turniej Czterech Skoczni - 1

Dokładnie dwa lata od Fannemela jest młodszy Stefan Kraft, ale jego bardzo wysokie miejsce w generalce to chyba jednak dużo mniejsza niespodzianka. Już od pewnego czasu wyglądało na to, że Kraft będzie zawodnikiem z najściślejszej światowej czołówki, więc była to naturalna konsekwencja. Fakt bycia najwyżej z Austriaków w PŚ jednak jest niewielką - ale zawsze - niespodzianką. Kraft miał szansę nawet na zwycięstwo w klasyfikacji, ale w Trondheim, kiedy był liderem PŚ i prowadził po pierwszej serii, zdarzył mu się wyjątkowo niemiły przypadek w locie, przez co spadł na trzecie miejsce w klasyfikacji - i do końca je utrzymał (jednak Freund i Prevc byli już później niemożliwi do przeskoczenia). Kraft dobrze spisał się na MŚ, zdobywając brąz na K90, i przede wszystkim - wygrał Turniej Czterech Skoczni, przedłużając niesamowitą serię Austriaków - świetny sezon!

1. Peter Prevc (Słowenia) - 1729 (6/+1) - 31+0/31 - 20.09.1992 (22’64 - 22’183)
Klingenthal - 5, Kuusamo 1 - 9, Kuusamo 2 - 4, Lillehammer 1 - 5, Lillehammer 2 - 2, Niżny Tagił 1 - 5, Niżny Tagił 2 - 9, Engelberg 1 - 5, Engelberg 2 - 12, Oberstdorf - 3, Ga-Pa - 3, Innsbruck - 11, Bischofshofen - 4, Kulm 1 - 4, Wisła - 2, Zakopane - 4, Sapporo 1 - 1, Sapporo 2 - 3, Willingen 1 - 2, Willingen 2 - 4, Titisee-Neustadt 1 - 3, Titisee-Neustadt 2 - 7, Vikersund 1 - 1, Vikersund 2 - 16, Lahti - 4, Kuopio - 17, Trondheim - 2, Oslo 1 - 2, Oslo 2 - 1, Planica 1 - 1, Planica 2 - 2; MŚ K90 - 13, MŚ K120 - 4; drużyna Klingenthal - 5(4), drużyna Zakopane - 3(4), drużyna Willingen - 1(4), MŚ drużyny mieszane - 5(4), MŚ drużyna - 6(4), drużyna Lahti - 6(4), drużyna Planica - 1(4); Turniej Czterech Skoczni - 3

Słoweniec sezon wcześniej walczył o PŚ jak lew z Kamilem Stochem i ostatecznie niewiele przegrał, teraz... cóż, jego rywalizacja z Severinem Freundem przejdzie do historii z języczkiem u wagi, który przeważył - czyli skokiem życia Jurija Tepesa w Planicy. I tak pierwszy raz w historii zdarzyło się, żeby dwaj zawodnicy mieli DOKŁADNIE TAKI SAM dorobek punktowy na koniec sezonu. O ile w biegach narciarskich kolejność tabeli ustalana jest na podstawie wyższego z zajętych miejsc (i to niezależnie, czy na miejscu pierwszym, czy 115.), to w skokach wówczas obaj zawodnicy zajmują miejsce pierwsze ex aequo, ale... tylko ten, kto więcej konkursów wygra, dostaje Kryształową Kulę. Galimatias i absurd, bowiem jeśli zwycięzca klasyfikacji generalnej PŚ ma tę kulę dostać, to obojętnie, czy jest ich dwóch, trzech, czy piętnastu - wszyscy na nią zasłużyli. Wydaje mi się, że to dobry moment, by wprowadzić albo taki przepis, albo rozwiązanie działające w biegach. Niemniej wątpię, by zajęte wprowadzaniem głównie zmian w kostiumach kierownictwo FIS zareagowało. Prevc miał wspaniały sezon, jako jedyny punktował we wszystkich konkursach PŚ, trzy razy wygrywając i bijąc - co prawda na jeden dzień - rekord świata w długości lotu (250 metrów w Vikersund). Zawiódł za to na MŚ, nie przywożąc z nich medalu (co wcześniej było dla niego normą). Ogólnie Peter to zwycięzca-pechowiec - i tak zostanie zapamiętany w tym sezonie.

1. Severin Freund (Niemcy) - 1729 (8/+2) - 29+0/28 - 11.05.1988 (26’196 - 26’315)
Klingenthal - 16, Kuusamo 1 - 7, Kuusamo 2 - 3, Lillehammer 1 - 6, Lillehammer 2 - 3, Niżny Tagił 1 - 3, Niżny Tagił 2 - 1, Engelberg 1 - 7, Engelberg 2 - 10, Oberstdorf - 13, Ga-Pa - 10, Innsbruck - 8, Bischofshofen - 8, Kulm 1 - 1, Wisła - 3, Zakopane - 3, Willingen 1 - 3, Willingen 2 - 1, Titisee-Neustadt 1 - 1, Titisee-Neustadt 2 - DSQ, Vikersund 1 - 4, Vikersund 2 - 1, Lahti - 2, Kuopio - 1, Trondheim - 1, Oslo 1 - 1, Oslo 2 - 1, Planica 1 - 4, Planica 2 - 7; MŚ K90 - 2, MŚ K120 - 1; drużyna Klingenthal - 1(4), drużyna Zakopane - 1(4), drużyna Willingen - 2(4), MŚ drużyny mieszane - 1(4), MŚ drużyna - 5(4), drużyna Lahti - 2(4), drużyna Planica - 6(4); Turniej Czterech Skoczni - 8

I oto faktyczny zwycięzca sezonu. Mniej równy od Prevca, z kilkoma słabszymi momentami (jak Turniej Czterech Skoczni), ale właśnie on najczęściej mógł mówić o sobie Sieger (po swojemu), Winner (w lingua franca) lub Kim jestem? - Jestem zwycięzcą (w MLM-owskiej nowomowie). Najwięcej zawodów wygrał, zdobył dwa medale indywidualnie na MŚ (w tym ten najcenniejszy) oraz złoto w drużynach mieszanych - i generalnie wydawał się bardziej przebojowy od Petra. Trzeba też pamiętać o dość dziwnej dyskwalifikacji w Titisee-Neustadt - gdyby nie ona, nie byłoby wątpliwości co do samodzielnego zwycięstwa w PŚ (ale ona jednak nastąpiła, więc fakt, iż Kryształowej Kuli nie potłukli, by mogli obaj zwycięzcy podzielić się odłamkami czy jakoś tak, razi). W sumie więc ciężko mówić o przypadku. Z dwóch zwycięzców klasyfikacji generalnej większy splendor przypadł na Niemca - nota bene - dopiero trzeciego w historii, odnoszącego czwarty pucharowy dla Niemców triumf (licząc NRD-owca Weissfloga). Jest to dobre miejsce na krajowej liście zwycięstw, ale gdzie im tam do Austrii, Finlandii czy... Polski (tak, bo to właśnie pięć sezonów PŚ z polskim triumfatorem daje nam tak wysokie miejsce przed Niemcami i Norwegią) - więc na pewno w kraju, gdzie skoki narciarskie są sportem bardzo popularnym, jest to powód do szczęścia. Gratulacje dla Severina i zobaczymy co dalej - przeskoczyć ten sezon będzie mu ciężko...


Ciąg dalszy nastąpi... - wszak panie nie mogą być poszkodowane...
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« lipiec 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
???
@Fanka

A co mnie obchodzą niemieckojęzyczne strony? Liczy się oficjalna strona FIS-tam Prevc jest na pierwszym miejscu.
Ta dekoracja to oczywiście kompromitacja FISu.Powinni powiedzieć Prevcovi żeby stanął na najwyższym stopniu podium.
(16.07.2015, 10:11)
fan skoków85
Kilka uwag:
Stoch:
Panie Jarku nie napisał pan o tym, że wpadka z Lahti wynikała z choroby i z tego samego powodu nie wystąpił w Kuopio.
Velta
Ja bym dorzucił, że jest trzecim skoczkiem w historii (wcześniej byli Schmitt i Morgenstern), który zdobył komplet 4 medali z jednej imprezy.
Kasai:
Mały błąd: nie mógł w konkursie drużyn mieszanych skakać jako trzeci, bo to kolejka dla kobiet, skakał jako drugi.
Prevc i Freund:
Dla mnie kolejność jest: 1.Freund i 2.Prevc. Tak jest w wielu dyscyplinach i tak jest w skokach narciarskich.
(16.07.2015, 09:15)
Fanka
@ ???
Chodziło mi o to, że chociaż pod względem liczby punktów PŚ zrównał się z Severinem Freundem, to KK nie zdobył, a podczas dekoracji stał na drugim stopniu podium. Poza tym są strony internetowe (oczywiście głównie niemieckojęzyczne), które wymieniają go na drugim miejscu w klasyfikacji PŚ.
(16.07.2015, 08:25)
???
@Fanka

Ubiegłym oczywiście.
(15.07.2015, 17:50)
???
@Fanka

Przecież Prevc był w tym sezonie pierwszy w klasyfikacji generalnej PŚ.
(15.07.2015, 17:48)
Fanka
@ Julia
Do trzech razy sztuka? Bo rzeczywiście Peter wygląda na pechowca, jeżeli chodzi o wygrywanie w wielkich imprezach/PŚ. Indywidualnie ma 5 medali, ale żadnego złota. Do tego dwukrotnie drugi w PŚ, ma tylko dwa wygrane PŚ w Lotach.
Ale mimo wszystko mam nadzieję, że następny sezon znowu będzie należał do Kamila.
(15.07.2015, 15:08)
Fanka
Kapitalne podsumowanie najlepszej dziesiątki minionego Pucharu Świata. Chociaż trochę szkoda, że Polacy nie mieli takich sukcesów, jak choćby w dwóch poprzednich sezonach (trzykrotnie złoty Kamil + KK), to jednak do tej pory przechodzą mnie ciarki, jak przypominam sobie ten niezwykły finał w Planicy.
Ale, żeby nie było, że tylko chwalę, pozwolę sobie zrobić drobną uwagę ;-). Otóż, Szanowny Panie Jarku, Noriaki Kasai wcale nie jest taki drobniutki, jak Pan pisze. Było mi dane kiedyś stać obok niego i stwierdzam, że wbrew temu, co o niektórych Japończykach się mówi, jest dość wysoki i nie sprawia wrażenia "drobniutkiego" Ale, jak już wielokrotnie o tym zawodniku mówiono - jest klasą sam dla siebie i wymyka się wszelkim ocenom. To chyba zresztą Adam Małysz stwierdził, że Japończyk skacze "poza czasem".
(15.07.2015, 10:05)
Jarek Gracka
@xxx

tak, o to chodziło :)
Więc tam po prostu Freund byłby 1., a Prevc 2. - ale i na innych miejscach rzadko by się zdarzały miejsca ex aequo, bo patrzą też na drugi najlepszy występ etc.
(15.07.2015, 06:58)
xxx
@tokas9
Pewnie chodzi o to, że wyżej jest ten, którego najwyższe miejsce w pojedynczym konkursie danego sezonu jest lepsze. Jeżeli biegacze A i B mają 85 punktów, i A najwyżej był 18., a B 22., to właśnie A będzie wyżej w klasyfikacji ogólnej. To chyba dość częsta reguła w sporcie.
Jeśli nie o to chodziło, przyłączam się do prośby o wytłumaczenie. :)
(15.07.2015, 05:10)
tokas9
@Jarek Gracka
"(...) w biegach narciarskich kolejność tabeli ustalana jest na podstawie wyższego z zajętych miejsc"... czy mógłby Pan to jakoś prościej wytłumaczyć? Z góry dziękuję :)
(14.07.2015, 23:34)
Ads
Fajnie, że panie będą :)
(14.07.2015, 23:06)
Julia
Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie to w końcu Prevc sięgnie po Kryształowa Kulę. Już dwa razy próbował, strasznie mi go szkoda, zwłaszcza po minionym sezonie, bo tak mało brakowało. Tylko niestety Prevc jest bardzo dobry, ale wciąż nie wybitny, nie umie dominować. Niby długo już skacze na wysokim poziomie, ale ma tylko sześć zwycięstw pucharu świata na koncie. Aż chce sie o nim powiedzieć - mistrz drugich miejsc. Oby los się odwrócił, a Peter w końcu w pełni pokazał, na co go stać.
(14.07.2015, 15:53)
???
@Jarek Gracka
No, jasne.Ten konkurs z 2013 mocno mi utkwił w pamięci i napisałem tak bez zastanowienia:).
(14.07.2015, 13:31)
Glon
45 miejsce Stocha w Lahti to kolejny pech - jelitówka. Kamil skakał wówczas na własne życzenie, opuścił konkurs w Kuopio.
(14.07.2015, 09:26)
Jarek Gracka
@???

W Oslo w pierwszym konkursie miał 2-11, w drugim 11-2
(14.07.2015, 06:26)
???
@Jarek Gracka
"w Oslo okazało się, że jedenasty wynik pierwszej i drugi wynik finałowej serii lepiej się opłacają niż konfiguracja odwrotna"

Do czego to analogia? W Oslo 2013 Stoch miał 2. wynik w I serii. i 14. w II.
(13.07.2015, 23:18)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Puchar Świata Subiektywnie i Przeglądowo - cz. 6
Puchar Świata Subiektywnie i Przeglądowo - cz. 6

Puchar Świata Subiektywnie i Przeglądowo - cz. 6

Kalendarium
Andreas Kuettel
Dziś urodziny obchodzą:
Miran Tepes (1961)
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich