fan skoków85@Polonus
Oby to był gorszy dzień, albo jakiś zapasowy kombinezon, jak u Kota 2 lata temu :-) Czy skocznia nie leży?? Rok temu zajął w sumie na niej 2. miejsce w drużynynie w Pucharze Świata, choć fakt że był najsłabszym ogniwem, ale z tego co pamiętam ten drugi skok był naprawdę dobry. Ale to w sumie tylko 1 konkurs.
(23.01.2015, 15:05)
Polonus@fan skoków 85
Zdaje się, ze Klimkowi Planica leży średnio albo znów zgubił formę.
Czytałem wyniki odbytych dziś treningów. Dużo lepiej skakał w nich Hula. Gdyby w konkursach miało się powtórzyć to co dzisiaj to Klimek nie wywalczy nam dodatkowego miejsca. niestety.
Miejmy nadzieję, że prześpi problem i jutro jednak dołoży i Aignerowi, i Wankowi.
(23.01.2015, 14:41)
PawmakJapończycy na CoC w Europie? Widocznie wcześniej ich wysłali na starty w ramach przygotowań do MŚJ. Kanadyjczycy ciekawy skład, ale dziwne, że Rowley nigdzie nie skacze w ten weekend.
Kruczek to nie wiem, czy ma jakichś faworytów. Choć w Zakopanem też się zdziwiłem, że nie wystawił Kota, tylko Kubackiego, no ale Kotowi często się zdarzało ostatnio totalnie zepsuć, a pod taką presją to nie jest trudne, więc może uznał to za mniejsze ryzyko.
(23.01.2015, 14:39)
fan skoków85@Polonus
To się zgadza z tym Zakopanem, ale od Oberstdorfu Kubacki w naszej kadrze był numerem 3/4 i mimo konkursów w Zakopanem, to gdybym miał dzisiaj wybierać kadrę do Falunm, to bym wybrał: Stocha, Żyłę, Zniszczoła i Kubackiego, a o 1 lub 2 miejsca kazałbym bić się: Ziobrze, Murańce i Kotowi, bo nie wiem kogo bym z nich wybrał. Moim zdaniem ta 7 liczy się w walce, bo Kłusek, Hula i Biegun- zwłaszcza ten ostatni moim zdaniem odpadają. Oczywiście to się może jeszcze zmienić, tak jak np. jak Śliż przed Libercem 2009 był numerem 2 pewnym się wydawało, a tam się stał numerem 5. Wierzę, że Kruczek podejmie właściwą decyzję, bo do tej pory poza dziwną nominacją Kubackiego zamiast Murańki do Sochi 2009 zawsze jeżdżą odpowiedni zawodnicy na wielkie imprezy :-)
(23.01.2015, 14:20)
Polonus@fan skoków 85
Tak się mogło wydawać przez chwilę i bardzo krótko. mam na myśli to, że Kubacki zwyżkuje. W Zakopcu oddał jednak znów serię bardzo słabych skoków. Po prostu wrócił do swojej normalnej dyspozycji. Murańka, Zniszczoł i nawet Kot skakali od niego znacznie lepiej. Wystawienie go w drużynówce spowodowało, że nie nawiązaliśmy jakiejkolwiek walki choćby o 4 miejsce.
(23.01.2015, 13:35)
fan skoków85@Polonus
To jest bardziej kwestia tego, że w tej chwili Murańka nie jest w "4" najlepszych Polaków. Ciężko mi powiedzieć kto jest w tej chwili tym 5. Ktoś z trójki Ziobro, Murańka i Kot. Na razie oni jednak są w słabszej formie od 4: Stoch, Żyła, Kubacki i Zniszczoł. Takie jest moje zdanie i nie zmieni tego jeden konkurs w Zakopanem.
(23.01.2015, 12:26)
sdfO ciekawiej niż w Sapporo szczególnie jak wygląda Zauner i Stękała na tle CoC i czy będący w lepszej formie niż Antonissen Van der Aalst sobie poradzi?
Na minus brak Rumunów Zogravskiego i Estończyków (id kilku tygodni ich nie ma w zawodach międzynarodowych!!!), no i brak Szwedów też jest zastanawiający ani w Japonii ani w Słowenii!!!
(23.01.2015, 12:17)
JaBędzie jakaś transmisją online w necie?
(23.01.2015, 11:46)
EinsteinNie 'na' tylko 'w' Słowenii...
(23.01.2015, 11:31)
PolonusKlimek musi sobie zdawać sprawę, że to jest dla niego być albo nie być w zawodach Pucharu Świata. Nie jest faworytem kruczka i w kolejnym periodzie będzie skakał w I lidze tylko wtedy i tylko wtedy jak po Planicy będzie w pierwszej trójce PK w tym periodzie. Zakładając, że Ziobro w Sapporo powiększy naszą kwotę startową do pięciu, to w tej piątce Klimka nie będzie. Będzie, bez względu na prezentowaną formę, faworyt Kruczka Kubacki i albo Ziobro albo Zniszczoł (jeśli wypadnie w Japonii dużo lepiej od Ziobry). Murańka musi sobie awans do PŚ wywalczyć sam. Wszystko w jego rękach, a w zasadzie w nartach. A tak naprawdę szczerze to, moim zdaniem, w głowie.
(23.01.2015, 10:44)
Dawid123456Zastanawia trochę brak Sinkovca, czyżby jakaś kolejna kontuzja?
(23.01.2015, 10:37)
Dawid123456Faworytami oczywiście Słoweńcy, którzy pewnie będą rządzić tak jak nasi ostatnio w Wiśle. Właściwie jedynym kandydatem który może im namieszać jest Wank, no i może jeszcze Murańka i Aigner. Ciekawe też co pokażą Norwegowie, którzy odpuścili walkę o limit, zostawiając w Sapporo Gangnesa, Sjoeena, Johansona. Najmocniejszy z wybranej tutaj szóstki wydaje się być Roensen, podwójny zwycięzca ostatnich zawodów Norges Cup.
(23.01.2015, 10:33)