Nowym sponsorem podwójnego mistrza olimpijskiego z Soczi została Grupa ATLAS. Najlepszy polski skoczek podpisał w Wiśle kontrakt z łódzką firmą, specjalizująca się w produkcji materiałów chemii budowlanej.

Podpisanie umowy odbyło się dziś podczas specjalnej konferencji prasowej po zakończeniu kwalifikacji do konkursu Pucharu Świata w Wiśle. Logo Grupy ATLAS będzie widniało na kasku polskiego skoczka oraz jego czapkach.

- Cieszę się, że to właśnie ATLAS - jako firma zaangażowana we wspieranie polskiego sportu - został moim sponsorem - powiedział Kamil Stoch. - Dodatkowo z ATLASEM mamy kilka wspólnych cech: dążenie do doskonałości, pasję w działaniu i mistrzostwo w dziedzinach, które reprezentujemy. Jestem pewny, że przed nami kreatywna, budująca współpraca, oparta o partnerskie relacje.

- Nasza firma od lat wspiera sportowców, doceniamy także w ogromnym stopniu sporty zimowe i bardzo cieszymy się, że mamy możliwość współpracy z jednym z najlepszych zawodników, jakim jest pan Kamil Stoch - tłumaczył Henryk Siodmok, prezes Grupy ATLAS. - Profesjonalizm pana Kamila, jego sportowy duch, pasja i radość z uprawiania skoków narciarskich, są godne podziwu. Te cechy są nam niezmiernie bliskie. W dodatku konkursy Pucharu Świata rozgrywane są w większości tam, gdzie są dostępne nasze produkty. A najważniejsze jest to, że wykonawcy ATLASA po prostu uwielbiają pana Kamila i nie opuszczają żadnej transmisji skoków. Teraz będą mieli podwójny powód do świętowania - dodał Siodmok.

Z okazji podpisania umowy ATLAS organizuje specjalny konkurs dla kibiców. Szczegóły dostępne na profilu firmy ATLAS na Facebooku. Do wygrania maskotki sponsora oraz kartki z autografami Kamila Stocha.

Grupa ATLAS już wcześniej zaangażowana była we wspieranie polskiego sportu. W roku 2009 została głównym sponsorem łódzkiej areny, której patronować będzie do 2019 roku. Od 2012 roku jest sponsorem Jerzego Janowicza, który w miniony weekend razem z Agnieszką Radwańską zwyciężył w Pucharze Hopmana. Sportowcami ATLASA są również kierowca wyścigowy Maciej Steinhof oraz żeglarz Paweł Tarnowski. Pierwszy z nich pod koniec 2014 roku ogłosił zakończenie kariery.