Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
8
9
10
11
12
15
16
17
22
23
24
25
29
30
wrzesień 2025
Najbliższe zawody
19.09.2025, godz. 10:15
Frenstat HS-106
FIS Cup M

Czterech Polaków z punktami, jeden w czołowej dziesiątce i kolejny w drugiej - dla naszych reprezentantów konkurs w Innsbrucku był najbardziej udanym występem w tym sezonie...

- Czekaliśmy na to - przyznał zadowolony Łukasz Kruczek. - Od początku sezonu tak to miało wyglądać - żeby zawodnicy w obu seriach pokazywali się z dobrej strony. Zdarzały się i dobre, i słabsze próby. Szczególnie udana była pierwsza seria, podczas której mieliśmy odrobinę szczęścia, bo zawodnicy trafiali na dobre warunki, ale też zawodnicy dobrze skakali - podkreślił trener.

Czy wobec tego można dzisiejsze zawody określić jako przełomowy moment?

- Coś drgnęło już jakiś czas temu, ale nie było odzwierciedlenia w wynikach. Dzisiejsze rezultaty były takie, jakie chcielibyśmy oglądać w każdym konkursie. Mimo wszystko cały czas jest to krucha konstrukcja. Wprowadziliśmy drobne korekty i cały czas wprowadzamy. Nie można jednak mówić o stuprocentowej stabilizacji - zaznaczył szkoleniowiec.

Siódme miejsce i bardzo dobre skoki Kamila Stocha potwierdziły, że Polak powoli wraca do dobrej dyspozycji, a po kontuzji nie ma już śladu. Również z techniką mistrza olimpijskiego jest już dużo lepiej:

- Poprawiłem błędy, które pojawiły się w czasie treningów i kwalifikacji. Dzięki ulepszeniu pozycji dojazdowej niedzielne skoki były dużo lepsze - stwierdził Stoch. - Pierwszy skok był bardzo dobry. Nie będę mówił o warunkach, bo szczęście - gdy jest potrzebne - zwykle się pojawia.

- Cieszę się, że zrealizowałem swoje zadanie - skoczyć normalnie. Uważam, że oddałem dwa bardzo dobre skoki. Postawiłem sobie też cel wynikowy - uznałem, że pierwsza dziesiątka będzie super. Zrealizowałem to i jestem zadowolony - kontynuował.

Lider naszej kadry niezmiennie podkreśla, że dla niego to dopiero początek sezonu, a cały czas myśli o poprawianiu formy.

- To był dopiero mój szósty konkursowy skok w tym sezonie. Myślę, że pomalutku będę się rozkręcał. Bardzo małymi krokami idę we właściwym kierunku. Z każdym konkursem moja pewność siebie wzrasta. Cieszę się, że w zawodach potrafię oddać dużo lepsze skoki niż na treningach.

Stoch cieszył się również z rezultatów, jakie dziś wyskakali koledzy z drużyny:

- Dzisiaj konkurs był bardzo udany dla całej grupy. Mam nadzieję, że w kolejnych będzie podobnie. Liczę, że zawodnicy nabiorą pewności siebie i każdy będzie robił to, co powinien - powiedział.

Jednym z tych, którzy obok Kamila Stocha punktowali w Innsbrucku, był Piotr Żyła. Wiślanin opuścił dziś serię próbną - z dobrym efektem, bo po pierwszej serii był w ścisłej czołówce. Gorsza druga próba sprawiła, że spadł z ósmego miejsca na trzynaste:

- Znowu pół na pół. Może w końcu wyjdą mi dwa takie skoki, jakie bym chciał. Ten pierwszy był bardzo dobry - taki, na jaki mnie stać. Cieszę się z tego, w końcu przynajmniej jeden skok mi wyszedł... - stwierdził Żyła, już nie tak pozytywnie nastawiony do drugiej próby: - Gdy popełnia się te błędy, ciężko wskakiwać do dziesiątki. Znowu mam nauczkę. Myślę, że wkrótce będę stabilny również w zawodach.

"Pieter" jak zawsze optymistycznie patrzy na to, co przed nim:

- Jakiś progres jest. Czuję się bardziej pewnie niż kilka tygodni temu. Skoki zaczynają być bardziej automatyczne, bez myślenia. Małymi kroczkami do przodu i będzie OK.

Kolejne punkty do swojego pucharowego dorobku dopisali Dawid Kubacki (22 miejsce) i Aleksander Zniszczoł (28 lokata). Mimo że obaj przegrywali ze swoimi przeciwnikami, to do finału awansowali jako szczęśliwi przegrani.

- Skoki Olka i Dawida były dobre. Wejść do drugiej jako lucky loser w sytuacji, gdy liderzy odpuszczają kwalifikacje, było ciężko. Oni poradzili sobie z tym zadaniem - chwalił podopiecznych Łukasz Kruczek.

Przed naszymi skoczkami finał 63. Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen, jednak myśli zawodników i trenera wybiegają nieco dalej w przyszłość - w kierunku PŚ w lotach w Tauplitz/Bad Mitterndorf.

- Po wtorkowym konkursie ogłosimy, kto tam pojedzie. Decyzję podejmiemy nieco wcześniej. Z pewnymi zawodnikami chcemy potrenować na mniejszej skoczni. Dla nas oczkiem w głowie są konkursy w Wiśle i Zakopanem - poinformował Łukasz Kruczek.

Wielce prawdopodobne jest, że na Kulm zobaczymy Piotra Żyłę:

- Lubię loty i z chęcią się tam wybiorę, nawet sam. Dla mnie to takie lepsze skakanie, przyjemniejsze. Nie potrzebuję treningów na mniejszym obiekcie. Wiem, że stać mnie na dobre skoki - przyznał wiślanin.

W przypadku Kamila Stocha nie jest to już takie pewne:

- Nie będę ryzykował, aby spełniać swoją zachciankę. Trener ma najwięcej do powiedzenia - jeżeli zdecyduje, że lepiej będzie pojechać do Polski i potrenować przed konkursami w naszym kraju, zgodzę się na to - powiedział spokojnie Stoch.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
Ponurzyca
@andbal ja jestem laikiem odnośnie skoków ale Ty chyba coś pomerdałeś. PK to nie PŚ.
Dana federacja organizując zawody u siebie może wystawić maksymalnie 18 stu zawodników 3 razy do roku. Akurat rozpoczął się nowy rok więc mamy ,,czystą kartę". Liczba 18 bierze się z tąd, że 10 zawodników to tzw. krajówka a pozostałych 8 to liczba wynikająca z listy rankingowej (max to 8 zawodników). Na podstawie info z tego serwisu na następny period (5) w PK możemy wystawić 6 zawodników. Więc w Wiśle może wystartować maksymalnie 16 Polaków.
To czego nie kumam to czy w obecnych przepisach (2014/2015) kwotę oblicza się z sumy punktów z 5 czy 7 periodów. Bo wtedy jakoś wychodzi mi, ze możemy wystawić 7 zawodników a nie 6 (co do miejsca Janka Ziobry musiałbym dobrze policzyć czyli nawet 8???) ale nie jestem tego pewien.
Jeżeli coś pomerdałem to proszę mnie poprawić.
Reasumując w PŚ maksymalna kwota startowa w zawodach ,,krajowych" to 13 (7+6), a w PK to 18 (8+10).
Odnośnie Kamila Stocha to nie wiemy jaki ma kontrakt sponsorski. Może być w nim zapisana minimalna ilość zawodów w międzynarodowej obsadzie, ilość zawodów w Polsce etc. Nie wiemy tego bo to tajemnica handlowa. Bo chłopaki nie robią tego dla sportu tylko dla pieniędzy. Taki zawód (skoczek) i tyle.
Start w PK nie jest jakąś ujmą. Tym bardziej start przed własną publicznością. Do tego w szeroko pojętym interesie federacji (PZN) zdobywanie jak największej ilości punktów jest wskazane. Bardzo dobrym ruchem było np. ,,pozostawienie" Piotrka Żyły na LPK w Wisle po LGP. Te (zdobyte) punkty teraz ,,procentują".
Kamil na pewno ma szanse powalczyć na Malince o podium albo inaczej ujmując o punkty. Czy start Zapotocznego, braci Mietusów, Kotów itd. to gwarantuje? W ich obecnej formie watpię...
P.S. Do Sapporo to chyba ma jechać w komplecie Kadra A a nie ,,turyści" na PK
(05.01.2015, 13:48)
andbal
Kto powinien wystąpić w PK w Wiśle?
No raczej nie Stoch. Lecz za to już odesłani do domu Ziobro i Murańka to owszem. Jeśli dziś nie przeją kwalifikacji to również Kłusek i Biegun. Raczej winnismy we Wisle wykorzystać krajówkę w PK zatem miejsc mamy sporo (12). Zatem Hula, MKot, Leja Ruda, Podżorski Biela Stękała Kantyka. Wolnemu przed świętami z tego co czytałem odnowiła się kontuzja i dalej nie może skakać. Ponieważ zapewne KMietus, GMiętus, Zapotoczny, JKot a może i TByrt mają zamówioną wycieczkę do Japonii to w Wiśle nie muszą skakać (bo i tak wiele nie wyskaczą).
(05.01.2015, 08:11)
desio90
wg mnie lepiej bedzie jesli Kamil odpusci Kulm. i mysle ze tak sie stanie. sam mowi ze musi ustabilizowac forme i wyeliminowac bledy, a to uda sie tylko dzieki spokojnemu treningowi... jesli mialby tam startowac, to trening przyszedlby dopiero (najwczesniej) pod koneic stycznia, pod warunkiem ze odpusci zawody w sapporo. do tego nie wypadnie w Polsce, tak jakbysmy tego oczekiwali i jak sam on by chcial:) powiem wiecej - lepiej zeby Kamil startowal w Sapporo niz w Kulm. a druga sprawa to jego noga - na mamucie obciazenia sa sporo wieksze niz na duzych skoczniach. nie napalajcie sie na klasyfikacje PŚ - ona nie ma juz dla Kamila zadnego znaczenia.
(05.01.2015, 01:04)
Ponurzyca
Tak własnie myślałem, że Kamil może odpuścić Kulm.
Jeżeli tak, to oprócz treningów powinien wystartować w PK w Wiśle.
Z drugiej strony potrzebne są mu punkty w klasyfikacji generalnej PŚ, punkty na pierwszą 10 tak by na MŚ startować w porównywalnych warunkach z najsilniejszymi konkurentami.
(05.01.2015, 00:53)
Derek
To, że Kamil odpuszcza Kulm jest uzasadnione. Rzeczywiście dla Niego najważniejsze są mistrzostwa w Falun. Także nie zapominajmy, że powinien nabijać licznik zwycięstw w wymiarze całej swojej kariery. Ma ich dopiero 13. Może by coś "utłukł" jeszcze w tym sezonie.
(05.01.2015, 00:46)
daf
@Fan Marata Żaparowa
Nie przesadzaj, Kuttin już miał okazję sprawdzić się w naszych warunkach i... było średnio. Z młodzieżą jeszcze jakoś mu szło (podobno głównie dzięki pomocy Horngachera). Stoeckl w Norwegii też w kratkę. Co by nie mówić, Kojonkoski z tamtą kadrą osiągnął więcej.

@mon
Wolna wola - nie chcesz, to nie kibicuj. A jak na MŚ drużyna powalczy o medale to zmienisz kierunek i będziesz wychwalał ich pod niebiosa? Źle weszli w sezon, to prawda, ale celem są MŚ i dopiero po nich powinno się rozliczać trenera...
(05.01.2015, 00:16)
kubakubacki2002
@mon
nie wiesz z jakiej strony pokażą się skoczkowie na konkursach w Polsce
podejrzewam że w obu zapunktuje kilku myślę z 6 (Żyła Stoch Kubacki Zniszczoł Kłusek i Kot albo Hula) na mś może wyklaruje się Wolny, jeśli będzie miał dyspozycje z lata i Kruczek go zabierze to mamay 3 do drużyny.Info od Przeglądu Sportowego nasza drużyna leci do Sapporo w najsilniejszym składzie, bo jak powiedział Kruczek te zawody nie kolidują w przygotowaniach do mś
(05.01.2015, 00:02)
mon
no jeśli cały sezon skacze się tylko po to, żeby się pokazać (ze złej strony) w Wiśle i Zakopanem to ja nie widzę sensu w kibicowaniu polskim zawodnikom. zero ambicji, zero progresu, nic.
(04.01.2015, 23:37)
Fan Marata Żaparowa
@mc15011

Jeśli on jest wyśmienity, to na Stöckla, Janusa, czy na Kuttina nie ma słów
(04.01.2015, 22:38)
mc15011
@Fan Marata Żaparowa

Kruczek nie powinien podać się do dymisji! Jest trenerem skoczków 7 sezon. To właśnie ON doprowadził do medali Kamila Stocha (Małysz miał indywidualnego trenera) i doprowadził przede wszystkim do medalu w drużynie. Ok trafił się słabszy sezon. Ale to nie znaczy żeby Kruczek od razu odchodził. Tak samo było na początku sezonu 2012/2013. Też chcieliście żeby wtedy Kruczek odszedł (Ja np. nie chciałem bo wierzyłem że będzie poprawa i ta poprawa była). Fakt, skoczkiem nigdy nie był dobrym ale trenerem jest wyśmienitym i moim zdaniem wie co robi i wie jakie podjąć ostateczne decyzje.
(04.01.2015, 22:09)
Fan Marata Żaparowa
Nie ma progresu, progres tylko u Żyły i Stocha, a u reszty stagnacja! Kiedy Kruczek poda się do dymisji!
(04.01.2015, 21:32)
mc15011
Jeśli Kamil chce naprawdę odpuścić loty w Kulm, ok - to jest jego decyzja. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nie ma już szans na klasyfikację generalną po straconym początku sezonu przez kontuzję. Także jeśli obierze taką taktykę, jaką kiedyś stosował Masahiko Harada może trafić w dziesiątkę. Bo może być w wielkiej formie na MŚ. W taki sposób Harada zdobył dwa tytuły mistrza świata - skupił się tylko na najważniejszej imprezie sezonu - nie patrzył się już na klasyfikację generalną.
(04.01.2015, 21:32)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Kruczek: Czekaliśmy na to, polskie konkursy naszym oczkiem w głowie
Kruczek: Czekaliśmy na to, polskie konkursy naszym oczkiem w głowie

Kruczek: Czekaliśmy na to, polskie konkursy naszym oczkiem w głowie

Najbliższe zawody - szczegółowy program
18 września 2025 (czwartek)
14:00
LGP Val di Fiemme
14:30
LGP Val di Fiemme
17:00
LGP Val di Fiemme
18:00
LGP Val di Fiemme
20:00
FC Frenstat
20:00
LGP Val di Fiemme
20:45
LGP Val di Fiemme
konkurs ind. M
19 września 2025 (piątek)
08:00
FC Frenstat
oficjalny trening
10:15
FC Frenstat
konkurs ind.
16:00
LGP Val di Fiemme
oficjalny trening K
18:00
LGP Val di Fiemme
kwalifikacje K
19:15
LGP Val di Fiemme
oficjalny trening M
21:30
LGP Val di Fiemme
kwalifikacje M
20 września 2025 (sobota)
09:00
FC Frenstat
seria próbna
10:15
FC Frenstat
konkurs ind.
16:30
LGP Val di Fiemme
seria próbna K
17:30
LGP Val di Fiemme
konkurs ind. K
19:30
LGP Val di Fiemme
seria próbna M
20:30
LGP Val di Fiemme
konkurs ind. M
21 września 2025 (niedziela)
16:00
LGP Val di Fiemme
seria próbna
17:00
LGP Val di Fiemme
konkurs Super Team
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Sonda
Kto wygra Letnią GP?
Niklas Bachlinger
Philipp Raimund
Marius Lindvik
Gregor Deschwanden
Kamil Stoch
Lovro Kos
Maciej Kot
Piotr Żyła
Dawid Kubacki
inny skoczek
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2025 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich