Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Peter Prevc jest najgroźniejszym rywalem Austriaków w walce o zwycięstwo w 63. Turnieju Czterech Skoczni, jednak w dzisiejszych kwalifikacjach Słoweniec zajął odległe 33. miejsce. Jak sam przyznaje, miał problem z czuciem progu...

- Zaczęło się całkiem dobrze. Szybko poczułem skocznię. Pierwszy skok nie był jeszcze najlepszy, w drugim poprawiłem się, a trzeci był podobny do pierwszego - dlatego wyszło, jak wyszło. Za wcześnie wybiłem się z progu. Tutaj w Innsbrucku jest ostry promień łuku najazdu, na większości skoczni wybijasz się, kiedy jest koniec tego łuku. Tutaj zrobiłem tak samo, ale próg był jakiś metr przede mną - wyjaśniał po kwalifikacjach słoweński skoczek.

W poprzednich konkursach 63. Turnieju Czterech Skoczni Prevc mierzył się w pierwszej serii z groźnymi rywalami - Simonem Ammannem i Romanem Koudelką. W Innsbrucku jego przeciwnikiem będzie Jakub Janda:

- Zawsze rzadko patrzę na to, kto jest moim przeciwnikiem, bo uświadomiłem sobie, że chcę skoczyć w pierwszą dziesiątkę, więc mogę w drugiej serii znaleźć się też jako szczęśliwy przegrany. A trudno znaleźć konkurs, w którym znajdzie się pięciu szczęśliwych przegranych w pierwszej dziesiątce.

Prevc o zwycięstwo w turnieju rywalizuje z rok młodszym Stefanem Kraftem i starszym o rok Michaelem Hayboeckiem:

- Nie znam ich dobrze. Wiem, że Hayboeck pokonał mnie raz w mistrzostwach świata juniorów w Hinterzarten. Potem ja znalazłem się w Pucharze Świata, a oni powoli dołączali do czołówki. Dobrze, że teraz w ścisłej czołówce są moi rówieśnicy. Przez długi czas byłem jedynym urodzonym po 1990 roku, który cały czas skakał. Teraz i oni dołączyli - i to jest fajne.

Teraz przed słoweńskim skoczkiem jeszcze większe wyzwanie, bowiem będzie rywalizował z Austriakami na ich terenie. Jednak, jak podkreśla, nie obawia się nieczystych zagrań ze strony gospodarzy:

- Sport jest na pierwszym miejscu. Wszędzie stosuje się zasady fair play. Każdy zrobi co w jego mocy i zobaczymy, jak to się skończy. Ja mam swój świat i nie dbam o to, co robią inni. Wiem, że muszę koncentrować się na sobie.

Obecnie liderem niemiecko-austriackiego tournee jest najmłodszy w tym gronie Stefan Kraft, który ma nad Słoweńcem 1,1 punktu przewagi. Jak przyznaje podopieczny Gorana Janusa, dla niego nie ma znaczenia to, kto obecnie nosi niebieski plastron lidera TCS:

- Koszulka nie jest ważna, najważniejsze są skoki. Na końcu komputer wyliczy. Jestem tutaj, aby skakać jak najlepiej i koncentrować się na skokach - wyjaśniał Prevc.

Pytany z kolei o swoją dyspozycję odpowiada:

- Skaczę na wysokim poziomie. Szybko przyzwyczajam się do skoczni i niweluję błędy. Wiem, jaki trening muszę wykonać. Jani Grilic (asystent Gorana Janusa) powie mi, jeśli będę musiał na treningu popracować nad tym, co jest nie tak.

Peter Prevc ma w swoim dorobku już medale z największych imprez - takich jak igrzyska olimpijskie i mistrzostwa świata. Czy triumf w prestiżowym turnieju można porównać do takich imprez?

- Turniej Czterech Skoczni trwa dziesięć dni, podczas których zawodnik musi być stale skupiony, na mistrzostwach czy igrzyskach jest jeden konkurs. Turniej Czterech Skoczni jest według mnie bardziej podobny do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata - stwierdził Słoweniec.

Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
kabans
dobrze ze nie zrobił tak jak w dsj
(04.01.2015, 13:08)
panpikus
dawniej nie darzylem go szczególna sympatia, ale od zeszlego sezonu coraz bardziej go lubie. jest swietnym, utalentowanym skoczkiem i zycze mu sukcesów. a ze mlodym austriackim skoczkom tez go zycze, wiec ogladam ten T4S calkiem zrelaksowany
(03.01.2015, 23:56)
mc15011
No i tylko potwierdził to co kiedyś powiedziałem na jego temat. Na pewno wyciągnął po kwalifikacjach odpowiednie wnioski i na pewno jutro (o ile konkurs się odbędzie) będzie skakać na pewno lepiej. I co mi się podoba u Prevca jest to, że nie patrzy się na innych tylko koncentruje się tylko na swoim zadaniu, które ma wykonać. Świadczy tylko o jego wielkiej klasie sportowej. I mam nadzieję że przełamie tą austriacką hegemonię zwycięstw w TCS. Bo jak ktoś ma przerwać ten "monopol" to tylko on. Bo Simi pogrzebał swoje szanse w 1 konkursie lądując "na żabę". Mogłoby być jeszcze ciekawiej ale nie ma co narzekać.
(03.01.2015, 23:45)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Prevc: Wybiłem się, a próg był jakiś metr przede mną
Prevc: Wybiłem się, a próg był jakiś metr przede mną

Prevc: Wybiłem się, a próg był jakiś metr przede mną

Kalendarium
Andreas Kuettel
Dziś urodziny obchodzą:
Miran Tepes (1961)
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich