Już za nieco ponad miesiąc najlepsi skoczkowie narciarscy przyjadą do Polski, aby w Wiśle i Zakopanem rywalizować o punkty Pucharu Świata. Organizatorzy są już gotowi na przyjęcie zawodników i kibiców.
Szefowie komitetów organizacyjnych PŚ w Wiśle (Andrzej Wąsowicz) i Zakopanem (Andrzej Kozak) zapewniają, że na miesiąc przed startem polskich zawodów PŚ niemal wszystko jest gotowe.
- Cieszę się z tego, na jakim etapie przygotowań jesteśmy. Miasto Wisła jest przygotowane do przyjęcia rzeszy kibiców - przyznał Wąsowicz. Prezes Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego poinformował, że dotychczas swój udział w wiślańskim konkursie zgłosiła jedenaście ekip (japońska, austriacka, rosyjska, amerykańska, czeska, bułgarska, kanadyjska, estońska, niemiecka, włoska i polska).
W tym roku nie powinna się powtórzyć sytuacja z ubiegłego sezonu, kiedy do ostatniej chwili trwała walka o przeprowadzenie zawodów:
- W styczniu 2014 borykaliśmy się z trudnościami; przygotowanie śniegu i skoczni było dużym wyzwaniem logistycznym i dużo kosztowało. W tym sezonie już pojawił się śnieg na całym zeskoku. Wykorzystaliśmy sprzyjającą pogodę i naśnieżyliśmy obiekt. Jutro wjeżdża tam maszyna, która będzie rozprowadzać śnieg na skoczni. Minimum to 30-centymetrowa warstwa śiegu, a my mamy go już więcej. Mamy też przygotowane dwa alternatywne rozwiązania - kontynuuje Wąsowicz.
Niestety, doświadczeniem nie da się rozwiązać wszystkich problemów. Kibice i organizatorzy nieustannie narzekają na komunikację w rejonie skoczni w Wiśle-Malince.
- Administrator drogi nie wybudował chodnika, dlatego potrzebna jest zmiana organizacji ruchu. Jeden pas będzie przeznaczony dla kibiców. Mamy przez to mnóstwo problemów i dodatkowe koszty - dodał prezes ŚBZN.
Dzień po zawodach w Wiśle skoczkowie przeniosą się do Zakopanego. Za nimi podążą kibice, którzy będą mogli skorzystać ze zorganizowanego transportu, jaki na prośbę organizatorów zapewni biuro turystyczne.
Również w przypadku Wielkiej Krokwi nie ma problemu z przygotowaniem obiektu. W Zakopanem od jakiegoś czasu trenują nasi zawodnicy, którzy chwalą sobie warunki zapewnione przez zarządcę.
- Skocznia jest praktycznie przygotowana. Pierwszy raz od dłuższego czasu udało się porozumieć z COS, współpraca dobrze się układa. Firma z Białki Tatrzańskiej pomogła nam naśnieżyć skocznię, udostępnili maszynę wraz z załogą. To właśnie oni uratowali nas na początku tego roku. Mamy zapas śniegu, jesteśmy przygotowani nie gorzej niż konkurencja w Europie - zapewnił Andrzej Kozak, przewodniczący KO PŚ w Zakopanem.
- Nauczeni doświadczeniem poprzednich konkursów, w tym roku otwieramy bramy nieco wcześniej. Naszym priorytetem będzie bezpieczeńśtwo ludzi zgromadzonych na obiekcie. Wszyscy będą szczegółowo kontrolowani przy wejściu na skocznię. Każdy kibic znajdzie na bilecie mapę z zaznaczonym sektorem i wejściem do niego - dodał Kozak.
Zawody w Wiśle odbędą się 15 stycznia (czwartek), natomiast w Zakopanem skoczkowie będą rywalizować w dniach 16-18 stycznia (piątek-niedziela).
Puchar Świata Wisła
15 stycznia 2015 (czwartek)
9:00
oficjalny trening (dwie serie)
17:30
konkurs indywidualny
Puchar Świata Zakopane
16 stycznia 2015 (piątek)
16:00
oficjalny trening (dwie serie)
17 stycznia 2015 (sobota)
18 stycznia 2015 (niedziela)
13:45
konkurs indywidualny