Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Drugi konkurs w Kuusamo miał niemal wszystko - dalekie loty, dramatyczne upadki i wreszcie dwóch niezwykle doświadczonych zwycięzców. Zabrakło tylko dobrych wyników Polaków - punkty wywalczył tylko Piotr Żyła.

Konkurs z minimalnym opóźnieniem rozpoczął Olli Muotka. Startujący z czwartej belki Fin nie potrafił wykorzystać mocnego wiatru pod narty - 97,5 metra oznaczało, że nie zobaczymy go w drugiej serii. Z kolei drugi na liście startowej Anssi Koivuranta musiał poczekać na możliwość oddania skoku - Fin dwukrotnie opuszczał belkę ze względu na zbyt silny wiatr...

Gdy wreszcie Koivurancie pozwolono na start, były dwuboista spisał się znacznie lepiej od kolegi z drużyny. Mimo wszystko 119,5 metra wydawało się słabym rezultatem. Przez kilka minut Fin jednak utrzymywał się na czele. Wyprzedził go dopiero Tomaz Naglic, który uzyskał 131 metrów (przy silnym wietrze 1,89 m/s pod narty).

Pierwszym Polakiem, jakiego zobaczyliśmy na rozbiegu, był Aleksander Zniszczoł. 104,5 metra oznaczało, że dla "Grzywy" był to ostatni w tym roku występ na Rukatunturi. Trochę lepiej poszło Dawidowi Kubackiemu, ale 112 metrów również nie satysfakcjonowało zarówno zawodnika, jak i jego fanów. Awansu nie wywalczyli również Krzysztof Biegun (106 m), Stefan Hula (91 m) i Maciej Kot (110 m).

Monotonię konkursu na chwilę przerwał natomiast Joachim Hauer - 126 metrów dawało Norwegowi w tym momencie drugą lokatę - na Naglicem, a przed Koivurantą. Taka czołowa trójka utrzymywała się do skoku Jarkko Määtty. Młody Fin objął zdecydowane prowadzenie, w dobrym stylu skacząc na odległość 132 metrów. Po chwili na trzecie miejsce kolejno wchodzili Andreas Wank (121 m) i Ville Larinto (124 m).

Dobrze spisał się Robert Kranjec - 129,5 metra dało doświadczonemu Słoweńcowi drugą lokatę. Po chwili jeszcze dalej lądował jego rodak, Jernej Damjan. Podopieczny Gorana Janusa uzyskał 136 metrów, dzięki czemu wyszedł na czoło.

Honoru biało-czerwonych przyszło bronić Piotrowi Żyle. Ostatni z Polaków w konkursie uzyskał 122,5 metra - to dawało dziesiąte miejsce. Awans w finale był więc zagwarantowany, ale nadzieje chyba jednak były większe...

Po chwili znakomitymi występami zachwycili reprezentanci Norwegii. Najpierw Anders Bardal w świetnym stylu uzyskał 138,5 metra - prowadził. Z kolei Rune Velta po swojej próbie był trzeci (133,5 m, również z wysokimi notami od sędziów).

Znakomitą formę potwierdził Severin Freund. Niemiec, który godzinę wcześniej wygrał kwalifikacje, tym razem lądował na 135 metrze. Mistrz świata w lotach plasował się na drugim miejscu, trzy punkty za Bardalem. Jeszcze lepiej spisał się inny bohater ubiegłego sezonu, Peter Prevc. Słoweniec wyszedł na prowadzenie, wyprzedzając Norwega o 0,3 punktu. A to nie był koniec wrażeń. Piękny skok - daleki (143,5 m) i wysoko oceniony przez sędziów - oddał Michael Hayboeck. Austriak objął prowadzenie.

Zupełnie innego rodzaju emocje zapewnił nam Andreas Wellinger. Niemiec zrobił niemal powtórkę z pamiętnych upadków Thomasa Morgensterna z Kuusamo'2003 czy Bad Mitterndorf'2014. Młody skoczek opuścił wybieg na noszach, jednak był przytomny i nawet pomachał do kibiców.



Gdy rywalizację wznowiono, słabszy skok oddał Daiki Ito (124,5 m - szesnasty). Dużo lepiej spisali się najpierw Anders Fannemel (140,5 m - drugi) i Noriaki Kasai (aż 145 metrów w stosunkowo... średnich warunkach). Doświadczony Japończyk prowadził z przewagą dwóch punktów przed Hayboeckiem!

Wobec krótszych skoków Stefana Krafta (133,5 m) i Romana Koudelki (135,5 m) sytuacja mogła się zmienić tylko po skoku Simona Ammanna. Szwajcar startował z rozbiegu skróconego na prośbę trenera (trzecia bramka). 135,5 metra w połączeniu z bonifikatą za belkę i po odjęciu punktów za korzystny wiatr (1,71 m/s) dało mu dopiero szóste miejsce. Po pierwszej serii na czele był więc Noriaki Kasai!

Wyniki po I serii
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Noriaki Kasai
Japonia
145.0
138.8
2
Michael Hayboeck
Austria
143.5
136.8
3
Anders Fannemel
Norwegia
140.5
132.1
4
Peter Prevc
Słowenia
139.5
131.5
5
Anders Bardal
Norwegia
138.5
131.2
6
Simon Ammann
Szwajcaria
135.5
130.2
7
Severin Freund
Niemcy
135.0
128.2
8
Roman Koudelka
Czechy
135.5
127.3
9
Jernej Damjan
Słowenia
136.0
126.6
10
Rune Velta
Norwegia
133.5
120.4
11
Stefan Kraft
Austria
133.5
119.4
12
Jarkko Määttä
Finlandia
132.0
118.0
13
Gregor Schlierenzauer
Austria
129.5
114.9
14
Robert Kranjec
Słowenia
129.5
113.4
15
Tomaz Naglic
Słowenia
131.0
111.7
16
Marinus Kraus
Niemcy
128.5
109.1
17
Markus Eisenbichler
Niemcy
129.0
108.9
18
Andreas Kofler
Austria
125.5
108.3
19
Ville Larinto
Finlandia
124.0
107.2
20
Lauri Asikainen
Finlandia
124.0
104.8
21
Daiki Ito
Japonia
124.5
104.1
22
Richard Freitag
Niemcy
123.5
102.2
23
Andreas Wank
Niemcy
121.0
101.0
24
Joachim Hauer
Norwegia
126.0
100.8
25
Piotr Żyła
Polska
122.5
99.3
26
Jan Matura
Czechy
120.5
97.4
27
Anssi Koivuranta
Finlandia
119.5
96.9
28
Michael Neumayer
Niemcy
121.5
96.7
29
Wolfgang Loitzl
Austria
121.5
95.6
30
Anze Lanisek
Słowenia
120.5
90.0
31
Jurij Tepes
Słowenia
119.0
88.7
32
Janne Ahonen
Finlandia
116.0
88.3
33
Thomas Diethart
Austria
118.5
88.1
34
Antonin Hajek
Czechy
120.0
84.7
35
Sami Niemi
Finlandia
114.0
79.9
36
Junshiro Kobayashi
Japonia
113.5
79.6
37
Taku Takeuchi
Japonia
112.0
79.1
38
Dawid Kubacki
Polska
112.0
79.0
39
Tom Hilde
Norwegia
107.5
72.7
40
Mikhail Maksimochkin
Rosja
107.0
72.4
41
Maciej Kot
Polska
110.0
71.3
42
Matjaz Pungertar
Słowenia
106.0
69.8
43
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
103.5
65.4
44
Aleksander Zniszczoł
Polska
104.5
64.2
45
Krzysztof Biegun
Polska
106.0
62.4
46
Reruhi Shimizu
Japonia
107.0
59.5
47
Olli Muotka
Finlandia
97.5
44.4
48
Vincent Descombes Sevoie
Francja
92.5
42.3
49
Stefan Hula
Polska
91.0
30.3
50
Andreas Wellinger
Niemcy
55.0
0.0

Druga seria rozpoczęła się przedziwnym upadkiem Anze Laniska. Słoweńcowi tuż przed lądowaniem najwyraźniej odpięła się lewa narta, w efekcie czego upadł do przodu. Tego zawodnika, podobnie jak Wellingera, zniesiono z wybiegu i odwieziono do szpitala...



Stosunkowo dobrze w tej fazie konkursu spisali się Michael Neumayer (128,5 m) i Jan Matura (130 m), którzy kolejno obejmowali prowadzenie. Bliżej skoczył Piotr Żyła (122 m), dlatego Polak plasował się na trzecim miejscu - za Niemcem i Czechem.

Jako pierwszy w drugiej serii linię 130 metra przekroczył Richard Freitag. To pozwoliło Niemcowi wyprzedzić Maturę o 7,3 punktu. Wyraźnie bliżej (128 m) lądował Daiki Ito, jednak drugi zawodnik wczorajszego konkursu miał słabszy wiatr pod narty - dlatego Japończyk prowadził, wyprzedzając Freitaga zaledwie o 0,1 punktu.

Po nieco słabszych występach reprezentantów gospodarzy (127 m Lauriego Asikainena i 123 m Ville Larinto) obserwowaliśmy kolejne zmiany na czele. Najpierw 133,5 metra uzyskał Andreas Kofler, a po chwili aż na 140 metrze wylądował Markus Eisenbichler. Niemiec miał ponad piętnaście punktów przewagi nad Austriakiem i mógł być pewien, że sporo awansuje... I tak rzeczywiście się działo. Na drugim miejscu zmieniali się Robert Kranjec (133 m) i Gregor Schlierenzauer (134 m).

Dla ostatniej dziesiątki, biorąc pod uwagę silny wiatr, belkę przesunięto z bramki czwartej do trzeciej. Rekompensatę za krótszy rozbieg wykorzystał Rune Velta, który objął prowadzenie skokiem na odległość 131 metrów. Jeszcze bliżej, ale przy słabszym wietrze, lądował Jernej Damjan - 127 metrów wystarczyło do zajęcia pierwszego miejsca.

To nie był koniec zmian na prowadzeniu - coraz lepsze wyniki uzyskiwali kolejno Roman Koudelka (133 m), Severin Freund (137,5 m) i wreszcie wczorajszy triumfator - Simon Ammann (144 metry). Trochę rozczarowali za to Anders Bardal (130 metrów i dopiero czwarta lokata) oraz Peter Prevc (135 m, trzeci).

Pozostała czołowa trójka. Po skoku Andersa Fannemela (131 m) Simon Ammann mógł być już pewien miejsca na podium. Gdy wylądował Michael Hayboeck (132 m), Szwajcar cieszył się z lokaty w czołowej dwójce. Natomiast ostatni na rozbiegu Noriaki Kasai uzyskał 131,5 metra. Po chwili napięcia okazało się, że obaj weterani uzyskali taką samą łączną notę - drugi konkurs w Kuusamo przyniósł więc dwóch zwycięzców!

Wyniki końcowe
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Simon Ammann
Szwajcaria
135.5
144.0
272.2
 
Noriaki Kasai
Japonia
145.0
131.5
272.2
3
Severin Freund
Niemcy
135.0
137.5
268.7
4
Peter Prevc
Słowenia
139.5
135.0
266.5
5
Michael Hayboeck
Austria
143.5
132.0
263.8
6
Roman Koudelka
Czechy
135.5
133.0
258.4
 
Anders Fannemel
Norwegia
140.5
131.0
258.4
8
Anders Bardal
Norwegia
138.5
130.0
255.7
9
Jernej Damjan
Słowenia
136.0
127.0
247.0
10
Rune Velta
Norwegia
133.5
131.0
245.7
11
Markus Eisenbichler
Niemcy
129.0
140.0
244.5
12
Gregor Schlierenzauer
Austria
129.5
134.0
240.5
13
Stefan Kraft
Austria
133.5
133.0
237.9
14
Robert Kranjec
Słowenia
129.5
133.0
237.4
15
Andreas Kofler
Austria
125.5
133.5
229.1
16
Marinus Kraus
Niemcy
128.5
129.0
227.0
17
Jarkko Määttä
Finlandia
132.0
125.0
222.7
18
Daiki Ito
Japonia
124.5
128.0
220.2
19
Richard Freitag
Niemcy
123.5
131.5
220.1
20
Jan Matura
Czechy
120.5
130.0
212.8
21
Lauri Asikainen
Finlandia
124.0
127.0
211.7
22
Ville Larinto
Finlandia
124.0
123.0
206.8
23
Michael Neumayer
Niemcy
121.5
128.5
206.7
24
Piotr Żyła
Polska
122.5
122.0
202.4
25
Tomaz Naglic
Słowenia
131.0
114.5
198.6
26
Andreas Wank
Niemcy
121.0
119.0
193.4
27
Anssi Koivuranta
Finlandia
119.5
120.5
190.8
28
Wolfgang Loitzl
Austria
121.5
119.5
187.8
29
Joachim Hauer
Norwegia
126.0
109.5
173.6
30
Anze Lanisek
Słowenia
120.5
118.5
144.3
31
Jurij Tepes
Słowenia
119.0
88.7
32
Janne Ahonen
Finlandia
116.0
88.3
33
Thomas Diethart
Austria
118.5
88.1
34
Antonin Hajek
Czechy
120.0
84.7
35
Sami Niemi
Finlandia
114.0
79.9
36
Junshiro Kobayashi
Japonia
113.5
79.6
37
Taku Takeuchi
Japonia
112.0
79.1
38
Dawid Kubacki
Polska
112.0
79.0
39
Tom Hilde
Norwegia
107.5
72.7
40
Mikhail Maksimochkin
Rosja
107.0
72.4
41
Maciej Kot
Polska
110.0
71.3
42
Matjaz Pungertar
Słowenia
106.0
69.8
43
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
103.5
65.4
44
Aleksander Zniszczoł
Polska
104.5
64.2
45
Krzysztof Biegun
Polska
106.0
62.4
46
Reruhi Shimizu
Japonia
107.0
59.5
47
Olli Muotka
Finlandia
97.5
44.4
48
Vincent Descombes Sevoie
Francja
92.5
42.3
49
Stefan Hula
Polska
91.0
30.3
50
Andreas Wellinger
Niemcy
55.0
0.0

klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« listopad 2014 - wszystkie artykuły
Komentarze
Nick
Ale po to się czeka te kilka miesięcy na skoki by oglądać chociaż przyzwoicie skaczących Polaków, a nie klepiących bulę. Po co nam było te siedem miejsc na początek sezonu jak nikt nie punktuje a teraz dojdzie do wycofań kilku zawodników by ich przywrócić do dobrego skakania. Ja nawet nie oczekuje miejsc w 10 no ale z trzech powinno zawsze punktować. Co dużo wymagam od nich.
(30.11.2014, 13:46)
xxx
Ależ atmosfera tu, aż żal te komentarze czytać. Te gadanie o kompromitowaniu kraju, nieprzygotowaniu do sezonu, czy nawet celowe przekręcanie/wyśmiewanie nazwisk...
Ostatnie dwa sezony pokazały, że Polacy wolno wchodzą w sezon, by zwyżkować z formą wtedy, gdy trzeba. Z oceną tego sezonu też zaczekajmy do marca.
(30.11.2014, 13:40)
Nick
Moim zdaniem trening w Zakopanem nie pomoże Kotowi, Ziobrze i Kubackiemu. Oni są całkowicie rozregulowani. Przebłyski mają Biegun i Zniszczoł i myślę że treningi i wprowadzenie korekt w ich skokach może pomóc. Do Norwegii wysłałbym Żyłę, Bieguna, Zniszczoła, Stocha( o ile może wrócić) no i może Kłuska. Ale tak naprawdę te treningi pokażą kto zasługuje na start. Ciekawe jak skaczą juniorzy od Mateji. Fajnie jakby się sprawdzili z kadrą Kruczka.
(30.11.2014, 13:39)
WielkiFan
W poprzednim sezonie nie było gorzej, co rusz któryś z naszych skoczków oddawał dobry skok, nie było jednak powtarzalności, forma była bardzo nierówna i prace trwały nad stabilizacją. Obecnie rolowanie składem pokazuje dobitnie, że ŻADEN zawodnik nie ma praktycznie formy, poza Żyłą, który mniej więcej skacze na poziomie drugiej dziesiątki. Nie będę wieszał psów na trenerze, ale Kruczek jest taki sam jak Tajner, on naprawdę nie wie dlaczego zawodnicy raz mają formę, a raz jej nie mają. Potrenowali, poskakali, ale głębokiej analizy z tego gość nie zrobił. Czy np. Kot nie ma mocy w nogach? Stracił czucie na progu? Robi błędy tuż po wyjściu z progu? Nie, Kruczek powiedział, że warunki były złe i skocznia jest zła i tory też były złe. Nie ma kompletnie żadnych wniosków.
(30.11.2014, 13:17)
GRUBY
Hula = bula jak mawiał Wojciech Fortuna to jest cały czas na czasie.Ale pewnie ten nielot poleci jeszcze do Lillemer bo Muranka "kontuzjowany" Jakoś mi się nie chce wierzyć w te kontuzje itp.Wiemy ze trener nie znosi Muranki.
cedryk
Ja chciałbym to zobaczyć.Ja chciałbym zobaczyć w Lillehamer odnowionych Polaków, na razie to co prezentuja to jest tragedia i skandal dla narodu.Jak to mowia niekoniecznie historia lubi sie powtarzac a wysylanie po raz kolejny nielota Huli nic nie przyniesie dobrego bo tradycyjnie na treningach dobrze skacze a jak konkurs pryzchodzi to bula.I to jest paru ladnych lat.Kto moze zapunktowac w Norwegii? Stoch po kontuzji, Żyła.. moze Biegun jak podwieje.. bo reszta nawet huraganu pod narty nie potrafi wykorzystac, a taka lebioga jak Kubacki szczególnie!
(30.11.2014, 13:15)
JankessPL
Niestety konkursu nie oglądałem,ale w TYPERze 2 miejsce przełożyło się na 3 miejsce w generalce.Jak nie wiadomo na kogo stawiać,warto postawić na doświadczonych weteranów.
(30.11.2014, 12:35)
Jaro
Huli to już naprawdę trzeba podziękować. Gość ma 28 lat i najwyraźniej zamierza kolejny sezon spędzić na buli. Czas powiedzieć: dość. To zawodnik bez umiejętności, charyzmy, woli walki i - co najgorsze - bez żadnych perspektyw. Starczy.
(30.11.2014, 01:33)
Pablos
Panie Hula... Miej Pan honor...
(30.11.2014, 00:31)
Matthew94
@Lechu zawiedziony kibic

ekspert sie znalazł !! To jest początek sezonu wiec nie oceniaj!!
(29.11.2014, 23:16)
Kibic
Dragoni pisze , że "trener ma swój program i swoje cele, a w zeszłym roku było jeszcze gorzej". Jeżeli tak, to niech trener tuż przed rozpoczęciem sezonu nie opowiada bajek o dobrym przygotowaniu zawodników. Jeżeli potrzebują treningu to niech trenują w spokoju, a nie uczestniczą w zawodach przez co irytują siebie i kibiców. Wyniki to ŻENADA.
(29.11.2014, 23:09)
Kibic
Dragoni pisze , że "trener ma swój program i swoje cele, a w zeszłym roku było jeszcze gorzej". Jeżeli tak, to niech trener tuż przed rozpoczęciem sezonu nie opowiada bajek o dobrym przygotowaniu zawodników. Jeżeli potrzebują treningu to niech trenują w spokoju, a nie uczestniczą w zawodach przez co irytują siebie i kibiców. Wyniki to ŻENADA.
(29.11.2014, 23:09)
Kibic
Nie chce mi się pisać, ale w pełni zgadzam się z wpisami Grubego
(29.11.2014, 23:00)
Lechu zawiedziony kibic
Co to znaczy mały kryzys? Z siedmiu Polaków, którzy przyjechali na konkursy ledwie jeden załapał się do trzydziestki. A ich skoki były na żenującym poziomie. To świadczy o złym przygotowaniu do sezonu. Nie można przyjąć tłumaczenia, że w roku ubiegłym, czy 2 lata temu było podobnie. Bo to świadczy o tym, że wtedy też byli źle przygotowani do rozpoczynającego się sezonu. Jeżeli potrzebują treningu to niech trenują, a zawody niech sobie odpuszczą, przynajmniej zaoszczędzą wstydu i kosztów wyjazdów. Nie odmawiam im talentu i nie umniejszam im możliwości, ale to co pokazują tym bardzie potwierdza ich złe przygotowanie i obciąża trenera.
(29.11.2014, 22:55)
DragonL
Poprostu brak lidera, który prowadzi resztę drużyny i trochę się posypało, wróci Stoch i będzie lepiej. Pewnie nie odrazu, bo jest po kontuzji, ale oni szykują forme na MŚ, pewnie progres zacznie sie od T4S. Ja tam jestem spokojny. W zeszłym roku było nawet gorzej, a był Stoch. Nie narzekajcie, nie wyrywajcie włosów, jeszcze nie czas;) Trener ma swój program i swoje cele, a w tym sezonie to są MŚ. Ammann pewnie zgaśnie na T4S, a ma ostatnią szansę, aby zdobyć to brakujace mu trofeum. Ci co maja się liczyc na MŚ będą zwyżkować formą od T4S.
(29.11.2014, 22:53)
bkdropson
Ja was wszystkich nie rozumiem , jest mały kryzys i odrazu znalezli sie wielcy eksperci.
Tak jak napisal ... gdzie sie podziali prawdziwi kibice? no wlasnie , czy tylko ja i on i paru innych wierzymy w talenty i mozliwosci naszych skoczkow?
(29.11.2014, 22:32)
cedryk
GRUBY-przynudzasz.Oni sie poprawia
Juz za parę dni trening w Zakopcu i od Lillehammer pójdzie w gore
(29.11.2014, 22:20)
...
Akurat dzisiejszy konkurs ani trochę nie był śmieszny, więc myslę, ze taki komentarz jest po prostu nie na miejscu...

A co do polskich skoczków... To jest czwarty konkurs, początek sezonu, ja wiem panowie 'eksperci' w studio wkurzają i ten ich bezpodstawny entuzjazm. Ale, kurczę, skoczkowie to ludzie, nie maszyny, jak się chyba co niektórym wydaje. Popełniają błędy, owszem, ale są dopiero na początku sezonu.
Ludzie, którzy się na tym znają, ich prowadzą i ja im po prostu ufam. Kretyńskie jest to ciągłe jeżdżenie po nich. Jak odnosili sukcesy, to wszyscy się zachwycali. Gdzie sa teraz ci fani, gdzie prawdziwi kibice? Przeciez to żenujące - lubię kogoś, bo jest dobry i dopóki jest dobry. Jak się cos popsuje, wieszam na nim psy. No super, ja dziękuję.
A wszystkich tych, którzy tak ładnie określaja Polaków mianem 'nielotów', zapraszam na skocznię. Śmiało, pokażcie, co potraficie...
(29.11.2014, 21:59)
GRUBY
A dla mnie to nie było do śmiechu.Ja po prostu byłem wściekły że nasi tak skaczą.Z czego tu się śmiać? Te szumne zapowiedzi, przygotowania i nic z tego nie wyszło.Sezon już jest stracony i taka jest prawda.Nawet sądze że Stoch nic nie zdziała, jak zobaczyłem że wszyscy ciurkiem spadają na bulę to mnie to przekonało doszczętnie.To bedzie najgorszy sezon w skokach od lat.Nawet gorszy od tych co był'tylko Małysz i nieloty! Szkoda po prostu nerwów tylko jest niezmiernie przykro mi że nasi tak spisują sie fatalnie to jest inedopuszczalne! To jest skandal żeby tak skakać i kompromitować kraj w którym kocha się tak tą dyscypline sportu! Ja po prostu jestem tym oburzony i wściekły! TAK NIE POWINNO I NIE MOŻE BYC żeby nasi prezetowali poziom Kazachów!
(29.11.2014, 21:33)
ondraszek
ale się dziś uśmiałem na skokach !!! najpierw polacy buloklepy a potem 2 upadki :))
(29.11.2014, 21:15)
okoń
Brawo Stefan !!! tak trzymać !!!
(29.11.2014, 21:10)
GRUBY
Patrzcie od Kasaiego dziadka jak się skacze Zniszczoły i inne wieczne nadzieje! A Kruczek niech ich puszcza z 20 rozbiegu dalej skoro tak narzeka na rozbieg.Tu własnie pokazali z tego rozbiegu kto jest mocny a kto cieniasem na wielkie rozbiegi.Stwierdzam że Polacy nie potrafią skakać z niskich rozbiegów może poza Stochem.Bo nawet Żyła już nie poszalał, nisko rozbieg i już słabo.Teraz pewnie się zacznie treningi, przerwy itp.. a gdzie oni byli przed rozpoczęciem sezonu, gdzie przygotowania? Podsumowaniem NIEUDOLNOŚCi niech bedzie dzisiejszy występ nielota Huli.Przełączałem sobie na Roberta w międzyczasie i delektowałem grą najlepszej drużyny na świecie, pocieszając nieco mizerię i katastrofajne występy zawodników.
(29.11.2014, 19:46)
Pirss
Noriaki Kasai jest prawdziwym wojownikiem. Uczy pokory tych wszystkich nieopierzonych kmiotków, którym wyszło parę konkursów i kreują się na gwiazdy. To jest gwiazda, to jest dopiero zawodnik. Jeżeli chodzi o naszych reprezentantów to ... . Na razie brak słów. Ale podobno jest progres w stosunku do piątkowego konkursu, to słowa ekspertów ze studio tvp 1
(29.11.2014, 19:39)
Derek
Szanowni komentatorzy! Nie obiecujcie sobie za dużo, jakiegoś cudownego przełamania złej passy po Engelbergu. Kamil po kontuzji potrzebuje dłużej dochodzić do najwyższej formy. W najbliższym konkursie nie błyśnie, zwłaszcza, że ostatnio nie ćwiczył. Żyła robi swoje (zmienne). Kot podobno od zakończenia ubiegłego sezonu obiecywał nie wypoczywać a nadrabiać zaległości edukacyjne. To nie sprzyja utrzymaniu i poprawie kondycji. Pozostali? Też nie wychodzą poza swój przeciętny poziom. Po prostu posucha w polskich zasobach kadrowych. Ale... nie można ich odpisywać. Może przełamią się wreszcie. Z Hulą to już chyba za późno. No cóż. Może to jest moment dla Kasai'ego? Nich tam ma zwycięstwa, chociaż Simi ciągle jest "nienasycony.
(29.11.2014, 19:27)
fartek
A Hula sie staral.Tylko ten Wellinger się wywrócił..gdyby wiedział to skoczylby 15m i by bylo wsio ok.
(29.11.2014, 19:22)
funclub
Brawo Nori !
Oby Wellingerowi i Laniskowi nic się nie stało ! A Polacy jeszcze się wybiją.
(29.11.2014, 19:21)
Pirss
Noriaki Kasai jest prawdziwym wojownikiem. Uczy pokory tych wszystkich nieopierzonych kmiotków, którym wyszło parę konkursów i kreują się na gwiazdy. To jest gwiazda, to jest dopiero zawodnik. Jeżeli chodzi o naszych reprezentantów to ... . Na razie brak słów. Ale podobno jest progres w stosunku do piątkowego konkursu, to słowa ekspertów ze studio tvp 1
(29.11.2014, 19:18)
fan huli
Nie gadajcie że Stefan kogoś dziś zawiodl! nie mógł przewidziec że Wellinger się przewroci,gdyy wiedzial skoczylby 15m.
(29.11.2014, 19:16)
Dawid123456
Nasi skaczą tak źle że trudno to w ogóle opisać. I tutaj trudno szukać analogii do pamiętnego sezonu 2012/2013 - tam się okazało że głównym problemem było przestawienie się na inne kombinezony.
Polacy (poza Żyłą, choć i on dziś skakał bardzo słabo) są pogubieni, rozregulowani. Bardzo pasywni w locie. Wygląda to tak jakby kompletnie nie przepracowali okresu treningowego..

A sam konkurs bardzo fajny, szkoda tylko tych upadków.. Wellinger raz że raczej nie powinien być puszczony w takich warunkach, to do tego jeszcze chyba trochę za agresywnie poszedł do przodu.
Kasai to po prostu geniusz, czapki z głów. Mam nadzieję że taką dyspozycję utrzyma przez cały sezon.
Ammann też odżył, dokłada rywalom odległości w takim stylu jak to czynił za dawnych lat.
Koudleka już nie w aż tak kosmicznej formie, ale w dalszym ciągu bardzo mocny. Podobnie Fanemel. Bardal zawodzi w konkursach.
(29.11.2014, 19:15)
Saso
Bulkolep Hula pokazał dzisiaj cały swój potencjał.
(29.11.2014, 19:11)
fartek
Nikt nokogo ni hejtuje ,a Kruczek jest przeceniany (stoch ma talent i tyle podobnie jak małysz. Tajner tezy oprocz Malysza nikogo nie wykreowal raczej.
(29.11.2014, 19:06)
Co z Andim??
Wiadomo już cos o stanie zdrowia Wellingera? Upadek był po prostu przerażający... decyzji Tepesa o zielonym swiatelku dla Wellingera w takich warunkach nawet nie skomentuję!!!

Dajcie spokój Kruczkowi. Jak Stoch wygrywał, jak nasza drużyna odnosila sukcesy, wszyscy byliscie rozanieleni, a teraz jedyne, co potraficie to hejtowac. Nie ma sie co oszukiwac, nie jest dobrze, ale moze potrzeba odrobinkę cierpliwości i zaufania do sztanu szkoleniowego. Kruczek wie, co robi.
(29.11.2014, 19:01)
fartek
Ty jandalf bedziesz tak myslal to sie doczekasz engelbergu ale 2015 chyba.
(29.11.2014, 19:01)
fartek
Gruby co Ty chcesz od Kruczka? On ma ni mieszac bo jest wsio ok:-) No i nie miesza i jest wsio ok...Taki kraj a Hula to koles do kieliszka pewnie i musi w kadrze być.
(29.11.2014, 18:55)
Reus
Po raz drugi od iluś tam lat oglądałem skoki jednoczesnie z bundesligą skacząc z kanału na kanał przy jednoczesnym śledzeniu wyników na livetickerze(a jestem zdecydowanie większym fanem skokow niż piłki). Oglądanie Polaków w tak katastrofalnej formie jest dosyć męczące. Plusy: żaden z naszych bez upadku, zwyciestwo Kasai'a, 2. miejsce Freund'a, plus Ammann na dokładkę (choć wolałbym widzieć Noriego solo na najwyzszym stopniu podium..)
(29.11.2014, 18:55)
jandalf
Dwa lata temu było jeszcze gorzej. Po 4 konkursach mieliśmy 21 punktów. A potem było złoto Kamila na MŚ i medal w drużynie. Łukasz Kruczek jest świetnym fachowcem i myślę, że już niedługo ułoży wszystkie klocki i w Engelbergu znowu będziemy mieli dużo radości.
(29.11.2014, 18:52)
Terror623
Kamil prawdopodobnie wraca za tydzień w Lillehammer i ma do lidera tylko 236 punktów. Jest do dosyć mało jak dla takiego mistrza - odrobi to w 5 konkursach i wróci na tron.
(29.11.2014, 18:42)
GRUBY
Normalnie to co prezentują nasi zawodnicy to jest OLBRZYMI SKANDAL.Ja w najczarniejszych snach nie przypuszczałem że będzie aż tak źle.Nawet w swoich racjach przewidywałem że Zniszczoł i Biegun jednak awansują jednak może oni pozytywnie zaskoczą to nie, dostosowali się do poziomu buloklepów z kadry a.Hula po tym występie powinie być dożywotnio odsunięty od startów w PŚ oby do Lillehammer wrócił Stoch i zamienił w koncu tego buloklepa bo już dośc po prostu kompromitowania się w PŚ.Reszta nie lepsza, Maciej Kot wielka gwiazda, szuka żony na oczach telewizji, występy w TVN i TVP, może jeszcze taniec z gwiazdami? Lansowanie się na to portalach, a jak widać również kompromituje się w zawodach.Wiecej proponuje dalej gwiazdorzenia jeszcze.Kubackiego oszczędzę w krytyce bo wiadomo że to skoczek słaby i skaczący jak ofiara losu od dawna, w swojej wybitnej formie stać go na ciułanie punktów bo i tak spada szybko jak kłoda z wysokości.Taka jest prawda.A nasze nadzieje? Biegun chyba się dostosował do poziomu i zapomniał już jak wygrywał rok temu, jak skakał pięknie stylowo, teraz to Biegun spadajacy zagubiony i bez wyrazu.Zniszczoł to już w ogole 3 liga skoków, stanął w miejscu i nie robi żadnych postępów a posunę się dalej on się cofnął.ON SIĘ COFNĄŁ w rozwoju sportowym.Zabiły go olimpiady młodzieżowe i uniwersjady.Nie jest źle z naszymi skokami, jest TRAGICZNIE.I nic nie wskazuje na to żeby było lepiej.Nawet jak Stoch wróci to będzie 2 punktujących co w kontekscie drużyny nic nie da.Ale sami sobie na to zapracowali.Więcej jeszcze gwiazdorstwa prosimy a Kruczek niech przestanie zganiać na warunki na niski rozbieg bo to jest zabawne.Z 3-ciego rozbiegu 50 letni Kasai potrafi skakać a nasi mają wielie z tym problemy? Coś tu się nie zgadza Panie Kruczek.
(29.11.2014, 18:41)
fartek
No i zobaczcie jak można zepsuć zainteresowanie dyscyplina poprzez nieprzygotowanie jakiejkolwiek przyzwoitej choćby formy (bo to co teraz to szopka jakaś).Skończył się konkurs , a tu 5wpisow (bywalo 100).Kibice przed telewizorami jak był milion to gora(bywalo 8-15).I pan Kruczek mówi do spolki z panem
Tajnerem że jest ok (ciekawe co na to tvp jak ogladalnosc kiepska, eurosport sie obroni bo to telewizja miedzynarodowa).A pan Kot mówi, zetw sskokach nie ma co nerwowych ruchów robić bo to najgorsze co mozna zrobic.. (boi sie zebżeby synek kaske stracil i wypadlby z reprezentacji? ).Oto panie Kot, nikt nie mówi o nerwowych ruchach , ale coś trzeba zrobic,bo jak będziecie sobie tak przyklaskiwac, to niedługo pies z kulawa nogą tego nie bedzi oglądać i do telewizji też Was przestana zapraszac.Dziekuje.To tyle chciałem powiedziec.
(29.11.2014, 18:36)
xxx
W PN sukcesywnie uciekamy Francji, a Rosję zostawiliśmy daleko w tyle. ;)
Ciekawe, co tym razem jest problemem polskich skoczków - może znów coś z kombinezonami, przez te zmiany w przepisach?
(29.11.2014, 18:29)
Terror623
Tepes'a chyba powaliło że puścił Wellingera w tych warunkach. Po wyjściu z progu miał wiatr 6m/s - już na ekranie było widać że ma bardzo mocny wiatr, żeby prowadzić musiał skoczyć 147metrów. Głupota ze strony Tepesa.
(29.11.2014, 18:29)
Terror623
Tepes'a chyba powaliło że puścił Wellingera w tych warunkach. Po wyjściu z progu miał wiatr 6m/s - już na ekranie było widać że ma bardzo mocny wiatr, żeby prowadzić musiał skoczyć 147metrów. Głupota ze strony Tepesa.
(29.11.2014, 18:29)
grotki
Fajnie :)
(29.11.2014, 18:05)
Ads
@grotki

Nic, poradzi sobie. Zarówno za Ammanna i za Kasai jest 80 pkt
(29.11.2014, 18:02)
grotki
I co na to typer ;)?
(29.11.2014, 18:00)
Sebek99pl
Aho mógłbyś bardziej się postarać... Wracaj do treningów i pokaż w Engelbergu i TCS na co cię stać. Brawo Ammann! Brawo Kasai! Co za konkurs!
(29.11.2014, 18:00)
Mamed Khalidov
Kasai wygra ^^
(29.11.2014, 17:18)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Ruka: Kasai i Ammann zwyciężają. Upadki Wellingera i Laniska, słaby występ Polaków
PŚ Ruka: Kasai i Ammann zwyciężają. Upadki Wellingera i Laniska, słaby występ Polaków

PŚ Ruka: Kasai i Ammann zwyciężają. Upadki Wellingera i Laniska, słaby występ Polaków

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich