Austria jest kolejnym krajem, w którym zawodnicy i zawodniczki rywalizowali dziś o tytuł lokalnego mistrza. Na skoczni w Tschagguns triumfowali Daniela Iraschko-Stolz i Michael Hayboeck.

Iraschko-Stolz nie miała konkurencji w zawodach pań. Doświadczona zawodniczka była zdecydowanie najlepsza w obu seriach, a skoki na odległość 98,5 oraz 100,5 metra dały jej zwycięstwo z przewagą niemal 25 punktów nad kolejnymi skoczkiniami.

Srebrne medale przyznano dwa - taką samą liczbę punktów uzyskały Chiara Hoelzl (92,5 i 96 m) oraz Jacqueline Seifriedsberger (94 i 96 m). Poza podium uplasowały się Eva Pinkelnig, Lisa Wiegele i Julia Huber.

Nieco bardziej wyrównaną walkę obserowaliśmy w konkursie mężczyzn - choć i tutaj Michael Hayboeck wygrał z wyraźną przewagą. 23-latek uzyskał najlepsze wyniki obu serii, skacząc na odległość 100 i 98,5 metra. 11,5 punktu stracił do niego mistrz kraju z dużej skoczni, Stefan Kraft (99,5 i 94 m).

Sporą sensacją było wywalczenie brązowego medalu przez Clemensa Aignera (98,5 i 94,5 m). Zawodnik z Tyrolu o zaledwie pół punktu pokonał Thomasa Dietharta (97,5 i 95,5 m). Bez medalu pozostał także Gregor Schlierenzauer - skoki na odległość 95 i 96 metrów wystarczyły tylko na piąte miejsce.

- Można powiedzieć, że sen się spełnił. W Austrii jest wielu dobrych skoczków, więc zostać najlepszym wśród nich to coś szczególnego - powiedział zwycięski Hayboeck.