Phillip Sjoeen znakomicie wywiązał się z roli faworyta konkursu Letniej Grand Prix w Hakubie. Norweg wyraźnie triumfował, a jednocześnie przejął żółty plastron lidera cyklu...
Zawody zaczęły się punktualnie o 11:30, przy belce startowej ustawionej w bramce czternastej. Na pierwszy skok za czerwoną linię nie musieliśmy długo czekać - na odległość 121,5 metra poszybował trzeci na liście startowej Kento Sakuyama.
Sakuyama nie cieszył się jednak długo z pierwszego miejsca - wkrótce wyprzedził go Shohei Tochimoto. Zwycięzca serii próbnej uzyskał 127 metrów i wszystko wskazywało na to, że zapewnił sobie prowadzenie na dłuższy czas...
Pierwszym z biało-czerwonych, jakiego zobaczyliśmy na rozbiegu, był Aleksander Zniszczoł. Sympatyczny wiślanin spisał się nieźle - 119 metrów dawało mu w tym momencie trzecie miejsce i dość niewielkie szanse na udział w finale. Dużo słabszy występ zanotował Bartłomiej Kłusek - 113 metrów przy dość silnym wietrze w plecy (0,55 m/s) wystarczało tylko na zajęcie siódmej lokaty.
Po kilku minutach zanotowaliśmy zmianę na pierwszym miejscu - świetny skok oddał Taku Takeuchi. Japończyk poleciał na odległość aż 132,5 metra i objął prowadzenie - mimo kiepskiego lądowania i 0,4 punktu odebranych za nieco korzystniejsze warunki. Ten wynik oczywiście doprowadził do skrócenia rozbiegu do bramki trzynastej.
Zaskakująco daleko poleciał kolejny zawodnik z listy startowej, Władisław Bojarincew. Rosjanin w bardzo korzystnych warunkach (0,72 m/s pod narty) uzyskał 127,5 metra i plasował się na drugim miejscu, minimalnie przed Tochimoto.
Z osiemnastym numerem na plastronie zobaczyliśmy Krzysztofa Bieguna. Polak uzyskał 118 metrów i był w tym momencie dziewiąty - tuż za Zniszczołem.
Dobry wynik, premiowany pewnym awansem do drugiej serii, uzyskał Lauri Asikainen. 123 metry przy wietrze 0,2 m/s pod narty, dało Finowi drugą lokatę. Jeszcze lepszą odległość, ale w korzystniejszych warunkach (0,35 m/s z przodu), osiągnął Noriaki Kasai. 125,5 metra oznaczało trzecie miejsce dla japońskiego weterana.
Czwartym z naszych reprezentantów był Jakub Wolny. Mistrz świata juniorów poleciał na odległość 118 metrów. Polak był trzynasty i zapewnił sobie awans do drugiej serii. Tej pewności nadal nie mieli jeszcze Zniszczoł, Biegun i Kłusek, a z każdym skokiem ich szanse malały...
W pewnym momencie wiatr osłabł - skorzystał z tego Matjaz Pungertar (127 metrów i drugie miejsce - zaledwie pół punktu za Takeuchim). Jeszcze lepsze warunki miał Stefan Hula (0,18 m/s pod narty), jednak Polak wyciągnął z tego tylko 117,5 metra - był dwudziesty... Lepiej spisali się kolejni na liście startowej Markus Eisenbichler (125,5 m - trzecia lokata) i Reruhi Shimizu (129,5 m - prowadził).
To nie był koniec dalekich lotów - wkrótce na pierwszym miejscu znalazł się Michael Neumayer. Doświadczony Niemiec uzyskał 128,5 metra - niewielka liczba punktów odebranych za wiatr i stosunkowo wysokie noty za styl pozwoliły mu nadrobić stratę za odległość i wyprzedzić Japończyków.
O tym, że Zniszczoła nie zobaczymy w drugiej serii, przekonaliśmy się po skoku Daniela-Andre Tande. Norweg nie tylko wyeliminował Polaka z dalszej rywalizacji, ale też objął prowadzenie po świetnym skoku na odległość 128,5 metra. Dobry styl i rekompensata za słabsze warunki dały mu sporą przewagę nad Neumayerem. Z pierwszego miejsca nie cieszył się jednak długo - po chwili pół metra dalej i w nieco słabszych warunkach lądował Jernej Damjan (129 m, wiatr 0,28 m/s w plecy).
Kończący pierwszą serię Phillip Sjoeen od początku był faworytem zawodów. Trener Norwega był tak pewny jego formy, że poprosił o skrócenie rozbiegu aż do jedenastej bramki. Młody skoczek nie zawiódł - 125 metrów dało mu prowadzenie, ale tylko z 0,1 punktu przewagi nad Damjanem. Zapowiadała się więc emocjonująca druga seria... Niestety - nie dla Polaków, bo do drugiej serii awansował tylko jeden z naszych reprezentantów...
Wyniki po I serii
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Phillip Sjoeen
125.0
139.6
2
Jernej Damjan
129.0
139.5
3
Daniel-Andre Tande
128.5
137.9
4
Michael Neumayer
128.5
132.0
5
Reruhi Shimizu
129.5
131.4
6
Taku Takeuchi
132.5
131.1
7
Matjaz Pungertar
127.0
130.6
8
Simon Ammann
124.0
127.4
Markus Eisenbichler
125.5
126.5
11
Lauri Asikainen
123.0
126.1
12
Noriaki Kasai
125.5
124.7
13
Vladislav Boyarintsev
127.5
124.3
14
Shohei Tochimoto
127.0
124.1
15
Gregor Deschwanden
121.5
123.2
16
Denis Kornilov
123.0
123.1
17
Nejc Dezman
122.5
120.9
18
Mikhail Maksimochkin
119.5
120.5
19
Miran Zupancic
123.0
120.4
20
Junshiro Kobayashi
120.0
120.1
Cestmir Kozisek
119.5
120.1
22
Stephan Leyhe
122.5
120.0
23
Daniel Huber
122.0
118.1
24
Karl Geiger
120.0
117.1
25
Jakub Wolny
118.0
116.6
26
Daniel Wenig
119.0
116.2
27
Kenshiro Ito
116.5
115.8
28
Martin Cikl
119.0
115.6
29
Kento Sakuyama
121.5
112.7
30
Clemens Aigner
118.0
112.4
31
Lukas Hlava
121.0
111.0
32
Stefan Hula
117.5
109.7
33
Tomaz Naglic
115.5
109.6
Aleksander Zniszczoł
119.0
109.6
36
Krzysztof Biegun
118.0
109.4
37
Daito Takahashi
118.0
108.9
38
Sho Suzuki
118.5
107.2
39
Bartłomiej Kłusek
113.0
105.6
40
Rok Justin
111.0
103.1
41
Antonin Hajek
111.0
99.6
43
Jarkko Määttä
111.0
94.6
44
Shusaku Hosoyama
107.5
83.9
45
Heung-Chul Choi
102.0
83.4
47
Vladimir Zografski
103.5
81.6
48
Alexander Shuvalov
103.0
80.3
W drugiej serii belka startowa pozostała na pozycji trzynastej. Pierwsze skoki, wobec wiatru w plecy (w granicach 0,2-0,3 m/s), nie zachwycały. Jako pierwszy do punktu K doleciał Daniel Wenig - 120 metrów przy tylnym wietrze 0,55 m/s dało mu prowadzenie, ale na krótko. Po chwili znacznie lepiej spisał się Jakub Wolny - 123 metry (również przy mocnym wietrze w plecy - 0,48 m/s) pozwoliło mu wyprzedzić Niemca.
Kolejni zawodnicy skakali dużo słabiej, a Wolny ciągle awansował. Gdy Junshiro Kobayashi w korzystniejszych warunkach uzyskał 123,5 metra i był drugi, Polak mógł być już pewien lokaty w drugiej dziesiątce. I na tym się nie kończyło - nadal nikt nie był w stanie wyprzedzić naszego zawodnika...
Jakub Wolny mógł wreszcie opuścić miejsce przeznaczone dla lidera zawodów, gdy na 127 metrze wylądował Shohei Tochimoto. Japończyk zdecydowanie wyprzedził naszego reprezentanta - jego przewaga nad Polakiem wynosiła niemal jedenaście punktów.
Za Wolnym znalazł się jeszcze Władisław Bojarincew, ale kolejni zawodnicy już tylko wyprzedzali podopiecznego Macieja Maciusiaka - byli to Noriaki Kasai (125,5 m - drugi), Lauri Asikainen (128,5 m - pierwszy), Markus Eisenbichler (120,5 m - czwarty), Sami Niemi (122 m - czwarty), Simon Ammann (123,5 m - trzeci) i Matjaz Pungertar (126,5 m - pierwszy).
Kolejny świetny skok oddał Taku Takeuchi. Japończyk w bardzo dobrym stylu poleciał na odległość 130 metrów i objął prowadzenie z prawie dziesięciopunktową przewagą nad Pungertarem. Znacznie słabszy występ zaliczył za to ostatni reprezentant gospodarzy, Reruhi Shimizu (116 m).
Dobrze spisał się Michael Neumayer, ale 126,5 metra to było za mało, aby wyprzedzić Takeuchiego. Tymczasem zaczęła się walka o podium pomiędzy dwoma Norwegami i Słoweńcem...
Pierwszy z Norwegów, Daniel-Andre Tande, zapewnił sobie podium skokiem na odległość 127,5 metra - to dało mu trzy punkty przewagi nad Japończykiem. Jeszcze dalej lądował Jernej Damjan (128 m) i teraz to Słoweniec był na pierwszym miejscu.
Konkurs kończył Phillip Sjoeen, ponownie startujący ze skróconego (tym razem do dwunastej bramki) rozbiegu. Przy minimalnym wietrze pod narty (0,1 m/s) Norweg uzyskał najlepszą odległość drugiej rundy - 131 metrów. To nie pozostawiło wątpliwości, kto tego dnia był w Hakubie najlepszy.
Sjoeen nie tylko odniósł zwycięstwo konkursowe, ale też został nowym liderem klasyfikacji generalnej Letniej Grand Prix. Norweg może dołożyć kolejne sto punktów do swojego dorobku już jutro...
Wyniki końcowe
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Phillip Sjoeen
125.0
131.0
277.5
2
Jernej Damjan
129.0
128.0
271.5
3
Daniel-Andre Tande
128.5
127.5
269.4
4
Taku Takeuchi
132.5
130.0
266.4
5
Michael Neumayer
128.5
126.5
259.8
6
Matjaz Pungertar
127.0
126.5
256.5
7
Lauri Asikainen
123.0
128.5
255.0
8
Shohei Tochimoto
127.0
127.0
251.5
9
Simon Ammann
124.0
123.5
249.0
10
Noriaki Kasai
125.5
125.5
247.4
11
Sami Niemi
125.5
122.0
245.8
12
Markus Eisenbichler
125.5
120.5
243.6
13
Jakub Wolny
118.0
123.0
240.8
14
Junshiro Kobayashi
120.0
123.5
238.9
15
Vladislav Boyarintsev
127.5
120.5
238.0
16
Daniel Wenig
119.0
120.0
236.9
17
Reruhi Shimizu
129.5
116.0
236.4
18
Nejc Dezman
122.5
119.5
236.3
19
Mikhail Maksimochkin
119.5
119.5
234.1
Miran Zupancic
123.0
120.5
234.1
21
Gregor Deschwanden
121.5
118.5
233.3
22
Karl Geiger
120.0
117.5
229.9
23
Denis Kornilov
123.0
114.5
227.1
24
Kenshiro Ito
116.5
115.0
225.2
25
Stephan Leyhe
122.5
113.0
225.1
26
Kento Sakuyama
121.5
116.0
220.3
27
Clemens Aigner
118.0
113.0
215.8
28
Martin Cikl
119.0
110.5
213.2
29
Cestmir Kozisek
119.5
106.0
208.6
30
Daniel Huber
122.0
105.0
208.0
31
Lukas Hlava
121.0
111.0
32
Stefan Hula
117.5
109.7
33
Tomaz Naglic
115.5
109.6
Aleksander Zniszczoł
119.0
109.6
36
Krzysztof Biegun
118.0
109.4
37
Daito Takahashi
118.0
108.9
38
Sho Suzuki
118.5
107.2
39
Bartłomiej Kłusek
113.0
105.6
40
Rok Justin
111.0
103.1
41
Antonin Hajek
111.0
99.6
43
Jarkko Määttä
111.0
94.6
44
Shusaku Hosoyama
107.5
83.9
45
Heung-Chul Choi
102.0
83.4
47
Vladimir Zografski
103.5
81.6
48
Alexander Shuvalov
103.0
80.3
klasyfikacja generalna Letniej Grand Prix »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »