Kilka miesięcy temu na polskim rynku ukazała się autobiografia Svena Hannawalda. Głośna książka doczekała się pozytywnych recenzji - zapraszamy do zapoznania się z jedną z nich...

Książka świetna. Czyta się ją bardzo dobrze. Dużo w niej historii skoków narciarskich, opisu rozwoju tej dyscypliny w Niemczech, szczególnie w byłym NRD. Dla mnie ta część książki, dominująca, była szczególnie ciekawa.

Śledzimy karierę Svena Hannawalda od dziecka. Dowiadujemy się, skąd wziął się historyczny zwycięzca czterech konkursów jednego Turnieju Czterech Skoczni. Poznajemy system sportowy NRD, którym były objęte już małe dzieci. Obserwujemy Svena jako kilkunastoletniego ucznia szkoły sportowej, poznajemy jego cele i marzenia. Skoczek daje się nam poznać jako osoba perfekcyjna, przestrzegająca wszystkich zaleceń trenerów, ale i szukająca sposobów na podniesienie swoich umiejętności. Stąd pojawił się pomysł na zmniejszanie swojej wagi. W tamtym czasie obserwując skoczka na skoczni przychodziło nam na myśl jedno: Sven ma problemy z odżywianiem, ma anoreksję. W książce Hannawald zaprzecza temu; wypowiada się, że cały czas kontrolował wagę, nigdy nie przekroczył niebezpiecznej granicy.

Hannawald mówi o swojej depresji, czy - jak to ujmują autorzy - o wypaleniu. Każdy czytelnik może sobie wyrobić własne zdanie na temat przyczyn problemów psychicznych Svena: czy było to związane ze sposobem wychowania w NRD, nadmiernymi oczekiwaniami kierowanymi wobec niego z zewnątrz, czy wielkimi ambicjami samego skoczka. A może jest to związane z osobowością Hannawalda - jego perfekcjonizmem i nadmierną wrażliwością - i nieważne, kim byłby w swoim życiu, te problemy pojawiłyby się i tak?

Książka ma podtytuł „Powrót do życia”. Ale czy Sven faktycznie powrócił już do życia? Jesteśmy pełni nadziei, że tak. Chociaż zaskakujące jest to, że terapia trwała (trwa) dziewięć lat i w dalszym ciągu Hannawald jest w kontakcie telefonicznym z jedną terapeutką. W ważnych chwilach podejmuje decyzje po konsultacjach z nią. Czy to nie jest uzależnienie od terapeuty? Życzymy mu wszystkiego najlepszego - pokonania małych i dużych problemów, jakie są częścią życia. Poznaliśmy Svena na tyle, na ile sam pozwolił.

Chwilami lektura jest bardzo emocjonująca. Autorom udało się w dużej mierze pokazać emocje, odczucia skoczka w różnych sytuacjach jego życia. Książkę przeczytałam w ciągu dwóch dni. Jest jedną z lepiej napisanych biografii sportowców. A każdy miłośnik skoków narciarskich dowie się z niej wiele o historii dyscypliny, zmianach, jakie w niej następowały, pozna środowisko skoczków, szczegóły rywalizacji drużyn w zakresie wyposażenia zawodnika (kombinezony, narty itp.), sposoby obchodzenia przepisów w tym zakresie, programy treningowe skoczków.

A wszystko to widziane oczami znanego sportowca... Książka jest warta przeczytania. A ja nie mogę się już doczekać biografii Janne Ahonena w języku polskim! Mam nadzieję, że wydawnictwo ma ją w swoim planie...



Sven Hannawald.
Triumf. Upadek. Powrót do życia
Sven Hannawald.
Mein Höhenflug, mein Absturz, meine Landung im Leben

Autorzy: Sven Hannawald, Ulrich Pramann
Tłumaczenie: Renata Pol
Wydawnictwo: SQN
Liczba stron: 308
Data wydania: 5 marca 2014
ISBN: 978-83-7924-148-4
Cena: 39,90 zł




» Sven Hannawald. Triumf. Upadek. Powrót do życia
» Droga do Justyny Kowalczyk. Historia biegów narciarskich
» Bode Miller. Autobiografia wariata





Zamów już teraz Triumf. Upadek. Powrót do życia w księgarni internetowej LaBotiga.pl i skorzystaj z kodu rabatowego SKOKINARCIARSKIE25. Zamiast 39,90 zł zapłacisz 33,93 zł.