Jedenaście zespołów stanie na starcie ostatniego w tym sezonie drużynowego konkursu Pucharu Świata. Łukasz Kruczek do czteroosobowego składu powołał Macieja Kota, Piotra Żyłę, Klemensa Murańkę i Kamila Stocha.
Wśród ekip, jakie zobaczymy podczas jutrzejszej drużynówki, znalazły się zespoły Włoch, Rosji, Szwajcarii, Finlandii, Czech, Japonii, Norwegii, Polski, Słowenii, Niemiec i Austrii.
Największy problem z doborem składu miał chyba Goran Janus, który podczas wczorajszych kwalifikacji i dzisiejszego konkursu indywidualnego miał mógł obserwować wielu zawodników ze względu na kwotę narodową. Ostatecznie w reprezentacji gospodarzy zobaczymy dwóch braci Prevc (Cene otworzy rywalizację, Peter będzie startować w czwartej grupie), Nejca Dezmana i Roberta Kranjca.
Łukasz Kruczek do zespołu powołał czterech naszych skoczków, którzy podczas piątkowego konkursu indywidualnego spisywali się najlepiej - Kamila Stocha, Macieja Kota, Piotra Żyłę i Klemensa Murańkę. Zawody z trybun obejrzą Dawid Kubacki i Jan Ziobro.
Początek rywalizacji zaplanowano na godzinę 11:00. Wcześniej na tym samym obiekcie będą rywalizować panie.