andbal
To był pierwszy konkurs w tym periodzie. Jeszcze bedzie 5 konkursów w tym 2 w Polsce. Jeśli nasi wykorzystają znajomość swojej skoczni to może udać się nawet limit 7. Zwłaszcza że ten siódmy to kadra A czyli podopieczny Kruczka (przynajmniej oficjalnie na stronie PZN) zaczął przynajmniej w treningach skakać juz lepiej tak ,że może jutro a jak nie to w PL zaskoczy.

xxx
W generalnej PŚ przewaga pierwszego nad drugim to siedem punktów, w PK osiem - jakiś wyrównany sezon u mężczyzn ;)...
Za to u kobiet w PŚ ogromna dominacja.

jankiel
tak czy owak kolejny słaby konkurs polskich skoczków !!!

M.
Cztery zawody jeszcze. No moze Wolny zdobedzie te kilkanaście punktów, bo na Miętusa to nie liczę :D

M.
Nie zwrocilem uwagi na to, ze ranking jest wirtualny. Moj blad ;)

xxx
@M.
Przecież jest jeszcze parę konkursów w tym periodzie, sytuacja może ulec poprawie, nie martwmy się na zapas. ;)

M.
O prosze,
Kwoty startowe w 1 periodzie sezonu 2014/2015
Polska - 5.

No tu super. Już wiemy, że w przyszłym sezonie mamy o jednego zawodnika mniej na początek. Pogratulować.

M.
I spojrzcie na Kontynentalną listę rankingową. W pierwszej 50 jest już tylo 5 Polaków. Wolny jest blisko, a wiec pewnie bedzie 6, ale jest coraz gorzej.

M.
A jesteś pewien, że inni zawodnicy poradziliby sobie lepiej? Chociaż, ja też jestem zdania, że trzeba brać tych z fis cupu. Oni są młodzi, niech skaczą z lepszymi. A Hula i Miętus tylko miejsca zajmują w PK. Szansa na to, że kiedykolwiek coś osiągną jest znikoma. Zniszczoł też mógłby dostać karne zesłanie do gorszych zawodów, bo za słabe wyniki powinno się karać tych, od których oczekuje się dobrych miejsc. Biegun, szkoda że wygrał na początku PŚ, bo zrobiono z niego nie wiadomo jaki talent, a skakać skacze słabo przez cały sezon. Po takim Janku Ziobro widać, że to chłopak z talentem, który jest pewny swego, podobnie było z Maćkiem Kotem. przez kilka lat słabiutko, ale widać w nim było, że jest pewny, że kiedyś będzie skakał dobrze, wierzył w swoje umiejętności. Większość polskich zawodników wygląda tak, jakby bała się skakać. Spójrzcie na młodych Niemców. Jaką pewność widać na ich twarzach. Oni wiedzą, czego chcą. Jak widzę polskiego młodego zawodnika, to widzę przestraszonego chłopca wykonującego znak krzyża przed skokiem (nie mam nic do tego, ale zauważyliście, że nasi najlepsi skoczkowie znaku krzyża nie wykonują, może dlatego że się nie boją, są pewni siebie?). dobry psycholog by się przydał naszym młodzikom.

Ponurzyca
,,Sztab Szkoleniowy" Prezesa Tajnera (czyli Betonowe Dziadki) powinien skorygować noszone okulary. Bo rzeczywistość przez nich widziana nie tyle jest nieostra co rozmyta i rozdwojona.
Ci z zawodników, którzy powinni startować w CoC jeżdżą na PŚ, ci którzy zaliczają wycieczki światowe w ramach CoC powinni startować na FIS Cupie w Zakopcu, a ci którzy nie doskakiwali do punktu K na Wielkiej Krokwi z 15 belki powinni startować w Alpen Cupach i cyklu Lotosa.
Czy to degradacja?
Nie, to jest obecnie ,,awans na siłę" pomimo braku możliwości walki o czołowe lokaty.
Cieszyłbym się z 10 miejsca Miętusa. Ale nie mogę cieszyć się z 9 Huli. Tak samo jak z miejsc Zniszczoła, Bieguna i Wolnego pod koniec trzeciej dziesiątki.
Może wskazanie właściwego miejsca w szeregu zadziałało by mobilizująco???

M.
smutny jest poziom polskich skoczkow reprezentujacych nas w PK. czemu Niemcy i Słoweńcy mogą mieć tylu utalentowanych zawodników osiągającyh dobre wyniki, a nasi pozostają przy "utalentowani", a wyników nie ma. Kilku dobrych zawodników to za mało. Jak przychodzi, co do czego, to nawet nie mamy czwartego zawodnika do drużyny na igrzyskach. Czy to wina szkolenia, czy może w głowach naszych siedzi coś, co nie pozwala im skakać?

Samo
Asia Szwab 2-ga, Magda Pałasz 4-ta

hbfd
a Panie jak, chodzi mi o Polki???