Skoczkowie ze Słowenii zdominowali treningi przed zawodami Pucharu Kontynentalnego w Iron Mountain - w dwóch seriach wygrywali Anze Semenic i Tomaz Naglic. Polacy nie zachwycili.

Pierwsza seria to zdecydowane zwycięstwo Anze Semenica. Dwudziestolatek uzyskał 133 metry, co pozwoliło mu aż o szesnaście punktów wyprzedzić Tomaza Naglica (118,5 m). Trzecią lokatę zajął Anze Lanisek (123,5 m).

Najlepiej z Polaków spisał się Jakub Wolny - 96 metrów dało mu 22. lokatę. Tuż za nim znalazł się Przemysław Kantyka (94,5 m). Pozostali nasi zawodnicy znaleźli się w ogromnej grupie skoczków z zerową notą.

W drugiej serii w czołowej dziesiątce mieliśmy aż siedmiu Słoweńców - w tym pięciu na czołowych lokatach. Najlepszy wynik uzyskał Tomaz Naglic (134 m), który wyprzedził Andraza Pograjca (129,5 m), Roberta Hrgotę (125,5 m), Matjaza Pungertara (126,5 m) i Anze Laniska (132,5 m).

Stosunkowo nieźle spisał się Aleksander Zniszczoł, który po lądowaniu na 116 metrze zajął piętnaste miejsce. W trzeciej dziesiątce znaleźli się Klemens Murańka (98,5 m),Stefan Hula (97 m) i Krzysztof Miętus (97,5 m). Jakub Wolny, Przemysław Kantyka i Krzysztof Biegun zakończyli trening z notą 0 punktów.

W trakcie treningów wiał silny wiatr pod narty, dochodzący do niemal 4 m/s - stąd dosyć specyficzne wyniki.