Dziś po południu ropoczęła się seria próbna przed właściwym konkursem Pucharu Świata. Skoczkom od początku przeszkadzał po raz kolejny... wiatr. Początkowo miała się ona odbyć pół godziny wcześniej, jednak na przeszkodzie stanął wiejący z różnych kierunków wiatr. Na początku stawki skoki pod 120 metrów teoretycznie najsłabszych zawodników spowodowały obniżenie belki, jednak po skokach poniżej 110 metrów kolejnych skoczków ponownie zwiększono rozbieg. To wyszło na dobrę Toniowi Tajnerowi, który uzyskał dobry rezultat 118,5 m. Pierwszy daleki skok oddał Hideharu Miyahira - 136 metrów. Po rezultacie Japończyka, który dostał silny podmuch wiatru, jury zebrało się, by zdecydować, czy po raz kolejny zmniejszą długość rozbiegu. Nastąpiła dość długa przerwa, po któej postanowiono odwołać serię próbną. Pierwsza seria ma rozpocząć się zgodnie z planem o 13:45.