Andreas Wellinger może zaliczyć niedzielny konkurs do udanych. 18-letni Niemiec po raz drugi w tym sezonie znalazł się na podium w konkursie Pucharu ¦wiata - wcze¶niej, w Klingenthal, zaj±ł także drugie miejsce.
- Druga lokata to bardzo dobry wynik przed ¶więtami; mogę nawet powiedzieć, że to spełnienie marzeń - skomentował niedzielny konkurs Wellinger. - Teraz trzy, cztery dni odpoczynku, a póĽniej czas na Turniej Czterech Skoczni.
Zwycięzca tegorocznej edycji Letniej Grand Prix uzyskał dzi¶ 131 oraz 129,5 metra i musiał uznać wyższo¶ć Kamila Stocha. Ponadto to nie pierwszy tak udany występ Wellingera w Engelbergu. Rok temu młody Niemiec także zaj±ł drugie miejsce na Gross-Titlis.
- W końcu oddaję dwa dobre skoki w Pucharze ¦wiata. Prawie wszystko idzie perfekcyjnie. Jestem przeszczę¶liwy - powiedział Wellinger.
Po niedzielnym konkursie w Engelbergu powód do rado¶ci ma także trener niemieckiej reprezentacji Werner Schuster.
- Dzisiejszy konkurs w wykonaniu Andreasa był znakomity. Drugie miejsce wiele znaczy i buduje pewno¶ć siebie - skomentował Schuster występ swojego podopiecznego.
Podczas sobotniego konkursu po raz pierwszy w tym sezonie żaden z reprezentantów Niemiec nie znalazł się w pierwszej dziesi±tce, a niemieckie media rozpisywały się o „czarnej sobocie niemieckich skoków narciarskich”. Dzień póĽniej podopieczni Wernera Schustera znacznie lepiej poradzili sobie w Engelbergu - oprócz Wellingera w pierwszej dziesi±tce znalazł się jeszcze Andreas Wank.
- Jestem dumny z mojej drużyny. Po pogorszeniu formy w sobotę zażegnali¶my kryzys i odnaleĽli¶my ponownie dobr± dyspozycję. To pokazuje, że jeste¶my naprawdę dobr± drużyn± - skomentował Schuster.
Wielkim rozczarowaniem jest występ Severina Freunda. 25-letni Niemiec podczas pierwszego konkursu w Engelbergu zaliczył upadek i nie ogl±dali¶my go w serii finałowej. W niedzielnym konkursie dotychczasowy lider niemieckiej drużyny zaj±ł dopiero dwudzieste miejsce.
- Miałem problemy z tylnym wiatrem i to na tej skoczni strasznie mi się nie podoba. Brakowało mi dynamiki w locie - powiedział po konkursie Freund. - Niestety, mogę ¶miało powiedzieć, że ten weekend jest dla mnie przegrany.
- Severin miał problemy z technik±. Podczas lotu za bardzo chciał dobrze skoczyć - ocenił Schuster. - Musi zapomnieć o tych konkursach i odbudować w głowie pewno¶ć siebie. Dla mnie nadal pozostaje naszym najpewniejszym punktem, jeżeli chodzi o Turniej Czterech Skoczni.
Drużynę Wernera Schustera czeka teraz kilka dni odpoczynku i ¶więta Bożego Narodzenia w domach. Natomiast już za tydzień w niemieckim Oberstdorfie rozpocznie się kolejna edycja prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni.