Maciej Kot wygrał pierwszy tego lata konkurs o Puchar Prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. 22-latek pokonał Krzysztofa Bieguna, który prowadził po 1. serii i Bartłomieja Kłuska. Dopiero piąty był Kamil Stoch.

Dziś w Wiśle pogoda nie sprzyjała skoczkom. Po fali upałów ten weekend stał pod znakiem padającego deszczu i silnych podmuchów wiatru. Przez to, a może dzięki temu wyniki były dość sensacyjne.

W pierwszej serii najdłuższy skok oddał Krzysztof Biegun - 129 metrów. Zawodnik Sokoła Szczyrk prowadził przed Krzysztofem Miętusem (126,5 m) i Dawidem Kubackim (126 m). Czwarte miejsce zajmował Kamil Stoch, piąte młodziutki Krzysztof Leja, a szóste Maciej Kot.

W finałowej odsłonie wiatr wiał jeszcze silniej. W takich warunkach świetnie skoczył Maciej Kot, który uzyskał 131 metrów, dzięki czemu awansował aż o pięć oczek na sam szczyt. Krzysztof Biegun skokiem na 125 metr zapewnił sobie 2. miejsce, a Bartłomiej Kłusek z odległością 129 metrów wskoczył na podium z siódmej lokaty.

Słabiej spisali się Stoch (117 m) i Leja (95,5 m). Kamil ostatecznie skończył na 5. miejscu, a Krzysiu Leja spał z 5-tej na 14-tą pozycję.

Kolejny konkurs w sierpniu, a finałowy we wrześniu.