Czujny @Polonus
Hmm, mi wyszło, że przed Harrachovem Schoft miał tych punktów 97. 45 z sezonu 2008/2009, 46 oczek z 2010/2011 i 6 z zeszłego sezonu.
(08.02.2013, 12:45)
Polonus@Czujny
Nie masz racji. W Harrachovie felix Schoft zdobył 8 punktów. ponieważ wcześniej miał już na koncie 102 to teraz ma ich 110.
Ale dzięki za czujność:)
(08.02.2013, 10:11)
CzujnyW Harrachovie Felix Schoft zdobył swój setny punkt PŚ. Skoro wspomniano o tym u Kubackiego, to u Schofta też wypada.
(08.02.2013, 09:55)
Polonus@MrRadzio
Fettner po upadku skakał już w kilku konkursach przed Harrachovem. Więc nie to było powodem jego absencji.
(06.02.2013, 08:25)
DragonLtutaj jest tez kilku z kim mozna podyskutować, aczkolwiek autor miesza za bardzo polityke do skoków, a to nie jest najlepsze;)
Tak czy siak pozdrawiam;)
(06.02.2013, 02:12)
DragonL dla mnie wyznacznikiem skoków są pepeleusz i emil z konkurencyjnego portalu, i za pepeleuszem podaje liste, z któą sie zgadzam:
stan na kwiecień 2012 ale niewiele sie zmieniło
1.Nykanen 2.Ammann 3.Małysz 4.Weissflog 5.Ruud B. 6.Recknagel 7.Ahonen 8.Morgenstern 9.Schlierenzauer 10.Wirkola 11.Bradl 12.Aschenbach 13.Funaki 14.Schmitt 15.Innauer 16.Kogler 17.Goldberger 18.Kankkonen 19.Vettori 20. Bredesen 21.Hannawald 22.Felder 23.Raska 24.Kasaya 25.Neuper 26.Engan T. 27.Harada 28.Puikkonen 29.Kirionen 30.Hautamaeki M.31.Okabe 32. Steiner 33.Loitzl 34. Ljoekelsoey 35.Ploc 36.Janda 37.Kasai. 38.Kuttin 39.Opaas 40.Danneberg 41.Nikkola 42.Soininen 43.Kofler 44.Hoellwarth 45.Nieminen 46.Pietikainen 47.Bergerud 48.Widhoelzl 49.Kallakorpi .50.Nuendorf 51.Schmidt R 52.Thoma D. 53.Mork 54.Peterka 55.Bystoel 56.Kokkonen P. 57.Ingebrigtsen 58.Ottesen 59.Bergmann 60.Tormaenen 61.Kamienski 62.Napalkow 63.Parma 64.Kuetttel 65.Glass He. 66 Bolkart 67.Ostwald 68.Kranjec 69.Schnabl 70.Buse 71.Deckert 72.Brandtzaag 73.Jacobsen 74.Sakala 75.Bardal 76.Hyyvarinen 77.Yliantila 78.Glass Ha. 79.Wosipiwo 80.Fidjestoel 81.Leodolter 82.Koch 83.Tsakadze 84.Bielousow 85.Romoeren 86.Pettersen 87.Ruud S. 88.Hugstad 89.Saitoh 90.Karkkinen J. 91.Grini 92.Ruud A. 93.Johnsen 94.Andersen R. 95.Erikssson Selanger 96.Bulau 97.Olli 98.Laakkonen 99.Cecon 100.Marusarz 101.Kodejska 102.Fortuna 103.Bachler 104.Laitinen 105.Evensen 106.Hilde 107.Jussilainen 108.Uotinen 109.Ulaga 110.Petek 111.Benkovic 112.Kampf 113.Sjoeberg 114.Preiml 115.Miyahira 116.Konno 117.Hubac 118.Raisanen 119.Weiler 120.Queck H. 121.Egger W. 122.Horngacher 123. Purstl 124.Hoehnl 125.Bokloev 126.Holmstrom 127.Silvenoinen 128.Halonen 129.Schwarzenberger 130. Ito D. 131.Bjoernstad 132.Rathmayr 133. Uhrmann 134. Lesser 135.Duffner 136.Szamow 137.Burkert 138.Tullin 139.Saetre 140.Ruud R. 141.Fijas 142.Bremseth 143.Zuend 144.Freiholz 145.Haberstatter 146.Neulandtner 147.Motejlek 148.Yagi 149.Matous 150.Jez 151.Przybyła 152.Zeglanow 153.Federer 154. Kayhko 155.Valonen 156.Lakso 157.Malec 158.Fujisawa 159.Stoch 160.Yggseth 161.Neumayer 162.Freund 163.ThomaG. 164.Hocke 165.Raymond M. 166.Kaufmann 167.Sumi 168.Bobak 169.Lukariniemi 170.Weissflog F. 171.Falkanger 172.Dick 173.Lichtenegger 174.Borovitin 175.Dluhos 176.Samek 177.Tepes 178.Balcar 179.Andersen A. 180.Debelak 181.Zonta 182.Happonen 183.Lindstroem 184.Suorsa 185.Higashi A. 186.Aochi 187.Koudelka 188.Łaciak 189.Bauer 190. Klauser 191.Haim 192.Holland M. 193.Collins 194.Taellberg S. 195.Kiesewetter 196.Keller 197.Freitag 198.Schwarz H. 199.Brenden 200.Wehling
(06.02.2013, 02:09)
DragonLogólnie bardzo mnie wkurza Grzesio Brzeczyszczykiwicz i jego świta, owszem wygrał tyle razy że pokonał legendę, ale odejmujac konkursy, których nie miał Matt (bo było mniej)i i jeszcze dorzucając wskaźniki za wiatr, a odkąd je wprowadzono Grzesiek rzadzi, a kiedys, np. Ahonen, Aman, małysz tracili po kilka zwyciestw, bo puszczano ich w gorszych warunkach, a belki nie można było zmienic, nawet czasem wygrywali fuksiarze;) Po zmianie w 2009 Grzesio wygrał 17 konkursów i wszystkie, które mógł realnie, wczesniej Adam wygrał 33 z czego mógł wygrać 47 ale w sapporo go udupili w, Holmenkollen itd, juz nie mówie w Zakopanem (tepes)
(06.02.2013, 02:05)
DragonLogólnie ładna recenzja, nawet można by zjeść galaretke, ale jakos tak pisana na kacu i w ogóle odnoszę wrażenie,że.... na kacu.... pozostane... ja też...
(06.02.2013, 01:34)
PawmakCzytałem gdzieś, że Fettner jak już złapał dobrą formę po tej kontuzji, to nie chcieli go na mamucie rozregulować. Kraft nie wiem czy kiedyś latał, ale po co miał akurat w Harrachovie debiutować/rozregulowywać się, jak też był w formie i mógł ją utrzymać normalnie na dużej skoczni, zamiast stresować się mamutem niepotrzebnie.
Te 2 razy, co Słoweńcy nie wykorzystali limitu, to jak na szybko robili konkurs przerwy Tepešowi i nie było specjalnie sensu nikogo tak na chwilę na siłę dowoływać, więc można się zgodzić, że w wykorzystywaniu limitu są chyba najlepsi. Szkoda zawsze, kiedy nie można tego powiedzieć o kadrze polskiej. Ale wolę jednak naszych 9 punktujących i tak wysokie miejsce i równą formę Stocha niż 5 punktujących Słoweńców bez takiej gwiazdy na skoczniach mniejszych niż mamuty.
(05.02.2013, 23:23)
MrRadzio@Polonus
M. Fettner nie byl na mamutach ze wzgledu na to ze jest po upadku i albo on albo trenerzy sie bali ponownego upadku wiec go nie wyslali.
A Kraft... Coz wyglada na to ze jego cel to wygrana PK 2012/2013.
(05.02.2013, 23:06)
PolonusNiedawna obecność Krafta i Fettnera w PK wynika nie z tego, że należą do rezerw, ale że albo nie potrafią skakac na mamutach (manu) albo występuja tam na chwilę ze względów strategicznych (Kraft). tacy z nich "rezerwiści' jak z koziej trąba.
(05.02.2013, 20:26)
andbal@Polonus
Ale akurat w ostatni weekend Kraft konkurował z Hulą z PK zamiast w Harrachowie, zaś Fettner to już dawno zapomniał jak PŚ wygląda. Lukas to był na PK w Japonii z kolegami. To i mogli na PŚ zostać, a nie we trzech występować jak pozostali chcieli potrenować.
(05.02.2013, 19:33)
Seba99pl@redakcja
Wiecie coś nowego o Ahonenie? Jak tak to napiszcie to bym sobie poczytał :)
(05.02.2013, 18:25)
Polonus@andbal
Moim zdaniem o Austrii można mówić różne rzeczy:)
A rezerwy Austrii to Mueller, Poppinger albo Unterberger. W najlepszym razie.
(05.02.2013, 17:22)
Seba99plDlaczego FIS zabronił używania masek?
(05.02.2013, 16:36)
andbalNo i wziąłem pod lupę Autów.
Liderzy PN zaczęli niewykorzystywać limity po T4S. I jak się nie walnąłem to było tak
Wisła -1
Zakopane -1
Sapporo 1 konkurs - 4
Sapporo 2 konkurs - 4
Vikersund 1 konkurs - 2
Vikersund 2 konkurs - 2
Harrachov 1 konkurs - 2
Harrachov 2 konkurs - 2
Razem 18 sztuk niewykorzystania. A o Austrii nie można powiedzieć że nie ma rezerw.
(05.02.2013, 15:25)
andbalDla porównania dotychczasowe straty limitów Polaski.
Kuusamo -1
Soczi 1 konkurs - 2
Soczi 2 konkurs - 2
Innsbruck - 1
Bischofshofen -1
Razem 7 sztuk straty.
W porównaniu z 2ma Słoweni to bijemy ich na głowę.
(05.02.2013, 09:16)
andbal@Pawmak
Faktycznie 2 razy nie wykorzystali limitu (za każdym razem mniej o 1). Nie chcę przywoływać reprezentacji Japonii która już 2 weekendy nie brała udziału w PŚ, lecz topowe zespoły czyli Austria Niemcy i Norwegia (zajmujący 3 pierwsze miejsca w PN) " stralili" dużo więcej z limitów.
(05.02.2013, 08:50)
PawmakNa pewno nie wykorzystali limitu w Innsbrucku i w Wiśle, poza tym chyba zawsze wykorzystywali.
(04.02.2013, 21:20)
andbal@P awmak
Ja raczej kojarzę Słoweńcow jako zespół który wykorzystuje limity. My, Niemcy, Austriacy czy Norwegowie to niewykorzystawalismy limty lecz Słoweńcy ? Może ktoś prowadzi takie statystyki. Ja mam statystyki odosnie limitów. Słowenia miała odpowiednio:
na 3ci - 6
na 4ty - 6
na 5ty - 7
i na 6ty - 6.
Dla porównania Polska miała:
3ci - 6
4ty - 7
5ty - 5
6ty - 5.
(04.02.2013, 20:36)
stefekKamil ma w tej chwili tylko 156 pkt do 2. miejsca i zaledwie 55 do podium w generalce PŚ. Ma o co walczyć w tym sezonie. Miejmy nadzieję, że złapie jeszcze wyższe loty i uda się zająć przynajmniej 3 miejsce.
(04.02.2013, 20:19)
Pawmak@ andbal
Też zauważyłem, że mają wyższy limit niż liczbę punktujących zawodników. Ale limit nie zawsze wykorzystują, np. w Polsce. Punktowali tylko Kranjec, P. Prevc, Hvala, Tepeš i Pungertar, a z szóstym zawsze mają problem. Próbowali Nagliča, C. Prevca, Damjana, Semeniča, Dežmana, Zupančiča i każdy zawodził. Najbliżej był Damjan w Wiśle - 31. Co ciekawe (szczególnie w kontekście limitu), nawet w CoC najlepszy Słoweniec jest dopiero na 10. miejscu (Pograjc).
(04.02.2013, 20:02)
Polonus@Seba
Wczoraj, pisząc tekst, chciałem nawet napisać o Lipburgerze przy okazji tego, że został właśnie w tabeli wszech czasów wyprzedzony przez Maturę. Pomyślałem sobie jednak, żeby tych zdarzeń nie wiązać. Skoro jednak wywołałeś temat to dodam, że Matura z bilansem podiów 2-1-1 jest 78 i włąsnie wczoraj wyprzedził o jedna pozycję ś.p.Aloisa Lipburgera (2-1-0)
(04.02.2013, 19:51)
Polonus@marmi
Wszystko się zgadza. Błąd tkwi w moim nieprecyzyjnym tekście w punkcie 15. Chodziło mi o gości, którzy w Harrachovie zdobyli punkty po raz pierwszy w tym sezonie, a nie o wymienienie wszystkich skoczków, którzy w tym sezonie zdobyli po raz pierwszy punkty:)
(04.02.2013, 19:45)
Seba99plDzisiaj mija 12 rocznica śmierci A.Lipburgera :(
(04.02.2013, 19:43)
Polonus@alfons
No, nie miałem czasu:)
A z Hajkiem to, jak zwykle się czepiasz:) Wiadomo, ze niecałe.
(04.02.2013, 19:42)
marmiCo do punktu 15. to umnie jest już w tym sezonie 17 całkowitych debiutantów punktowych (a nie dwóch, tylu to mam Polaków). Co tu się nie zgadza?
(04.02.2013, 19:35)
alfons6669Neumayera widzę, że dalej nie sprawdziłeś ;)
Hajek zapunktował po niecałych 3 latach ;)
(04.02.2013, 19:34)
andbalPo poprzednim sezonie chwalilismy Piotrka Zyłę za miejsce w PŚ i ilość zdobytych punktów. W tym sezonie Maciek Kot pomimo iż do końca jeszcze sporo konkursów już zdobył wiele punktów wiecej niz Piotrek w całym poprzednim.
(04.02.2013, 19:16)
andbal@Pawmak
Zaskoczyłeś mnie z tymi 5cioma punktującymi Słoweńcami. Wszak cały czas mają limit 7 lub 6 i chyba zawsze limit wykorzystują. Duża liczba puntujących Norwegów czy Niemców wynika z tego iż w Harachowie wystalili rezerwy i jak widać ze statystyk harema udało im się zapunktować.
(04.02.2013, 18:48)
Jaro@Witkowski
Na pewno popełniłem dwa błędy - pominąłem dwa zwycięstwa Innauera i źle obliczyłem 14 zwycięstwo Nykaenena (nie uwzględniłem Igrzysk). Reszty na razie nie sprawdzę, bo nie mam czasu. To trudniejsze, niż może się wydawać...
(04.02.2013, 18:47)
KatWniosek z tego taki, że rekord Nykanena utrzymał się 29 lat. Teraz pytanie za 100 pkt - ile utrzyma się rekord Schlierenzauera i do ilu go wyśrubuje? :)
Wg mnie jeśli Gregor w niedługim czasie nagle przestanie wygrywać, to sądzę, że w ciągu 30 lat ktoś go pobije. Natomiast w przypadku znaczącego wyśrubowania rekordu (np. do 70 wygranych), może on być niezagrożony przez 50, a może i 100 lat!
(04.02.2013, 18:40)
Witkowski@Jaro
Hmm, teraz rozpisałem to dokładniej i wyszło... jeszcze inaczej.
27.12.1979 - 30.12.1979: Toni Innauer (1 zwycięstwo)
30.12.1979 - 01.01.1980: Innauer i Jochen Danneberg (po 1)
01.01.1980 - 04.01.1980: Innauer, Danneberg i Hubert Neuper (po 1)
04.01.1980 - 20.01.1980: Neuper (2)
20.01.1980 - 09.02.1980: Neuper i Kogler (po 2)
09.02.1980 - 02.03.1980: Neuper, Kogler i Piotr Fijas (po 2)
02.03.1980 - 08.03.1980: Neuper, Kogler, Fijas i Innauer (po 2)
08.03.1980 - 01.01.1982: Kogler (3-8)
01.01.1982 - 17.01.1982: Kogler i Roger Ruud (po 8)
17.01.1982 - 27.02.1983: Kogler (8-12)
27.02.1983 - 06.03.1983: Kogler i Matti Nykänen (po 12)
06.03.1983 - 11.03.1983: Kogler, Nykänen i Horst Bulau (po 12)
11.03.1983 - 26.03.1983: Kogler (13)
26.03.1983 - 10.12.1983: Kogler i Nykänen (po 13)
10.12.1983 - 18.02.1984: Kogler, Nykänen i Bulau (po 13)
18.02.1984 - 26.01.2013: Nykänen (14-46)
26.01.2013 - 03.02.2013: Nykänen i Gregor Schlierenzauer (po 46)
od 03.02.2013: Schlierenzauer (47 i 48).
Gdyby to się zgadzało, niezwykłej symboliki nabrałoby zdobycie pierwszego złota olimpijskiego przez Latającego Fina, rozpoczynające jednocześnie śrubowanie genialnego rekordu...
(04.02.2013, 18:27)
Witkowski@Jaro
O jasny gwint, Bulau... Pochylam głowę przed Kanadyjczykiem i też spróbuję zweryfikować jeszcze raz tę listę.
(04.02.2013, 17:16)
Jaro@Witkowski
Nie jest aż tak prosto. Sprawdziłem na szybko i chyba wygląda to tak (ale mogą być błędy):
27 grudnia - 30 grudnia 1979 - Toni Innauer (1 zwycięstwo)
30 grudnia 1979 - 1 stycznia 1980 - Toni Innauer i Jochen Danneberg (po 1 zwycięstwie)
1 stycznia - 4 stycznia 1980 - Toni Innauer, Jochen Danneberg i Hubert Neuper (po 1 zwycięstwie)
4 stycznia - 20 stycznia 1980 - Hubert Neuper (2 zwycięstwa)
20 stycznia - 27 stycznia 1980 - Hubert Neuper i Armin Kogler (po 2 zwycięstwa)
27 stycznia - 2 marca 1980 - Hubert Neuper, Armin Kogler i Piotr Fijas (po 2 zwycięstwa)
2 marca 1980 - 20 lutego 1983 - Armin Kogler (od 3 do 11 zwycięstw)
20 lutego - 27 lutego 1983 - Matii Nykaenen i Armin Kogler (po 11 zwycięstw)
27 lutego - 6 marca 1983 - Matti Nykaenen (12 zwycięstw)
6 marca - 11 marca 1983 - Matti Nykaenen i Horst Bulau (po 12 zwycięstw)
11 marca - 26 marca 1983 - Matti Nykaenen, Horst Bulau i Armin Kogler (po 12 zwycięstw)
26 marca - 10 grudnia 1983 - Matti Nykaenen (13 zwycięstw)
10 grudnia 1983 - 3 marca 1984 - Matti Nykaenen i Horst Bulau (po 13 zwycięstw)
3 marca 1984 - 26 stycznia 2013 - Matti Nykaenen (od 14 do 46 zwycięstw)
26 stycznia - 3 lutego 2013 - Matti Nykaenen i Gregor Schlierenzauer (po 46 zwycięstw)
od 3 lutego 2013 - Gregor Schlierenzauer (47 i 48)
(04.02.2013, 17:00)
WitkowskiEch... jeszcze przy Schlierenzauerze chochlik się pojawił. ;)
(04.02.2013, 16:51)
WitkowskiTfu, jeszcze inaczej ta końcówka idzie:
27.02.1983 - 11.03.1983: Armin Kogler i Matti Nykaenen
11.03.1983 - 26.03.1983: Armin Kogler
26.03.1983 - 18.02.1984: Armin Kogler i Matti Nykaenen
18.02.1984 - 3.02.2013: Matti Nykaenen
3.02.2012 - ?: Gregor Schlierenzauer
Uff... mam nadzieję, że teraz już nie ma żadnej pomyłki. :)
(04.02.2013, 16:49)
krzepekco do pytania ile osób przewinęło się przez PŚ to mogę powiedzieć tyle bo prowadzę tą statystykę i nie mam pełnych wyników wszystkich sezonów ale od 1981/82 do 2011/2012 to wyszło 1084 skoczków
(04.02.2013, 16:42)
Jarek Grackaco do ilości zawodników, którzy się przewinęli przez PŚ. Bez pełnych wyników wszystkich zawodach nie ma szans odpowiedzieć na to pytanie
(04.02.2013, 16:36)
PawmakA niechby ktoś z tej "4" (tfu) kontuzję złapał albo słabszą formę (albo infekcję jak Schlierenzauer). Ale wybór jest duży - 3 dobrych zawodników (Kubacki, Hula, Murańka), chociaż wszyscy nierówni. Jednak i Miętus nie może być pewny miejsca w "4".
(04.02.2013, 16:25)
Witkowski@Jaro
Jeśli się nie mylę, lista liderów w liczbie zwycięstw wygląda tak:
8.03.1980 - 1.01.1982: Armin Kogler
1.01.1982 - 17.01.1982: Armin Kogler i Roger Ruud
17.01.1982 - 27.02.1983: Armin Kogler
27.02.1983 - 11.03.1983: Armin Kogler i Matti Nykaenen
11.03.1983 - 3.02.2013: Matti Nykaenen
3.02.2012 - ?: Gregor Schlierenzauer
(04.02.2013, 16:24)
piotr186A ja myślę e forma tego 5 w kadrze (w Polskim przypadku Kubackiego) nie ma aż takiego znaczenia skoro w konkurach MŚ może wystartować maksymalnie 4 zawodników...
(04.02.2013, 15:54)
Pawmak2 "e" w drugim członie nazwiska oczywiście ;)
(04.02.2013, 15:48)
PawmakW Harrachovie będzie turniej trzech skoczni obok Zakopanego i Wisły. Tylko ciekawe, czy na mamucie, czy na dużej, czy raz tak raz tak.
Tepesz nie skoczył rekordu skoczni i nie można tego tak po prostu napisać, jakby był oficjalny. A żałosny był nie tyle Ipatow, co najwyżej jego wyniki.
Co do M. Kota, warto dodać, że po wpadce i ostatnim miejscu w Oberstdorfie nie zszedł poniżej 16. miejsca w konkursie. Poza drugą serią znalazł się jedynie 3 razy w tym sezonie. Jednak co ciekawe, w żadnym konkursie na mamucie nie był drugim Polakiem po Stochu (3 razy był nim Żyła, raz Miętus), tylko zawsze trzecim. Oberstdorf dla Stocha z kolei był ostatnim konkursem, w którym znalazł się poza pierwszą "10"...
O d wczoraj obecny sezon jest dopiero trzecim po sezonie 1993/1994, w którym aż 3 Włochów zdobyło punkty PŚ (poprzednie były 2 i 3 lata temu). W tym sezonie też punktowało najwięcej żyjących obecnie reprezentantów Rosji (mimo kiepskich rezerw). Punktowało już aż 12 Norwegów i 11 Niemców (a Polaków od Zakopca już jest 9), a dla odmiany tylko 5 Słoweńców (tylko o 1 więcej niż Finów, a mniej niż Czechów, chociaż co też ciekawe jedynym Czechem punktującym jeszcze przed TCS był Hlava).
Descombes Sevoie (bez kreski i 2 "e" w nazwisku) = Elverum Sorsell (taki sam typ nazwiska).
(04.02.2013, 15:43)
klauduśka13Moim zdaniem nie powinno być zawodów w Harrachovie , chyba ze ktoś lubi jak skoczkowie marzną a konkurs trwa w nieskończonośc.
(04.02.2013, 15:04)
Polonus@dawid
Tego nie liczyłem
(04.02.2013, 14:53)
dawid@Polonus
Mam do Ciebie takie pytanie- ile osób przewinęło się przez PŚ?
(04.02.2013, 14:44)
Polonus@all
Puściłem dziś na bloga artykuł, którego teraz tam nie ma. Ja go nie usuwałem. Czy jest ktoś kto może mi potwierdzić, że czytał na moim blogu artykuł zatytułowany "nic nie może wiecznie trwać?"
Ja niestety nie sprawdzałem czy go właściwie tam włożyłem i jeszcze, na dodatek, go skasowałem.
Ale chciałbym mieć pewność, że to tylko moja wina, a nie że ktoś mi łaził po blogu.
dzięki za informację.
(04.02.2013, 14:38)
Polonus@Jaro
To rzeczywiście ciekawe, ale podejrzewam, że okaże się, że już po trzecim sezonie liderem był Nykaenen. Czyli w sumie nudne:)
(04.02.2013, 14:35)
małamiKażdy dźwiga swój krzyż, Schlierenzauer śrubuje swój rekord, a Morassi swój ;)
(04.02.2013, 14:16)
JaroNo to mam pytanie do naszych statystyków: kto był liderem w liczbie zwycięstw przed Nykaenenem? Na pewno pierwszym liderem był Innauer, bo wygrał pierwszy konkurs (w 1979). Potem było kilku ex aequo (po dwa zwycięstwa mieli Neuper, Kogler i Fijas). Na koniec pierwszego sezonu chyba prowadził Kogler (5 zwycięstw). Ktoś wie jak to wyglądało dalej? To w sumie bardzo ciekawa statystka - warto to sprawdzić i dopisać tu na stronę.
(04.02.2013, 14:03)
fan Seby Boenischa, najlepszego lewego obrońcy w EuropieHula za Kubackiego na następne zawody.
(04.02.2013, 11:58)
ScoopPolacy źle, Polacy słabo - ludzie, Wam już klapki na oczach ktoś założył.
A przypomnieć początek sezonu, gdzie nawet na typowym k-120 było wręcz katastrofalnie.
Na dzień dzisiejszy 5 msc na 15 sklasyfikowanych drużyn - tu nie trzeba już nic dodawać!
Moja wypowiedź tyczy się też autora artykułu.
Ja oceniam wystep Polaków na dobry z wielkim "plusikiem".
Sto ch zrobił swoje zajął dwa razy miejsca w pierwszej "10".
Kocur to samo, też dobry występ, gdyby nie huraganowe wiatry i loteryjny konkurs to zapewne też by wylądował w pierwszej "10".
Miętek jak Miętek, jak na razie to nawet na k-90 nie ma co marzyć o pierwszej dziesiątce, a na mamucie sobie poradził, był wysoko.
Tak, tu się zgodzę, że wysłąnie Dawida z jego bardzo niestabilną formą na zawody w Harrachovie było jednak błędem, ale o tym decyduje trener.
Zostawmy już te mamuty w spokoju, pochwalmy naszych i trzymajmy kciuki za nich na MŚ i kolejnych konkursach PŚ.
(04.02.2013, 11:45)
OtokoNoHitoerrata: jedyny, który zawiódł wyraźnie* to Kubacki. Bo że od Żyły też można było oczekiwać więcej, napisalem na samym początku.
(04.02.2013, 10:25)
OtokoNoHitoŻyła w Harrachovie trochę zawiódł, ale sam mówi, że zmęczenia nie czuje, a jego kandydatura na te zawody była w 100% oczywista. Kot to chłopak strasznie ambitny, jak zaczął wskakiwać do pierwszej 10tki to od razu marzy po podiach. I to się chwali, ale nie zawsze się tak da. Ogólnie jego eskapady po mamutach należy ocenić pozytywnie, punktów nałapał sporo, zawsze w połowie stawki punktujących. Stoch może i również jest zawiedziony, ale to były jego najlepsze występy na tej skoczni. Owszem, sporo zawodników nie startowało, ale pomogło to raczej tym słabszym, bo nie sądzę by akurat z nimi Stoch przegrał. No i nie startowało, bo miało ku temu powody, z formą związane - więc to niejako ich sprawa, mieć formę na tyle stabilną by nie musieć opuszczać zawodów to też sztuka. A Stoch 10ty i 11ty raz z rzędu znalazł się w pierwszej dziesiątce - podobnie równy w swojej karierze był tylko raz rok temu. Dolna granica występów jest więcej niż przyzwoita (9te miejsce), górnej wszyscy by chcieli nieco wyższej, ale nie sądzę by można było mówić o kryzysie i myślę, ze na skoczniach dużych może być jeszcze lepiej. Miętus, jak Autor zauważył, zdecyowany plus, choć tu pytanie na ile forma zwyżkuje a na ile odpowiadają mu mamuty i wykruszona stawka pozostaje otwarte. Jedyny który zawiódl to Kubacki - tutaj krótka piłka, od nowego roku forma już nie ta i lepiej by było, żeby zamiast walczyć z aurą i sobą samym w Harrachovie spokojnie potrenował. Teraz pewnie odpocznie w Willingen, gdzie najprawdopodobniej zastąpi go, zgłoszony tam dodatkowo Hula. Mam jednak nadzieje, że składy na MŚ będą wybierane kierując się w większym stopniu wynikami na skoczniach dużych niż mamutach.
(04.02.2013, 10:14)