Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Philipp Aschenwald był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem sobotniego konkursu Pucharu Kontynentalnego w Wiśle. Austriak pokonał Aleksandra Zniszczoła i Zaka Mogela.

Aschenwald był najlepszym skoczkiem obu serii konkursowych. W pierwszej rundzie uzyskał 130,5 m, w drugiej lądował 3,5 metra dalej - to złożyło się na przewagę niemal dwunastu punktów nad najlepszym z reprezentantów Polski. Tym był dziś Aleksander Zniszczoł, któremu skoki na odległość 129,5 oraz 129 metrów dały drugą lokatę.

Na kolejnych miejscach znaleźli się dwaj reprezentanci Słowenii (Zak Mogel - 129,5 i 129,5 m; Jaka Hvala - 126,5 i 128,5 m) oraz dwaj Niemcy (Philipp Raimund - 127 i 126,5 m; Fabian Seidl - 123,5 i 127 m). Również na lokatach siódmej i ósmej mieliśmy parę z jednego kraju - to Przemysław Kantyka (127 i 124,5 m) oraz Tomasz Pilch (128,5 i 120,5 m). Ten ostatni na półmetku rywalizacji plasował się nawet na wirtualnym podium (trzecie miejsce), jednak słabsza druga próba skutowała spadkiem w tabeli wyników.

Dobry występ zanotował także Paweł Wąsek - dwa skoki na odległość 123 metrów dały przyzwoitą dwunastą lokatę. Kolejne punkty do swojego konta dopisał też Andrzej Stękała (118 i 121 m - 27.), nie udało się to natomiast Bartoszowi Czyżowi (114,5 m - dopiero 43.).

Podczas zawodów nie przeszkadzał wiatr - podmuchy osiągały do 0,7 m/s; skierowane były głównie w plecy. Belka startowa w pierwszej serii była ustawiona w dziewiętnastym progu, w finale rozbieg wydłużono o jedną bramkę.

Wczorajsze zwycięstwo w Szczyrku i dzisiejsza wygrana w Wiśle dały Aschenwaldowi prowadzenie w klasyfikacji generalnej letniego Pucharu Kontynentalnego. Austriak ma obecnie 38 punktów nad nieobecnym w Beskidy Tour dotychczasowym liderem Killianem Peierem. Trzecie miejsce zajmuje Jewgienij Klimow, natomiast na pozycjach od czwartej do szóstej sklasyfikowano Aleksandra Zniszczoła, Przemysława Kantykę i Tomasza Pilcha.

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Philipp Aschenwald
Austria
130.5
134.0
282.0
2
Aleksander Zniszczoł
Polska
129.5
129.0
270.1
3
Zak Mogel
Słowenia
129.5
129.5
268.9
4
Jaka Hvala
Słowenia
126.5
128.5
265.2
5
Philipp Raimund
Niemcy
127.0
126.5
264.8
6
Fabian Seidl
Niemcy
123.5
127.0
255.0
7
Przemysław Kantyka
Polska
126.0
124.5
254.5
8
Tomasz Pilch
Polska
128.5
120.5
253.9
9
Lukas Hlava
Czechy
125.0
124.5
253.7
10
Viktor Polasek
Czechy
123.0
125.5
253.3
11
Andreas Granerud Buskum
Norwegia
125.0
126.0
253.0
12
Paweł Wąsek
Polska
123.0
123.0
250.4
13
Thomas Lackner
Austria
123.5
121.0
246.3
14
Ilmir Hazetdinov
Rosja
124.0
121.0
246.2
15
Aleksandr Bazhenov
Rosja
121.5
127.0
245.2
16
Eetu Nousiainen
Finlandia
121.5
125.5
244.8
 
Maximilian Steiner
Austria
123.0
125.0
244.8
18
Oscar P. Westerheim
Norwegia
122.0
125.5
244.7
19
Rok Justin
Słowenia
122.5
122.0
243.4
20
Thomas Hofer
Austria
122.0
125.0
243.3
21
Markus Schiffner
Austria
123.0
120.5
242.7
22
Max Goller
Niemcy
122.0
123.0
240.5
23
Luca Roth
Niemcy
120.5
123.0
239.5
24
Lovro Vodusek
Słowenia
121.5
124.5
239.3
25
Federico Cecon
Włochy
122.5
121.0
237.9
26
Florian Altenburger
Austria
123.0
120.0
236.6
27
Andrzej Stękała
Polska
118.0
121.0
234.3
28
Cedrik Weigel
Niemcy
122.5
120.5
233.8
29
Julian Hahn
Niemcy
123.0
118.5
231.5
30
Giovanni Bresadola
Włochy
118.5
115.5
223.4
31
Sigurd Nymoen Soeberg
Norwegia
120.0
 
112.3
32
Sandro Hauswirth
Szwajcaria
119.5
 
111.7
33
Andreas Schuler
Szwajcaria
119.0
 
111.6
34
Ernest Prislic
Słowenia
120.0
 
111.4
35
Mikhail Maksimochkin
Rosja
116.5
 
109.2
36
Martti Nomme
Estonia
118.0
 
108.5
37
Vojtech Stursa
Czechy
119.0
 
108.2
38
Jesper Oedegaard
Norwegia
117.5
 
107.4
39
Paul Brasme
Francja
116.0
 
106.7
40
Dominik Peter
Szwajcaria
114.5
 
105.8
 
Marat Zhaparov
Kazachstan
116.0
 
105.8
42
Joachim Hauer
Norwegia
114.5
 
104.9
43
Bartosz Czyż
Polska
114.5
 
101.7
44
Jonathan Learoyd
Francja
114.0
 
101.6
45
Niko Kytoesaho
Finlandia
113.0
 
100.4
46
Hunor Farkas
Rumunia
114.5
 
100.2
47
Mathis Contamine
Francja
113.5
 
98.8
48
Vladislav Boyarintsev
Rosja
110.5
 
95.8
49
Gabriele Zambelli
Włochy
111.5
 
94.2
50
Mats Bjerke Myhren
Norwegia
109.5
 
92.4
51
Kilian Maerkl
Niemcy
111.0
 
90.8
52
Yevgen Marusyak
Ukraina
108.0
 
85.5
53
Andrei Feldorean
Rumunia
102.0
 
77.6
54
Andrii Vaskul
Ukraina
102.0
 
75.7
55
Alexey Korolev
Kazachstan
98.0
 
69.2
56
Konstantin Sokolenko
Kazachstan
86.0
 
42.6
57
Nigel Lauchlan
Kanada
 
DSQ
DSQ
58
Henri Kavilo
Finlandia
101.5
 
DSQ
59
Jan Bombek
Słowenia
121.5
 
DSQ

klasyfikacja generalna letniego Pucharu Kontynentalnego »
wirtualna klasyfikacja Kontynentalnej Listy Rankingowej (CRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« sierpień 2018 - wszystkie artykuły
Komentarze
.
@Pawmak: Niech będzie z tą formą... Ale co do Szwedów, to myślę, że rzeczywiście są gorsi od Sokolenki.
@placek08: Ty się spodziewasz efektów? W jakiej postaci? Że na 30 z nich 15 będzie w skokach seniorskich, 5 wystartuje kiedykolwiek w FIS Cupie, a 1 raz zdobędzie w nim punkty? Nie licz nawet na to. Słowacy już ze skokami kończą, juniorzy to w Bułgarii, na Białorusi czy w Polsce (bo, jak doskonale wiemy, już niedługo zacznie się proces umierania naszych skoków) też są.
(23.08.2018, 01:05)
Pawmak
Polski nie, Biegun i Stękała.
(22.08.2018, 22:03)
DU DE LAN GE
Kadra A wystąpi w hakunie matacie?
(22.08.2018, 21:11)
Pawmak
Po prostu, wszystko się zgadza. A co do Brytyjczyków, to widzę, że Lockowie już mają nieaktywny status - Jake w ogóle nie skakał ostatniej zimy, a Robert jedynie na FIS Cup w Vancouver w grudniu. Czyli chyba tylko Bolton został.
(22.08.2018, 21:02)
placek08
Żeby zdobyć medal olimpijki potrzebny jest szereg sprzyjających elementów: umiejętności, forma i szczęście; mocna dyspozycja fizyczna i psychiczna. Moim zdaniem Fortuna umiejętności miał trochę mniejsze, za to z formą trafił i szczęście dopisało. Co nie znaczy, że Stoch nie miał szczęścia - popatrzmy na Małysza. Forma świetna, umiejętności ogromne i co? zabrakło trzeciego elementu.

Kierując się zawodami pod egidą FISu, to w zeszłym sezonie skakali 3 Bułgarzy, aż 5 Gruzinów, 1 Węgier, 4 Szwedów i 2 Brytyjczyków. Słowacy skaczą młodzi, w konkursach regionalnych (chyba też w Polsce), tak więc za lat parę, paręnaście można się spodziewać efektów. Z krajów, które nie miały punktów w PN najlepiej pod względem ilościowym stoją Kazachowie, Rumunii i Ukraińcy. Ciekawe, czy przełoży się to na jakość.

I kończąc, dodam wywód na temat hejtu: nie powinno się śmiać z zawodników, bo nawet zajmowanie ostatniego miejsca w CoCu to lata ciężkiej pracy i poświęceń. Tekst może znany i nie jest to odkrycie, ale jednak - próbujmy krytykować konstruktywnie.
(22.08.2018, 20:35)
Pawmak
No właśnie zauważyłem, że ma status nieaktywny. Tym bardziej Sokolenko awansował na nr 5 (przynajmniej jeśli chodzi o mających prawo startu w PK). W dodatku jest lato. Ale jak szydzić, to szydzić...
(22.08.2018, 19:23)
fax
@Pawmak

Karpenko już chyba zakończył karierę.
(22.08.2018, 19:13)
Pawmak
U Sokolenki to były dwa konkursy, więc widocznie wtedy miał po prostu odpowiednią formę. Fortuna w sumie też, bo 5 dni przed złotem na dużej na IO był 6. na średniej, więc po prostu nieco tylko sprzyiło mu szczęście. Benkoviczowi podobnie - w tamtym sezonie w 7 ostatnich konkursach PŚ tylko raz był poza pierwszą "10" (15.) - na podium co prawda nie był, ale bywał bardzo blisko.

Z tymi Szwedami to mogłem i trochę przesadzić (przynajmniej, jeśli wziąć pod uwagę także tych, co zakończyli karierę ;P), ale jeśli nawet, to niewiele.
(22.08.2018, 19:04)
.
@Pawmak: A Twoim zdaniem Fortuna czy Benković mieli umiejętności czy fuksa? Co do Nezbortsa masz rację, od MŚ w Lahti chyba bez startów międzynarodowych. W Szwecji skoki są już na wymarciu, na Słowacji to chyba już tylko kilku pasjonatów zostało. Ktoś kiedyś napisał, że dziś mistrzem Słowacji mógłby zostać... Jiri Parma :P
(21.08.2018, 23:47)
Pawmak
Albo żeby bardziej może podziałało na wyobraznię - w takiej Bułgarii już byłby numerem 2 za W. Zografskim. Naprawdę jałowa beka nie ma najmniejszego sensu i tyle.
(21.08.2018, 19:30)
Pawmak
No i mi wyłącznie o ów hejt chodzi. A umiejętności się nie traci, traci się formę ;) Najbardziej egzotyczna jest Łotwa, Neżborts już dawno międzynarodowo nie startował. Natomiast napisałem, że nawet Węgier, bo Molnar jednak potrafi paru w FIS Cup wyprzedzić i wygląda na lepszego niż kiedyś Szilagyi (który starty w PK zaliczył, mocno odstając, co hejtu nie wzbudzało - i słusznie). W sumie teraz to chyba nawet żaden Szwed nie jest od Sokolenki lepszy... Nie mówiąc o Słowakach.
(21.08.2018, 19:16)
.
@Pawmak: To, że raz czy dwa mu się udało, nie znaczy, że O B E C N I E ma nie wiadomo jakie umiejętności. Z 3 wymienionych przez państw Węgry są w tym momencie najbardziej egzotyczne, więc na pewno zbierałby duże pochwały. Zgadzam się z Tobą tylko co do hejtu marmiego.
(21.08.2018, 19:07)
Pawmak
To jeszcze raz ja.
1. Sokolenko nie jest pozbawiony całkowicie umiejętności (skoro we wspominanych konkursach 4 lata temu osiągnął wyniki, jakie osiągnął), tylko zazwyczaj nie umie skakać na miarę możliwości.
2. Jest on ostatnio w Kazachstanie numerem 6 wg mnie (za Tkaczenką, Muminowem, Żaparowem, Karpienką i Korolowem - aczkolwiek od dwóch ostatnich jest tylko nieznacznie słabszy - choć kiedyś zdobyli oni trochę punktów PŚ), dlatego rzeczywiście nie powinien jezdzić na PŚ. Na PK - o ile nie blokuje miejsc lepszym od niego Kazachom.
3. Po prostu w takim naśmiewaniu nie ma nic ani zabawnego, ani mądrego, wyłącznie jałowe złośliwości. Co do wyników - czasem mocno odstaje, czasem w ogóle nie odstaje, a czasem z kimś wygra. To jak się komuś nie chce sprawdzać: w Szczyrku wygrał z Lauchlanem, w Q w Planicy wygrał z Dellasegą, w Q w Lahti wygrał z Glasderem, w Q w Oberstdorfie wygrał z D. Bresadolą, na PK w Klingenthal wygrał z Mattoonem i Lauchlanem - to tylko wyniki z 2018 roku. Machający rękami Edwards?

Po prostu prezentuje poziom góra tyłów PK, a za często startuje w zawodach wysokiej rangi - ok. Ale żeby lolowanie sprawiało aż taką radochę? Bo na treningu skoczył 69 m - chociaż w serii próbnej już 91 (czego się już nie widzi) z prawie tej samej belki? Niemerytoryczne wyżycie się i tyle. Zresztą - gdyby jakikolwiek Gruzin, Łotysz czy nawet Węgier tak skakał, to zbierałby jeszcze pochwały, że tak nie odstaje... A od nieczytania komentarzy one się nie przestaną pojawiać i że czołowy hejter popiera takie coś (bo to jednak pod hejtowanie podpada), to mnie też jakoś nie dziwi...
(21.08.2018, 18:57)
.
@Pawmak: "To jest nieprawda" Przecież pamiętam, jak było na PŚ, to, że raz wyprzedził Dellasegę albo jakiegoś kolegę z kadry, to nie znaczy, że w każdym konkursie wyprzedza 3-4 zawodników... Co do jeżdżenia po nim się zgadzam, marmi przesadza. Skąd ma prawo startu sam też sprawdzałem. Ale to, że 4 lata temu coś potrafił, nie znaczy, że potrafi to teraz. 4 lata temu to na podium zawodów PŚ stawali Koudelka, Ito, Hayböck, Kasai, Tepeši Schlierenzauer, Kraus i Asikainen solidnie punktowali, a J. Kobayashi i Tande to co najwyżej punkty ciułali, a jaką formę prezentują teraz? No właśnie.
@marmi: A komu ten Sokolenko miejsce blokuje? Ulubieńcowi tłumów Tkaczence, którego relacja trening-zawody jest podobna jak u Kubackiego? Też czasami się z niego śmieję, śmiałem się, jak oglądałem transmisję z Kranju i skoczył bodaj 68 m, ale nie po każdych zawodach.
@placek08: Zgadzam się co do Edwardsa.
(21.08.2018, 18:55)
marmi
To już tak na zakończenie o Sokolence bo o ile jego wyczyny są niezwykłe to na aż takie roztrząsanie chyba nie zasługują :)
Nie zgodzę się z Tobą placku08, Sokolenko jest tak słaby, że w żadnym wypadku nie powinien występować w pierwszej lidze, to jest m.in. paranoja, a blokuje miejsce lepszym od niego rodakom. Inna sprawa, że żaden Kazach nie nadaje się obecnie a mimo to są wysyłani no ale Konstantin w szczególności. Jeśli chodzi o Edwardsa to nie wiem co nim kierowało, na pewno chciał startować na igrzyskach. Na pewno też był totalnym nieudacznikiem i trzeba przyznać, że na pewno gorszym od Sokolenki, potrafił przegrać o 60pkt z przedostatnim Hiszpanem na przykład. Niemniej z mojego postu nie wynikało, że obaj są równie słabi, choć przyznaję że można było to tak odczytać. Chodziło mi o to, że nie przypominam sobie kogoś tak słabego w PŚ od czasów Edwardsa (co nie znaczy też że na pewno takiego nie było).
Mniejsza o szczegóły, w które nie wgłębiałem się komentując, nie mam zamiaru szczegółowo sprawdzać przebiegu kariery cieniasa itp. Zauważam niezwykłe "osiągnięcia" gościa i z tego oraz faktu, że nie pasuje zupełnie na ten poziom się śmieję... Coś jakby zaplecze naszych skoczkiń skakało w PŚ pań, po co, na co?
A Polonusowi dziękuję za poparcie :)
(21.08.2018, 16:19)
OjciecMarek
@marmi
Kostia Sokolenko swego czasu zaliczył 2xTOP10 CoC we Frenstacie, co oczywiście jest bez wpływu na ocenę jego obecnych "dokonań" - pokazuje jednak, że nie jest to najgorszy skoczek od czasów Edwardsa. Do wysokich lotów Kanata Chamitowa jeszcze sporo mu brakuje.
(21.08.2018, 15:44)
Polonus
@marmi
Zupełnie popieram Twoje stanowisko w sprawie Sokolenki.
Facet bez jakichkolwiek umiejętności w zakresie skakania na nartach. Neptyk, prawdziwie rzecz ujmując. Ma pewnie, jak to często w autokratycznych krajach bywa, jakiegoś wuja wśród kazachskich wysokowładców, i dzięki temu, za państwowe pieniądze, uprawia swoje hobby. Poskacze jeszcze z 5 lat i będzie robił w Kazachstanie za "autiorytet". No bo jak ktoś skakał tyle lat w reprezentacji, to musiał być przecież nie wiadomo jak dobry. jak wszystkie "autorytety", zresztą..
(21.08.2018, 10:48)
placek08
@marmi
Jest pewna różnica między odstępem między pierwszym a drugim i dwoma "ostatnimi". Jeżeli na podium, w dziesiątce, trzydziestce są różnice - to mówimy tu o byciu najlepszym z najlepszych, jeszcze z przewagą itd. Natomiast, jeżeli Sokolenko jest najgorszym z najlepszych, to może nie jest to powód to wstydu? Każdy robi to, co lubi. On lubi skakać na nartach. Powiedz mi, komu miejsce blokuje? Który z Kazachów miałby szansę na punkty PK poza Tkachenką? Młody, perspektywiczny Vasiliev (sorki za błąd w nazwisku) dostaje szanse w FC, gdzie punktów nie zdobył (jeszcze). Sergey startuje, powiedzmy, w LGP.
Inna sprawa, że rzeczywiście w Kazachstanie plecy mogą odgrywać dużą rolę. Ale to dzięki nim być może widzimy ich regularnie w PŚ i dużych imprezach? A może oni po prostu oceniają też karierę zawodnika i czasem jeździ się "za zasługi"?
Ostatnia rzecz: Edwardsa nie pamiętam, ale wydaje mi się, że był on raczej przykładem niezłomności, dążenia to celu, robienia tego, co się lubi. Niekoniecznie totalnej porażki, nieudacznika, komika itd.
(20.08.2018, 23:53)
marmi
@Pawmak
A co ci to tak strasznie przeszkadza? To twój kolega czy jak?
Nabijam się z niego bo widzę jak skacze. Tak jest to dla mnie zabawne, porównuję go do Eddiego Edwardsa i nie przypominam sobie równie złego skoczka pomiędzy nimi (w czasie mam na myśli), oczywiście chodzi o tych którzy występują w PŚ/LGP. Nie będę sprawdzał co tam dokonał lata temu ani czy mu się rok temu zdarzyło zapunktować w FIS Cup, to mnie nie obchodzi. Chociaż skoro już to piszesz to jego kariera pięknie się rozwija: 4 lata temu zapunktował solidnie w LGP a gdzieś tam niedawno wyprzedzał kilku w FIS Cup, pogratulować.
Mnie interesuje to co widzę, a widzę że odstaje niebotycznie od drugiego najgorszego. Jest to niezwykłe i nietypowe, zasługuje na komentarz i trudno aby był inny niż prześmiewczy. Za każdym razem jak ktoś wygrywa z wielką przewagą nad drugim to komentuję też taki wyczyn w tonie pochwalnym, tutaj mamy takie przypadki jeden za drugim "w drugą stronę".
Będę tak komentował każdego, który będzie miał takie "dokonania" tym bardziej im dłuższe serie takich wyczynów zaliczy i nie widzę w tym nic niewłaściwego.
Kropka dobrze napisała a temu Kazachowi życzę znalezienia sobie lepszego zajęcia, mógłby przynajmniej innym miejsca nie blokować. Może on ma szerokie plecy w swojej federacji czy coś i korzysta bujając się po świecie ale błaźni się przy tym niesamowicie.
Jak zauważysz mój komentarz pod konkursem/treningiem, w którym znowu tak skoczy to nie czytaj ok?
(20.08.2018, 23:31)
Pawmak
Punktów LGP oczywiście dodajmy. A obecnie to w FIS Cup wyprzedza już po kilku zawodników, w PK czasem kogoś (jak teraz w Szczyrku Lauchlana), a nawet i w Q do tego PŚ się zdarza i to nierzadko.
(20.08.2018, 22:18)
Pawmak
Po pierwsze to jest nieprawda (wyniki można sprawdzić), a po drugie, to gdyby to nawet była prawda, to tym bardziej są jakieś granice... On po prostu za często jezdzi (przynajmniej tak było pod koniec ostatniego sezonu) na PŚ, gdy są ewidentnie lepsi od niego Kazachowie w danym momencie (a wiadomo, że nawet ci lepsi do orłów nie należą). Ale to nie jest powód, żeby po nim jezdzić po prawie każdej serii treningowej czy po konkursie PK... Nie wiem, czy tak było poprzednimi razami, bo nie zwracałem na to uwagi, ale jak w ten weekend widzę któryś raz "lolowy" wpis na jego temat i następny i następny, to już jednak coś się gotuje... Zwłaszcza że jak już pisałem, 4 lata temu KS potrafił zdobyć w 2 dni 19 z 20 punktów dla Kazachstanu (bo też się dziwiłem, skąd on ma to ciągłe prawo startu w PŚ i sprawdziłem -bynajmniej za darmo go nie dostał).
(20.08.2018, 22:15)
.
@???: Mówię Ci raz jeszcze, zastosowali zasadę "jest młody i może wrócić".
@marmi: Zobaczymy, co będzie z Learoydem...
@Pawmak: To się robi nudne. Ale to prawda, Sokolenko w 95% przypadków jest ostatni. Niezależnie od tego, czy to PŚ, LGP, PK, LPK, FIS Cup, LOTOS Cup czy Puchar Burmistrza Pcimia Dolnego.
(20.08.2018, 00:20)
Pawmak
I znowu ta sama radocha z Sokolenki... Nie rozumiem - aż takie to zabawne, żeby po prawie każdej serii trząść bekę? Radzę przeczytać, co napisałem pod konkursem w Szczyrku. Żeby on chociaż zawsze był ostatni albo zawsze dużo tracił - ale nie jest tak.
(19.08.2018, 17:55)
marmi
Bardzo dobry występ Polaków, gratulacje. Nawet Czyż skoczył lepiej niż przed konkursem.
Ciekawe co z Learoydem, że skacze na poziomie Czyża właśnie...
Sokolenko jak zwykle, tym razem 12m od drugiego najgorszego (może byłaby mniejsza przepaść gdyby nie DSQ Lauchlana lol).
(19.08.2018, 14:07)
???
Droga redakcjo,pod tym linkiem macie informację o końcu kariery Birchlera:

https://ww w.swiss- ski.ch/newsroom/news/swiss-ski -kaderselektionen-skispringen- und-nordische-kombination/
(19.08.2018, 09:37)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
CoC Wisła: Aschenwald znów najlepszy, Zniszczoł na podium
CoC Wisła: Aschenwald znów najlepszy, Zniszczoł na podium

CoC Wisła: Aschenwald znów najlepszy, Zniszczoł na podium

Kalendarium
Sabirżan Muminow
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich