miseo_anthroposNawet jeśli nie trenują na mamutach (bo nie oszukujmy się 40 skoków to nie jest jakaś wygórowana liczba) to Norwegia na pewno jest krajem, w którym największy nacisk kładzie się właśnie na loty. Biorąc pod uwagę ostatnie 6 rekordów świata, to przecież aż 4 z nich należy do Norwegów. Nikt nie ma skokania/lotów we krwi, tylko się tego uczy, więc możliwe, że w Norwegii uczą stylu właśnie pod loty, a Johansson potrafi to przenieść na skocznie mniejsze. Moim zdaniem to co pisze Ja ma sens.
Ale ja dalej nie rozumiem jak po tak paskudnym wyjściu z progu Johansson nie spada na bulę.
(02.03.2018, 13:00)
Ja@marmi
Czytam. Od przebudowy Vikersundbakken była otwarta 7 razy (2009, 2011, 2012, 2013, 2015 i 2017), rozegrano na niej 16 zawodów (zwykle odbywają się po 2-3 w ciągu weekendu).
Przed każdymi zawodami skocznię testują przedskoczkowie - Norweski Związek wybiera ok. 17-23 młodych skoczków (od 18 lat), delegowanych przez różne norweskie kluby narciarskie. Każdy z nich oddaje ~9 skoków.
W 2009 Johansson, jako 19-letni przedskoczek, skacze 183,5 metrów na Vikkersundbakken, bijąc swój rekord życiowy. Jego nazwisko pojawia się również w kolejnych latach na listach przedskoczków, aż wreszcie - zawodników. Jako zawodnik też skacze około 10 skoków (treningowe, kwali + ewentualne serie).
Oszacujmy więc - teoretyczny Johansson w swojej karierze oddaje około 7 x 63 = 63 skoki na Vikersund + zawody na innych mamutach. Ile skoków na mamucie oddaje w tym samym czasie jego rówieśnik, Dawid Kubacki? Jakie doświadczenie w lotach ma Dawid Kubacki, kiedy pierwszy raz staje do konkursu PŚ na mamucie? A jakie Norweg?
Inna perspektywa: Vikersund jest otwarta powiedzmy co rok.
Co roku 20 najlepszych norweskich juniorów skacze na Vikersundbakken jako przedskoczkowie po 10 skoków w sezonie. Powiedzmy, że etap juniorski trwa 4 lata (19-23), a potem wchodzą do PŚ. Co to oznacza?
Oznacza to, że co roku Norwegowie są w stanie "wypuszczać na rynek" kilkunastu nowych 23-latków, z których każdy ma po 40 skoków na mamucie.
Tymczasem na innych mamutach skacze po 12 przedskoczków, i to z różnych krajów: np. na Letalnicy 4 Słoweńców, Niemcy, Amerykanie.
Tylko Norwegia trzaska po dwudziestu kilku przedskoczków, i to tylko ze swojego kraju. No ale to pewnie przypadek, przecież "nikt nie uczy się skakć na mamutach", wszyscy od razu umieją.
(02.03.2018, 12:37)
CiekawyTo na mamutach nie wolno skakać poza pucharem świata (i mistrzostwami w lotach)? Jest jakiś oficjalny zakaz, czy po prostu tego nie robią, bo się nie opłaca?
(02.03.2018, 10:48)
marmiNikt nie uczy się skakać na mamutach, powtórzę jeszcze raz. Te skocznie są czynne raz do roku, powtórzę jeszcze raz.
Austriacy, Niemcy i Czesi też mają (mieli) mamuta i ich przedskoczkowie też skaczą po kilka skoków na rok a jednak generalnie nie są uważani za lotników. Opowiadasz bzdury kolego @Ja, proponuję rozeznać się w temacie a nie snuć własne, niczym nie poparte teorie.
(02.03.2018, 02:00)
Lukash999Z innej beczki... W sezonie 18/19 jest póki co WOLNY WEEKEND PŚ 22-23 grudnia...
(02.03.2018, 00:32)
Sweeti to czynnych nie liczac tych co juz nie ma a byly
(02.03.2018, 00:23)
Sweet@Ja
W Norwegii jest 11 skoczni powyzej HS 100 :)
(02.03.2018, 00:22)
JaSpoko. Wiem, że skocznia otwarta jest raz w roku. Słyszałeś kiedyś o przedskoczkach? Przed każdymi zawodami w Vikersund, kilkudziesięciu młodzików z Norwegii oddaje po kilka skoków na mamucie. A jak tam w Polsce, ile skoków na mamucie w roku wykonuje polski junior zanim doczłapie się do PŚ?
Wiem, że nie wolno skakać kiedy indziej. Podobnie jak nie wolno brać leków na astmę w biegach narciarskich ani robić wygibasów na belce. Więc Norwegowie na pewno tego nie robią.
W Norwegii jest 7 skoczni o rozmiarze powyżej 100m. W Polsce dwie. Ze względu na szerokość geograficzną w Norwegii zima trwa dużo dłużej. Jak myślisz, zawodnik z którego kraju szybciej uczy się szybowania?
(01.03.2018, 23:10)
marmiNikt nie uczy się skakać na mamutach LoL
Skocznie mamucie generalnie "czynne" są raz w roku, na weekend zawodów. Nawet nie wolno na nich skakać kiedy indziej z tego co mi wiadomo.
(01.03.2018, 22:44)
Ja@miseo @troolol
Norwegowie potrafią tak latać, pewnie uczą się tego na Vikersund, to chyba zresztą świetna technika.
Zawodnik, który skacze niską parabolą i nauczy się przeskakiwać bulę, może ciągnąć i ciągnąć skok, wykorzystywać dodatkowe podmuchy, i lądować dopiero jak zacznie szorować tyłem nart o ziemię.
Natmiast zawodnicy tacy jak Polacy, którzy uczą się skakać na małych skoczniach, stawiają głównie na odbicie. Nabierają nawyku odbijania się wysoko, częściej przeskakują skocznie, spadają z dużej wysokości - i dlatego mają odruch, że lądują jak tylko zbliżają się do ziemi.
(01.03.2018, 22:27)
tomek44Aż szkoda patrzeć na Toma Hilde,który przecież stawał na podium PŚ,a teraz wyprzedzają go jacyś anonimowi zawodnicy.Jeszcze przecież kilka lat temu zdobył srebro z drużyną w Oslo na MŚ.Naprawdę mi go szkoda.
(01.03.2018, 20:56)
troololNie wiem czemu ale ma styl johanson podobny do larinto też lubił nisko latać
(01.03.2018, 20:20)
miseo_anthroposMnie zawsze zadziwia jak Johansson potrafi odlecieć tak daleko po takim wyjściu z progu i lecąc zawsze tak nisko nad zeskokiem. Kiedy ja na to patrzę, zawsze sobie myślę ,,no coś mu nie wyszło", a ten ląduje w pobliżu hs... II fenomenalnie dziwny styl latanie jak u Domena Prevca?
I w sumie to ciekawe co zrobi na Vikersundbakken. Już w tamtym sezonie odgrażał się Kraftowi, a w tym jest w świetnej formie. Myślicie, że ,,dopełznie" do rekordu świata?
@marmi
S tjernen popełnił błąd przy wyjściu z progu i dlatego tak blisko skoczył .
(01.03.2018, 13:15)
MariuszZ tym Lindvikiem, to spokojnie, czas pokaże, co z niego za skoczek będzie. Pamiętacie Phillipa Sjoena? Młody norweski skoczek, który kilka sezonów wstecz wyskoczył z formą tak, że prawie każdy skok kończył się upadkiem/podparciem "na płaskim". Jak szybko się pojawił, tak szybko znikł...
A co do Pucharu Narodów, to ciągle mam w pamięci dyskwalifikację Piotrka Żyły z Kuusamo, z konkursu drużynowego. Norwegia i tak byłaby poza zasięgiem, bo tracilibyśmy w chwili obecnej do niej 535 pkt. (zamiast 735), ale do Niemców, strata wynosiłaby tylko 226 pkt. (zamiast 476) i wydaje się, że byliby do "wsiąknięcia".
Zobaczymy, jakie będą różnice po ostatnim konkursie i czy DSQ Piotrka miało znaczenie dla pozycji w PN.
(01.03.2018, 12:33)
JacekOczywiscie ze nei mamy zadnych szans na to ...
(01.03.2018, 12:06)
JacekKatosWellinger naturalnie, że tak. Fakt, że 400 do odrobienia przy jego obecnej dyspozycji nie jest daleko, ale masz rację - Kamil też nie będzie bezczynny. O tym zawsze zapominam jak patrzę na różnice punktowe ;-)
A Twoim zdaniem drużynowo mamy realne szansę na drugie miejsce w finale PŚ?
(01.03.2018, 11:47)
Fanka@ JacekKatos
Między "Wąsaczem" a Kamilem jest 415 pkt różnicy, zostało 7 konkursów indywidualnych, a więc Norweg musiałby odrabiać po 60 pkt na konkurs (czyli np. wygrać wszystkie, a Kamil w żadnym z nich nie mógłby zająć wyższego miejsca niż 6.). Teoretycznie możliwe, ale raczej nieprawdopodobne. O wiele groźniejszy może być Niemiec bez wąsów, czyli Andreas Wellinger.
(01.03.2018, 11:42)
JacekKatosNieźle wąsaty daje czadu. Jak tak dalej pójdzie to jeszcze zacznie być najpoważniejszym konkurentem Stocha. Teoretycznie niestety możliwe. Lindvik - tak zaczyna bardzo interesująco. Ale dopiero zaczyna i oby nie przytrafiło musie to co młodemu Prevcowi.
(01.03.2018, 10:58)
zzzMariusz niespecjalnie coś :D Sandell tragedia a tak się zapowiadał nieźle :/
(01.03.2018, 10:50)
BercikAleż utalentowany ten młody Lindvik i w świetnej formie w dodatku. Ciekawy będzie ten konkurs w Lahti.
(01.03.2018, 09:42)
placek08Mistrzostwa w ciekawym momencie. Skład na Lahti pewnie IO+Lindvik+jednak Granerud. Ale za to na Raw Air pojadą najlepsi z MN.
(28.02.2018, 22:49)
marmiWystartowało 64 skoczków, z czego tylko ostatni skoczył mniej niż 80m a 39. powyżej 100. Teraz porównajmy to sobie z MP...
(28.02.2018, 22:38)
marmiJohansson zrobił na mnie duże wrażenie już na pierwszym konkursie IO, gdzie gdyby nie fatalne warunki w I serii to kto wie czy nie walczyłby z Wellingerem o złoto. Potwierdza się jego bardzo wysoka forma. Forma Lindvika też najwyraźniej jeszcze wzrosła. Tande coś słabo (nie tylko miejsce ale i strata do zwycięzcy czy nawet podium). Stjernen 16., ale coś tam przy 2. skoku musiało się stać, bo nawet kompletne anonimy skakały dalej... Już na 10. miejscu pierwsze nieznane mi nazwisko, a taki np. Hilde, który bywał na podium COC dopiero 20., słabiutko...
(28.02.2018, 22:35)