Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Kamil Stoch wygrał ostatni konkurs Pucharu Świata 2017/2018. Polak okazał się najlepszy również w Planica Seven, jednak mała Kryształowa Kula za loty przypadła Andreasowi Stjernenowi...

Zawody rozpoczęły się przy siódmej belce startowej i lekkim wietrze pod narty. Na pierwszy daleki skok nie musieliśmy czekać długo - otwierający rywalizację Karl Geiger pofrunął na odległość 232 metrów (wiatr 0,18 m/s). Niemiec przez dłuższy czas utrzymywał się na czele. Nie zdołał go wyprzedzić m.in. pierwszy z Polaków, Maciej Kot, któremu sygnał do startu dawał Adam Małysz. Nasz reprezentant lądował na 218. metrze i zajmował drugie miejsce - co oczywiście dawało pewny awans do finału.

Podczas gdy Geiger wciąż prowadził, za jego plecami nieźle spisywali się Andreas Wellinger (222,5 m), Tilen Bartol (222 m) i Stefan Hula (228,5 m w bardzo dobrym stylu) - wszyscy trzej kolejno wchodzili na drugie miejsce. Nieco słabszy występ zaliczył Dawid Kubacki (217 m, również w niezłym stylu), którego sklasyfikowano na pozycji ósmej.

Geigera na pozycji lidera zluzował dopiero Junshiro Kobayashi. Japończyk w świetnym stylu i przy dość słabym wietrze (0,21 m/s) poleciał na odległość 236,5 metra, a jego przewaga nad Niemcem wynosiła sześć punktów. Dobre występy zaliczyli również Richard Freitag (232,5 m, choć w gorszym stylu) i Anders Fannemel (taka sama odległość, ale w lepszym stylu) - obaj zajmowali kolejno trzecie miejsce.

Kolejny bardzo dobry lot zaprezentował Peter Prevc. Słoweniec w świetnym stylu (4 x 19,5 punktu) uzyskał 235 metrów. Ponieważ jednak miał silny wiatr pod narty (0,67 m/s), tracił 6,9 punktu do lidera. Niewiele bliżej - na 234. metrze - wylądował Simon Ammann. Sędziowie raczej umiarkowanie hojnie ocenili jego styl (zresztą słusznie), czego efektem była siódma lokata Szwajcara.

Emocje wzrosły, gdy na rozbiegu pojawił się prowadzący w cyklu Planica Seven Johann Andre Forfang. Norweg w bardzo dobrych warunkach (0,55 m/s) i bardzo dobrym stylu (4 x 19, 1 x 19,5) poleciał na odległość 240,5 metra. To jednak nie dało mu prowadzenia - do Japończyka zabrakło mu 0,1 punktu. Na pierwsze miejsce wyszedł za to Stefan Kraft (243 m przy wietrze 0,52 m/s i z wysokimi ocenami za styl). Jeszcze dalej poleciał Daniel Andre Tande - 243,5 metra w nieco słabszych warunkach (0,4 m/s) i minimalnie słabszym stylu wystarczyło, by objąć prowadzenie.

Przed skokiem Kamila Stocha rozbieg skrócono do szóstej belki. Polakowi oczywiście nie przeszkodziło to w osiągnięciu świetnej odległości - aż 245 metrów. Po odjęciu niewielkiej liczby punktów za wiatr (0,28 m/s) i doliczeniu wysokich not za styl (4 x 19,5, 1 x 20) Polak prowadził z ogromną przewagą - nad Forfangiem miał 20,2 punktu przewagi, a więc przewaga Norwega w Planica Seven została w dużym stopniu zniwelowana.

Stoch utrzymał się na czele już do końca pierwszej serii - nie wyprzedzili go ani Robert Johansson (237 metrów - wiatr 0,53 m/s; belka szósta), ani Andreas Stjernen (233 m - wiatr 0,37 m/s; belka siódma).

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Kamil Stoch
Polska
245.0
237.9
2
Daniel Andre Tande
Norwegia
243.5
223.9
3
Robert Johansson
Norwegia
237.0
222.7
4
Stefan Kraft
Austria
243.0
222.1
5
Junshiro Kobayashi
Japonia
236.5
217.8
6
Johann Andre Forfang
Norwegia
240.5
217.7
7
Karl Geiger
Niemcy
232.0
211.8
8
Peter Prevc
Słowenia
235.0
210.9
 
Anders Fannemel
Norwegia
232.5
210.9
10
Andreas Stjernen
Norwegia
233.0
210.3
11
Richard Freitag
Niemcy
232.5
208.5
12
Markus Eisenbichler
Niemcy
232.5
208.2
13
Simon Ammann
Szwajcaria
234.0
206.3
14
Stefan Hula
Polska
228.5
206.2
15
Tilen Bartol
Słowenia
222.0
196.2
16
Andreas Wellinger
Niemcy
222.5
195.7
17
Anze Semenic
Słowenia
220.0
195.3
18
Ryoyu Kobayashi
Japonia
220.0
194.2
19
Maciej Kot
Polska
218.0
193.2
20
Dawid Kubacki
Polska
217.0
189.7
21
Noriaki Kasai
Japonia
216.5
189.2
22
Michael Hayboeck
Austria
214.5
188.6
23
Halvor Egner Granerud
Norwegia
213.5
187.0
24
Jernej Damjan
Słowenia
214.0
185.2
25
Piotr Żyła
Polska
208.5
178.7
26
Stephan Leyhe
Niemcy
203.0
172.0
27
Daniel Huber
Austria
202.5
171.5
28
Pius Paschke
Niemcy
202.5
167.9
29
Clemens Aigner
Austria
197.0
164.0
30
Taku Takeuchi
Japonia
196.0
161.3
31
Manuel Fettner
Austria
191.0
155.3

Ostatnia seria konkursowa sezonu również rozpoczęła się przy siódmej belce startowej i lekkim wietrze pod narty. Tym razem nawet zawodnicy, którzy w pierwszej rundzie nie dolecieli do punktu K, przekraczali linię dwusetnego metra. W początkowej fazie najlepiej spisali się Clemens Aigner i Daniel Huber, którzy lądowali na 212. metrze i obejmowali prowadzenie.

Sporo przed punktem K lądował za to Stephan Leyhe (192,5 m), a niezadowolony ze swojego skoku musiał być także Piotr Żyła - 205 metrów w tym momencie dawało mu dopiero trzecią lokatę. Na pierwszą pozycję wyszedł za to Jernej Damjan (214 m przy wietrze 0,42 m/s i w niezłym stylu), którego szybko zmienił Halvor Egner Granerud (216,5 m - wiatr 0,25 m/s).

Kilku kolejnych zawodników nie zdołało dolecieć do zielonej linii - wśród nich był Noriaki Kasai (213 m - wiatr 0,26 m/s), a także kolejny z Polaków, Dawid Kubacki (211,5 m - 0,15 m/s). Na prowadzenie wyszedł za to Maciej Kot - 209 metrów może nie było świetną odległością, ale przy wietrze zaledwie 0,02 m/s wystarczyło to do pierwszego miejsca.

Zakopiańczyk nie cieszył się długo z prowadzenia - tuż po nim zdecydowanie lepszy rezultat osiągął Ryoyu Kobayashi. 233 metry to nowy rekord życiowy Japończyka. Po odliczeniu punktów za wiatr (0,41 m/s) i dodaniu wysokich not za styl jego przewaga nad Kotem wynosiła 26,7 punktu.

Kobayashi dzięki świetnemu występowi w finale awansował o kilka miejsc - za nim plasowali się Anze Semenic (219,5 m - 0,37 m/s), Andreas Wellinger (224,5 m - 0,22 m/s) i Tilen Bartol (214,5 m - 0,2 m/s). Zmiana nastąpiła po skoku przedostatniego z reprezentantów Polski, Stefana Huli (223,5 m przy wietrze 0,3 m/s).

Za Polakiem uplasował się Simon Ammann (222 metry przy wietrze 0,1 m/s i z niezłymi notami za styl), wszystkich wyprzedzili za to kolejno dwaj Niemcy: Markus Eisenbichler (224 m - wiatr 0,24 m/s) i Richard Freitag (237,5 m - wiatr 0,18 m/s i cztery dziewiętnastki za styl).

Ostatnią dziesiątkę otwierał jeszcze aktualny lider Pucharu Świata w lotach, Andreas Stjernen. Norweg w dobrym stylu i przy słabym wietrze pod narty (0,04 m/s) uzyskał 236 metrów - prowadził, choć z niewielką przewagą nad Freitagiem. Stjernena nie wyprzedzili Anders Fannemel (232,5 m - 0,18 m/s), Peter Prevc (232 m - 0,15 m/s) i Karl Geiger (234,5 m - 0,16 m/s), co przybliżało Norwega do wygranej w klasyfikacji lotów, choć wszystko zależało jeszcze od występu Roberta Johanssona.

Walczący o zwycięstwo w Planica Seven Johann Andre Forfang startował z rozbiegu skróconego do szóstej belki. W niemal neutralnych warunkach Norweg uzyskał tylko 226 metrów - był dopiero czwarty. Nie zachwycił także Junshiro Kobayashi (223,5 m - wiatr 0,1 m/s, ale w plecy), który po swoim skoku zajmował szóste miejsce.

Na prowadzenie wyszedł za to Stefan Kraft - 236 metrów w dobrym stylu, przy wietrze 0,08 m/s dało mu 10,7 punktu przewagi nad Stjernenem. Z kolei Robert Johansson nie zdołał uzyskać najlepszego wyniku - 228 metrów (wiatr 0,35 m/s w plecy) dawało mu w tym momencie drugie miejsce. Sprawa małej Kryształowej Kuli zależała więc od dwóch ostatnich skoków...

I rozstrzygnęła się już po locie Daniela Andre Tande - 234,5 metra (wiatr 0,22 m/s) w dobrym stylu wystarczyło, by Norweg zajmował drugie miejsce ze stratą 0,5 punktu do Austriaka. Tym samym Puchar Świata w lotach trafił w ręce Andreasa Stjernena!

Ostatni skok Pucharu Świata 2017/2018 należał do najlepszego zawodnika sezonu. Kamil Stoch we wspaniałym stylu (4 x 19,5 oraz jedna dwudziestka) poleciał na odległość 234,5 metra (wiatr 0,15 m/s). To dało mu zarówno zwycięstwo w konkursie, jak i Planica Seven. W Pucharze Świata w lotach Polak zajął drugie miejsce (ex aequo z Robertem Johanssonem) - do zwycięskiego Andreasa Stjernena stracił zaledwie siedem punktów.

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Kamil Stoch
Polska
245.0
234.5
455.6
2
Stefan Kraft
Austria
243.0
236.0
440.1
3
Daniel Andre Tande
Norwegia
243.5
234.5
439.6
4
Robert Johansson
Norwegia
237.0
228.0
438.2
5
Andreas Stjernen
Norwegia
233.0
236.0
429.4
6
Richard Freitag
Niemcy
232.5
237.5
427.9
7
Karl Geiger
Niemcy
232.0
234.5
426.9
8
Peter Prevc
Słowenia
235.0
232.0
424.1
 
Johann Andre Forfang
Norwegia
240.5
226.0
424.1
10
Junshiro Kobayashi
Japonia
236.5
223.5
423.2
11
Anders Fannemel
Norwegia
232.5
232.5
419.8
12
Markus Eisenbichler
Niemcy
232.5
224.0
409.0
13
Stefan Hula
Polska
228.5
223.5
405.6
14
Simon Ammann
Szwajcaria
234.0
222.0
405.3
15
Ryoyu Kobayashi
Japonia
220.0
233.0
404.4
16
Andreas Wellinger
Niemcy
222.5
224.5
396.9
17
Anze Semenic
Słowenia
220.0
219.5
388.9
18
Tilen Bartol
Słowenia
222.0
214.5
386.2
19
Maciej Kot
Polska
218.0
209.0
377.7
20
Halvor Egner Granerud
Norwegia
213.5
216.5
377.2
21
Dawid Kubacki
Polska
217.0
211.5
376.3
22
Noriaki Kasai
Japonia
216.5
213.0
376.1
23
Jernej Damjan
Słowenia
214.0
214.0
370.5
24
Michael Hayboeck
Austria
214.5
208.5
368.9
25
Daniel Huber
Austria
202.5
212.0
355.6
26
Clemens Aigner
Austria
197.0
212.0
348.9
27
Piotr Żyła
Polska
208.5
205.0
347.7
28
Pius Paschke
Niemcy
202.5
201.5
338.5
29
Taku Takeuchi
Japonia
196.0
201.5
330.4
30
Stephan Leyhe
Niemcy
203.0
192.5
330.1
31
Manuel Fettner
Austria
191.0
 
155.3

klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
klasyfikacja generalna Pucharu Świata w lotach »
klasyfikacja generalna Planica Seven »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« marzec 2018 - wszystkie artykuły
Komentarze
.
@marmi: Twoja sprawa z tym Kasaim. Z Małyszem się zgadzam.
@Fakty: Ja o IO nic chyba nie mówiłem. Dobrze, możesz sobie tak uważać, ja myślę, że Nykaenen był najlepszy, Małysz na 2. miejscu.
@sebinweb: Schlieriemu brakuje tylko złota IO chyba.
@sebinweb: 23 (licząc drużuynówkę w Zakopanem 24).
@Małgosia: Najlepszy całej kadry był rok temu.
@tomek44: Niestety to może być ostatni dobry sezon Stocha...
(02.04.2018, 14:28)
aaa
Ludzie nie wziąść tylko wziąć
(30.03.2018, 00:15)
marmi
Trzy Kule pod rząd w porównaniu do 3 kul nie pod rząd, żeby było jasne. Tak, dla mnie to mały plusik.
Na tle epokowych osiągnięć każdego z tych najlepszych skoczków. Po prostu Małysz miał akurat bardzo wysoką formę 3 lata z rzędu.
Podobnym małym plusikiem jest wygrana we wszystkich konkursach w jednym TCS (Stoch), przewaga ilościowa na liście wygranych z największą przewagą (Małysz) czy np. największa ilość wygranych w konkursach TCS (Weissflog, Ahonen, Schlieri) albo podiów (Weissflog i Ahonen z olbrzymią przewagą). Wszystko to i dużo innych wyjątkowych osiągnięć to takie smaczki, wisienki na torcie.
Tak jak pisałem u każdego z nich można znaleźć wyjątkowe osiągnięcia, których nikt inny (lub co najwyżej 1) nie ma. Nie widzę powodu, dla którego KK 3x z rzędu miałaby być wśród tych wyjątkowych osiągnięć traktowana szczególnie wyjątkowo :)
Tak, dyskusja już była, z tym że tamten wątej już jest martwy :)
(28.03.2018, 15:58)
Fan Stocha
Ach i kolejny sezon dobiegł końca, aż żal, że ten weekend będzie pusty bez skoków.

@fakty z kolegą @marmi, @fanem...
przeprowadziliśmy dyskusje na ten temat, kilka tygodni tem i tam padły wszystkie argumenty.
@marni u mnie w rankungu Kamil jest już na 2 miejscu. Szkoda, że na 1 nie ma zbytnio szans.
@fakty Ty nie używasz faktów a dentencyjne statystyki pod tezę aż szkoda komentować, merytorycznie. Nykaenen jest najlepszy jak nie liczyć na co zwracać nacisk to i tak jest numer 1.

(27.03.2018, 18:52)
tomek44
@marmi

No,trochę przesadziłeś z tym,że 3 KK to mały plusik.Osiągnięcie dość spore.

@Fakty

Myślę,że na chwilę obecną Kamil ma szansę na powtórzenie osiągnięcia 3xKK z rzędu.Nic nie wskazuje na to,żeby forma mu zjechała na tyle,żeby nie mógł powalczyć o KK.Oczywiście,wiek robi swoje (choć jakiś stary nie jest),ale realnie patrząc to ma na to szanse.Jeśli głębiej się nad tym zastanowić,to kwestia trenera w tym 3.sezonie ,w którym miałby zdobyć KK może być bardzo ważna.
(27.03.2018, 18:16)
Fakty
Przeskakac* oczywiście.
(27.03.2018, 01:09)
Fakty
3xkk z rzędu to mały plusik? No to nieźle, bo dla mnie to np największe osiągnięcie w historii. Nikt tego nie dokonał, ani nikt nawet się do tego nie zbliżył. Niewielu było takich co wygrywali 2xkk z rzędu, a co dopiero 3. Dlatego ten sukces po stronie Małysza bardzo mocno winduje go w górę w rankingach najlepszych skoczków.

Stawiam sporo, że jeszcze długie lata nikt tego wyczynu nie powtórzy. A może nigdy? Teraz zawodnikom ciężko jest przekazać dwa sezony w top3, a co dopiero wygrać 3 kule pod rząd.
(27.03.2018, 01:09)
FanFunakiego
@marmi
Nie zamierzam brać w tym udziału, ale też się z tego wcale nie nabijam (nic takiego nie napisałem). Po prostu wkurza mnie dyskredytowanie wybitnych zawodników tylko ze względu na osobiste sympatie i brak zrozumienia specyfiki tego pięknego sportu. Każdy interpretuje statystyki ze względu na swoje osobiste sympatie i niektóre z waszych rankingów po prostu wzbudzają politowanie (nie chodzi mi o Ciebie, mam na myśli chociażby komentujących, którzy na przekór wszelkim argumentom udowadniają absolutną wyższość Małysza nad Stochem i odwrotnie). Tylko o to mi chodziło.
(27.03.2018, 00:24)
marmi
@FanFunakiego
O aspektach poza (czysto) sportowych nie dyskutujemy.
Oczywiste jest raczej, że nie da się porównać w pełni obiektywnie, my staramy się do tego możliwie zbliżyć po prostu, ale generalnie porównujemy sobie subiektywnie.
Porównania nasze nie są ani śmieszne ani żenujące. To fajna zabawa, w której przecież nie musisz brać udziału ani się z tego nabijać...
(26.03.2018, 23:25)
marmi
@Fakty
Ty bardzo wybiórczo sobie te fakty wybierasz aby je dopasować do swojej tezy :)
Była już spora dyskusja pod innym tematem np. tutaj http://www.skokinarciarskie.pl /aktualnosci/16783,Stoch_Smutn o_ze_ten_weekend_sie_konczy i nie chcę do tego wracać. Można też znaleźć artykuł porównawczy na tej stronie sprzed paru lat. Link do niego zamieszczałem pod tamtą dyskusją. Artykuł co prawda stary, ale aktualny wobec większości zawartych w nim skoczków. Polecam, bo może pomóc zauważyć aspekty, na które zwykle nie zwraca się uwagi, nie myśli się o nich. Przynajmniej ja tak miałem.
Informacyjnie, dla mnie pierwszy jest Nykaenen a potem jest grupa kilku skoczków mniej więcej na równi, w zależności od tego co uzna się za bardziej wybitne każdego z nich można by postawić trochę przed pozostałymi. Należą do niej pozostali skoczkowie z tego artykułu a także Ammann, być może Goldberger i Stoch. Ja również uważam jednego z nich za w pewnym sensie drugiego przed resztą, ale niewiele i nie powiem kogo :-)
Ty akurat niesamowicie podkreślasz fakt zdobycia kuli przez Małysza 3x z rzędu. Ja nie uważam tego za niezwykłe osiągnięcie samo w sobie. To tylko taki mały plusik w przypadku remisu dla mnie. U każdego z tych czołowych skoczków można by wskazać jakieś unikatowe osiągnięcia, których żaden inny nie ma. Najbardziej powinien się liczyć całokształt.
(26.03.2018, 23:20)
FanFunakiego
Te porównania Stocha do Małysza i spory na temat najwybitniejszego skoczka w historii są po prostu śmieszne, a może bardziej żenujące. Dlaczego? Po pierwsze, pewne rzeczy są niemierzalne, jak na przykład klasa sportowca jako człowieka: to, jaką postawę życiową prezentuje, czy odnosi się z szacunkiem do rywali, czy szanuje samego siebie i najbliższych, czy potrafi opanować negatywne emocje. Sport to nie tylko cyferki i walka o tytuły, niektórzy zdają się o tym zapominać. Po drugie nawet statystyki nie mogą oddać rzeczywistej klasy sportowca, zwłaszcza jeśli porównujemy zawodników startujących w różnych czasach. Tutaj też występuje szereg zmiennych, jak na przykład poziom konkurencji, zmiany sprzętowe czy regulaminowe, których nie da się nijak zmierzyć. Podsumowując, wszyscy wymienieni przez was skoczkowie są wybitni, byli/są bohaterami swoich czasów, ale ze względu na dużą ilość zmiennych nie da się ich (obiektywnie) porównać.
(26.03.2018, 22:58)
Sport Vlaanderen Baloise
sebinweb


to byłoby gorsze niż pierwiastki :) bo za dużo tego :O
(26.03.2018, 20:48)
Fakty
A dlaczego tak uważam? Dlatego, że to nie brak złota jest powodem stawiania Małysza niżej od Nykanene, to tylko jeden z czynników, więc nawet złoto Małysza niczego by nie zmieniło.

I tak samo w odwrotną stronę. Dla mnie ważniejszy od medali jest PS. Dlatego 3xKK pod rząd to coś czego nie osiągnął nikt i dla mnie jest bardzo mocnym argumentem nad Nykanenem. Ogólnie w kulach też po równo bo po 4. W liczbie medali na IO po równo, bo po 4(liczymy indywidualne), różnica jest w kolorze. Natomiast w MS znowu Małysz ma więcej.

Powiem jeszcze raz, Nykanen i Małysz to dwaj najlepsi skoczkowie w historii, tak jak w piłce Messi i Ronaldo. I trzeba to po prostu przyznać, odrzucając wszystkie swoje sympatie i antypatie. Nie Ahonen, nie Gregor i nie Pele i Maradona. Liczby, osiągnięcia, tytuły, rekordy, puchary...to wszystko jest po stronie tych dwóch wyżej wymienionych duetów.
(26.03.2018, 13:19)
Fakty
tomek44

Oczywiście, że fajnie jest mieć medal IO. Ale wiele osób pisze tak jakby Małysz w ogóle nic nie osiągnął na igrzyskach, a przecież ma aż 4 medale, w tym 3 srebrne. Czasami o różnicy między 1 a 2 miejscem decyduje odjechana narta, błędna decyzja sędziowska, małe niedopatrzenie, itp. Czy tylko dlatego, że Małysz ma 3xsrebro zamiast złota determinuje jego karierę? Czy byłby wyżej w rankingu historycznym gdyby miał 1xzłoto i nic więcej niż gdy ma 3xsrebro i 1xbrąz?

Moim zdaniem niczego to nie zmienia, bo stawianie Małysza niżej niż TOP2 w historii to po prostu zwykła niechęć/niewiedza.

Zamiana koloru krążka nic by nie zmieniła, bo Ci co uważają go za numer jeden to będą uważać dalej, a Ci co uważają go za numer dwa za Nykenenem uważaliby tak samo nawet gdyby miał 2x złoto IO.
(26.03.2018, 13:15)
Jawa125
@Johan Grottumsbraten Punkty za belkę dostaje się od 95% HS. 95%*240 m = 228, Forfang miał 226.
(26.03.2018, 11:41)
Tomek
@marmi

Czy mógłbyś dołączyć do listy TOP100 liczbę występów przy każdym zawodniku?

PS. Fajne zestawienie!
(26.03.2018, 11:34)
tomek44
@Fakty

Oczywiście PŚ bardziej oddaje formę zawodnika,bo trzeba utrzymać równą,wysoką formą przez 4 miesiące,ale wszyscy zawodnicy szykują formę właśnie na Igrzyska.I każdy chce je wygrać,więc przykładowy Schlierenzauer czy Małysz (twój zawodnik "x" skoczek) wygrać PŚ mogą sobie co rok,oczywiście będąc w szczytowej formie. I w 2010 roku ci dwaj zawodnicy mieli już zdobytą KK i zdecydowanym priorytetem były IO.Oczywiście medale to też wielki sukces,ale ta dwójka na pewno celowała w złoto.Stać ich było na to,ale Simon formą i sprzętem z nimi wygrał.I to 2 razy co oznacza,że to nie przypadek.

Zawodnicy typu Fortuna,Bystoel czy Wellinger są daleko za Małyszem Ahonenem i Gregorem.Nie upatruje Fortuny wysoko.Wygrał najważniejszy medal/trofeum w tej dyscyplinie,ale nie zapominam o całej reszcie tytułów.

A kolor krążka ma znaczenie.No chyba każdy woli być 1 niż 3.
(26.03.2018, 10:49)
Malgosia
@sebinweb Niee, mam się dobrze!
I dziękuję, wzajemnie :)
(26.03.2018, 00:02)
sebinweb
@Malgosia
Mam nadzieje, ze nie jestes powaznie chora, albo masz raka, bo wszystko inne to malo wazne.
Wszystkiego dobrego :)
(25.03.2018, 23:51)
Tomek
Stjernen miał szczęście. Z tym Forfanguem to rzeczywiście jakaś pomyłka lub niecodzienna sytuacja, a skok i tak mu nie wyszedł. Kamera pokazała wyniki i od razu przeniosła się na belkę, też jakoś dziwnie. Ja to czytam uważnie i niestety niezbyt szybko i zauważyłem tylko tą 6 co było mega zaskoczeniem.
(25.03.2018, 23:44)
Malgosia
@marmi @pablos
Zupełnie nie będę miała czasu, chociaż wszystko się dopiero okaże. Liczę, że raz na jakiś czas będę miała okazję coś obejrzeć, ale to nie to samo, a śledzenie wyników mnie nie zadowala. Co zrobić. Już tęsknię.
(25.03.2018, 23:41)
pablos
@Malgosia dlaczego nie będziesz miała możliwości śledzenia skoków w przyszłym sezonie???
(25.03.2018, 23:35)
marmi
@Malgosia
Bardzo fajny komentarz, dawaj więcej takich :)
A jeśli to nie tajemnica to czemu nie będziesz śledzić przyszłego sezonu?
@Johan Grottumsbraten
Niepotrzebn ie się naprodukowałeś. Odpowiem Ci, że jednocześnie spełniasz 2 warunki: nie znasz przepisów i nie czytasz komentarzy.
Rzeczywiście wierzysz, że wszyscy tam w FIS oraz w kadrze Norwegii to osły, które nie umieją policzyć noty za skok?!
Wyjaśnię jeszcze raz specjalnie dla Ciebie: aby dostać bonus za obniżoną belkę na życzenie trenera skoczek musi osiągnąć 95% HS skoczni. W tym przypadku to było 228m a więc nici z bonusu, po prostu trener się przeliczył z możliwościami Forfanga.
(25.03.2018, 23:34)
kibic (fan zografskiego)
@Fakty ma racje. Nie gloryfikujcie tak złota IO. Oczywiście, jest to najbardziej prestiżowe trofeum, chociaż nie musi świadczyć o klasie samego skoczka. PS to gwarancja, że skoczek był najlepszy albo jednym z najlepszych w całym sezonie zimowym. Ze złotem IO może być różnie. Taki Bystoel wygrał i nigdy nie był wielkim skoczkiem a medal to chyba nawet przepił.
(25.03.2018, 23:11)
Johan Grottumsbraten
Forfang powinien mieć +9.4 pkt za niższą bramkę, co jest równe z:
5. miejscem w konkursie (zamiast 8.)
6. miejscem w PŚ (kosztem Wellingera)
1. miejscem w Planica 7 (ex aequo ze Stochem)
Oznacza to również 11450 CHF więcej dla Forfanga.

Dodatkowo:< br>P. Prevc spada na 9. miejsce (za Kasai) w PŚ lotach
Geiger spada na 24. miejsce (za Hayböcka) w PŚ w lotach
(25.03.2018, 23:05)
Malgosia
O nie, mój pierwszy taki długi komentarz. Co to się wydarzyło :)
(25.03.2018, 22:52)
Malgosia
Jaki to był wyjątkowo udany i sprawiedliwy weekend, no może poza kwalifikacjami.
Szkoda, że zabrakło tych 7 punktów do małej KK, ale zaważył o tym pierwszy w sezonie konkurs lotów i trzeba się cieszyć tym drugim miejscem, bo to i tak duży progres. "Siły" starczyło jedynie na pokonanie Forfanga w P7.
To bez wątpienia najlepszy sezon Kamila i jak się wydaje całej kadry także. Takiej dominacji Stocha nie mieliśmy okazji jeszcze podziwiać i ciężko stwierdzić czy ponownie będzie nam to dane, oby. Szkoda, że umowa z trenerem podpisana jedynie na rok. Od razu przeszło mi przez myśl, że być może w ten sposób szykuje podkładkę pod negocjacje z innymi krajami w przyszłym roku, i tutaj z naciskiem na niemców.
W tym sezonie obok nagle powstałych turniejów (Willingen5 i Planica7) "pojawiły" się także nowe twarze, o których warto wspomnieć.
-Bracia Kobayashi. Jakież było moje zaskoczenie kiedy Junshiro wygrał inauguracyjny konkurs PŚ, a potem potwierdził, że nie był to przypadek. Z kolei końcówka sezonu należała do Ryoyu. Wydawać się mogło, że od dłuższego czasu kadrę japońską ciągnął najstarszy zawodnik, który drugi już sezon miał znacznie słabszy i teraz, kiedy stery przejęła świeża krew odsuwając nieco starą gwardię naprawdę miło się patrzy jak udanie sobie poczynają. Noriaki Kasai podobno jeszcze 8 lat, także trzymam kciuki za lepszy sezon.
- Stefan Hula. Jeszcze do niedawna wyśmiewany, a okazuje się, że wraz z wiekiem prezentuje zwyżkową formę. Zdecydowanie mocny punkt w naszej kadrze. Szkoda, że pomimo solidnych skoków w przekroju całego sezonu nie udało się ani razu stanąć na podium.
- Dawid Kubacki. Zastąpił trochę Kota z zeszłego sezonu. Gratulacje za podium w PŚ z nadzieją na powtórkę i poprawienie wyniku w kolejnym sezonie.
- Richard Freitag. Może i nie jest "nową twarzą", ale zasługuje na uwagę. Największy przegrany tego sezonu. Zaczął świetnie i wydawało się, że nie ma na niego mocnych. Momentami było mi go szkoda kiedy na TCS był naprawdę dobry a nasz Stoch okazywał się jeszcze lepszy. Niby nie było zarzutów do jego dyspozycji, a mimo to główne nagrody sprzątnęli mu sprzed nosa rywale lub koledzy z kadry (nieoczekiwany wyskok Wellingera na IO)
- Robert Johansson. Zdecydowanie mój faworyt. Jak dla mnie fenomen. Późny debiut w kadrze norweskiej, chociaż trochę źle to brzmi. Późno zagościł w niej na stałe. W momencie kiedy norwegowie kończą swoje kariery ok. 30 roku życia Wąsacz w wieku 28 dopiero się rozkręca. To bez dwóch zdań przełomowy moment w jego karierze, zwłaszcza, że planował jej zakończenie, a w składzie na IO walczył o miejsce z młodym Lindvikiem. Co ciekawe obok Wellingera był jedynym, który wyjechał z Korei z trzema medalami i chyba ostatnim, którego można było stawiać w roli faworyta wśród norwegów czy też ogólnie. Końcówka równie udana, ale i emocjonująca, bo na ostatniej prostej był największym zagrożeniem dla najmocniejszego w tym sezonie Kamila.
I teraz na koniec. Dla mnie to jednocześnie jeden z najmilszych jak i najsmutniejszych sezonów, bo przyszłego raczej nie będę miała okazji śledzić, więc albo pozostanie mi pamiętać polskich zawodników w chwale albo ubolewać, że nie mogę podziwiać ich dalszych dokonań.
(25.03.2018, 22:51)
Fakty
Rozumiem więc tomek44, że gdybyś miał skoczka, który wygrał 3xMS, 3xTCS, do tego 5xKK, 50 razy konkursy, 100 razy na podium, ale nie miałby złota IO to nie mógłby być najlepszy?

Skąd się wzięła ta moda na ten legendarny, złoty medal IO? Interesujące zagadnienie.

ZAWSZE ważniejsze będą sukcesy w pucharze świata jeśli mamy brać pod uwagę ocenę kariery, to jest logiczne i zrozumiałe. Puchar świata oznacza równą, wysoką formę przez DŁUGI okres czasu.

Złoto IO to może być totalna loteria. Weźmy takiego Wellingera, ma złoty medal IO i równie dobrze może już nic więcej nie wygrać. Fortuna ma złoto IO i co? Gdzie on jest wśród skoczków w historii?

Małysz nie ma złota, ale ma aż 4 medale z igrzysk! To wybitny wynik, kolor krążka niczego nie zmienia.
(25.03.2018, 22:42)
tomek44
Widzę że wywołałem temat Nykanena dlatego nieco bardziej rozwinę swoją wcześniejszą wypowiedz.Jego osiągnięcia przedstawiają się następująco:

-4 razy wygrał KK przy czym trzeba zaznaczyć że startował tylko w 11 sezonach PŚ! Tylko Małysz wygrał tyle razy KK.

-1 złoty,1 srebrny,2 brązowe medale na MŚ ind.OK,tutaj wielu go prześcignie ale trzeba też wziąść pod uwagę że to głównie dzięki niemu Finowie wygrali MŚ w drużynie w 1987 (wnioskuję tak na podstawie tamtego sezonu PŚ).Poza tym na MŚ startował tylko 4 lub 5 razy.Ale OK,na tym polu jest od niego lepszych z 5-6 zawodników.

-Na ZIO na 2 starty!!! zgarnął 5 medali. 3 złote i jeden srebrny oraz złoty w drużynie.Tutaj nikt się nie może z nim równać.Ammann aż 6 startów miał.Przejdę dalej.

-5 krążków na MŚwL,1 złoty,1 srebrny,3 brązowe,wszystkie indywindualne. Tutaj jest jednym z najlepszych zaraz za Ahonenem(choć bez złota,nawet w drużynie),może Hannawald i Steiner(2 złota 1 srebro).

-I został TCS. Tutaj się nie wyróżniał,wygrał 2 razy cykl TCS. Tyle samo co m.in. Danneberg. W wygranych w pojedyńczych konkursach jest w TOP 5 z 7 wygranymi konkursami.

-Wygranyc h w PŚ miał najwięcej,do sezonu 2012/2013, wtedy prześcignął go Schlierenzauer.W przeciągu najbliższych 3 sezonów może go prześcignąć tylko Stoch,realnie patrząc.

-Na podium w PŚ stawał 76 razy i jest na 5.miejscu.Wyprzedzają go Ammann(80),Schlierenzauer(88), Małysz(92) i Ahonen(108).


Ja wiem że takie wymienianie sukcesów jest nudne i każdy sam może to znalezc nawet na tej stronie.Ale chcę podkreślić to że wygrał wszystko i nikomu się to dotąd nie udało,oprócz Mattiego.Poza tym trzeba wziąść pod uwagę jego liczbę startów na danych imprezach.Ja wie,znam okoliczności,trochę się pogubił i gdyby startował jeszcze parę lat,to mógłby być słabszy,niż był.Ale to jest tylko gdybanie i my nie jesteśmy w stanie powiedzieć,co by się wtedy wydarzyło.Ale mimo wszystko,jak startował na wielkiej imprezie to niemal zawsze był w czołówce.


Ja szanuję bardzo opinię innych uznach na tej stronie osób.Jedni zachwycili się Schlierenzauerem gdy dominował nad cała resztą,inni wolą Ahonena-mistrza TCS,a inni Ammanna,który jak nikt inny przygotowywał się na ZIO.Oczywiście w czasach Małysza szalałem za nim i bardzo jego podziwiałem,ale jednak jemu zabrakło złotego krążka na ZIO.To oczywiście wybitny sportowiec,ale Adam nie może być numerem jeden w historii tej dyscypliny właśnie z tego powodu.

Kamilowi jeszcze trochę brakuje,ale jeśli podtrzyma swoją formę z tego sezonu przez najbliższe 2-3 sezony,to go przeskoczy.I obyśmy mówili za te 3 lata,że to Kamil jest najlepszym zawodnikiem w historii tej dyscypliny.Życzę mu i nam wszystkim tego z całego serca.
(25.03.2018, 22:02)
sebinweb
A tak z ciekawosci,
podliczyl moze ktos ile pucharow kamil w tym sezonie w sumie zgarnal (Kwalifikacje, TCS, Raw Air itd.) :)
(25.03.2018, 21:24)
marmi
A to kolejny fakt: Nykaenen jako jedyny z czołówki był na podium w większości konkursów na których wystąpił, a wygrał co trzeci!
Dla porównania Małysz wygrał co dziewiąty, lepiej w przypadku podium: trochę więcej niż co czwarty. U Stocha też co dziewiąte zwycięstwo (bardzo sobie ostatnio ty polepszył :) a podium co piąty występ.
(25.03.2018, 21:22)
Fan Marmi
Nykanen średnio 60 pkt. , czyli trzeci. Wysoko. Szacun.
(25.03.2018, 21:07)
marmi
Z kolei Kogler ma zawyżony przez to, że początek jego kariery wypadł przed początkiem PŚ w 1979 :)
Także w tej klasyfikacji mamy Nekaenena, potem długi nic następnie Schlierenzauer, Weissflog i Morgenstern.
(25.03.2018, 21:05)
marmi
No dobra, oto średnia liczba punktów na indywidualny start w PŚ. Podaję najlepszą 30tkę z pierwszej 50tki mojej listy :)
Nie bawię się w wybieranie sezonów, liczą się wszystkie występy.
1. Nykaenen 60,48
2. Schlierenzauer 48,85
3. Weissflog 46,57
4. Morgenstern 44,39
5. Kogler 42,29
6. Kraft 41,64
7. Freund 38,68
8. Ahonen 38,32
9. Prevc 37,47
10.Małysz 37,45
11.Hannawald 35,58
12.Felder 34,28
13.Goldberger 33,61
14.Vettori 32,66
15.Nikkola 31,69
16.Jacobsen 31,58
17.Stoch 31,44
18.Ammann 30,84
19.Widhoelzl 30,81
20.Thoma 30,65
21.Schmitt 28,61
22.Freitag 27,38
23.Hautamaeki 26,91
24.Funaki 26,61
25.Bulau 26,54
26.Ploc 26,23
27.Hayboeck 26,04
28.Kofler 24,96
29.Kasai 24,58
30.Bardal 24,15
Tutaj widać jak Nykaenen miażdży. Nawet gdyby Gregorowi odjąć ostatnie słabe lata to i tak nie zbliżyłby się zbytnio do niego. Wszyscy, którzy mają powyżej 40 to rewelacyjny wynik, tylko w przypadku Krafta trzeba wziąć pod uwagę, że on jest jeszcze młody i kryzysu w karierze praktycznie nie miał, pod koniec mu się ten współczynnik bez wątpienia obniży.
(25.03.2018, 21:01)
J.A.Forfang
@Tabela
Na tym obecnie polega punktacja w WRL.
(25.03.2018, 20:56)
summo14
Sory za błedy nie przeczytalem przed wysłaniem :(
(25.03.2018, 20:41)
summo14
Panowie nie ma co sie zastanawiac kto byl najlepszym skoczkiem w historii, bo to nie ma sensu.
Wiadomo że Nykanen i kazdy zawodnik z dawnych lat nie mial by dzis szans. Wszystko z powodu sprzetu jakin dzis dysponujemy i coraz lepszymi metodami treningu.
Jeżeli by wziaść wszystkich skoczkow z histori i zrobił konkurs to wygrał by Kamil. Nie dlatego że jest bajlepszy w histori tylko dlatego że dysponuje on lepszym sprzetem i przygotowaniem co skoczek 5 lat temu.
Ale za rok za dwa za pięć wszystko pojdzie do przodu sprzet bedzie lepszy i nowoczesniejsze metody treningu.
Gdyby Adam miał to co ma Kamil jego kariera mogła by sie potoczyc jeszcze lepiej.
Musze przyznac ze jeszcze pare lat temu talen odgrywał wiekszą role niź dzis. Teraz liczy sie kasa i przygotowanie do sezonu.
No i właśnie zmierzam do tego że jak już chcemy porownywac to trzeba porownac talent i tu chyba wygra dla mnie Nykanen.
(25.03.2018, 20:39)
Fakty
Małysz w swoich 146 występach(wziąłem z sezonów, gdy wygrywał kule + sezon 04/05 i ostatni) uzbierał: 8170pkt

8170pkt w ciągu 6 sezonów.
(25.03.2018, 20:28)
Tabela
Punkty zdobyte w LGP 2017 i PŚ 2017/2018

1.Kamil Stoch 1528 pkt.
2.Dawid Kubacki 1133 pkt.
3.Daniel Andre - Tande 1109 pkt.
4.Richard Freitag 1086 pkt.
5.Robert Johansson 992 pkt.
6.Stefan Kraft 986 pkt.
7.Andreas Wellinger 970 pkt.
8.Johan Andre Forfang 963 pkt.
9.Junshiro Kobayashi 900 pkt.
10.Andreas Stjernen 686 pkt.
(25.03.2018, 20:23)
Fakty
marmi

Opcje są różne, można np wybrać najlepszą dekadę każdego z osobna, albo najlepsze 10 sezonów. Różne możliwości, żeby było jak najbardziej miarodajnie.

Ale wydaje mi się, że kiedyś liczyłem w takim stylu najlepszych i wyszło, że tak faktycznie najbardziej dominowali Małysz, Nykanen i Ahonen(kolejności nie pamiętam już).
(25.03.2018, 20:18)
marmi
@mity, Fakty
Fajny zestaw nicków :)
Rzeczywiście można tak zrobić, choć nie do końca to będzie sprawiedliwe, ale też daje pewne wyobrażenie. Nie do końca dlatego, że niektórzy skakali przez lata słabo z różnych powodów (choćby opóźniania zakończenia kariery jak Ahonen) i bardzo sobie przez to zaniżyli średnią. Akurat aktualizuję liczbę występów w PŚ to może jeszcze podam niedługo jak to wygląda w czołówce :)
(25.03.2018, 20:09)
marmi
Dzięki za uznanie, to wcale nie jest tak dużo pracy jak się zaczęło dawno temu i w miarę na bieżąco dopisuje. No na początku było, zwłaszcza z dopisaniem wszystkich poprzednich lat, ale od razu wpisywałem aktualną punktację, żeby można było porównywać. Później jeszcze było trochę dopisywania jak znalazłem pełniejsze wyniki, teraz to już bułka z masłem ;) Po prostu bardzo mnie to ciekawiło, a nigdzie takich zestawień nie znalazłem, więc musiałem sam zrobić nie miałem wyjścia :)
Jeszcze być może niektórych dziwi dopiero 10. miejsce Nykaenena (i on miałby być najlepszym skoczkiem w historii PŚ?!). Trzeba tu dodać, że wystąpił w 143 konkursach, to jest mniej więcej połowa tego co Stoch czy Goldberger a ma w sumie niewiele mniej punktów od tych sław! Natomiast pierwszy na liście, który ma mniej występów i to tylko o 2 to Kraft a w punktach Fin go wyprzedza o jakieś 50%. A przecież Kraft poza pierwszym nie miał słabych sezonów. To obrazuje jak bardzo dominował Nykaenen i miał też sławnych przeciwników, tyle że dziś mało kto to jeszcze pamięta...
(25.03.2018, 19:54)
kzez1986
Dominacja Stocha nie pozostawia złudzeń. Nie zabrakło dużo, a byłaby i mała kula. Słabszy występ w Kul i trochę słabszy w Vilkersund przesądziły. Zabrakło bardzo mało. Mało prawdopodobne jednak, że w historii ktoś tyle wygra.

W sumie teraz nie opłaca sięskakać daleko. Lepiej skoczyć bliżej z niższej belki i dostać punkty za belkę i wyższe noty. Przeliczniki za wiatr mogą zostać, jest bardziej sprawiedliwie, ale za belkę zlikwidować. @marco wspominasz że było miło bez przeliczników za wiatr, a zobaczcie jak psioczycie jak ktoś puszczany jest w niesprawiedliwych warunkach.

Dobry sezon naszej drużyny, choć widać lekki regres w porównaniu z rokiem poprzednim. Trzeba szukać następców, bo zostaniemy w sytuacji Finów.
(25.03.2018, 19:50)
kibic (fan zografskiego)
@fan zografskiego: czemu zawłaszczasz mój nick? Chyba, że byłeś pierwszy a ja o czymś nie wiem.
(25.03.2018, 19:49)
mity
@Fakty
wystarczy podzielić liczbę punktów na ilość zawodów w których skoczek brał udział
(25.03.2018, 19:40)
Fakty
Wydaje mi się, że kiedyś coś takiego liczyłem i najwięcej mieli Ahonen, Małysz i Nykanen.
(25.03.2018, 19:39)
Fakty
Marmi

Ciekawie jakby się to przedstawiało jakby wziąć lata kariery, bo np taki Kasai skacze z 10 lat dłużej od Małysza, a ledwie go wyprzedził. Podobnie Amman, który traci do Małysza 800 punktów, a skacze wiele lat dłużej.

Ciekawe jakby to wyszło jakby zliczyć wszystkim mniej więcej podobny okres, np 10 lat(bo tyle to prawie każdy skakał).
(25.03.2018, 19:36)
Tabela
Marmi jest inspiracją , też zrobie taką tabele. Ale o czymś innym.
(25.03.2018, 19:32)
Fan marmi
Ty wszystkich skoczków śledzisz ? Geniuszu ! Ile ty pracy w to wkładasz ! Dzięki za te wszystkie tabele i ciekawostki , jesteś mózgiem skoków !
(25.03.2018, 19:31)
cedryk
@StochFan
Było więcej krajów,a mniej konkursów oznacza także mniej możliwości na zwycięstwa,he!
(25.03.2018, 18:58)
jb
@Fan Zografskiego Gdyby przenieść Nykaenena w jego najlepszej formie do dzisiejszych czasów, to przed każdym skokiem obniżaliby mu belkę o trzy stopnie, a i tak by wszystkich przeskakiwał. Nawet lądując jak Fettner w Val di Fiemme w 2013.
(25.03.2018, 18:26)
sebinweb
@marmi
Dzieki za te tabele, naprawde duzo pracy przy podliczaniu, szacunek za takie ciekawostki :)
@fan zografskiego
Przestan prosze szkalowac innych zawodnikow. Nie jestem fanem Nykaenena, ale na pewno za jego czasow nie mial latwych przeciwnikow, a z tego co za jego czasow bylo do wygrania, wygral wszystko oprocz zlotego medalu MS z normalnej skoczni (byl dwa razy drugi !)
A wiec mozna go tez bez zazenowania uznac najlepszym skoczkiem wszechczasow, a pisze to bedac najgoretszym fanem ADAMA i KAMILA (Tylko Schlirie ma wiecej wygranych w PS, ale jemu brakuje duzo innych sukcesow !)
Ale kazdy ma prawo na wlasne zdanie, wiec nie czeba sie unizac szkalujac bez poczeby innych slynnych skoczkow.
(25.03.2018, 18:25)
Fan zografskiego
Chodziło mi o to, że gdyby przenieść Nykanena w jego najlepszej formie do dzisijszych czasów to jedynie na przed skoczka by sie załapał wiec darujcie sobie już to odnoszenie się do skoków z przed 100 lat.

(25.03.2018, 17:58)
marmi
No to jeszcze top50 bo bym zapomniał :)
1. J. Ahonen 15786
2. N. Kasai 13395
3. A. Małysz 13070
4. S. Ammann 12243
5.Schlierenzauer 11529
6. Morgenstern 10875
7. Goldberger 9679
8. Kamil Stoch 9023
9. J. Weissflog 8895
10. M.Nykaenen 8648
11. A.Widhoelzl 8628
12. M. Schmitt 8354
13. P.Prevc 7944
14. E.Vettori 7871
15. M.Hautamaeki 7776
16. A. Kofler 7713
17. R.Ljoekelsoey 7538
18. S. Freund 7503
19. A. Felder 7268
20. W. Loitzl 7211
21. M. Hoellwarth 6975
22. A. Bardal 6932
23. A.P. Nikkola 6528
24. D. Thoma 6436
25. K. Funaki 6334
26. S.Hannawald 6191
27. S. Kraft 5871
28. R. Kranjec 5729
29. M. Koch 5304
30. A. Jacobsen 5179
31. J. Parma 5134
32. R. Freitag 5065
33. D. Ito 5048
34. M. Uhrmann 4995
35. P. Ploc 4957
36. P. Peterka 4952
37. A. Kogler 4779
38. H. Bulau 4724
39. S. Horngacher 4690 (tak nasz trener)
40. M. Harada 4610
41. J. Janda 4609
42. B.E.Romoeren 4596
43. J.Soininen 4505
44. A. Kuettel 4340
45. P. Ulaga 4320
46. M. Hayboeck 4271
47. R. Koudelka 4260
48. R. Cecon 4078
49. T. Okabe 4067
50. T. Hilde 3949

Uff, mam nadzieję, że się nie obrazicie na spamowanie :)
(25.03.2018, 17:56)
jb
@StochFan Pokazywali konkursy tak jak teraz. Nie było dostępnych innych kanałów, niż dwa programy tvp, a talerza satelitarnego nie miałem. ;) Dopiero w I połowie lat 90-tych, gdy Fijas zakończył karierę, a nastepców nie było, zrezygnowano z transmisji.
(25.03.2018, 17:56)
StochFan
jb

Tak jak pisałem. Moim niekoniecznie mądrym zdaniem. Zaciekawiło mnie to co napisałeś. Jestem z rocznika 90 więc to nie były moje czasy. Jednak nie było tak że pokazywali wtedy tylko igrzyska i turniej 4 skoczni ? Pozatym mam tu na myśli cały czas tvp
(25.03.2018, 17:47)
marmi
Może jeszcze miejsca nadal skaczących, którzy zdobyli przynajmniej 1000pkt.
120. Wank 1543
122. Gangnes 1532
123. D.Prevc 1530
124. Korniłow 1519
130. Kubacki 1424
136. Johansson 1331
143. Geiger 1167
153. Descombes 1096
157. Hula 1024
158. Leyhe 1012
160. Larinto 1000
A z Polaków dalej mamy
178. Mateja 754
179. Bobak 753
Co ciekawe z nim się zrównał w tym sezonie J. Kobayashi
234. Ziobro 500
To jeszcze inne ciekawostki: najwyżej bez zwycięstwa jest Neumayer, bez podium H. Stensrud (114.) a z obecnie skaczących w obu przypadkach Rosjanie: Wasiliew i Korniłow. Najniżej z KK jest Bokloev a z podium w generalce S. Bobak. Natomiast najniżej ze zwycięstwem R. Urbanc (427. z łącznie 132pkt. w karierze) a z podium TADEUSZ Fijas (536. z 64 pkt.).
Łącznie punktowało dotąd 942 skoczków a kilku zapewne na liście brakuje ze względu na kilka konkursów z niepełnymi wynikami, o których pisałem.
(25.03.2018, 17:43)
StochFan
Właśnie dobrym też porównaniem jest Lundby. Skoczkinie skaczą z mniejszym natężeniem i na mniejszych skoczniach również ze względu na to że żeńskie skoki są mniej prestiżowe od męskich to być może i media mniej je nękają i z tego powodu z łatwością miażdżyła cały sezon. No dziś nie wygrała ale na podium stanęła.
(25.03.2018, 17:43)
jb
@StochFan
1. W latach 80-tych w skokach obecnych było więcej krajów, niż teraz - niezły poziom prezentowały skoki w Szwecji, a Niemcy wystawiali dwie odrębne reprezentacje.
2. Media męczyły o wiele bardziej - teraz udzielasz kilku wywiadów do kamery, a dzięki internetowi wszyscy to cytują, wtedy musiałeś porozmawiać z każdą gazetą czy stacją.
3. Wtedy też skakali praktycznie w każdy weekend, nie było jakiejś przerwy na regenerację.
4. Nie pokazywali skoków w polskiej tv??? Regularnie je oglądałem od igrzysk w Sarajewie. Dopiero po przemianach i zapaści polskich skoków odpuszczono u nas transmisje.
(25.03.2018, 17:42)
StochFan
Moim niekoniecznie mądrym zdaniem Nykanena miał łatwiej. W tamtych czasach konkursów było mniej więc skoczkowie nie byli tak przemęczeni sezonem i może z tego powodu łatwiej było utrzymać poziom który się osiągnęło. Pozatym teraz jeszcze dodatkowo media bardzo męczą sportowców co też zabiera im czas na odpoczynek. W dodatku dawniej nie było takiej rywalizacji jak teraz wiele nacji nie skakało a w polsce skoków nawet w tv nie pokazywali. Moim zdaniem więc Nykanen miał łatwiej ale i tak uznaje go za najlepszego w historii.
(25.03.2018, 17:30)
marmi
To ja już przystąpię do podania pierwszej 100 punktujących dotąd w PŚ :)
51. J. Puikkonen 3840
52. M.Neymayer 3658
53. E.Bredesen 3539
54. A.Wellinger 3528
55. M. Tepes 3521
56. H. Saito 3394
57. A.Fannemel 3381
58. J. Damjan 3378
59. D.A.Tande 3283
60. H.Miyahira 3230
61. L. Ottesen 3211
62. P. Bergerud 3197
63. D.Wasiliew 3190
64. H. Neuper 3181
65. J. Sakala 3083
66. O.G.Fidjestoel 3082
67. V. Opaas 3045
68. C. Duffner 2941
69. R.Jussilainen 2923
70. A. Bauer 2802
71. T.Ingebritsen 2795
72. Piotr Żyła 2793
73. H. Kuttin 2723
74. A. Stjernen 2702
75.R.Schwarzenberger 2663
76. M.Laitinen 2607
77. J.A. Forfang 2583
78. T. Takeuchi 2496
79. J. Tepes 2494
80. R. Ruud 2487
81. M. Fettner 2478
82. F. Jez 2401
83. Maciej Kot 2394
84. S. Pettersen 2352
85. L. Dluhos 2199
86. Piotr Fijas 2109
87. N. Dessum 2102
88. M.Eisenbichler 2094
89. T. Nieminen 2057
90. W. Heim 2053
91. M. Holland 2051
92. P.Kokkonen 2034
93. H. Wallner 2032
94. P. Zonta 2027
95. R. Laakonen 1978
96. S. Zuend 1972
97. J. Bokloev 1927
98. O. Bremseth 1908
99. G. Spaeth 1902
100.K.Ostwald 1885
(25.03.2018, 17:26)
jb
@Fan Zografskiego Owszem, ale weź pod uwagę, że ma już 54 lata...
(25.03.2018, 17:25)
Fan zografskiego
Dzisiaj Nykanen by nawet kwalifikacji nie przeszedł, wiec ciągłe przypominanie skoczków z przed 100 lat naprawdę nie ma sensu.
(25.03.2018, 17:20)
jb
@Fakty No, z tym, że Nykaenen miał słabych rywali, to pojechałeś po bandzie. Weissflog, Vettori, Felder, Ploc, Kogler, by wymienić tych najbardziej znanych. To byli nieporównywalnie trudniejsi rywale, niż np. w sezonie 2006/07.
A zwycięstwo Nykaenena na igrzyskach olimpijskich na kacu świadczy o jego ogromnej przewadze w tamtym sezonie, gdy przeskakiwał wszystkich, jak chciał.
(25.03.2018, 17:03)
Fakty
Swoją drogą, skoro dla wielu najważniejszy jest medal IO, to jestem ciekawy jakbyście ocenili skoczka w takiej sytuacji:

Mamy skoczka X, który rok po olimpiadzie dostaje formy życia i wygrywa 3XKK pod rząd, ale w roku olimpijskim znowu jego forma spada...rok później znowu kapitalna forma i kolejne 2xKK pod rząd.

Finalnie nasz skoczek X, dwa razy nie trafił w formą na IO, na kolejnych był już za stary, ale pomijając to, zdobył 5 kryształowych kul jako jedyny w historii, wygrał ponad 50 zawodów, stał na podium ponad 100 razy, do tego dołożył TCS i 3xMS.

Ciekawe jakbyście go ocenili i gdzie uplasowali, bo wydaje mi się, że według nie których nie byłoby nawet w TOP5 historii, bo nie ma medalu IO. :)

Analogicznie jest z Ammanem dla mnie. Ma aż 4xzłoto IO, a dla mnie nie jest w TOP5 w historii i w sumie nigdy nie widziałem, żeby ktoś go tam umieścił. Paradoks? :)
(25.03.2018, 16:48)
marmi
Nieźle jest jak popatrzeć na listę WRL: 2 Polaków na czele, w drugiej dziesiątce 3 a w 50 ogólnie 7 (nawet Murańka się jeszcze łapie z poprzedniego LGP).
(25.03.2018, 16:45)
Fakty
Z Nykanenem i Małyszem to jest trochę jak z Pele i Maradoną czy Ronaldo i Messim...:)
(25.03.2018, 16:42)
Fakty
Uznanie Nykanena za numer jeden jest jak najbardziej do uzasadnienia. Ale są też pewne aspekty po stronie Małysza.

Pierwszy to np rywale. Wyobrażacie sobie, żeby Małysz skakał dzień po imprezie i wygrywał? Adam mierzył się z wieloma wybitnymi skoczkami, którzy zapisali się złotymi głoskami w historii skoków jak Hannavald, Schmitt, Morgerstern, Gregor, Ahonen, Goldberger, świetni Norwegowie, itp. Nie chce mówić, że Nykanen skakał z samymi amatorami, ale jednak oczywistym wydaje się, że to Adam miał trudniejszych rywali.

Kolejny taki aspekt to szczyt formy, to Adam ma najlepszy współczynnik w historii wygranych zawodów do ich ilości w sezonie. To Adam ma najwięcej wygranych z największą przewagą w historii, te dwa czynniki oznaczają, że Małysz w szczycie formy deklasował rywali bardziej niż ktokolwiek inny wcześniej.

Kolejna rzecz to przepisy, nowinki techniczne, ewolucja skoków. Nie da się ukryć, że oprócz umiejętności w pewnym momencie liczyła się też cała techniczna otoczka, co w czasach Nykenena nie odgrywało aż takiej roli.

Poza tym są też osiągnięcia, które są po stronie Adama jak np 3xKK z rzędu jako jedyny w historii, najwięcej medali MS w historii, itp.

Co do IO, rozumiem gdyby Małysz nie miał w ogóle medalu, to okej, ale Małysz ma, ma i to aż 4 krążki. Tu chodzi już tylko o ich kolor, a o tym bardzo często decydują detale/milimetry/szczęście, a nie faktyczne umiejętności. Fortuna ma złoto, a Małysz nie. Tzn, że Adam jest gorszy?

Poza tym Małysz dłużej utrzymywał wysoką formę i tu już subiektywnie MOIM ZDANIEM odznaczył się bardziej na kartach historii tej dyscypliny. O Małyszu było głośno wszędzie i nie tylko w Polsce, wielu skoczków uważa Adama za swojego idola, wielu z nich podrabiało jego "wąsowy styl".
(25.03.2018, 16:41)
woj
@marmi
kunieczko@gmail.com - bedę niezmiernie wdzięczny! :)
(25.03.2018, 16:39)
marmi
Komentarz poniżej nie jest mój ani nie wiem do czyjej wypowiedzi się odnosi.
Poza tym pozostawia wiele do życzenia pod względem języka polskiego a i merytorycznie się nie zgadzam, ale nie dyskutuję z podszywaczami na dodatek nie umiejącymi się poprawnie posługiwać językiem polskim.
(25.03.2018, 16:39)
marmi=marny podszywacz
jaki sens ma przytaczanie tu weissloga i nykanena, ktorzy skakali 100 lat temu do obecnych zawodnikow ? Malysz , ahonen to poprzednie pokolenie zawodnikow wiec ich mozna ale tamtych nie ma sensu.
(25.03.2018, 16:28)
?@?
@marco bez belek to może i były kiedyś skoki, ale bez wiatru? ;)
(25.03.2018, 15:52)
seba200021
@marco
skoczył od niego 2 metry dalej miał jeśli sie nie myle lepsze noty za styl i do tego dodatkowe punkty za belke i słaby wiatr pod narty wiec nie dziw sie dlaczego taka przewaga.
(25.03.2018, 15:46)
marco
nareszczie koniec tego cyrku to jest nie fair kraft skacze 243 stoch 245 1 belka nizej i ma 15 pkt przewagi po pierwszej seri te przeliczniki za belke i wiater to wielka parodia konkurd ustawiony i tyle kiedys to byly skoki bez belek wiatrow az kilo sie ogladalo a teraz i no no stoch i stoch po co mu ta belke obbizyli chocby i 2 m dalje skoczyl z wyzszej belki mialby mniejsz przewage kpina i tyle i tyak nudnego sezonu nie pamietam od sezonu 2007/2008 w skoakch zenada dobrze horngacher tylko na 1 rok podpisal umowe bo uratowla tylek tajnerowi za rok schuster odejdzie i hornagacjher zajmie jego miejsce a do nas kto przyjdzie kruczek czy mateja i pogadamy czy stoch bd tak skakal brawo horngacher ze pokazales tajnerowi co sadzisz o nas bo u nas juz nie bdzie mozliwosci rozwoju
(25.03.2018, 15:43)
marmi
No ja też dałbym Kasai specjalne miejsce za długowieczność, ale nie za sam fakt tylko za wyniki przy takim wieku i 30 lat w PŚ, z czego 29 z rezultatami w pierwszej 30. Tylko w sezonie 1995 nie skakał w PŚ, pewnie miał kontuzję (wystąpił tylko raz w COC w Japonii). Oczywiście brakuje mu indywidualnych najwyższych trofeów, przez co nie można go zaliczyć normalnie do tych największych, dlatego specjalne miejsce :)
No Murańka skakał, ale kilka lat temu zmieniły się przepisy co do wymagań na mamuty, także to że kiedyś ktoś skakał nie przesądza tego, czy teraz można. Pamiętam, że był tu artykuł na temat tej zmiany, szkoda że nie ma wyszukiwarki na stronie, bez tego nie tak łatwo znaleźć a mam inną robotę teraz :) Była już też dyskusja na ten temat w tym sezonie, gdzie ktoś podał, że 18 lat dotyczy przedskoczków i też mi się tak wydaje, tak mi się kojarzy.
A co do ich porównania to pisałem w trakcie sezonu, co jeszcze powinien Stoch zrobić abym go zaliczył do najlepszych w historii PŚ no i to zrobił. Więc go oczywiście zaliczam, ale do Adama jeszcze się nie równa. Nie można przeważać szali kolorem medali IO ze względu na wpływ warunków zewnętrznych. Tym bardziej, że w epoce Małysza nie uwzględnianych do noty.
(25.03.2018, 15:42)
tomek44
Co do rywalizacji Stocha z Małyszem ciężko porównać;Małysz jest lepszy w PŚ i MŚ a Stoch ZIO i TCS. Ale na pewno Małysz nie jest w najlepszym skoczkiem na świecie bo nie ma najważniejszego i najbardziej prestiżowego tytułu-złotego krążka na ZIO.A tym numerem 1 dla mnie na świecie jest Nykanen ponieważ wygrał 5 najważniejszych trofeów,miał do niedawna najwięcej zwycięstw w PŚ a pod względem podium w PŚ 5 razem z Morgim. A trzeba pamiętać,że wtedy było mniej konkursów niż teraz.Także dla mnie to Fin jest nr 1 jeśli chodzi o tę dyscyplinę.
(25.03.2018, 15:42)
jb
@marmi Ale ja się w pełni zgadzam z tym, że wystep w finale jest za zasługi w całym sezonie, i wycofanie Damjana albo Bartola po to, aby Domen mógł skakać, byłoby mało sportowe. Formalnie jednak Słoweńcy mieli prawo tak zrobić.
(25.03.2018, 15:34)
.
@Fakty: Nie wiem, co Ci "eksperci" muszą myśleć, przecież akurat wyższość Nykänena nad resztą stawki jest oczywista...

Dobra, czas na komentarz podsumowujący sezon. Zapomniałem pożegnać Roberto Dellasegi, dziękujemy za kilka konkursów z punktami PŚ. Wielkie gratulacje przede wszystkim dla Kamila, za cały ten sezon i tyle pięknych skoków, PŚ, IO, TCS, W5, RA, P7, MŚwL. Gratulacje dla Dawida za sezon życia i kilka podiów PŚ. Szkoda, że nie udało się wygrać... Stefan zrobił ogromny postęp, oby tak dalej! Maciek i Piotrek troszkę gorszy sezon, miejmy nadzieję, że za rok będzie lepiej! Kuba, obyś zajmował coraz to wyższe miejsca w konkursach i być może został następcą mistrza. Tomek, żebyś tylko w przyszłości mógł regularnie punktować i razem z Kubą skakać na wysokim poziomie. Oprócz Polaków na brawa zasługują: Richard Freitag za sezon życia i za 3 zwycięstwa. Cała drużyna norweska za te dominacje, których doświadczali wszyscy w drużynówkach. W szczególności Robert Johansson i Johann Andre Forfang za postęp. Andreas Wellinger za złoto olimpijskie. Junshiro Kobayashi, po którym chyba nikt się nie spodziewał, że zostanie 11. zawodnikiem świata... Andreas Stjernen, Anze Semenic i Jernej Damjan za pierwsze zwycięstwa. Ryoyu Kobayashi, Tilen Bartol, Daniel Huber i Pius Paschke za wejście do 30 generalki, mimo tego, że w poprzednim sezonie nie zdobyli żadnego punktu (no dobra, Huber miał jeden...). Zawodnicy, którzy zdobyli pierwsze punkty PŚ. No i Marius Lindvik za triumf w PK.
(25.03.2018, 15:26)
.
@marmi: Murańka skakał przed 18 na mamutach, więc...
(25.03.2018, 15:07)
Fakty
Kolego `. ` nawet wielu zagranicznych ludzi i ekspertów często stawia Małysza jako numer jeden, więc narodowość nie ma nic do rzeczy. Zależy jakie kto bierze aspekty pod uwagę.
(25.03.2018, 15:07)
Fakty
Liczyłem tylko medale indywidualne, bo to wpływa na ocenę danego skoczka. Dlatego nie ma błędu. Małysz ma 4, Stoch ma 3.
(25.03.2018, 15:04)
.
Co do całej dyskusji Stoch vs. Małysz, moim zdaniem Adam był lepszy.
@Jajako: Kasai za długowieczność? Jakby jakiś kazachski buloklep skakał do 50, to też "za długowieczność" by dostał wyróżnienie od Ciebie? Albo Edwards na 10. miejscu za to, że mimo porażek i braku sukcesów skakał?
@Aha: Oczywiście Małysz najlepszy, Polak rodak... Lepiej spójrz na osiągnięcia Nykänena, to zobaczysz, kto był lepszy...
@mój podpis: Chodziło mu o to, że Stoch będzie skakał jeszcze 2-3 sezony.
@Dogi: Stoch ma tyle samo medali co Małysz, 4. Poza tym Kamil jest jeszcze lepszy w TCS i MŚwL, ale ogólnie lepszy Adam.
@Fakty: Stoch ma 4 medale... A akurat w tym sezonie były tylko 22 konkursy, więc podobnie jak za czasów Małysza.
@Bartosik: Jak będziemy tak porównywać, to Eddie Edwards jest jednym z najlepszych skoczków w historii, bo był sympatyczny...
@marmi: Horngacher jak lepiej skakał Żyła, to stawiał na Kota, a jak lepiej Kot, to na Żyłę... Ja nie rozumiem.
@Horus: Z Oslo się zgodzę, ale w Zakopanem? Nie wiadomo, czy Kamil prowadziłby po I serii i co stałoby się w II serii. A poza tym, MŚwL liczyłbym oddzielnie.
@StochFan: Prevcowi do 30 jeszcze daleko, Schlieri blisko, ale wciąż ma 2 z przodu. Poza tym Bardal wygrał mając rocznikowo 30, wypadałoby go zaliczyć. A Kraft ten sezon zaczął akurat dobrze, od podium w Wiśle.
(25.03.2018, 15:00)
fana malysza i stocha
oboje sa dobrzy w swojej robocie, mam nadzieje ze stoch jeszcze cos wyskacze w nastepnym sezonie.
(25.03.2018, 15:00)
marmi
@woj
Tak, mam wszystkich. Podaj jakoś maila, może da się z tym coś zrobić :)
(25.03.2018, 14:54)
marmi
Ja uzupełniałem ze strony p. Kwiecińskiego, któremu nie udało się zdobyć pełnych wyników tylko 5 konkursów w 1. sezonie PŚ i 4 w drugim. Poza tym brakuje jeszcze kilka miejsc z 3 konkursów w latach 1983-84.
Także tutaj podziękowania dla ww. prawdziwego pasjonata :)
Zachęcam do odwiedzenia wyniki skoki i pomocy w różnej formie, która jest potrzebna. Sam zamierzam to właśnie zrobić.
A redakcja nieładnie postępuje blokując nazwę tej strony, to nie jest wasza konkurencja...
@dziadek
Z tym Jandą to pojechałeś :)
(25.03.2018, 14:51)
dziadek
babcia
jeszcze Morgi i Scmidt to prawda ale świetny Wellinger to to nie jest
(25.03.2018, 14:50)
marmi
Ja tylko napisałem, że nie widziałem. Wiem, że Polonus prowadzi, ale nie wiem, że publikuje bo nie czytam jego blogu. Nawet z nim kiedyś korespondowałem żeby uzgodnić niektóre rezultaty i wtedy nie miał pełnych wyników niektórych starych konkursów, których nie ma na stronie FIS (tzn. są tylko do 15. miejsca). Z tego co pamiętam wysłałem mu wtedy pełny swój arkusz, także być może uzupełnił :)
(25.03.2018, 14:49)
dziadek
@babcia
w skokach się nie liczy uroda skoczkami wszech czasów są m.in. K.Stoch,A.Małysz,M.Nykkanen, J.Ahonen,J.Janda,J.Weissflog czy G.Schielerenzauer
(25.03.2018, 14:48)
:)
@://
on ma rekord życiowy+Polski+Letealnicy 251,5m (a może się wczoraj urodziłeś ? :)
(25.03.2018, 14:45)
babcia
Kochani, skończcie już tę dyskusję nad wyższością świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkanocy. Ja z wielką przyjemnością oglądam skoki od przeszło 40 lat i skoczkiem wszech czasów jest dla mnie Toni Innauer, oczywiście za wybitną męską urodę. Do tej pory da się go czasem wypatrzyć w czasie austriackich konkursów, pięknie się postarzał. Moja starsza córka wielbiła Schmidta, młodsza Morgensterna, wnuczka szaleje za Wellingerem. Można i tak?
A tak serio, to dziękuję wszystkim naszym chłopakom za radość z oglądania skoków w tym sezonie i z całego serca wybaczam moje nagłe nieopanowane skoki ciśnienia!
(25.03.2018, 14:45)
Janeman
@marmi
No nie mów , że nie widziałeś , @Polonus/Harem prowadzi takie zestawienie od wielu, wielu lat i co jakiś czas publikuje czołówkę na blogu. Na konkurencyjnej stronie za to prowadzi coś takiego @Starysceptyk . A na własny użytek to pewnie bardzo wielu forumowiczów .
(25.03.2018, 14:36)
woj
@marmi - no ładnie...
I wszystkich skoczków masz w tym zestawieniu? Nieprawdopodobnie dużo pracy to wymaga. Chętnie zobaczyłbym całą listę!
(25.03.2018, 14:28)
marmi
@woj
Nie widziałem takiego zestawienia online, sam je prowadzę :)
Dziś podam jak uzupełnię wyniki, jeszcze się zastanawiam czy pod tym artykułem czy może będzie jakieś podsumowanie, to może tam :)
(25.03.2018, 14:26)
stefek
Bądź też zastosować obecne przeliczniki punktowe do starych czasów, zakładając, że są one dosyć obiektywne.
(25.03.2018, 14:24)
marmi
@jb, nieznany
No właśnie, czyli postąpili zgodnie z regulaminem wystawiając 4 najlepszych w sezonie... Czy Zajc nie mógł skakać to nie jestem przekonany. Wiek 18 lat na mamucie dotyczy chyba przedskoczków a w konkursie wystarczy 16 + punkty PŚ/LGP. Potwierdzałoby to pośrednio to, że Domen nie skakał we wcześniejszym sezonie co było tłumaczone przez ich trenera nie jego wiekiem a innymi względami. Zajca nie puścił trener na mamuty moim zdaniem a nie przepisy. Jeśli jednak jest inaczej to prosiłbym o przytoczenie takiego przepisu.
Musieliby wycofać najsłabszego w lotach z tych 4 a 17. w generalce Damjana aby dać szansę Domenowi. Byłoby to bardzo niesportowe, bo on tu był i skakał a ostatni konkurs w sezonie jest specjalnie dla tej 30 najlepszej zarezerwowany. Norwegowie też nie wycofali Lindvika w piątek aby wpuścić Tandego. Domen miał pecha w kwalifikacjach, gdyby nie to z pewnością zająłby wystarczająco dobre miejsce w piątek aby wystąpić i dzisiaj. Nawet jednak gdyby dziś był 2-5 (za Stochem a przed Stjernenem) to i tak Norweg wygrałby kulkę za loty :)
Zapomniałem wcześniej dodać gratulacje za najlepsze sezony dla Kubackiego i Huli, ten pierwszy w 10. w generalce i 3x podium, ten drugi też zdecydowanie najlepiej w życiu a niewiele zabrakło aby było rewelacyjnie.
(25.03.2018, 14:24)
woj
Podajcie proszę link do zestawienia punktów w całej karierze skoczków - gdzie można zobaczyć taką listę?
(25.03.2018, 14:21)
stefek
Małysza i Stocha będzie można porównać jak Stoch skończy karierę. Stoch ma na razie nieco mniej tytułów ale w przeciwieństwie do Małysza będzie jeszcze zapewne skakał. Może się okazać, że Stoch będzie kontynuował passę, bądź przyjdzie obniżka formy przy której już pozostanie. Tego nie wiemy. Tak czy owak porównywanie jest trudne, bo Małysz i Stoch mieli innych przeciwników. Nie wiemy obiektywnie którzy byli trudniejsi do przeskoczenia, aczkolwiek być może ktoś taką analizę zrobił. Trzebaby wtedy porównać osiągnięcia skoczków na tych samych skoczniach przy podobnych warunkach i długościach rozbiegu.
(25.03.2018, 14:21)
blablabla
Ważne że wcześniej mieliśmy Adama a teraz Kamila. Obaj są fenomenalni
(25.03.2018, 14:16)
alucard
@Fakty

Błąd odnośnie medali olimpijskich. Kamil również ma 4 medale bo jeszcze drużyna.
(25.03.2018, 14:10)
Nick16
Brawo Kamil dziękuję za wzruszenia związane z każdym twoim sukcesem w tym sezonie. Wielkie brawa również dla pozostałych Polaków.
(25.03.2018, 14:02)
jb
@marmi Słoweńcy mają prawo wystawić w finale PS czterech zawodników. W 30-tce mieli 5 zawodników, przy czym Zajc nie mógł skakać. Czyli gdyby wycofali ktoregoś z pozostałej czwórki, Domen mógłby wskoczyć na jego miejsce.
(25.03.2018, 14:01)
exciter
Najlepszy jak dotąd sezon w karierze Stocha, Kubackiego, Huli oraz Wolnego. Żyła i Kot trochę poniżej oczekiwań, aczkolwiek szczególnie Żyła potrafił błysnąć. Bardziej martwi forma Zniszczoła i Murańki, którzy ustępują pola nawet juniorom takim jak Pilch, Wąsek albo Czyż. Jednakże ogólnie jest się z czego cieszyć, zwłaszcza że idealnie nigdy nie będzie.
(25.03.2018, 14:00)
Horus
Z Małyszem i Stochem sytuacja jest bardzo prosta. Jest remis.

Każdy poważny kibic skoków powie wam, że w tym sporcie liczą się cztery trofea - ZIO, MŚ, PŚ i T4S. Wszystko inne to "michałki", ciekawostki, detale.

Małysz ma większy dorobek w mistrzostwach (4:1 w złotych medalach, 6:2 łącznie jeśli liczyć MŚ w lotach) i PŚ (4:2 w Kulach, 39:31 w zwycięstwach, 92:57 w podiach).

Stoch z kolei prowadzi w igrzyskach (3:0 w złotych medalach) i T4S (2:1).

I pięknie. Dwóch wielkich skoczków, arcymistrzów tego sportu i każdy ma coś wyjątkowego.
(25.03.2018, 13:57)
Fakty
Są jeszcze rzeczy niemierzalne, jak np styl. Tu moim zdaniem Stoch wypada lepiej od Małysza. Adam zawsze falował nartą.
(25.03.2018, 13:48)
lol malysz gorszy od stocha
STOCH I MALYSZ TO ZUPELNIE INNE LATA MALYSZ ZERO ZLOT NA IGRSZYSKACH KAMIL 3 TCS 4 WYGRANE MALYSZ NIE UMIAL TEGO ZROBIC PPP ZA ROK KAMIL TEZ RACZEJ WYGRA PS
(25.03.2018, 13:33)
marmi
Co do liczby konkursów to nie ma co przytaczać wybranych sezonów co zniekształca obraz. Średnia liczba konkursów ind. w sezonie była wcześniej mniejsza a szczególnie w sezonach 2001 i 2 kiedy Małysz najbardziej dominował. Bez wątpienia miałby więcej zwycięstw gdyby odbyło się wtedy więcej konkursów.
Porównania zostały wywołane przez mało przemyślane (delikatnie pisząc) jedne z pierwszych wypowiedzi w komentarzach. Nie dziwota, że odezwali się statystycy :)
Już o Kamilu nielocie to nie ma co komentować, tamte to zwykły trolling...
(25.03.2018, 13:25)
StochFan
Fakty

Zgadza się i właśnie to daje nadzieję, że Stoch może jeszcze nas mile zaskoczyć i w przyszłym sezonie. No ale nie zapeszajmy. Nie jest łatwe przejście z sezonu na sezon. Np Kratf jak kończył tamten sezon a jak zaczynał ten. Przez cały ten okres teraz bez skakania rozmaita dieta mniej sportu treningu itd itp.
(25.03.2018, 13:23)
CinyCH2
@Fakty dolicz do osiągnięć Małysza 3 PŚ zdobyte z rzędu, nie osiągnięte przez nikogo innego
(25.03.2018, 13:21)
Fakty
marmi

Zgadza się. W obecnym sezonie współczynnik Kamil ma bardzo dobry. 9 wygranych na 22 konkursy, Małysz miał 11 wygranych na 21 konkursów, a w zasadzie można powiedzieć, że na 20, bo raz został zdyskwalifikowany i nie wiemy co by się wydarzyło.
(25.03.2018, 13:20)
Fakty
StochFan zgadza się, ale weź pod uwagę, że sport idzie do przodu i Kamil może być takim pionierem w czymś co za moment będzie normalne. Amman ma 36 lat i potrafi stawać na podium, Hula 31 i ma formę życia, Kraniec ponad 35 lat, Kasai 46 lat. To samo widzimy w innych sport. Ronaldo ma 33 lata i bije piłkarskie rekordy będąc najlepszym na świecie, a kiedyś w tym wieku piłkarze kończyli kariery.

Dla fanów to dobra wiadomość, bo będziemy mogli dłużej oglądać swoich idoli.:)
(25.03.2018, 13:18)
marmi
@Fakty
No z faktami się nie dyskutuje :) Zauważ jednak, że w tym sezonie były zaledwie 22 konkursy indywidualne (wszystko przez nadmiar drużynówek) co daje Stochowi bardzo dobry współczynnik zwycięstw w sezonie (wciąż gorszy od najlepszego sezonu Małysza). Konkursów ind. w tym sezonie Małysza było 21 a więc o 1 mniej. Za to 2 lata temu było 26 a 3 lata temu aż 29...
@nieznany
Oświeć nas i przytocz punkt regulaminu na podstawie którego Domen Prevc miałby dzisiaj wystąpić. Wówczas i ja przyłączę się do narzekania na sztab słoweński. Bo inaczej trudno byłoby to nazwać...
(25.03.2018, 13:15)
Martyn
2002/2003 - 27 konkursów indywidualnych. No malutko...
(25.03.2018, 13:13)
Fakty
Ostatnie porównanie.

Łączna liczba pkt w karierze:
Małysz: 13070
Stoch: 9023

Podsumowując można powiedzieć, że aby Kamil zbliżył się do Adama na mniej więcej porównywalny poziom(przypominam ZBLIŻYŁ, nie pokonał), musiałby wygrać jeszcze przynajmniej kilka pucharów świata, stanąć na podium co najmniej ponad 20 razy, wygrać chociaż jedną kryształową kulę, zdobyć minimum dwa medale MS i utrzymać się w czołówce 3-4 sezony. Biorąc pod uwagę wiek Kamila, mało realne, a wręcz niemożliwe.

Natomiast osobiście obecnie umieściłbym Kamila gdzieś w okolicach top 6-8 w historii tego sportu z dużą szansą wskoczenia do czołowej piątki.
(25.03.2018, 13:13)
Martyn
A 2004/2005 było 28, i o czym to świadczy?
(25.03.2018, 13:13)
StochFan
Dziś tak wielki dzień dla Stocha i polskich skoków a wy tak go krytykujecie z powodu tych porównań do Małysza. Porównywać ich nie będę w takie święto, ale jednak coś podkreślę.

Kamil Stoch jako jedyny w historii odnosił takie sukcesy po trzydziestce. Jedyny zwycięzca pucharu świata po trzydziestce i jedyny mistrz olimpijski po 30stce. Małysz był inspiracją dla młodych a Kamil jest inspiracją dla starszych zawodników, że można wygrywać trofea a mianowicie dla takich zawodników jak schlierenzauer oraz Prevc.
(25.03.2018, 13:13)
kajmany
Stoch już przeszedł do historii i legendą już jest - każdy kto twierdzi inaczej musi mieć coś z głową. Stoch wszedł do wąskiego grona wybitnych skoczków w historii. Może i Małysza jeszcze nie minął, ale jest bardzo blisko.
(25.03.2018, 13:12)
Fakty
Martyn co ty mówisz?

Sezon 2000/2001: 21
Sezon 2001/2002: 22

Tylko w tym sezonie było podobnie, bo 22, rok temu 26, dwa lata temu 29, a trzy lata temu nawet 31!
(25.03.2018, 13:07)
Martyn
Ale nie naginajmy faktów, liczba konkursów indywidualnych jest obecnie podobna, ew. odrobinę większa niż kiedyś. Sezon 2000/2001 nie jest miarodajny skoro wtedy odwołano wszystko od startu w Finlandii do TCS...
(25.03.2018, 13:02)
Horus
Wielki sezon wielkiego zawodnika. Aż trudno to ogarnąć umysłem. Ale spróbujmy...

Cztery wygrane konkursy w T4S. Mówią, że to wyrównany wynik Hannawalda, ale moim zdaniem osiągnięcie Stocha jest jeszcze większe. W 2002 nie było obowiązkowych kwalifikacji (czyli było łatwiej), a i przewagę nad drugim zawodnikiem Kamil miał większą od Svena. Kosmos.

Pierwszy od 39 lat medal dla Polski w MŚ w lotach. A mogło być jeszcze lepiej, gdyby odbyła się ta czwarta seria...

Trzeci tytuł olimpijski w karierze. Jednocześnie Stoch został trzecim skoczkiem, który obronił złoto ZIO. Wcześniej dokonali tego B. Ruud i M. Nykaenen - czyli odpowiednio najlepszy skoczek przed wojną i najlepszy po.

Wielki szlem w turniejach. T4S, RA, W5, P7 - nie wiem czy te turnieje się utrzymają, ale jeśli tak, to nikt prędko nie powtórzy tego osiągnięcia.

No i drugi Puchar w karierze - po świetnym sezonie, w którym wygrał 9 konkursów (a gdyby go nie puszczono w skandalicznych warunkach, to miałby jeszcze zwycięstwa w Zakopanem i Oslo). I przekroczył 9000 punktów zdobytych w karierze.

Kamil, po prostu dzięki za wszystko.
(25.03.2018, 13:02)
Bartosik
Odnośnie do sporu "Małysz vs. Stoch" - nawet gdyby Kamil zdobył 5 Kryształowych Kul i wszystko wygrywał niczym Schlierenzauer, to legendy Małysza nie przeskoczy. Od kilkunastu lat oglądam (z rożną częstotliwością) skoki i jednak czas robi swoje - za Małysza była istna ekstaza na jego punkcie, wszyscy mu w duchu pod narty dmuchali (nawet podobno jak Ahonen wygrywał, to jego syn się pytał, gdzie jest Małysz :) ).
Teraz Kamil ma utarty szlak i wyśmienicie nim (przynajmniej w tym i poprzednim sezonie) dąży. Może też dojdzie do tej legendy, choć będzie strasznie trudno.

Więc nie ma większego sensu porównywać obu skoczków. Każdy jest na swój sposób wielki.
(25.03.2018, 12:59)
Dogi
Samoa

Nie ma tu żadnych psychofanów Małysza. To nie nasza wina, że chcesz zakłamywać rzeczywistość i nie umiesz się z nią pogodzić. Spokojnie, twój idol poskacze jeszcze kilka sezonów i jeśli utrzyma formę to na pewno zbliży się do Małysza. Obecnie mu brakuje. Małysz i Nykanen to niekwestionowani królowie, potem jest przerwa i mamy Ahonena, Weissfloga, Schlierenzauera, itp, itd.
(25.03.2018, 12:59)
marmi
@difu
Zgadza się, trener przeliczył się podobnie jak wcześniej było z Freitagiem. Forfang nie osiągnął 95%HS, zabrakło mu 2m i dlatego. Gdyby skoczył te 228 to wygrałby Planica 7, także tutaj było to na włosku...
(25.03.2018, 12:54)
Fakty
Jeszcze można dodać kilka statystyk:

Ilość razy na podium Pś:
Małysz: 92
Stoch 57

Najwięcej wygranych w sezonie:
Małysz: 11
Stoch: 9

Warto tutaj dodać, że Małysz miał 1/3 konkursów mniej w swoich czasach. Wtedy Małysz wygrał 11 konkursów na bodajże 20 i jest to najwyższy współczynnik w historii.

Najwięcej podium w sezonie:
Małysz: 14
Stoch: 13

Podobnie jak wyżej, Małysz dużo mniejsza liczba konkursów w sezonie.

TOP10 wygranych z najwyższą przewagą:
Małysz: 6(6 razy na 10)
Stoch: 0

Miejsca w TOP5:
Małysz: 122 razy
Stoch: 79

Szacunek dla Kamila, ale do Adama jest mu jeszcze bardzo daleko.
(25.03.2018, 12:51)
...
to porobili chłopaka
i miałby tyle samo punktów co Kamil w Planica 7
xdd
(25.03.2018, 12:51)
marmi
Gratulacje dla Kamila za cały sezon oraz wspaniałe loty w Planicy. Miejmy nadzieję, że już nikt nie będzie mówił, że nie jest lotnikiem :)
Zdobył prawie wszystko co się dało, wszystkie indywidualne turnieje jego, a gdyby nie jeden słabszy konkurs w Kulm to i w lotach byłby najlepszy. Do tej małej kuli Polacy mają pecha. Małysz też jej nie ma tylko dlatego, że gdy wygrał to jej nie wiedzieć czemu nie przyznawali... No ale miejmy nadzieję, że co się odwlecze to nie uciecze!
Dziś Kamil przekroczył 9000 pkt. zdobytych w PŚ i jest na 8. miejscu a do 7. Goldbergera traci 656pkt. To może odrobić w przyszłym sezonie, ale już do 6. Morgensterna strata jest większa niż zdobył punktów w tym sezonie... Do Małysza to jeszcze ponad 3 tys. :)
W dzisiejszym konkursie z pozostałych Polaków można być zadowolonym ze skoków Huli i Kota a słabiej skakali Żyła i Kubacki. Kot 30pkt. nad Żyłą, gdybyśmy dodali tyle we wczorajszej drużynówce to mielibyśmy 2. miejsce. Co prawda w PN nadal byłoby 3. z minimalną stratą do Niemiec. Niemniej Żyła wcześniej był na mamutach lepszy i to potwierdzał w konkursach więc nie można mieć pretensji do trenera a tylko do samego zawodnika jak już. Kubacki znowu jakby powraca do "zwyczaju" lepszych skoków w kwalifikacjach czy treningach a w konkursie już gorzej, spadł znacznie w turnieju Planica 7, wyprzedził go nawet Hula...
Na koniec dobrze, że przedłużono umowę z Horngacherem, ale tam nie jest tak dobrze wcale. Wcześniej Tajner mówił, że rozmawiają o przedłużeniu na 2 lub 4 lata, na rok to w ogóle nie ma sensu. Teraz mamy jednak na rok, co świadczy o tym, że trener nie jest usatysfakcjonowany i chodzi tu z pewnością o finansowanie skoków a nie jego osobiście. Podpisał na rok, a jeśli sytuacja się poprawi to przedłuży dalej, tak to widzę. Miejmy nadzieję, że tak właśnie się stanie, że sponsorzy rzucą więcej kasy zwłaszcza na kadrę B i juniorów a ministerstwo się dołoży bo bez tego skoki u nas wymrą...
No ale dziś cieszymy się z multizwycięstwa Kamila w tym sezonie :)
Gratulacje też dla Stjernena za małą kulę, jedyne indywidualne trofeum w PŚ, które Stoch zostawił dla kogoś innego hehe
(25.03.2018, 12:50)
difu
Forfangowi nie doliczono punkty za obniżoną belkę +9,4 byłby w konkursie 5 a nie ósmy
(25.03.2018, 12:49)
mario
Horngacher tylko na rok podpisał a miało być na cztery lata, chyba pójdzie za rok do Niemiec, Austrii albo do Słowenii.
(25.03.2018, 12:46)
SamoaJoj
Ja natomiast widzę na tej stronie samych psychofanów Adama
(25.03.2018, 12:45)
nieznany
@Sylwester
Dobrze byloby, zebys zanim zaczniesz udzielac komentarzy, zapoznal sie z regulaminem PS. Jest dostepny na oficjalnej stronie FIS-u.
(25.03.2018, 12:40)
SamoaJoj
Niesamowite ile osób ciągle patrzy przez okulary nostalgii i umniejsza Stochowi bo "kiedyś było lepiej"
(25.03.2018, 12:39)
Fakty
Z faktami się nie dyskutuje, więc je przedstawmy:

Igrzyska Olimpijskie:
Małysz 4 medale
Stoch 3 medale

Mistrzostwa świata:
Małysz 6 medali
Stoch 1 medal

Kryształowe kule:
Małysz 4
Stoch 2

Wygrane w PS:
Małysz 39
Stoch 31

TCS:
Małysz 1
Stoch 2

Łącznie najważniejszych pucharów:
Małysz: 14 i 39 wygranych
Stoch: 6 i 31 wygranych

Jeśli ktoś stawia wyżej Kamila od Adama to jest:

a)uprzedzony do Adama
b)człowiekiem bez pojęcia
c)psychofanem Kamila
d)głu*pkiem
(25.03.2018, 12:36)
Małysz vs Stoch
Ta dyskusja jest bez sensu, inna era inne osiągnięcia, tam gdzie Małysz nie ma albo ma mniej od Stocha, a tu gdzie Stoch ma mniej od Małysza + dodatki tj. 4 wygrane w tcs u Stocha, myślę, że są teraz zupełnie na równi, a żeby powiedzieć, że Stoch osiągnał więcej od Małysza to pewnie musiał by zdobyć jeszcze 1-2 mś, 1 mśwl, dobić do 40 zwycięstw + 1 mala/duza kk, myślę że wtedy można by było powiedzieć z cała pewnością, że był bardziej utytułowany, co wcale nie umniejszyło by Małyszowi.
(25.03.2018, 12:32)
aaa
Kamil klasa..
(25.03.2018, 12:31)
Dogi
Ja się cieszę, że mamy dwóch mistrzów, ale nie mogę patrzeć jak ktoś tak za klina rzeczywistość i umniejzza Małysz owi. Stoch jest wielki, ale Małysza wielu ludzi związanych ze skokami uważa nawet za najlepszego w historii. Kamil osiągnął ogrom pucharów i tytułów, ale wciąż ma ich mniej niż Adam, więc pod jakim względem można go stawiać wyżej? Tylko dlatego że ma złote medale IO? Bo to jedyna przewaga Kamila nad Adamem.
(25.03.2018, 12:31)
Sylwester
Nieznany, a wiesz że do ostatniego konkursu się nie wystawia skoczków tylko decyduje lista? Tylko najlepsza 30-tka skacze
(25.03.2018, 12:30)
Sylwester
Nie lepiej po prostu się cieszyć że mamy i Stocha i Małysza? Po co ich porównywać? Jeden jak i drugi są wielcy.
(25.03.2018, 12:28)
nieznany
Kuriozalna decyzja gospodarzy o niewystawieniu jedynego Slowenca bedacego obecnie w formie pozwalajacej na walke o podium, D.Prevca (kosztem Damjana, ew. Bartola), sprawila ze mala Kula za loty nie trafila do Kamila.
(25.03.2018, 12:27)
Dogi
Zresztą widać że wpadły tu jakieś gimbusy, co Małysza znają z YouTube tylko, więc szkoda dyskusji.
(25.03.2018, 12:25)
Dogi
Samoa chłopie ale o czym ty mówisz? To nie kwestia gustu, że kiedyś to były lepsze filmy czy muzyka. Tylko to są liczby i osiągnięcia, których Małysz ma więcej niż Stoch. Wypierane faktów to już choroba.
(25.03.2018, 12:24)
Bakus
Nieźle trzeba mieć na bani, żeby uważać że Stoch jest lepszy od Adama.
(25.03.2018, 12:22)
Dogi
Jakiej nostalgii? Liczby i tytuły nie kłamią, to nie nostalgia. Ty zdejmij okulary teraźniejszości.
(25.03.2018, 12:22)
siemano
ADAM LEPSZY SMIECHLEM XD
(25.03.2018, 12:21)
SamoaJoj
Dogi, zdejmij okulary nostalgii
(25.03.2018, 12:20)
Dogi
W czym jest lepszy? Bo jedyna rubryka w której Kamil jest lepszy od Adama to kolor medali olimpijskich. Bo liczbowo ma ich mniej, o ms świata nie wspomnę, mniej wygranych w PS od Adama, mniej kryształowych kul, mniej rekordów, mniej punktów ogólnie. Faktycznie lepszy od Małysza :D
(25.03.2018, 12:17)
SIEMANO
KAMIL JUZ JEST LEPSZY OD ADAMA
(25.03.2018, 12:15)
Aha
No jak tyle wywnioskowales z tego wpisu to gratuluję logicznego myślenia i czytania ze zrozumieniem. Bystoel i Benkovic to pewnie zasłużeni medaliści i legendy skoków :))))
(25.03.2018, 12:14)
SamoaJoj
Aha, czyli wszyscy medaliści olimpijscy to przypadkowi ludzie, którzy zawdzięczają to szczęściu... Brak słów po prostu
(25.03.2018, 12:13)
Aha
W wygranych może dogonić Adama jakimś cudem, ale w kryształowy kulach nie ma szans..

Wygranie kuli powinno być największym wyznacznikiem, ponieważ świadczy o długiej dominacji i równej wysokiej formie przez lata. Do tego wygrane w PS oraz to z jaką przewaga się wygrywał. Medale i tytuły z turniejów bardzo często są wypadkową szczescia/warunkow/przypadku. Kuli nie wygrasz przypadkiem czy fartem.
(25.03.2018, 12:10)
SamoaJoj
Nie wiem o co ci chodzi. Stochowi zostało raczej jakieś 2 - 3 sezony skakania.
(25.03.2018, 12:03)
jb
@tresbien Skocznie w Vikersund i Planicy mają inne profile. W Vikersund trzeba lecieć nisko nad zeskokiem, co pasuje Norwegom. W Planicy gdy leci się nisko, to ląduje się gdzieś na 210-215 metrze - tu pułap lotu musi być wyższy, dlatego Norwegowie już tak tutaj nie dominują .
(25.03.2018, 12:00)
mój podpis
@samoaJoj

No popatrz: 2-3 sezony... To Małysz dopiero dwa lata temu skończył? A jakim cudem Stoch wygrał w 2011 to już nie wiem...
(25.03.2018, 11:59)
Bartosik
Nie no, ten Johannson nie jest lotnikiem...

A na serio - gratulacje dla Stocha i Norwegów :)
(25.03.2018, 11:55)
SamoaJoj
31 zwycięstwo... Ale jaja. Tylko 8 zwycięstw do Małysza i jakieś 2-3 sezony skakania. Oby się udało
(25.03.2018, 11:51)
tresbien
Myślę, że takim punktem ustawiającym nieco tą klasyfikację jest Vikesrund, ponieważ tam norwegowie skaczą wyśmienicie. W Planicy jest już trochę inaczej. Więc jeżeli celować w coś w następnym roku, to w wygrane w Vikesrund. Ale jeżeli Norwegia będzie tak silna jak w tym roku, to nie ma rady.
(25.03.2018, 11:50)
XD
No co za nie lot z tego Stocha, tylko 2/4 wygrał i tylko 2 w PŚwL.
(25.03.2018, 11:50)
M.
Strach pomyśleć, co by było, gdyby Kamil był lotnikiem. @Xxx: nowy tutaj?:)
(25.03.2018, 11:49)
Xxx
Stoch nie jest lotnikiem? To się uśmiałem
(25.03.2018, 11:48)
Aha
Co do subiektywnego rankingu

Najlepszy w historii: Małysz., potem Nykanen, a potem albo Ahonen albo Gregor.
(25.03.2018, 11:46)
://
Szkoda, że Stoch to nielotnik :/
(25.03.2018, 11:46)
Włungiel
No cóż, Stoch nie jest lotnikiem
(25.03.2018, 11:40)
Jajako
Całkowicie subiektywny, według mojego widzimisię ranking skoczków.
1 Matti Nykänen - za całokształt
2 Kamil Stoch - za całokształt
3 Jens Weissflog - za całokształt
4 Adam Małysz - za całokształt
5 Birger Ruud - dawna ikona skoków
6 Simon Ammann - za 4 złota olimpijskie
7 Thomas Morgenstern - za całokształt
8 Gregor Schlierenzauer - za 53 wygrane w PŚ
9 Janne Ahonen - za całokształt
Andreas Goldberger - za całokształt
10 Noriaki Kasai - za długowieczność
Peter Prevc - za sezon 2015/2016
Martin Schmitt - za sezony 1998/1999 1999/2000

(25.03.2018, 11:39)
summo14
@Tande

Dobrze że o tym wspomniałeś bo możemy miec podobna sytuacje.
Ja bedac na miejscu Tepesa dotknal bym reka sniegu.
(25.03.2018, 11:18)
Tande
Mam nadzieję, że Tande będzie skakał do końca niczym pewien Słoweniec, a Kraft pokaże, że jest mocny :)
(25.03.2018, 10:49)
Raul
O Puchar Świata w Lotach będzie ciężko, Norwedzy tak naprawdę sami mogą Stjernena wyciągnąć na 7 pozycję, lub Johanssona na 3.
(25.03.2018, 10:44)
kles
1.9 do Forfanga i Johansson pozycję w dół, a będzie ciekawie :)
(25.03.2018, 10:43)
ASD
Co tu dużo mówić. Mistrz Kamil.
(25.03.2018, 10:41)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Planica: Ostatni konkurs i Planica Seven dla Stocha, klasyfikacja lotów dla Stjernena
PŚ Planica: Ostatni konkurs i Planica Seven dla Stocha, klasyfikacja lotów dla Stjernena

PŚ Planica: Ostatni konkurs i Planica Seven dla Stocha, klasyfikacja lotów dla Stjernena

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich