Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Brak gwarantowanej kwalifikacji dla najlepszych skoczków klasyfikacji generalnej to najbardziej zaskakująca zmiana przepisów, jaką zatwierdzono podczas Konferencji Kalendarzowej FIS. Jakie są pozostałe?

Podczas Konferencji Kalendarzowej Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) przede wszystkim ogłoszono harmonogramy zawodów w poszczególnych cyklach na najbliższe lato i zimę - w tym zakresie najciekawsze nowinki dotyczyły Pucharu Świata kobiet (dodatkowy konkurs na dużej skoczni; konkursy drużynowe; finałowe zawody pod koniec marca). Inną istotną innowacją związaną ze skokami pań jest wprowadzenie drużynowego konkursu na mistrzostwach świata.

Najważniejszą i najbardziej kontrowersyjną modyfikacją przepisów jest jednak rezygnacja z gwarantowanej kwalifikacji dla najlepszych zawodników klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (ew. Letniej Grand Prix). Tym samym nie będzie już można wycofać się z serii kwalifikacyjnej ze względów taktycznych czy zdrowotnych (tzn. będzie można, ale ceną będzie brak udziału w konkursie głównym). Warto jednak zaznaczyć, że ta zmiana będzie testowana podczas tegorocznej Letniej Grand Prix i niekoniecznie musi obowiązywać również zimą.

Ostatnie zmiany dotyczą już raczej spraw technicznych - do grona producentów nart dołączyła firma BWT, a skoczkom zakazano korzystania z jednoczęściowej bielizny - teraz będą musieli używać bielizny dwuczęściowej, bez jakichkolwiek zamków.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« maj 2017 - wszystkie artykuły
Komentarze
fax
W Norwegii zmarł nagle Morten Aagheim...
(19.06.2017, 07:27)
placek08
A jak dla mnie to nie jest taka udana zmiana. O ile w TCS to by się przydało, to w reszcie zawodów była to nobilitacja dla klasyfikacji generalnej. Walczyło się o koszulkę lidera i TOP10, teraz to przestanie mieć znaczenie.
(17.06.2017, 17:41)
kzez1986
Zgoda. Taka zasada powinna obowiązywać koniecznie w TCS. W pozostałych też ma sens. Zdarza się przecież, że ktoś z 10 totalnie zawalał skok w kwalifikacjach. Skoro ktoś jest w TOP 10, nie oznacza że na pewno zakwalifikuje się.
(16.06.2017, 23:20)
Krzysiek71
@Jacek32
Odnośnie Twojego stwierdzenia, że czołowa 10 ZAPRACOWAŁA na występ bez kwalifikacji to może powinni także mieć zagwarantowany udział w drugiej serii aby zdobywać pewne punkty, bo co z tego, że jest w konkursie skoro nie zakwalifikuje się do drugiej, punktowanej serii. A może pominięcie kwalifikacji tylko dla czołowej 5. Oni jeszcze bardziej sobie na to ZAPRACOWALI.
(15.06.2017, 12:51)
Sebek99pl
Uważam, że to dobry ruch, szczególnie biorąc pod uwagę TCS. Nie będzie 2-3 par złożonych z zawodników z czołówki.
(15.06.2017, 08:10)
Rocki22
Teraz bedzie jak w tej grze skoki narciarskie 2002 czy pierwszy czy ostatni i tak w kwalifikacjach bierzesz udzial
(09.06.2017, 20:58)
Maestro
Kwalifikacja w piątek trwają godzinę. Gdyby je skasować to konkurs trwałby pół godziny dłużej.
(05.06.2017, 16:18)
Troll
Powinni skasować też te żałosne plastikowe tory(wszędzie je zakładają)
(04.06.2017, 18:50)
Maestro
Ale w kwalifikacjach tych 70 startuje i jakoś ci nie przeszkadza. Przy braku kwalifikacja konkurs sumarycznie trwa krócej.
(04.06.2017, 09:56)
Jacek32
Przecież wyjaśniłem dlaczego kwalifikacje dalej są potrzebne. Chyba że jesteście zwolennikami oglądania po 70 skoczków w pierwszej serii i jeszcze przy wietrze ciągnienia tej serii... na to wychodzi skoro uznaliście ten komentarz za trolling.. ech dziwny jest ten świat i niektórzy na siłę próbują mi dogryźć.. no tak bo co Jacek napisze to zaraz złe i nie dobre... tak najlepiej..
(04.06.2017, 09:35)
fanskoków
@Jaro
Racja, będę pamiętać
(03.06.2017, 21:06)
Jaro
@fanskoków
Fakt, to jest zabawne, ale nie należy trollowi o tym pisać, bo troll tylko na to czeka. NIE DYSKUTUJCIE Z TROLLEM. Skoro redakcja jest bezsilna, to należy go zwalczyć CAŁKOWITYM olaniem.
(03.06.2017, 20:24)
Jacek32
@fanskoków
Z poważnych tematów nie należy się śmiać.. ja napisałem przecież wyraźnie że dodatek ekspert sportu będzie wtedy gdy będę pomagał w dyskusji i wyjaśniać parę rzeczy. Tak to będę dalej Jackiem32.. nie rozumiem co w tym zabawnego..
(03.06.2017, 12:02)
fanskoków
@Jacek32 ekspert sportu
Tym "ekspertem" to mnie rozbawiłeś
(03.06.2017, 10:43)
Jacek32 ekspert sportu
Zbędne kwalifikacje? Jakieś dylematy? Już ekspert sportu wkracza do akcji. Jakby nie było kwalifikacji to konkurs ciągnął by się w nieskonczoność a przecież trzeba uwzględnić też transmisje telewizyjne, prawa, przepisy bo to też się liczy. Jak wystartuje w serii 75 zawodników czy nawet po 80 jak w Turnieju 4 skoczni to pół dnia konkursu, a anteny telewizyjne też mają zaplanowane transmisje. A włąsnie w turnieju 4 skoczni jakby ten cały system ko wtedy wyglądał. Jak 70 startuje, to co 35 par w konkursie? Czy jak. Kwalifikacje są potrzebne. 50 to 50, a nie 70, poza tym nawet gdy malo0 jest to juz pewna tradycja nakazuje żeby kwalifikacje byly. Jak jest tam 53 powiedzmy. Teraz gdy przy dylematach sportowych będzie jakiś problem to ja przy nicku będę podawał dopisek "ekspert sportu" który będzie oznaczał to że działam i staram się wyjaśnić jak w tym przypadku czemu mają dalej być kwalifikacje itp. A jak normalny post to oczywiście dalej Jacek2 bez dodatków ;] tak więc uważam że kwaliifkacje dalej są potrzebne.
(03.06.2017, 10:32)
Złotousty Apollo
Szczerze mówiąc uważam że w obecnych czasach kwalifikacje, przynajmniej do zwykłych konkursów PŚ, są raczej zbędne. Inne przepisy takie jak kwoty narodowe czy wymóg punktów PK praktycznie uniemożliwiają trójliczbowe ilości skoczków w konkursach jak dawniej. Zresztą w wielu tych zwykłych konkursach liczba skoczków wynosi około 60, czasem nawet poniżej, więc mało kto z nich odpada, a start tych kilku dodatkowych skoczków w pierwszej serii na pewno by jej znacznie nie wydłużył. Warto też dodać że obecnie federacje/trenerzy/skoczkowie z krajów zarówno "buloklepów" jak i tych słabszych, ale mający jakiś poziom wcale masowo nie pchają się do PŚ i wolą startować w PK. Jedynie Koreańczycy i czasem Kazachowie startują w PŚ robiąc za tło, ale raz że robią to coraz rzadziej, a dwa że pewnie sporo z nich pokończy kariery po IO. Poza tym w dzisiejszych czasach, przy obecnym sprzęcie i przelicznikach za wiatr i belki sytuacje których obawiają się niektórzy, że bracia Żaparow dzięki szczęśliwym podmuchom zgarną dublet na podium są nie możliwe. Nawet gdyby mieli zagwarantowany start w pierwszej serii przez cały sezon szanse że zdobyli by pojedynczy punkcik są bliskie zeru. Być może zastąpienie kwalifikacji czymś w rodzaju prologu lub trzeciej serii konkursowej mogłoby być dobre, i np. do finalnego wyniku liczyłyby się dwie najwyższe noty z trzech, co też zapobiegałoby tym nieszczęśliwym podmuchom.
Natomiast co do skoków pierwszej dziesiątki, to uważam że na pewno dobrym pomysłem jest normalne ocenianie tych skoków i jakieś unormowanie tego. Obecnie bardzo często tych skoczków puszcza się byle jak, z za silnym wiatrem i/lub za wysoką belką, przez co ich skoki często kończą się upadkami i kontuzjami, a w innych przypadkach popada się ze skrajności w skrajność i długo wyczekuje się dla nich warunków, nawet parokrotnie ściągając ich z belki dla skoku który nic nie znaczy.
(01.06.2017, 04:03)
Maestro
Obciach to by był, gdyby lider nie dostał się do konkursu. Plusem byłoby że ktoś bardziej zasługujący mógłby skoczyć w zawodach.
Nawet jeśli w 1. serii było 100 zawodników, to czasowo i tak bardziej korzystnie...
(31.05.2017, 12:53)
Jacek32
@Maestro
No tak wiem była 15-stka i to w czasach Małysza jak dobrze pamiętam, a kiedyś nie było kwalifikacji bo widziałem w tabelach jakichś tam że po 90 skakało hehe. Oj to wtedy zawody chyba pół dnia trwały jak nie dłużej ;].
Ale to się troche obciachowe wydaje żeby lider Pucharu Świata z żółtą koszulą lidera musiał się kwalifikować do konkursu.. tak takie coś bedzie jeśli to wprowadzą.. czy to się nie wydaje wam dziwne? I takie niezbyt eleganckie?
(31.05.2017, 11:56)
Maestro
@jacek
Od zawsze to to nie jest. Wcześniej była najlepsza piętnastka, a kiedyś to w ogóle kwalifikacji nie było. Nie jest to ani dobre ani złe. Taka po prostu zmiana. Władze doszły do wniosku że skoro już są kwalifikacje to trzeba im nadać większego prestiżu.
(31.05.2017, 11:29)
Jacek32
Sprawa jest jasna, ja się nie zgadzam na ten pomysł i tyle..
Po co jakieś udziwnienia? Było zawsze że najlepsza 10 ma zagwarantowany udział w konkursie bez kwalifikacji bo sobie to wywalczyli. Po co to zmieniać? Ja się osobiście na to nie zgadzam i dla mnie to jest rozwiązanie złe..
I żeby nikomu nie wpadło do głowy żeby w zimie coś takiego testować, lato to niech tam sobie testują ale zima z dala z tym pomysłem..
(31.05.2017, 09:33)
Dawid123456
Domen tylko w jednych kwalach nie zmieścił się w "50", tak było w Pjongczang. Oprócz niego takimi wyczynami popisywali się: Tande i Geiger (dwukrotnie), Eisenbichler i Żyła.
Lista jest więc krótka, także najlepsi, pomijając skrajnego pecha (którego wykluczyć nie można) powinni spokojnie sobie radzić.

A sam pomysł o rezygnacji z pq, to widać od razu, że to próba podniesienia prestiżu kwali i zwiększenia oglądalności, ale bez próby zastąpienia ich np dodatkową konkursową serią, lub prologiem za który można by było przyznawać dodatkowe pkt do PŚ. No i absurdalna liczba drużynówek, dzięki której piątkowe kwale do niedzielnego konkursu będą liczniejsze za sprawą egzotycznych czwórek.
(30.05.2017, 11:22)
Jacek32
A ja jestem zdania że przepisy są po to żeby je ŁAMAĆ ;]]
Ale ja jestem za tym żeby było jak jest. Czyli najlepsza 10 ma kwalifikacje zapewnioną. Niech się starają żeby się do tej 10 dostać. To tylko podziała mobilizująco na tych z dalszych miejsc..
(29.05.2017, 23:18)
rm
Mam mieszane uczucia co do tej zmiany. Z jednej strony ok, bo np. jak w konkursu otwarcia sezonu mamy wietrzną loterię to taki zwycięzca (jak np. K. Biegun w 2013) ma pewną kwalifikację na kilka konkursów wprzód. Albo jak Domen Prevc osłabł na kilka konkursów, szorował bulę w kwalifikacjach i w konkursie zabierając komuś miejsce w pięćdziesiątce.

Z drugiej strony w wielu sportach zawodnicy z czołówki nie biorą udziału w turniejach kwalifikacyjnych i to też jest dla nich forma odpoczynku (bo np. czołowi tenisiści będą zapewne grać dłużej w Roland Garros, więc nie powinni się męczyć w kwalifikacjach)
(29.05.2017, 12:51)
Wojciechowski
@marmi
Skoro dawniej punktowano normalnie skoki prekwalifikowanych, nie widzę powodu, żeby do tego nie wrócić.
Przypuszczam, że ten eksperyment z likwidacją przywileju dla najlepszej dziesiątki i tak zostanie zarzucony po lecie.
(29.05.2017, 11:51)
marmi
Ciekawe posunięcie, w ten sposób zostaną zlikwidowane kontrowersje związane np. z rekordami skoczni osiągniętymi w nieocenianych próbach pierwszej 10. w kwalifikacjach...
Ciekawe czy to miało znaczenie przy podjęciu tej decyzji bo można to było rozwiązać w ten sposób, że te skoki mogły być po prostu oceniane (bez zaliczania do wyników jednak).
(29.05.2017, 11:34)
Maestro
Trochę to dziwne. Trzech Polaków w dziesiątce i nagle wprowadzają tak przepis.
Ale forma dzisiejszych kwalifikacji jest trochę śmieszna. Wszyscy skaczą ale jedni są oceniani drudzy nie. Skoro masz pewny udział w konkursie a twój skok nie jest oceniany to dlaczego skaczesz? Skoro pierwsza dziesiątka ma ten przywilej to może nie powinni mieć prawa skakać w tej serii jako treningowej?
(29.05.2017, 10:23)
ddd
Z jednej strony dobrze, bo oni sie obijali wtedy i skakali na pol gwizdka. Z drugiej w koncu to byl taki prezent, dla najlepszych w sezonie.
(29.05.2017, 10:10)
Jacek32
I po co te całe zmiany? Ja jestem zdania takiego że najlepsi powinni mieć zagwarantowane z urzędu skakanie w konkursie, bo sobie na to zapracowali. Tak proszę państwa ZAPRACOWALI. 10-tka powinna być wyłączona z przymusu kwalifikacji. I nic nie zmieniać, zostawić tak jak jest. Tyle lat już oglądam skoki narciarskie i interesuje się nimi a te wszystkie zmiany uważam za bezsensowne...
(29.05.2017, 09:31)
jeszcze lepsze
Trzeba pójść krok dalej i doliczyć skok kwalifikacyjny do skoków z konkursu głownego, czyli 3 punktowe serie w 2 dni :P
(29.05.2017, 00:26)
Maestro
Ze sportowego punktu widzenia format kwalifikacji jest bez znaczenia. Ale ze względów komercyjnych to wiadomo że lepiej jeśli w głównym konkursie startuje cała czołówka. Wyobraźcie sobie że w kwalifikacjach w Wiśle odpada Stoch... Większość kibiców dołącza dopiero na konkurs i mogą być zawiedzeni. Oczywiście trzeba też jakiś sens nadać kwalifikacjom. Niby są ale tak naprawdę mają zbyt małe znaczenie, bo zwykle odpada max. kilkunastu zawodników, a ci z czołówki mogą je olewać.
(29.05.2017, 00:15)
jakubek
moim zdaniem przy obecnym kryzysie w skokach i dominacja paru panstw to powinno nie byc kwalifikacji. wtedy łatwiej miałyby o punkty i kase słabsze narody. No chyba, że do konkursu byloby zgloszonych za duzo uczestnikow , ale w ostatnim sezonie chyba tylko pare razy liczba startujacych przekroczyla 70
(28.05.2017, 23:54)
Fileep86
@drogijaro

Równie dobrze wiatr kogoś może zdmuchnąć w pierwszej serii. Mało to było takich konkursów?
(28.05.2017, 23:53)
drogijaro
Kwalifikacje do Mundialu trwają 1,5 roku, składają się z 10 meczów. A tutaj? O 100 pktach do klasyfikacji może zadecydować mocny podmuch wiatru w kwalifikacjach. Jeden dzień, jeden skok...
(28.05.2017, 23:35)
Jaro
A mnie to się podoba. W piłce nożnej wszyscy biorą udział w eliminacjach (oprócz gospodarza turnieju) i nie ma tak, że np. Niemcy, Brazylia i Włochy mają pewny awans, bo są wysoko w rankingu FIFA. Albo startujesz, albo cię nie ma. I tak powinno być w każdym sporcie. Proste.

Poza tym kwalifikacje zyskają na znaczeniu (dotychczas tytuł "zwycięzcy kwalifikacji" nic nie znaczył, bo czołowa 10tka nie była brana pod uwagę). To sprawi, że Kryształowa Kula będzie jeszcze trudniejsza do zdobycia, co z kolei podniesie prestiż PŚ.

Podsumowując: trzeba się będzie starać przez cały rok. Koniec z cwaniactwem i wymigiwaniem się od startów. Mnie się to podoba.
(28.05.2017, 23:09)
Fileep86
Decyzja ciekawa, pewnie wylobbowana przez Eurosport, bo podniesie rangę kwalifikacji (i zainteresowanie nimi zarazem). Mimo wszystko zostawiłbym furtkę dla czołowej dziesiątki - w razie jednodniowej niedyspozycji (grypa żołądkowa itp) po orzeczeniu lekarza możliwość dopuszczenia do konkursu. Szkoda, że znów nikt nie wpadł na to, żeby konkursy jednoseryjne punktować w generalce niżej niż te pełne.
(28.05.2017, 22:37)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Zmiany w przepisach: koniec z gwarantowaną kwalifikacją
Zmiany w przepisach: koniec z gwarantowaną kwalifikacją

Zmiany w przepisach: koniec z gwarantowaną kwalifikacją

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich