32 zawodniczki i 35 zawodników stanie na starcie konkursów Letniej Grand Prix w Czajkowskim. Do Rosji nie pojechali Polacy, są natomiast obecni liderzy klasyfikacji generalnej cyklu...

Na liście startowej treningów pań znalazły się 32 zawodniczki, którym przewodzi liderka klasyfikacji generalnej cyklu, Sara Takanashi. Konfrontując ranking Letniej Grand Prix z listą startową można jednak dostrzec kilka istotnych braków - w Rosji nie wystąpią m.in. Yuki Ito, Katharina Althaus czy Ramona Straub; nie będzie również Polek.

Naszych reprezentantów nie zobaczymy również w rywalizacji mężczyzn. O ile więc w Czajkowskim wystąpi lider LGP, Jewgienij Klimow, to drugiego i trzeciego w klasyfikacji generalnej Kamila Stocha i Piotra Żyły już tu nie będzie, podobnie jak skoczków zajmujących miejsca od czwartego do dziesiątego (drugim najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem obecnym w Rosji będzie Dimitrij Wasiliew - obecnie dziesiąty, ex aequo z Dawidem Kubackim).

Zarówno w przypadku zawodów pań, jak i panów nie będzie potrzebne przeprowadzenie kwalifikacji - do udziału w konkursach zgłosiło się bowiem mniej sportowców niż wynosi maksymalna liczba startujących w głównych zmaganiach. Dlatego dziś czeka nas sześć serii treningowych - po dwie zaplanowane i po jednej zamiast kwalifikacji.

W sobotę panowie i panie staną na starcie konkursu drużyn mieszanych (wystąpi w nim osiem zespołów: Rosja, Japonia, Kazachstan, USA, Niemcy, Słowenia, Norwegia, Austria). Z kolei program na niedzielę przewiduje rozegranie konkursów indywidualnych.