Maqur
Mi osobiście komentarz Babiarza bardzo nie przeszkadza, wg mnie ma calkiem przyjmeny glos i nadaje sie na komentatora, tylko faktem jest że nie ma on bardzo duzej i takiej ugruntowanej wiedzy o statystykach itp i często powie jakąś głupote, ale dlatego narazie nie komentuje sam, by sie tego nauczyć, przynajmniej wydaje mi się że takie jest założenie ich duetów. I o ile ze Szczesnym jeszcze jako tako to wyglądało, bo co by nie mówić Sebastian Szczęsny ma bardzo dużą wiedzie i "ogarnia" te skoki i zdarzalo sie ze poprawiał Babiarza i to bylo ok. No ale trzeba powiedzieć szczerze że Szaranowicz zatrzymał się chyba na koncu kariery Malysza, sam fakt że cały czas poruszany temat osiągnieć Malysza i Stocha na transmisjach i tutaj przynajmniej nie ma pomyłek, ale jak przytacza jakieś ciekawoski czy dokladne wyniki które nie są prawdą no to to dla niego jako tego komentatora który powinien być ekspertem jest dla kogoś kto troche lat już ogląda skoki i zna zawodników wyniki itp jest strasznie rażące. Pan Szaranowicz naprawde potrafił oddać emocję przy skokach Malysza, ale te czasy się już skocznyły i teraz troche innego rodzaju komentarza oczekujemy, troche bardziej rzeczowego niż np. przez 30 min jednej serii opowiadania jak to Adam w 2007 skakał na mś w sapporo.

Moim zdaniem zdecydowanie najlepszym komentatorem jest Pan Rudziński. Potrafi oddać emocje oraz zaciekawić skokami, o każdym zawodniku potrafi coś powiedzieć, a nie tylko o polakach cały konkurs. Pan Błachut też jest ok, ale mi osobiście czasami troche przeszkadzają niektóre jego takie osobiste, uszczypliwe komentarze.

Chetnie sprawdziłbym jaki duet stworzyłby Babiarz - Rudziński na tvp, ale póki Szaranowicz z całym szacunkiem i sympatią, będzie komentował jaki ten "główny" to Eurosport zdecydowanie bedzie ich przebijał moim zdaniem

Presto
W 100% podpisuję się pod komentarzem @miseo_anthropos

miseo_anthropos
Osobiście nie mam Eurosporu dlatego jestem skazana na TVP, zatem musiałam się pogodzić z ich komentarzem. Uważam, że w aktualnych zasobach tej stacji telewizyjnej najlepszym komentatorem jest Snopek, chociaż bardzo nie lubię jego głosu to podoba mi się ten rzeczowy komentarz.
Pan nieSzczęsny bardzo mi odpowiada pod względem barwy głosu (prawdopodobnie ze względu na przyzwyczajenie), ale jego wstawki ciągle się powtarzają, przez co są nudne, a często też irytujące. Popełnia dużo błędów, ale jako wierna wyznawczyni renesansowego hasła ,,człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce" jestem w stanie mu to wybaczyć. Za to nigdy nie mogę strawić jego skrajnie denerwującej tendencji do pompowiania balonika i tego wielkiego halo wokół polaków jak i chwilowo czołowych skoczków. Dalej pamiętem tego ,,Piotra Wielkiego" przez którego chciałam wyrzucić telewizor przez okno...
Szaranowicz moim zdaniem ma bardzo nudny głos ale to mi nie przeszkadza. Bardzo podoba mi się jego duża wiedza i ciekawostki, którymi nas zaszczyca. Najbardziej podziwiam w nim pamięć do nazwisk. Natomiast teraz (niestety nie wiem jak to bylo wcześniej, gdyż niewiele pamiętam z jego komentarzy) bardzo nie trafia w czas z komentarzami i urywa wątki. Potrafi podczas skoku następnego zawodnika dalej niewzruszony ciągnąć jakąś historię, a odległość jaką osiągną aktualnie występujący skoczek, jak i jego noty czy punkty za wiatr ignorować. Może zakłada, że skoro to widzimy to po co sobie strzępić język?
Babiarz jest bardzo niedoświadczony. Widać, że usiłował się przygotować do swojego nowego zadania, ale coś mu chyba nie wyszło... W sumie nie wiem dlaczego nie potrafię mu wybaczyć jego pomyłek. Może dlatego, że są dla mnie jak kardynalne błędy na maturze? Albo jeden niekompetentny komentator już mi wystarczy? W każdym razie irytuje mnie jego uczepienie się zielonej linii i popisy nowonabytą wiedzą (które mu nie wychodzą). Przez niego zdarzyło mi się nawet wyłączyć głos w telewizorze, co dla mnie było torturą, gdyż do szczęścia potrzebuję jakiś dźwięków...
Natomiast kilka razy udało mi się zobaczyć na internecie konkursy z komentarzem duetu z Eurosportu. Powiem szczerze, że bardzo mi się podobały. Pan Rudziński (bardzo ubolewałam nad jego odejściem z TVP) ma bardzo miły głos i komentuje bardzo rzeczowo, co sobię cenię. Oczywiście zdarzają się mu przejęzyczenia czy inne wpadki, ale są to raczej nie częste sytuacje (chyba).
U pana Błchuta nie podobał mi się głos, ale komentarz miał bardzo profesionalny. Strasznie go lubię za te wszystkie uszczypliwe komentarze i w sumie taką bezstronność. Jednak nie pamiętam u niego żadnych ciekawostek.

Wojtasierda - Fan Stocha
Czemu rozmawiacie o jedynce ???

Nicram
@marmi
Snopek ma tyle samo lat co Babiarz. ;)

marmi
Szaranowicz rzeczywiście już nie ten co kiedyś. Pewnie w TVP też to zauważyli i chcieli dać kogoś innego. Wymyślili Babiarza, ale sami widzą, że nie bardzo mu wychodzi no i tak się miotają między nimi. Rudziński najwyraźniej nie chciał robić po rewolucji w TVP i wrócił do ES. Snopek nie wiem w jakim jest wieku ale raczej podeszłym no i emocji 0 u niego, za to wiedza i merytoryka najlepsza. On może być jednak na emeryturze już.
Szczęsny wydaje się mieć pozycję niepodważalną w TVP, jego plus to znajomość niemieckiego, więc łatwo mu zrobić wywiad np. z naszym trenerem czy Hoferem. Powinien jednak uważać o co pyta naszych skoczków :)
Myli się często, ale inni również, więc pod tym względem jest przeciętnie...

fanka skoków
Jeśli chodzi o TVPSebka, to jednak wczoraj szczytem nietaktu było zapytanie wyraźnie podłamanego Kota czy nie radził się kolegów Dawida i Stefana jak się pozytywnie nastawić. Wstyd!

pikolo
Tak czy tam te komentarze i też dodam coś od siebie.

Przez długi okres nie miałem kablówki. Byłem więc zmuszony oglądać skoki w TVP. Na przestrzeni kilkunastu lat przyzwyczaiłem się tylko do 3 komentatorów: Szaranowicza, Rudzińskiego i Szczęsnego. Kot, Tajner czy Snopek dla mnie nie pasują, głównie głosem i emocjami.

Przyszedł czas, że mogłem oglądać skoki w Eurosporcie, ale tam tylko Błachut dla mnie jest do zaakceptowania (no i od niedawna znowu Rudziński).

I teraz tak. O ile do tamtego roku Szaranowicz wg mnie prezentował jeszcze jakiś poziom, to w tym roku coś kiepsko. Często się myli, słychać, że jest już wiekowy. Ale kocham go za te emocje, gdy jakiś polski skoczek skoczy dobrze, czy wygra tak jak ostatnio Kamil.

Babiarz - tak naprawde uważam, że jedyny konkurs jaki w miare mu się udał to pierwszy, potem naprawde było wg mnie co raz gorzej. Mam do niego wielki szacunek za komentowanie biegów narciarskich, lekkoatletyki ale naprawde, trzeba go zmienić.

Szczęsny - wiele osób na niego narzeka. Nie wiem jak inni, ale sposród dostępnych jest po prostu najlepszy. Fakt, ma mało formułek w głowie i często te same rzeczy gada. Zbyt dużo statystyk podaje zamiast skupić się na skoku, ale jak mus to mus.

Snopek? Rzadko komentuje, irytuje mnie bardzo jego głos, zupełnie mi nie pasuje, ale w dzisiejszej sytuacji lepiej gdyby on komentował niż Babiarz, bo się po prostu zna.

W zasadzie nawet wolałbym Kota niż Babiarza, też ma więcej pojęcia niż Babiarz.

Z kolei w Eurosporcie oprócz fajnej dwójki wyzej wspomnianej, irytuje mnie Pieczatowski. Ciężko mi określić dlaczego, ale tak po prostu.

Gdyby nie fakt, że często jestem zajęty w trakcie trwania konkursów, oglądałbym zawsze Eurosport, ale często jestem zmuszony oglądać skoki w TVP. I naprawdę, już lepszy byłby duet Szaranowicz - Szczęsny niż ten wczorajszy.

zz
@Sbek Pindera gość który całe życie w świcie boksu siedzi naprawdę dobrze się przygotował,współkomentator komentuje kombinacje norweską więc siłą rzeczy skoki musi ogarniać.Błachut to też człowiek i czasem jak nie może komentować to ja to rozumiem,różne sytuacje człowieka w życiu zastają.

zz
Kamil znów w wywiadzie zgasił tego pseudo żurnala nieszczęsnego sebka :D On jest tak bezdennie głupi że nie wiem,męczy się chłop w tym fachu a kolejne gafy utwierdzają go w przekonaniu że się minął z powołanie :P Gdzie jest Bartosz Heller?

Cyprien
Szaranowiczowi brakuje jedynie wspomnieć o meczu Polska-Anglia na Wembley.

Fan
Eurosport -kompletnie się nie znają na skokach - żenada!
TVP - nie popisało się, ale to tylko usterka.
Najlepsi jak zawsze byli Niemcy! Można było odnieść wrażenie, że to Freitag zwyciężył.

Sebek99pl
To co robi TVP to powoli przechodzi ludzkie pojęcie. Takie pompowanie balona, taka pycha i butność bije od tamtejszych ekspertów i komentatorów, że jak Kamil przegrałby TCS to chyba popełniliby zbiorowe seppuku.
Na szczęście mam Eurosport. Chociaż Panowie z ES wydawali się być przepitymi, w dalszym ciągu lepiej się ich słucha.

JDNDBDJWIKSNSNS
Poza tym Kamil po 1 serii mial 6,1pkt przewagi nad Freitagiem, a po 7,4 więc powiększył przewagę. Mimo wszystko skok Freitaga z 2 serii zrobił na mnie większe wrażenie ze względu na warunki.

JSJSJXBDUWIJSBD
ja tam bym chciał Błachuta solo jak za starych, dobrych czasów...

M.
Rozumiem to. Wiele osób mi mówi o tym, że nie lubi oglądać na Eurosporcie, bo nie tworzy się tam atmosfery widowiska. Ale ja tez wyboru nie mam, bo nie mam telewizji, więc pozostaje mi tylko Eurosport:) Pana Rudzińskiego nie lubię, wydaje się kompletnie nie pasować do sposobu komentowania na Eurosporcie. Często mam wrażenie, że Błachut zaraz ze śmiechu pęknie, gdy słyszy niektóre wypowiedzi Rudzińskiego. Ogólnie zasmucił mnie jego powrót do stacji, bo komentujący Błachut z Pieczatowskim to prawie tak dobra para jak Jewtuch/Kruk w snookerze.

marmi
@M.
Nie wiem, nie mam Eurosportu, ale dobrze, że tam tego błędu nie popełniono.
Kiedyś jednak miałem ES i poziom dziennikarzy również mnie nie zachwycał, z tego co pamiętam Rudziński też się często mylił.
Ja w ogóle staram się nie zwracać uwagi na bieżący komentarz dotyczący skoku, bo po prostu widzę i znam się na tym lepiej niż oni (nie żeby tak dobrze ale i tak lepiej). Bardziej też zwracam uwagę na to co się dzieje. Nie wkurzają mnie więc za bardzo pomyłki, cenię sobie za to budowanie atmosfery czy jakieś archiwalne ciekawostki, którymi taki Szaranowicz potrafi sypać jak z rękawa no i ewentualne wywiady ze skoczkami. Co prawda nie zawsze we właściwym momencie ale cóż.

Jaro
Rzeczywiście dziś komentatorzy TVP bili kolejne rekordy niekompetencji. Ale najgorszy był ten (nie)Szczęsny, który pytał Stocha o Hannawalda. Dobrze, że Kamil go szybko zgasił, ale jak niski iloraz inteligencji trzeba mieć, aby zadawać takie pytania? Ciesz się, człowieku, sukcesem i nie pompuj balona. Nie zwiększaj presji. Doprawdy szkoda słów na tych gagatków...

M.
@marmi: Błachut i Pieczatowski od dawna mówili o tym, że to są bracia Kobayashi. Eurosport stara się jednak zatrudniać fachowców. Nie zawsze wszystko wiedzą, nie zarzucają nas danymi archiwalnymi, ale jak nie wiedzą, to przynajmniej próbują się dowiedzieć, a nie wymyślają bajeczki:)

aaa
Freitag w 2 serii miał wiecej punktów za skok od Kamila

Janusz40
Pisałem kilka dni wstecz, że Kamil ma kilka elementów do poprawienia (szybkość na progu - nie odbija się od belki, zazwyczaj spóźnia odbicie), ale jak to poprawi, to będzie pozostawiał wszystkich po kilka kilkanaście metrów za sobą. tak się tez stało. Niestety - przeliczniki wiatrowe nie są doskonale i zawsze bardziej opłaca się mieć wiatr pod narty nawet koszem odjęcia punktów.
Poza tym przy krótszej (z powodu wiatru w plecy) odległości sędziowie zawsze (bez względu na styl) - serwują niższe noty. To n ie jest w porządku.

Tandee jak ma dobry wiatr (a wiele razy miał to szczęście), to odlatuje. Jak go nie ma, to nie istnieje - tak jak i jego pobratymcy...

???
Gdzie ta moja nienawiść do skoków?

@run

W takim razie należy się zachwycać też zawodnikiem,który zajął 50 miejsce w kwalifikacjach.W końcu osiągnął sukces,zakwalifikował się.

tommm
Dziennikarze czytają komentarze pod tymi artykułami i potem powtarzają bez sprawdzenia wiarygodności :)

Derek
Ja wiem dlaczego Kamil gładko wygrał dwa pierwsze zawody TCS. Otóż dlatego wygrał, bo nie był okrzyczany jako zdecydowany faworyt. Los w sporcie i nie tylko bardzo lubi płatać figla. Po prostu przyszła forma i to nieoczekiwanie. Teraz jest faworytem i nie wiadomo jak będzie w kolejnych dwóch zawodach.

marmi
Nie warto dyskutować ze znakami zapytania, widać przecież, że to troll.
Jeżeli chodzi o to co powiedział Kamil to zaprzecza to temu, o czym nieraz była mowa przy takich okazjach przez komentatorów, ale także w studiu przez ekspertów. Cały czas mówiło się o temperaturze mięśni, ich stygnięciu, rozgrzewce przed skokiem itd. Kamil stwierdził, że tylko głowa ma znaczenie, czyli żeby utrzymać koncentrację psychiczną. I w co tu człowiek ma wierzyć...
Dzisiaj też powiedzieli, że Ryoyu jest jednak młodszym bratem Junshiro wbrew temu co mówili wcześniej, iż nie są spokrewnieni. Kojarzę, że taką błędną jak się okazuje informację widziałem też już wcześniej tutaj (chyba w jakichś komentarzach). Być może ten, kto wyszukuje informacje dla komentatorów w TV znalazł ją właśnie tu lub na konkurencji i bez weryfikacji przekazał dziennikarzom.
W sumie to nie wiadomo w co można wierzyć a w co nie, najlepiej pytać u źródeł i do tego dziennikarze powinni dążyć...

lolek
Czyżby Kamil powtórzył wyczyn hannawalda?W Innsbrucku i Bischofshofen Kamil zawsze skacze dobrze.

M.
Zastanawiam się po co ??? ogląda skoki, skoro tak ich nienawidzi.

Zarówno Stoch, jak i Bartol pokazali dzisiaj, że potrafią wytrwać psychicznie. Brawa dla nich.

Aros
Kamil przejdź do historii i wygraj wszystkie 4 konkursy jak kiedyś maszyna do wygrywania Sven myślę że z kamilem szans juz chyba nikt nie ma wygraj z fraitagiem za 39 rok został 2 konkursy jedziemy z nimi Polacy
Pozdrowienia

run
Do "ASDASF": :) Kamil zgasił gościa że aż mu dym poszedł z uszu, a oczy z orbit! (żenujące te komentarze i pytania "dziennikarzyn"!

Do "???": Jesteś Pan zażenowany?... Hmmm, ciekawym jakie Pan masz wyniki na swoim polu...

oby wygrał
Nie wiem czy ktoś zauważył ale Kamil ma blisko 50% (24/49) skuteczność na podium, tzn ilekroć staje na podium to jest 50% szans że wygra :D

devoe
Proszę poprawić ilość zwycięstw Kamila Stocha bo już ma 24 a nie 22 jak pisze strona spi widac...

TzB
Hiszpanie śnieg widzą jak świnia niebo. Pojechał by taki do Kussamo to by przy -20 chyba zapadł w hibernację :P

Bomba
@??? Trudno się nie zgodzić.Po za tą Hiszpanią

???
Gdyby Federer(Stoch) nie miałby Nadala,Djokovica i Murraya to też by wszystko wygrywał.Skoki są mega niszowym sportem i mamy w nich taką sytuację.Utalentowanych zawodników jak na lekarstwo.

Pewną nadzieją jest Forfang.Ogromny talent ma Kasai,ale on ma swoje problemy.

Swoją drogą to żenujące,że 48-milionowa Hiszpania,nie ma żadnego przedstawiciela w skokach.To kompromituje kierownictwo FISu.

Jestem zażenowany postawą Kota i Żyły.8 miesięcy treningów,dziesiątki buńczucznych wywiadów i skaczą taką kaszanę.J.Kobayashi z łatwością ich leje-to mówi wszystko.

ASDASF
- wy mówcie swoje, ale poza mną XD