Lukas Wagner wygrał drugi konkurs FIS Cup mężczyzn w Villach. Polacy spisali się dziś wyraźnie lepiej niż we wczorajszej inauguracji - w czołowej dziesiątce zawody zakończyło dwóch naszych reprezentantów...

Wagner w pierwszej serii poleciał na odległość 101,5 metra, co dało mu prowadzenie. Mimo dużo słabszej próby w finale (92 m - jedenasty wynik) 22-letni Niemiec obronił pierwsze miejsce i zwyciężył z przewagą trzech punktów nad Eliasem Tollingerem (97,5 i 94,5 m).

Na najniższym stopniu podium stanął Ulrich Wohlgenannt, którego występ był swego rodzaju odwrotnością postawy Wagnera - na półmetku Austriak był jedenasty (94,5 m), ale w drugiej serii był najlepszy (96 m) - i to dało mu awans na "pudło".

W czołówce znaleźli się również Yuken Iwasa, Thomas Lackner i Patrick Kogler, a także dwóch Polaków - Przemysław Kantyka (95,5 i 94,5 m) oraz Bartosz Czyż (95,5 i 94 m). Punkty do klasyfikaji generalnej zdobyło jeszcze dwóch naszych reprezentantów - Paweł Wąsek (98 i 90 m - ostatecznie jedenasty, choć po pierwszej serii był drugi) i Stanisław Biela (96,5 i 86,5 m - szesnasty).

Skoczkowie rywalizowali przy niezbyt silnym wietrze pod narty (do 1,2 m/s), momentami przeszkadzały im opady deszczu.


klasyfikacja generalna FIS Cup »