Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Nie trzeba być wielkim fanem skoków narciarskich, by dostrzec, jak w ostatnich miesiącach toczyła się kariera Jana Ziobry. Dziś, nie szczędząc ostrych słów, skoczek poinformował o zawieszeniu kariery sportowej.

W kilkuminutowym filmie opublikowanym na Facebooku Jan Ziobro poinformował, że na razie żegna się ze skokami narciarskimi:

- Podjąłem decyzję o zawieszeniu kariery. To nie jest tak, że nie chcę skakać, ale kontynuacja kariery nie ma sensu, gdyż wielu ludzi z otoczenia chce mnie zniszczyć jako zawodnika. Jest szereg decyzji, które są skandaliczne. Te kłody są mi rzucane pod nogi od dłuższego czasu. Na każdym kroku jestem pomijany, poniżany, więc sytuacja wygląda beznadziejnie - mówił ostro skoczek.

Jako przykład Ziobro podaje brak powołania na zawody Pucharu Kontynentalnego w Titisee-Neustadt, podczas gdy do Niemiec pojedzie - zdaniem skoczka - słabiej spisujący się na treningach Andrzej Stękała.

- Ostatnią sytuacją, która uświadomiła mi, jak bardzo chce się mnie zniszczyć jako zawodnika, był wybór ekipy na zawody Pucharu Kontynentalnego w Titisee-Neustadt. Skakaliśmy na skoczni w Zakopanem, uzyskiwałem odległości w okolicach 122-126 metrów. Andrzej Stękała (Andrzej, nie mam nic do ciebie, nie odbierz tego źle) skakał w granicach 105-110 metrów. Ja nie dostałem powołania - tłumaczył Ziobro. - Są równi i równiejsi. To sytuacja tragiczna i skandaliczna.

Zawodnik WKS Zakopane zaznacza, że podobnych zdarzeń było więcej - o szczegółach na razie jednak nie chce mówić:

- To błahostka w porównaniu z sytuacjami sprzed kilku miesięcy, roku czy dwóch. To pokazało mi, jak bardzo chce się mnie zniszczyć za kilka słów prawdy, które kiedyś powiedziałem, jak bardzo głęboka i podła mogą być ludzka zazdrość i egoizm. Szereg tych skandalicznych sytuacji jest nie do zaakceptowania - stwierdził, dodając. - Takich sytuacji było mnóstwo, ale dziś nie będę o nich opowiadał. Zobaczymy się już niedługo - zaznaczył, sugerując, że być może wkrótce ujawni coś więcej.

Na zakończenie skoczek stwierdził, że innej decyzji nie mógł podjąć, i podziękował fanom za wsparcie:

- Nie pozostaje mi nic innego. Najrozsądniejszą decyzją jest zawieszenie kariery. Taką decyzję już podjąłem. Obecnie żegnam się ze skokami narciarskimi. Dziękuję kibicom, którzy mi dopingowali.

Przykre ale prawdziwe!!!

Opublikowany przez Jan Ziobro Official na 5 stycznia 2018
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2018 - wszystkie artykuły
Komentarze
marmi
No jeżeli jb nie fantazjuje i chociaż w połowie przypadków jest tak jak pisze, to inicjatywa należy teraz do Janka Ziobry. Czyli zmienia swoje podejście i postępowanie, start w zawodach krajowych i dopiero jakieś powołania zagraniczne (zgodnie z wynikami).
(08.01.2018, 01:49)
fan skoków85
Ja myślę, że przede wszystkim ludzie spokojnie. Jeden gość coś powiedział, a już połowa uznała, to za pewnik, że ma 100% racji, on jest dobry, a cała reszta zła. Skąd ta pewność?? Bo ogólnie związki sportowe są w Polsce niepopularne, a przynajmniej PZN, Swego czasu Beenhakker miał z tego niezłą pożywkę (z PZPN). A czemu nie interesuje części osób, co druga strona ma do powiedzenia?? Czy jak was ktoś niesłusznie oskarży i ktoś uzna to za pewnik bez pytania się o waszą wersję, to będzie ok?? Bardzo ciekawe rzeczy napisał jb. Ja pamiętam jak Ziobro się obraził na Kruczka za brak powołania na konkurs w Falun, choć powód był jasny- na treningach był najsłabszy. Potem zdobył z kolegami medal w drużynie. Czy był w konflikcie z Kruczkiem?? Nie wiem jedyne co pamiętam, to właśnie tę sytuaję z Falun, on jak ochłonął twierdził, że się głupio zachował, z Kruczkiem sobie wszystko wyjaśnili, a Kruczek bardzo go cierpliwie wysłuchał i ogólnie Kruczek ma dobre podejście, że potrafi pewne rzeczy wziąć na klatę i da się z nim dogadać. Fakt jest taki, że raczej u Kruczka jak był w formie to nie miał problemów z miejscem w składzie- sezony 2013/2014 i 2014/2015 niemal całe przeskakał. Mało skakał w sezonie 2015/2016, no ale wtedy nie dał za wielu argumentów, punktów nawet nie miał. Jak było u Horngachera to nie wiem, raczej od wejścia na PS, to regularnie jeździł na konkursy. Fakt dziwne było, że zamiast niego, to Miętus znalazł się w kadrze. Ile jest prawdy w tym co on mówi?? Ciężko powiedzieć, to wie tylko on i ci z PZN z trenerami na czele. My mało wiemy, więc raczej proponuję spokój z tym jechaniem po PZN.
(08.01.2018, 01:08)
fan skokó85
@KeyzerSKI
Akurat Mateja dobrze trenował Ziobrę.
(08.01.2018, 00:04)
Czystiak
@jb dobre podsumowanie . Ziobro to konfliktowy człowiek i prędzej czy później znowu by się obraził , niestety ale z takim podejściem to ja bo bo kadrach nie widzę . Wszyscy winni , aby nie on . Za stekale z kolei znajdzie się ktoś inny , zresztą na loty nie pojedzie Pilch , wiec gościu wypada z kadry.
(07.01.2018, 15:26)
jb
To może podsumuję:
Rok z życia Jana Ziobry
Po beznadziejnym sezonie 2015/16, kiedy to nie zdobył żadnego punktu w PŚ, Ziobro zostaje zdegradowany do kadry B. Od samego początku jest uprzedzony do trenera Horngachera, gdyż uważa, że Kruczek i inni działacze mu nagadali, że jest awanturnikiem.
Listopad 2016 - Zoobro nie dostaje powołania na pierwsze turnieje PŚ nowego sezonu. Ziobro się obraża i oświadcza, że kończy karierę. Robertowi Matei udaje się go przekonać, aby jednak skakał dalej.
Grudzień 2016 - Ziobro startuje w COC. Spisuje się bardzo dobrze, w każdym z 5-ciu konkursów jest w dziesiątce, raz ląduje na podium. W MP zajmuje czwarte miejsce. Dostaje powołanie na TCS.
Styczeń 2017 - w niemieckiej części TCS Ziobro spisuje się bardzo słabo. Pojawiają się głosy, że powinien zostać odesłany do domu, ale dostaje kolejną szansę i skacze dalej. W Austrii jest już lepiej, zdobywa pierwsze punkty. W zawodach w Polsce idzie mu średnio, raz nie załapuje się do 30-tki. Skacze dalej w PŚ, forma rośnie, regularnie punktuje.
Luty 2017 - Ziobro leci na konkursy PŚ do Japonii i Korei, tam spisuje się poniżej oczekiwań. Dostaje powołania na MŚ w Lahti.
Luty/marzec 2017 - Ziobro nie startuje w żadnym z konkursów MŚ, przegrywa wewnętrzną rywalizację z Kubackim. Obraża się na trenera, bo uważa, że był lepszy od Kubackiego na treningach.
Marzec 2017 - obrażony Ziobro odpuszcza treningi. Ma to natychmiastowe przełożenie na wyniki - mimo że nadal staruje w zawodach PŚ, to nie punktuje. 3 razy w ogóle nie łapie się do 50-tki, punkty zdobywa dopiero w finałowym konkursie.
Kwiecień 2017 - w ustalonych składach kadr na nowy sezon Ziobro znalazł się w kadrze B. Horngacher ma do niego pretensje o to, że olał jego polecenia i wskazówki co do zmiany pozycji dojazdowej. Ziobro się obraża, przestaje trenować i nie stawia się na pierwszym zgrupowaniu.
Czerwiec 2017 - Ziobro jednak pod wpływem kolejnych perswazji, w tym Małysza i trenera Maciusiaka, stawia się na zgrupowaniu i rozpoczyna treningi.
Sierpień/wrzesień 2017 - Ziobro startuje w LGP w Japonii, gdzie spisuje się przyzwoicie. Gdy nie dostaje powołania na kolejne zawody LGP, a tylko letniego COC, obraża się i odpuszcza treningi - co ma przełożenie na wyniki, bo spisuje się coraz słabiej.
Listopad 2017 - Ziobro dostaje szansę w inauguracyjnym konkursie PŚ w Wiśle. Zajmuje 65-te miejsce w kwalifikacjach i nie awansuje do konkursu głównego. Jest najgorszym z Polaków w eliminacjach.
Grudzień 2016 - Ziobro w ostatniej chwili rezygnuje ze startu w MP, bo się obraża za to, że organizatorzy przyznali mu zbyt niski numer startowy. Przez inne osoby przekazuje, że miał chrzciny u szwagra.
Grudzień 2017/styczeń 2018 - Ziobro jednak stawia się na zgrupowaniu i w końcu zaczyna trenować. Gdy okazuje się, że nominację na konkurs COC w Titisee dostał Andrzej Stękała, Ziobro pakuje się i bez słowa wyjeżdża.
5.01.2018 - Ziobro umieszcza w sieci powyższe nagranie.
Jak dla mnie, to Ziobro zachowuje się jak rozkapryszona panienka z permanentnym okresem. Obraża się o wszystko i straszy, że przestanie trenować, jeśli nie będzie tak, jak on chce. Naprawdę liczy na to, że wszyscy przyjdą do niego na kolanach z przeprosinami, jak to źle go traktowali? Wprowadza złą atmosferę w kadrze, rozsadza ją od środka. Dostał mnóstwo szans i za każdym razem kończyło się tak samo - obrażony Ziobro przestawał trenować. Lepiej niech już rzeczywiście zajmie się biznesem, zamiast pokazywać swoje babskie fochy.
(07.01.2018, 14:59)
gregory_1975
szkoda takiej decyzji niewątpliwie zawodnika ze sporym potencjałem. Czy jednak faktycznie przeskakiwał zawodników takich jak Andrzej Stękała o 20 metrów to mógł pokazać na MP 26.12 ale jak wiadomo tam z niewiadomych powodów się nie pojawił. Ta eksplozja formy Janka Ziobry miała nastąpić z tego co mówi zaledwie kilka dni po tych mistrzostwach...
(07.01.2018, 00:14)
marmi
Z tego co pamiętam w Falun to Ziobro miał po prostu słabsze wyniki od innych w treningach na dużej skoczni. Fakt, że był najlepszy na skoczni normalnej nie oznacza, że będzie też na dużej prawda? To jednak inne obiekty, jedni lepiej skaczą na takich inni na śmakich. To prawda, że były kontrowersje wokół tej decyzji, ale nie była ona bez sensu, niczym nie poparta. Czemu wspomina się to co wygodnie pamiętać aby dopasować do jakiejś tezy a nie wszystko co ma znaczenie?
Jeśli chodzi o powołanie do kadr na ten sezon to faktycznie kupy się to nie trzyma. Małysz mówi, że chcieli aby był liderem kadry B, pociągnąć ją. No nie brzmi to wiarygodnie, kto by tego chciał zamiast być w kadrze A? Pytanie raczej retoryczne, chyba że się ma na pieńku z trenerem...
Ktoś mówi, że tajemnicza nominacja Miętusa do kadry A nastąpiła na prośbę Małysza po starej znajomości. Według przekazu mediów z tego czasu to Horngacher tego chciał bo widział w nim potencjał. Tak czy siak Miętus nie pokazał w najmniejszym stopniu, że była to dobra decyzja, żeby chociaż zrobił jakieś postępy... Z tym, że o ile pamiętam to zawsze w kadrze A było 6 skoczków, na ten sezon Miętus został "doklejony" jako siódmy. Czyli wciśnięto go tam na siłę po znajomościach ale nie kosztem Ziobry. On nie łapał się wówczas do najlepszej szóstki, końcówkę poprzedniego sezonu miał raczej słabą. Inna sprawa, że gdyby miał plecy, to on byłby w A zamiast Miętusa.
W ogóle kariera Ziobry to tak naprawdę jeden bardzo dobry sezon i to nie cały, z wyskokiem, takim wręcz pikiem w Engelbergu. Jego podia tam nie były raczej przypadkowe, spowodowane warunkami, ale nigdy takich wyników już nie powtórzył. Skądinąd wiadomo, że był skonfliktowany z Kruczkiem (tylko nie wiem dokładnie dlaczego). Jeżeli z kolei jego sekowanie w związku jest jak twierdzi od 2 lat to wynikałoby z tego i innych wieści, że ma na pieńku też z Małyszem. W każdym razie nie wspomina o wielu rzeczach, które miały miejsce a jakoś nie stawiają go w korzystnym świetle, o których mówił Małysz.
Latem przestał poważnie czy profesjonalnie trenować a w tym sezonie był w 2. dziesiątce w FIS CUP i tyle, w MP nie wystąpił nie mówiąc dlaczego. Wszystko wskazuje na to, że żadnego poważnego powodu nie było, raczej się obraził albo miał taki kaprys, w każdym razie zero profesjonalizmu. Teraz jednak oczekuje powołania na COC a jak nie to odkłada narty. Takie wyniki i postępowanie to nie jest sposób na to, aby pokazać, że zasługuje na kadrę A. Może jeszcze sporo osiągnąć, ale na pewno musiałby zmienić nastawienie. Nie mówię, że związek jest bez winy oczywiście, jest tam tu i ówdzie bagienko, ale gdzie nie jest, gdzie się dzieli nie swoje pieniądze...
(06.01.2018, 21:29)
Szymon
Rzeczywiście było kilka takich sytuacji, gdzie Ziobro niesłusznie nie dostał powołania. Na mś 2015 w falun na k90 zajął miejsce w 10 i był najlepszym z Polaków a na dużą skocznie nie dostal powołania. To była bardzo dziwna decyzja. Ale jeszcze bardziej absurdalną decyzją był brak zabrania go do kadry a przed tym sezonem. W sezonie 16-17 zajął 31 miejsce i byl piątym z Polaków a tymczasem powołanie dostał Miętus, który od kilku sezonów nie zdobył ani jednego punktu w pś, a nawet miał problem z punktowaniem w pk...

Ciężko nie przyznać Jankowi racji.
(06.01.2018, 20:42)
BA
w sporcie przemawiają wyniki .. w MP Stękale wyszedł 1 skok - można więc zrozumieć że go zabrali .. Janek nie był łaskaw tam skoczyć i pokazać swoją siłę .. Treningi są do trenowania a nie porównywania obiektywnego zawodników .. tak więc pomijając sytuację w PZN Janek może mieć pretensje do siebie że bał się porównania ze Stękałą w zawodach .
(06.01.2018, 18:08)
stefek
spoko @srefek, już przestaję, chyba przekroczyłem znacząco limit miejsca na forum, ale mam nadzieję, że wiesz co mam na myśli, nawet gdyby tata Janka był bogatym biznesmenem i chciał finansować Janka to i tak nie będzie go mógł wysłać na najważniejsze zawody. Ostatnia kropka.
(06.01.2018, 17:18)
srefek
@stefek
Możesz przestać spamować?
(06.01.2018, 17:02)
stefek
@marmi Takie pewnie jest założenie limitów, żeby startowało więcej reprezentacji, tylko jakoś nie bardzo chce mi się wierzyć, że wpływy z transimisji np w Kazachstanie się zwiększyły dzięki występom Muminova czy Zhaparova, myślę, że bardziej by się zwiększyły w Austrii gdyby startowały np 15 zamiast 6-7, choć być może się mylę bo i my lubimy popatrzeć na takie niszowe reprezentacja. Życzę dużo emocji przed konkursem. Na razie.
(06.01.2018, 16:59)
stefek
@jb polskiego czy austriackiego narciarstwa alpejskiego :)
(06.01.2018, 16:54)
jb
@stefek Gdyby nie dofinansowanie, poziom skoków pewnie byłby taki, jak np. narciarstwa alpejskiego.
(06.01.2018, 16:48)
stefek
Jeszcze tylko dodam, że np w piłce nożnej czy innych drużynowych sportach taki zawodnik nie ma już wyjścia w kwestii reprezentacji w takiej sytuacji kiedy po prostu nie zostaje powoływany przez trenera, ale w tych sportach przynajmniej wciąż może grać na najwyższym poziomie w klubach, które to może zmieniać, w skokach natomiast na poziomie klubowym nie ma już szans na rywalizację z najlepszymi zawodnikami świata, co najwyżej z kilkoma z kraju o ile faktycznie takimi są.
(06.01.2018, 16:42)
stefek
Pomińmy kwestie finansowe, przypomnijmy sobie jak na przykład Małysz przez jakiś czas trenował z tym fińskim trenerem. Załóżmy nierealną sytuację, oprócz tego, że Małysz jest w znakomitej formie, pokłócił się ze związkiem i oni go nie chcą wystawić. Małysz ma pieniądze, jest w formie światowej i chce startować w Pucharze Świata. Czy nie ma możliwości żeby mógł to robić bez zmiany obywatelstwa? Na tym zakończę, mam nadzieję, że kiedyś przepisy się zmienią, bo to bardzo widowiskowy, interesujący sport.
(06.01.2018, 16:36)
stefek
@jb Wiem, że tu głównie chodzi o pieniądze, nie zarabia się dużo w tym sporcie i jakby ktoś miał sam trenować i opłacać trenera i resztę, wyjazdy, sprzęt itd, to by pewnie nie dał rady, ale raczej chodzi mi o sam brak takiej możliwości, gdyby pojawił się np. drugi niezależny sztab w Polsce z wieloma zawodnikami? To już by nie mógł wg przepisów wystawić swoich zawodników. Swoją drogą PZN jest dofinansowywany pewnie z budżetu państwa? Czy zatem gdyby tego dofinansowania nie było, to nikomu nie opłacałoby się trenować profesjonalnie? Jak to jest? Pewnie skoki dalej by były, tylko może nie na takim poziomie. Ale kto wie.
(06.01.2018, 16:27)
jb
@Stefek
A ilu byłoby stać na własnego trenera i sztab? W Polsce ostatnio tylko Justynę Kowalczyk w dobie największych sukcesów, a jak jej spadła forma, to musiała brać innych zawodników do treningów, aby się dokładali. Byłoby chyba jak w F1 - najpierw załatwiasz sponsorów, a potem możesz skakać, niezależnie od klasy sportowej, bo i tak masz tylko 20 konkurentów.
(06.01.2018, 16:11)
jb
@ Stefek
Były już eksperymenty z odejmowaniem stałej ilości punktów. Podobno się nie sprawdziły.
(06.01.2018, 16:07)
marmi
Porównywanie akurat tenisa do skoków narciarskich nie jest zbyt trafne. Tenis jest popularny w większości krajów świata, dochody z transmisji, biletów, reklam są olbrzymie. Za tym idą oczywiście także nagrody dla tenisistów. Skoki muszą o jakąś popularność walczyć m.in. umożliwiając starty zawodnikom z innych krajów niż 6 dominujących, stąd limity. Natomiast treningi, przygotowania wyglądają też zupełnie inaczej. Tenisa można trenować kiedykolwiek i gdziekolwiek (no nie dosłownie ale w porównaniu do skoków). W większości sportów indywidualnych to jednak kadra narodowa się liczy, potrzebne jest finansowanie kadr, związek ma kluczowe znaczenie. Pewnie tam gdzie są naprawdę duże pieniądze to jest inaczej, jak w tenisie i jak przypuszczam golfie.
Dlatego też porównanie nie trafione moim zdaniem.
(06.01.2018, 16:05)
stefek
@barnaba Ale nie muszą dopuszczać wszystkich chętnych, tylko należałoby stworzyć system rankingowy, na podstawie wyników w różnej rangi zawodów i wtedy tak jak w tenisie np 64 najlepszych zgłoszonych startuje w zawodach, bądź 48 najlepszych, a ci z miejsc 49-80 startują w eliminacjach. W skokach nie ma systemu pucharowego więc możnaby ustalić dowolną liczbę zawodników.
(06.01.2018, 16:01)
stefek
Mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni w skokach i przy okazji zlikwidują te zupełnie nie potrzebne noty za styl. Co najwyżej można odejmować stała kwotę punktową za upadek/podpórkę i tyle. Reszta to widzi mi się sędziów. Przeliczniki za wiatr + ewentualnie dokładniejsze pomiary wystarczą.
(06.01.2018, 15:54)
barnaba
@stefek - taka jest decyzja i polityka FISu. Wzięło się to m.in. z coraz większej popularności skoków- gdyby dopuścić do startu wszystkich chętnych, same kwalifikacje trwałyby godzinami.

@marmi - sam mam niewiele wspólnego ze środowiskiem skoków, poza wspólnymi znajomymi. I kibicowaniem gdzieś tak od czasów IO w Sarajewie.

Skoki rzeczywiście się zmieniają. Kiedyś 25-latek myślał już o końcu kariery, Małysza po IO w Turynie wysyłano na skokową emeryturę, a w Soczi medal zdobywał ponad 40-letni Kasai :). Nie zmienia to jednak faktu, że sukcesy starszych zawodników są na razie wyjątkiem, a nie regułą.
(06.01.2018, 15:52)
stefek
Trochę głupio, że jedyna możliwość w takim przypadku dla zawodnika, żeby startować w zawodach najwyższej rangi i nie być uzależnionym od danego sztabu, nawet jak się jest w światowej formie, to zmienić obywatelstwo i próbować się załapać do innej rezprezentacji.
(06.01.2018, 15:50)
stefek
To jest przecież sport indywidualny, dla tego nie powinno być jednego selekcjonera.
(06.01.2018, 15:44)
stefek
Trochę słabo ze skokami, że nie można startować niezależnie, tylko w każdym kraju jest tylko 1 sztab uprawniony do ustalania maksymalnie 7 zawodników. Czy nie może być jak w tenisie? Każdy może startować, ma najwyżej swojego trenera i też nikomu nie przeszkadza, że w czołówce może być nawet 15 Francuzów czy Hiszpanów, jeśli są najlepis na świecie w danym momencie to niech i będzie 20 Hiszpanów na 20 pierwszych miejscach w rankingu. Beznadziejne te kwoty startowe, startują jacyś Kazachowie, a znacznie mocniejsi Norwedzy, Niemcy czy Polacy nie mogą skakać, bo jest limit.
(06.01.2018, 15:42)
exciter
Chyba muszę odwołać, co pisałem o formie Stekały. W Titisee-Neustadt skoczył 104.5 m i jest 10 od konća.
(06.01.2018, 15:08)
jb
Odpowiedź Małysza:
http://www.sport .pl/z imowe/7,64996,22862672,co-gryz ie-jana-ziobre-skoczek-z-wielk im-talentem-ale-trudno.html

(06.01.2018, 15:07)
marmi
@barnaba
Bardzo ciekawe rzeczy napisałeś (oprócz tych oczywistych), wszystko jest logiczne i wydaje się prawdopodobne.
Można zapytać o źródła tych informacji, czy jesteś wewnątrz tego środowiska?
Nadzieją na następne igrzyska jest Kubacki czy Kot, oni nie będą jeszcze za starzy. A jak się tak przyjrzeć to za 4 lata Stoch będzie w wieku, kiedy ostatnie swoje konkursy wygrali Kranjec i Damjan więc kto wie :)
Skoro Słoweńcy mogą to czemu nie Polacy...
(06.01.2018, 14:58)
bauu
@barnaba
W dużej mierze się zgadzam, ale pragnę zaznaczyć, że nie każdy będzie drugim Schlieriem, mam wrażenie, że np. Klimek czy Olek jeszcze odpalą i będą regularnie startować w PŚ. Mają jeszcze dużo czasu na to.
Przykład Kastelika pokazuje, że skoczek musi być mocny psychicznie. Po takim ochrzanie od Małysza, każdy normalny skoczek wziąłby się porządnie za to co robi, poprawił błędy i pokazał, na co go stać.
Ziobro faktycznie był troche takim cwaniaczkiem, za dużo miał do powiedzenia, od technicznej strony nie wiem jak to jest, ale faktycznie, przy ustalaniu kadr mogło ucierpieć jego ego.
Miętus to porażka całkowita, w jego miejsce powinien wejść jakiś inny skoczek.
W obecnej sytuacji wydaje mi sie, że trenerzy, może związek i wszyscy kompetentni ludzie powinni usiąść, porozmawiać jak dalej nasze skoki maja wyglądać. Nie można wyrzucać z kadr skoczków, którzy może nie mieli dużej formy, ale jednak coś skakali - przykład Leji.
Szkoda tez, ze MP nie odbyły się w pełnym składzie, teoretycznie to są jedne zawody i one mogłyby nie oddać faktycznej formy zawodników, ale w jakimś stopniu by pokazały, kto jak teraz skacze.
Kolejna kwestia to skakanie miedzy PK a Fis Cupem zawodników z rożnych kadr.
No i kwestia Stękały. Wydaje mi się, ze wrzucanie go do PK to za szybko. Powinien najpierw poskakać w FIS Cup, jesli tam by się sprawdził, to dopiero potem wejść do PK.
(06.01.2018, 14:29)
barnaba
Panowie, spokojnie :)

1. Nie da się ukryć, że w chwili obecnej przynajmniej 7-9 skoczków skacze zdecydowanie lepiej niż Ziobro.

2. Nikt nie wyeliminowałby z kadry Ziobry, gdyby skakał co najmniej tak dobrze jak Pilch (czyli na poziomie 40 miejsca w PŚ).

3. Mateusz Rutkowski przegrał z wódą i imprezami, nie z układami w związku. Nikt nie będzie inwestował w zawodnika, który opuszcza treningi, albo zjawia się na nich na ciężkim kacu.
Szanse dostał i to niejedną. Sekretem poliszynela jest, że trenerzy wyciągali z knajpy jego i Stocha. Kamil po stosownym ochrzanieniu zmienił postawę i został dwukrotnym mistrzem olimpijskim. Mateusz chlał dalej.

4. Kastelik to jedyny skoczek w ciągu ostatnich 20 lat, który został publicznie ochrzaniony przez Małysza- a wiemy, że Adam to siła spokoju i byle co go nie jest w stanie wyprowadzić z równowagi.

5. Horngaher publicznie przyznał, że Ziobro nie tylko popełnia notorycznie błąd na rozbiegu, ale też nic nie robi, by go wyeliminować. Janek dostał takie ultimatum jak Żyła. Zlekceważył je, skacze słabo, więc trudno go powoływać do reprezentacji.

6. Miętus trafił do kadry A na prośbę Małysza, po starej znajomości. Szansy nie wykorzystał i obecnie może liczyć co najwyżej na Puchar FIS. Skończy się to prawdopodobnie zakończeniem kariery.

Problemem polskich skoków jest, że złote pokolenie raczej nie dotrwa w dobrej formie do kolejnych Igrzysk. Następców nie widać. Murańka i Zniszczoł skaczą źle, Wolny- przeciętnie. Z młodszego pokolenia pokazał się tylko Pilch, reszta na razie bez jakichkolwiek sukcesów. A na MP startuje koło 30 zawodników.

Wygląda , że za 4 lata będziemy mieli skoczków na poziomie zawodników startujących w latach 90. Scenariusz fiński jest całkiem prawdopodobny.
(06.01.2018, 14:13)
obm
Ktos kiedys pisal, ze kadry tworzy sie przed sezonem i nie mozna ich zmienic, tak? W takim razie czy Mietus dalej trenuje ze Stochem i reszta i nie jezdzi na zadne zawody albo zawody 3 ligi z innymi trenerami? Jak to jest?
(06.01.2018, 14:08)
fhh
Miętus to w ogóle porażka była. Zamiast niego do kadry A powinien wejść Murańka, Zniszczoł albo właśnie Ziobro. ALe teraz ten ostatni pewnie odpadł ;/
(06.01.2018, 14:07)
tommm
Słabo przez facebooka załatwiać takie istotne sprawy
(06.01.2018, 14:05)
Maestro
Skoro Miętus wszedł do A (rzekomo Horngaher go wybrał), to to samo może zadziać się z Ziobrą.
(06.01.2018, 14:02)
Boss
Przy Hongaherze Janek by odnosil sukcesy ale niestety za jego szczerosc nasza mafja polskich trenerow ktorzy nigdy nic nieosiągneli jako skoczkowie i nieosiągną jako trenerzy pomogla podjąc mu tą decyzje. (Zniszcząl,Biegun,Murenka,Bie l a,Stekala ,Kuczek,Kantyka itp. przy tych TRENERACH tez niech juz szukają pracy na budowie.)
(06.01.2018, 13:28)
ds
Tak naprawdę, oprócz Stękały, w PK bardzo słabo skacze również Paweł Wąsek. Według mnie obaj mogliby skakac w FiS Cupie, zeby dojsc do lepszej dyspozycji
(06.01.2018, 13:27)
Szymon
Szkoda... Ziobro miał spory potencjał i mógł jeszcze coś osiągnąć. Przecież nawet wygrał jedne zawody pś i raz był trzeci. Po kilku słabszych sezonach w poprzednim znów wrócił do dobrej dyspozycji i wydawało się nawet ze może być w składzie na konkursy drużynowe. Ciekawe co na ten temat powie Tajner, Zidek, Mateja i inni trenerzy którzy podjęli decyzje o braku powołania na pk.
(06.01.2018, 13:20)
fuds
@exciter
8 czy 9 miejsce Stekały na MP to dobrze? Przy czym nie startowało kilku zawodników, którzy pojechali na PK, którzy najprawdopodobniej by go przeszkoczyli i skonczylby na ok. 12 miejscu.
(06.01.2018, 12:57)
jadebowczyk
Już widać po treningu w Titisee, że Stękała dalej bez formy jest, ten drugi skok na MP w Zakopanem, był dziełem przypadku po prostu, Andrzej skacze na poziomie Kanadyjczyków, Amerykanów, Estończyków czy nawet Turków. Ziobro na pewno prezentował by się lepiej, szkoda Janka, mam nadzieję że wróci do skoków, ale jednak po tym co na PZN, i o Stękale powiedział, to marnie widzę jakieś jego szanse, na to by w jakiejś kadrze się znalazł.
(06.01.2018, 12:50)
zielu
Link do wywiadu z Rutkowskim. Jedna strona przedstawiła go jako alkoholika, a tu jest co sam zainteresowany powiedział o tym: https://sport.tvn24.pl/sporty- zimowe,130/zostal-mistrzem-swi ata-i-przepadl-mateusz-rutkows ki-skakalo-sie-na-kacu-zaluje, 393521.html
(06.01.2018, 12:45)
Maestro
Ziobro bywał odsuwany od kadry, bo się za mało przykładał do treningów. Ale co z tego skoro i tak przeskakiwał tych co dzielnie trenowali. Start w zawodach powinien być dla najlepszych, a nie tych pracowitych.
(06.01.2018, 12:37)
exciter
Jak było na treningach, tego nie wiem. Wiem natomiast, że Stękała spisał się na Mistrzostwach Polski naprawdę dobrze, co świadczy o tym , że potencjał dalej ma. Drugą sprawą jest, że obecnie na zapleczu głownej kadry konkurencja jest całkiem spora, a miejsc w kontynentalu jest tylko pięć. Oczwywiście nie wykluczam, że w grę wchodziły jakieś machlojki. Tylko że sam Stękała też miał jakieś pretensje, że nikt go nie lubi.
(06.01.2018, 12:19)
ers
I bardzo dobrze, nigdy nie skakał dobrze, był nierówny, gwiazdorzyl tak jak teraz i łapał boleści bo nie dając nic od siebie wymagał. Wielka krzywda mu się stała ze zawodnik który aspirowal do PŚ nie pojedzie na PK, skoro taki dobry to niech pokaże jakikolwiek wynik, a przecież nie skakał. Nikt po nim płakać nie będzie, a zamiast publiki to niech zmieni obywatelstwo skoro tak kocha skoki.
(06.01.2018, 12:18)
Presto
Czytałem przed chwilą artykuł, w którym Małysz mówi co myśli o tej sytuacji, przeczytałem również komentarze tu i pod wieloma artykułami. Ciężko ocenić po czyjej stronie leży prawda, jeśli się nie siedzi wewnątrz tej sytuacji. Ale mimo wszystko uważam, że powinno się wyciągnąć do niego rękę. Nie wyrzucać całkowicie z kadr, bo jak potem ewentualnie wróci? Byłoby bardzo ciężko. Rozumiem frustracje Janka, ale raczej takie coś powinno się odbyć w 4 oczy, nawet jeśli miało to być ostre spotkanie. Nie można stracić (mimo nie aż tak młodego już wieku) kolejnego w miarę dobrego skoczka ot tak.
Mam nadzieję, że to wideo wniesie coś do głów niektórych osób, usiądzie się, przegada, ale nie podejmuje zbyt pochopnych decyzji, w stylu Krzysiu Mietus w Kadrze A.
(06.01.2018, 12:14)
Paul25
To jest prawdą co Janek powiedział wszystko zaczęło się już kiedyś gdy skrytykował trenera Kruczka później cały czas ktoś chciał go z tej kadry usunąć ja jemu się nie dziwię.
(06.01.2018, 12:09)
jb
@ Joor Czytałem wywiad z Rutkowskim - zaprezentował się w nim jak osoba upośledzona umysłowo. I teraz nie wiem, czy rzeczywiście jest aż tak głupi, czy dziennikarz zrobił z niego idiotę.
(06.01.2018, 12:06)
ds
Wlasnie sledze relacje live z 1 treningu przed zawodami PK w Titise. Stekala 108,5m, wyprzeda na razie tylko kilku zawodnikow. Przed nim takie slawy jak nonamowi dla mnie japonczyk, koreanczyk, kanadyjczyk, niemiec i estonczyk.
(dla porownania Kantyka skoczyl 134,5)

Wiadomo ze to pierwszy trening, ale...nie chce oceniac tego wideo Janka, bo prawda zapewne lezy gdzies po srodku, ale jesli jest prawda to co mowil, ze oddawal duzo dalsze skoki na zgrupowaniu w zakopanem, to chyba o czyms to swiadczy.
Sa przeciez tez niedlugo zawody Fis Cupu, mozna tam bylo wyslac Stekale zeby sie oskakal troche, ale coz.
(06.01.2018, 12:03)
kibic
Zawsze miał pod górę. Nie był nigdy ulubiencem Tajnera i teraz też Małysza. Odkąd dyrektorem jest Małysz to zawiesiło kariery już dwóch skoczków. Coś tam nie halo? Najpierw Kastelik a teraz Ziobro. Pan dyrektor się czasem za bardzo nie rozhulał? Niby taki skromny jak wszyscy mówią. Tajner to wiadomo od dawna on tylko sprawia wrażenie misia a wewnątrz to jest inaczej. Układy, znajomości, jak woził swojego beznadziejnego syna na Puchary mimo że lepsi od niego siedzieli w domu (Sliz,Skupien), promował Miętusów, Kotów, a Ziobro w tym czasie skakał w podrzędnych zawodach. Rutkowskiego też ładnie potraktował, czytałem ten wywiad. Ziobro jest kolejna ofiara, tylko że on ma charakter i mowi o tym głośno. Ciekawe czy dziś w TVP o tym wspomną? Nie pewnie bo mogło by to zaburzyć postać Małysza i Tajnera.. Czekam też na studio w Eurosporcie czy też o tym wspomna, sadze ze prędzej niż w TVP.Dobrze ze Ziobro się otworzył i powiedział że nie jest tam tak świetnie. Bo co po tym że kadra a dobrze skacze jak pozostałe kadry to poziom rozpaczy i dramat. Z reszta dzis zobaczycie na PK, wyczyny Stękały i ekipy.Nie beda one wybitne.
(06.01.2018, 11:53)
Joor
@kibic (fan zografskiego)

Radze poczytać wywiad z M.Rutkowskim zanim napiszesz głupoty
(06.01.2018, 11:38)
Thomas
Janek szkoda cie chłopie bo talent masz co zresztą udowodniłeś.
A skoro cię tu niechcą jest na to rozwiązanie, radykalne ale pewnie umożliwiłoby ontynuowanie miedzynarodowej kariery. Czesi są teraz w dołku, może by tak przyjąć obywatelstwo i startować w ich reprezentacji? Słowacja?
Zdarzały się już takie przypadki w skokach. Warto pomyśleć Janku.
Trzymamy kciuki.
(06.01.2018, 11:36)
kibic (fan zografskiego)
Rutkowski zniszczony przez system? Chyba kogoś tu pogięło nieźle.
(06.01.2018, 11:31)
jb
@marmi
Słyszałem plotki, nie wiem, na ile prawdziwe, że Ziobro zrezygnował ze startu w MP, bo się obraził za to, że dostał zbyt niski numer startowy.
(06.01.2018, 11:09)
troolol
@nieznany
Że hula słabszy to się nie zgodze. Hula obecnie 2 młodość więc powołanie go było mądrą decyzją. Myśle że wolny też w końcu zasłużył bo się solidnie spisuje. Ale to że mięrus dostał powołanie to jakiś żart. Obecnie nawet do kontynentala go nie biorą, a i do fis cupu bym go nie wystawiał
(06.01.2018, 11:06)
zielu
Trzymaj się Janku! Chyba to wszystko zaczęło się po tym, jak skrytykował trenera Kruczka. Kolejny wielki talent zmiażdżony przez "system", po Rutkowskim i Śliżu.
(06.01.2018, 10:51)
nieznany
Z drugiej strony Jan nie krytykuje trenerow/dzialaczy za brak nominacji do kadry A w 2016 oraz pominiecie w skladzie na konkursy MS w Lahti. Zdaje sobie sprawe, ze wowczas byl slabszy od kolegow w sportowej rywalizacji i nominacje nalezaly sie innym zawodnikom.
(06.01.2018, 10:18)
nieznany
Szanuje Ziobre za bezposredniosc i brak pokory. Sam taki jestem i uznaje to za wazna wartosc w zyciu.
Przyjrzyjmy sie kilku faktom z ostatnich lat kariery Jana:
- na MS w Falun po 8. lokacie na normalnej skoczni nie dostaje powolania do 5-osobowego skladu na duza skocznie. Wyniki osiagniete w konkursach powinny w pierwszej kolejnosci weryfikowac przydatnosc zawodnika.
- po wywalczeniu latem 2016 dodatkowego miejsca w PS na 1. etap zimowy, nie dostaje nominacji na 1-ligowe zawody. Jezdzi Zniszczol, ktory (podobnie jak Muranka) spisuje sie slabo.
- w 2017 nie dostaje nominacji do kadry A po wywalczeniu 122 pkt. PS w sezonie 16/17. Nominacje dostaja slabszy Hula, znacznie slabszy Wolny i kompromitujaco slaby rowiesnik Mietus.
(06.01.2018, 10:15)
:(
I co tu dodawać układy rządzą też czasami sportem czemu Kota brat jest np. na taki stanowisku jakim jest albo jego tatuś przez układziki nic więcej a Ziobro miał talent trzeba było tylko popracować ale po co ehh to żałosne jest w sporcie że rządzą kontakty czasami.
(06.01.2018, 09:52)
kibic skoków
Ciekawe co na to działacze ? Pewnie że zawodnik się zagubił ha ha ha
(06.01.2018, 09:42)
przemeee
Dziwię się, że Janka nie wzięli do kadry A. Pokazał, że będąc w formie potrafi skakać na bardzo wysokim poziomie, a z obecnym trenerem mógł wrócić do najlepszej formy (patrząc co Horngacher zrobił z Kotem, Kubackim, Hula czy Żyła).
(06.01.2018, 09:02)
martinoz6
Leśne dziadki robią co chcą, układy układziki i hihi haha, że niby wszystko jest fajnie. Goście się bawią i doją ile się da, a jak się nie dopasujesz to kończysz jak Ziobro, czy wcześniej M. Rutkowski, albo W. Skupień
(06.01.2018, 07:42)
DragonL
Janek był zawsze niewygodnym skoczkiem dla Kruczka, Tajnera, bo za dużo mówił i często mówił prawdę. Nie mówił, że jest pięknie i chce oddać 2 dobre skoki, tylko mam "luz w d..". To hasło było takim symbolem, może zbyt wulgarnym, ale jednak. Nawet jak robił kwoty, był lepszy od innych pomijano go w nominacjach za niewyparzony język. Horngaher raczej nie podejmuje decyzji co do startu w PK, więc nie wiedział o problemie Janka. Ja obserwowałem tę sytuację od kilku lat, dopóki Janek miał mocne wyniki nie dało sie go pomijać w kadrze A czy B, ale jak przyszedł lekki kryzys od razu to wykorzystano. Szkoda bo po takim wystapieniu Tajner da mu dożywotni szlaban. W złym momencie to sie też stało, bo mamy za dobrą kadrę A. Myslę, że Janek byłby na poziomie Wolnego czy lepiej więc do kadry A by sie łapał, a do B napewno. Szkoda...
(06.01.2018, 02:33)
kibic (fan zografskiego)
Ziobro od dawna miał jakiś inny tok myślenia. Np. nie mógł zrozumieć, że za skok z wiatrem pod narty ma się mniej punktów niż za skok z wiatrem w plecy. Chociaż z drugiiej strony, wywalenie go z kadry A było dosyć podejrzane i chyba zbyt pochopne. Nie wiem, czy obie strony nie są winne tej sytuacji.
(06.01.2018, 01:34)
marmi
Nie używam mediów społecznościowych, więc napiszę tutaj, może dotrze to tak czy inaczej do zainteresowanego.
Panie Janku
Był Pan jednym z najlepszych polskich skoczków w pewnych okresach czasu, dziękujemy za emocje, osiągnięcia na światowym poziomie.
Skoro Pan wyciąga takie rzeczy to rozumiem że nie mija się Pan z prawdą w niczym co jest napisane w artykule i nikt z PZN nie wyjaśnił Panu dlaczego to Stękała pojechał na COC. Skoro zaś jest to błahostka to dlaczego nie mówi Pan o rzeczach, które błahostkami nie są? Kibice chętnie o poważniejszych sprawach się dowiedzą, zapewniam. O jakie słowa prawdy chodzi? Trzeba ujawnić fakty na poparcie tego co się mówi.
Zaangażowany, ale nie mający informacji z wewnątrz środowiska skoczków kibic jedyne na czym może się oprzeć to wyniki.
W wynikach zaś widzimy niezłe miejsca w ubiegłym sezonie w PŚ z jednym miejscem w 10, później już jednak po Sapporo było słabo. Latem były 2 dobre występy w LGP w Hakubie, później już było znacznie gorzej w COC. Na starcie obecnego sezonu brak kwalifikacji w Wiśle, w grudniu miejsce w 2. dziesiątce w FIS Cup (czyli trzeciej lidze!). Później nie wystąpił Pan w MP i nigdzie nie widziałem wyjaśnienia dlaczego, dowiemy się tego? Czy po takich wynikach w ostatnim czasie i absencji w MP należało się spodziewać powołania na COC?
Jak odniesie się Pan do informacji, że od lata pracuje w firmie i trenuje na pół gwizdka lub wcale? Informacje te pasowałyby zresztą do rezultatów w ostatnim czasie. Kiedy wcześniej było tak iż był Pan w formie a nie powołano Pana, na jakie konkretnie zawody? O ile sam mogę się domyślać to może na początku ubiegłego sezonu, kiedy zajmował Pan miejsca w 10. COC, powinien Pan startować w PŚ? Później jednak było powołanie na TCS, w którym jednak tak świetnie nie było (część niemiecka zwłaszcza) co może świadczyć, że brak powołania wcześniej na PŚ to jednak nie był jakiś poważny błąd związku.
Kto i dlaczego chce Pana zniszczyć (a właściwie już to zrobił po tej decyzji)? Komu w PZN zależy gorszych wynikach Polaków w zawodach czyli innymi słowy tnie gałąź na której siedzi? Takich ludzi należy natychmiast wyrzucić, skoki są na tyle popularne że presja publiczna może moim zdaniem zdziałać cuda.
Panie Janku, jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B, inaczej w świetle znacznej części (większości?) kibiców wygląda to tak jak opisałem moje odczucia.
Wszystkiego najlepszego życzę i mam nadzieję, że sprawy uda się wyprostować i zobaczymy jeszcze Pana w PŚ jeśli nie w tym to w następnym sezonie.
(06.01.2018, 01:22)
Enc0re
Też jestem sportowcem, na wiele niższym poziomie i w innej dyscyplinie, ale też miałem podobną sytuację. Miejsce było, ale prezes wolał powołać kogoś gorszego i nie jechałem na wiele zawodów, więc rozumiem sytuację. I o ile ja mogłem sobie pozwolić na indywidualne wyjazdy poza klubem, o tyle Janek nie może, bo skoki to droga rzecz, po prostu. Jak się nie ma wyników to się nie ma sponsorów i pieniędzy. Starał się tak jak umiał, lepiej czy gorzej, bo nie mówiłby tak, gdyby było inaczej. Myślę jednak, że powinien skakać tam gdzie może i po prostu cieszyć się skokami. Film jest na pewno dla zwrócenia uwagi też, może podziała, a może jeszcze się na niego rzucą ze związku i dadzą mu jakąś karę. Zobaczymy. Oby coś się poprawiło w środowisku, bo nie jest dobrze i to nie od dzisiaj. Trzymam kciuki, oby coś trenował chociaż, bo bez tego jego szanse na powołanie gdziekolwiek tylko spadają. Może trenować z juniorami, z klubem czy nawet za granicą jakby się dogadał. Nic tylko czekać co to się z tym faktem będzie dziać.
(06.01.2018, 00:11)
Jaro
Nieprzyjemna sprawa, która może zepsuć atmosferę w kadrze. Cóż, nie od dziś wiadomo, że w każdym związku sportowym aż roi się od układzików. Widać tym razem ofiarą stał się Ziobro. Szkoda, zwłaszcza że przeżywamy teraz tak wielkie chwile na Turnieju. I szkoda samego Ziobry, który w 2013 zapowiadał się na świetnego skoczka.
(05.01.2018, 23:59)
IchBinDa
w tym antyludzkim związku tego człowieka zbezczeszczono, wpisujcie miasta [*]

Jedna z najdziwniejszych, najbardziej niespodziewanych karier w historii naszej kadry nie mogła najwyraźniej zakończyć się (?) normalnie. Czy w kwestii Titisee ma rację? Nie wiem, nie zdziwiłbym się, gdyby nie miał, wydaje mi się, że ostatnie pół roku skakał i trenował na pół gwizdka. I choć oświadczenie brzmi jak pamiętna concession speech Zbigniewa S., to każdemu, kto obserwował to, co się działo wokół tego zawodnika, zwłaszcza w kwestii jego miejsca w kadrze, zwłaszcza w ostatnich latach, łatwo przynajmniej zrozumieć jego frustracje - i ciężko udawać, że wszystko w kadrze jest w należytym porządku.
(05.01.2018, 23:51)
astronom92
Trzymaj się
(05.01.2018, 23:46)
jb
Powołanie nie dostał dlatego, że odpuścił mistrzostwa Polski. Po prostu stchórzył. MP ustaliły jakąś hierarchię w polskich skokach, a skoro jego tam nie było, to sam oddał walkowerem swoją szansę. I nie ma co ukrywać, że na początku sezonu Ziobro był w beznadziejnej formie, więc na jakiej podstawie miałby liczyć, że teraz gdzieś pojedzie, skoro sam nie chciał poddać się weryfikacji? Na podstawie jakichś treningów bez stawki?
Ziobro dostał więcej szans niż inni. Ma do kogoś żal za sytuacje sprzed roku? Przecież wtedy dostał szansę w całym TCS, choć po kompromitacji w niemieckiej części turnieju powinien wracać do kraju.
Nie stanowi tajemnicy, że od kilku miesięcy Ziobro i tak właściwie nie trenował, bo pracował w firmie rodziców. No cóż, kasa misiu kasa, jak mawiał klasyk. Stękała i Biegun chcieli zawiesić kariery, bo nie mają kasy i chcieli zarabiać, Ziobro zawiesił, bo ma jej dużo i nie chce mu się trenować.
(05.01.2018, 23:30)
Anna Katarzyna
Trzymaj się Janek, nie poddawaj się, będę za ciebie trzymała kciuki!!!
(05.01.2018, 23:25)
Kato-Bolszewik
Polo Tajner wielki imperator , to jego sprawka , na pewno maczał w tym palce .
(05.01.2018, 23:22)
fff
O jakie kilka słów prawdy sprzed kilku lat chodzi, wie ktoś?
(05.01.2018, 23:19)
Komentator
105 i jedzie na konkurs a ten po 122 i nie? W polityce rozumiem przekręty ale w skokach? Masakra !

Trzymaj się Janek,
(05.01.2018, 23:17)
KeyzerSKI
To przez tych pseudotrenerów typu Mateja, Zidek itp.! Co oni osiągnęli dotychczas żeby trenować z grupą solidnych zawodników?! PZN schodzi na psy. Janek mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości zmienisz decyzję bo twoje miejsce jest w PŚ! Trzymaj się!
(05.01.2018, 23:17)
Maqur
Wyniki w polskich męskich skokach są dobre, ale cały związek jest tak skorumpowany, na czele z Panem Tajnerem że jest to bardzo przykre niestety. Wszędzie rządzi kolesiostwo i układy.
(05.01.2018, 23:02)
J.A.Forfang
A jednak w sondzie na najlepszego Polaka zimą wyprzedza 35-ego w PŚ Wolnego.
(05.01.2018, 22:50)
Lechu
To pokazuje jak bardzo jest zdesperowany. Gdyby było wszystko w porządku to takie wypowiedzi nie miałyby miejsca.
(05.01.2018, 22:47)
agar
Dobrze,że to wszystko powiedział . Szacun dla Ciebie - Janek !
(05.01.2018, 22:40)
ThrudCK
Nazwisko zobowiązuje do stękania
(05.01.2018, 22:38)
Fileep86
Że tak powiem, GRUBO
(05.01.2018, 22:37)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Jan Ziobro zawiesił karierę: Wielu ludzi chce mnie zniszczyć
Jan Ziobro zawiesił karierę: Wielu ludzi chce mnie zniszczyć

Jan Ziobro zawiesił karierę: Wielu ludzi chce mnie zniszczyć

Kalendarium
Sabirżan Muminow
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich