Andreas Wellinger jest reprezentantem klubu SC Ruhpolding. Na początku uprawiał kombinację norweską, ale w 2011 roku zadebiutował na arenie międzynarodowej w Villach w zawodach FIS Cup, gdzie zajął 23. miejsce.
Pochodzi ze sportowej rodziny. Jego ojciec był skoczkiem narciarskim w wieku juniorskim, później jednak przerzucił się na narciarstwo alpejskie.
Andreas w CoC zadebiutował w lutym 2012 roku w Oslo i tam był poza drugą serią. Udało się zapunktować dwa dni później. Pierwszy błysk zawodnika zobaczyliśmy na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży w Innsbrucku gdzie z drużyną wywalczył złoty medal, a indywidualnie był czwarty. Latem 2012 roku znakomicie zaprezentował się też na CoC w Kuopio, gdzie dwukrotnie zagościł na podium. To dało mu przepustkę na zawody LGP w Hakubie. W swoim debiucie znalazł się w II serii. W PŚ zadebiutował w Lillehammer i od razu zajął 5. miejsce w debiucie! W 2013 roku wygrał cykl Letniej GP. W 2014 roku w Wiśle wygrał swój pierwszy konkurs Pucharu Świata. Na MŚ w Lahti w 2017 roku zdobył srebro indywidualnie na skoczni normalnej i dużej. Na koniec sezonu zajął 4. miejsce w PŚ, a w lotach był drugi. W TCS 2017/2018 zajął 2. miejsce za fenomenalnym Stochem. Jego czas przyszedł na Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczang, gdzie na skoczni normalnej zdobył indywidualnie złoty medal. Na dużej skoczni wywalczył srebro. Potem stracił miejsce w reprezentacji, próbował odbudować formę, ale długo nie szło. Był konkurs FIS Cup, w którym nie wszedł do finałowej serii. Wielu wróżyło mu koniec kariery na zesłaniu. Niemiec jednak nie poddał się i 11 lutego 2023 wygrał kolejny konkurs Pucharu Świata. Tym razem w Lake Placid. Było to po ponad pięciu latach! W Planicy na MŚ zdobył srebro indywidualnie i złoto w mikstach. W 2024 roku zajął 2. miejsce w Turnieju Czterech Skoczni. Na MŚ w lotach na Kulm zdobył srebro, a na koniec sezonu był trzeci w Pucharze Świata.