Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Czy to jeszcze sport, czy już matematyka? Nowy system punktacji zrewolucjonizował sposób patrzenia na to, co dzieje się w Pucharze Świata. Dziś od godziny 19:00 w sportowym magazynie "Byle do Przerwy" Łukasz Król, Grzegorz Kukuła i Marek Bartoszek, wraz z Andrzejem Mysiakiem z portalu Skokinarciarskie.pl zastanowią się nad nowym systemem punktowania w skokach narciarskich, omawiając wydarzenia z lotów narciarskich w Oberstdorfie.

Co ciekawe, magazyn "Byle do Przerwy" udostępnia także w postaci nowej pozycji w programie "Wykrzyczane z trybun" możliwość aktywnego udziału w audycji poprzez przedstawienie swojego zdania na wybrany temat.

Dziś będziemy szukać odpowiedzi na pytanie "Czy obecna zmiana systemu naliczania punktów w skokach jest potrzebna?". Odpowiedzieć może każdy z Was, wystarczy tylko słuchać dzisiejszego programu na www.elormf.pl, zadzwonić do prowadzących pod numer (12) 2 000 505, bądź wysłać e-mail na byledoprzerwy@elormf.pl.

Jest jeszcze trzecia możliwość... w czasie programu przeczytamy najlepsze komentarze odnośnie wspomnianego wyżej problemu jakie pojawią się lub pojawiły w serwisie Skokinarciarskie.pl.

W czasie programu swoje pozycje znajdą także pasjonaci innych dyscyplin sportowych - dziś podsumowanie występu polskiej reprezentacji na Mistrzostwach Europy w piłce ręcznej, a także wiele ciekawych informacji na temat przygotowań Polaków do zbliżających się wielkimi krokami XXI Igrzysk Olimpijskich w Kanadzie.

Startujemy jak zawsze o 19:00 i liczymy na Waszą aktywną obecność ;)

Poniedziałek
godz. 19:00 - 21:00
www.elormf.pl

Zacznij tydzień od sportu!
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« luty 2010 - wszystkie artykuły
Komentarze
werow
Uważam, że nowy system nie jest konieczny. Skoki ogląda się dla przyjemności, wszystko powinno być jasno i klarownie przedstawione widzom. Jedną z głównych domen skoków narciarskich jest odległość oraz noty. W czasie wprowadzenia nowego systemu odległość skoczków w pewnym sensie przestała się liczyć, bo mimo, że ktoś skoczy dalej od poprzedniego skoczka to może być daleko za nim w klasyfikacji, bo miał dużo ujemnych punktów za wiatr. Z drugiej strony jednak taka rekompensata za złe warunki dla skoczków mogłaby być przydatna, lecz do tej pory jakoś wszyscy radzili sobie ze starym systemem i raczej nikt nie narzekał. Mnie najbardziej przeszkadza fakt, że została zlikwidowana niebieska linia na skoczni, która informowała widzów gdzie mniej więcej powinien dolecieć skoczek, aby objąć prowadzenie.
Cieszę się, że nowy system wprowadzony jest tylko na próbę i mam nadzieję, że się nie sprawdzi i w najbliższym czasie zostanie odsunięty.
(05.02.2010, 10:31)
Fan skoków
To bez sensu.Kiedy niebyłó tego nowego systemu to każdy skakał ile chciał i nie odejmowano mu za to punktów np. Grzegorz Miętus skoczył 125 metrów ale odjełó mu aż 12,1p. i był 13 po pierwszej serii.Gdyby nie ten system byłby on 5 po pierwszej seri.Tak samo bez sensu jest ta rekompensata za obniżanie belek.Np.Jakiś niemiec skacze 135 metrów,a gdy jest ta najlepsza dziesiątka to od razu obniżają rozbieg o 2-3 belki , owszem mają rekompensate ale co z tego jak skaczą po 125-127 metrów.I jak było kiedyś można łatwo było obliczyć ile musi skoczyć skoczek do zajęcia danego miejsca.Teraz już tego niema, zbędne kalkukacje itp.

Mam 1 pytanie:Czy na igrzyskach jest ten system czy nie?
(04.02.2010, 07:49)
marski
Punkty za wiatr są jak najbardziej ok, gdyż to istotnie wpływa na długość skoku. Natomiast taka manipulacja belką jak w obersdorfie to jest jakaś żenada, którą żal oglądać.
(03.02.2010, 22:08)
miodziu
Ja popieram pierwszą wypowiedź w temacie, autorstwa Gabriela

Nowy system jest lepszy od starego i powinien być stosowany. Fakt, że w jego obecnej formie jest jeszcze kilka rzeczy do poprawienia, ale idzie to w dobrą strone!

Jeżeli chodzi o widowisko, to też uważam, że wyniki punktowe możnaby przedstawiać widzom w inny sposób, który ułatwiałby porównanie skoczków przeciętnemu widzowi!

A jeżeli chodzi o matematykę, to przepraszam na koniec wszystkich, którze źle się o niej wypowiadali: jeżeli nie potrafisz sobie w głowie dodać/odjąć kilku wartości punktowych, które są prezentowane dla różnych skoczków, to może lepiej nie oglądaj skoków, bo w notach występują ułamki dziesiętne, które wcale nie są takie łatwe do opanowania, w końcu to jest bardzo ciężka matematyka, z którą nie da się żyć na co dzień...
(03.02.2010, 20:37)
maniacom
co do prędkości to nie powinno się rekompensować punktami, ponieważ prędkość na progu nie jest przyczyną losu, czy przypadku jak np. wiatr. Prędkość skoczka na progu zależy od jego techniki dojazdowej, więc ma na to wpływ, a nowy system ma rekompensować tylko to, co nie zależy od zawodników.

Pozdrawi am
(03.02.2010, 09:40)
daf
PS. A 175m to stare wygi wyciągną choćby skakali z miejsca... ;)
(02.02.2010, 15:38)
daf
Jak już wyrównujemy szanse bramkami startowymi, to dlaczego nie robić tego prędkościami na progu? Wówczas mniejsze znaczenie miałoby to, z której bramki się jedzie - prędkość na progu byłaby weryfikowana wskaźnikiem. Tyle że wówczas wszyscy serwismeni straciliby robotę...

Pamięta jmy, że wiatr przedni, jakkolwiek bardzo pomocny w samym locie, jest niekorzystny na rozbiegu (zmniejsza prędkość na progu wyhamowując zawodnika)!

Ja generalnie akceptuję nowy system, ale uważam że wymaga korekt, zwłaszcza w kwesti dodatków za obniżanie rozbiegu. Na mamucie to kładzie całe zawody, bo promuje kiepskich lotników - niska belka nie pozwala "odlecieć", ale po co odlatywać skoro lepiej obniżyć rozbieg o 15 belek, skoczyć 175m i wygrać zawody...
(02.02.2010, 15:35)
$eb@
maniacom dokładnie

Ja bym jeszcze dodał. Hoffer od razu zrobił sobie z tego zabawę i zmniejszał cały czas belkę, nie powinno być tak!!! Ten system sprawdza się tylko w tedy gdy belka jest obniżana o 2 w dół albo w górę a nie jak to robili na zawodaj że w pewnym momęcie obniżyli o 6 belek i na samym starcie skoczek miał 24pkt za samą belkę to już jest za duża ingerencja w skoki.
Druga sprawa wiatr nie powinno się tyle odejmować skoczkowi za wiatro bo to też jest za duża ingerencja. Podczas tych zawodów wyglądało to jak by skoczkowie byli karani za to że jest duży wiatr. Powinno być tak że nie ustalamy punkty ujemne i dodatnie od 0m/s tylko np. na 0,5m/s czy na 1m/s wtedy jak jest wiatr cały czas pod narty nie odejmuje się tyle od noty punktów.
System jest doby tylko przy małych zmianach belki i wiatru gdy jest odwrotnie to ten system za dużo dodaje lub odejmuje z noty zawodnika i staje się kluczowy.
(02.02.2010, 15:24)
maniacom
Nowy system przyda się skokom, ale należy wnieść kilka poprawek. Przede wszystkim na mamutach czy skoczniach normalnych punkty dodatnie lub ujemne powinny być inaczej naliczane. Wydaje mi się, że na mamutach wiatr odgrywa większą rolę niż na K-90, a odwrotnie jeżeli chodzi o platformę startową. Poza tym sędziowie nie powinni mieć takiego dużego wpływu na wyniki konkursów. Np. na mamucie opłaca się startować z niższej belki, ale z punktami dodatnimi, dlatego jeżeli sędziowie będą zmniejszać belkę przed dobrymi zawodnikami to będą w pewien sposób faworyzowani, a co za tym idzie, młodym skoczkom będzie ciężko przebić się do grona najlepszych.

Podsumowując: Nowy system będzie może i sprawiedliwszy, ale warunki i tak nie będą równe, więc te ujemne lub dodatnie pkt będą tylko w niewielkim stopniu rekompensować niesprawiedliwość, czy raczej szczęście jednego, a nieszczęście drugiego zawodnika.

Pozdrawiam, Przemek.
(02.02.2010, 13:08)
Samo
Do wszystkich zwolenników nowego systemu mam pytanie: na jakiej wysokości był mierzony wiatr, nie wktórym miejscu tylko na jakiej wysokości i na jakich wysokościach latali poszczególni zawodnicy?
(02.02.2010, 12:27)
kaban
jakby stopniow obnizali belke co powiedzmy 10 zawodników to nadal mielibyś progres odległosciach wraz miejsce w klasyfikacji generalnej ale były by mniejsze róznice w odległosiach i spore wpunktacji, pierwsz dziesiątka skakałaby 190 a ostatnia 210 mimo ze róznica w punktach wynosiłaby z 70 punktów
(02.02.2010, 10:41)
kaban
skoro nowy system daje możliwość zmiany belki w takcie serii to niech wszyscy skaczą z jakiejs wysokiej belki a tylko schnirenzauer niech skacze z obnizonej, a nie ze jest taka sytuacja ze harii olli i romoren którzy sa najlepszymi lotnikami maja tak niski pułap lotu ze przy obnizonej belce zachaczają o bule
(02.02.2010, 10:36)
Gabriel
Zrobić pomiar wiatru co 10 m (na mamucie to będzie dwadzieścia ileś a na zwykłej jakies 15 a na k90 to 12 powinno wystarczyć
(02.02.2010, 10:18)
krwisty
Więcej na ten temat miałem do powiedzenia na moim blogu na tej stronie pod wpisem "Co mnie wkurza w skokach"
(02.02.2010, 10:11)
krwisty
Aavasaksa, Aavasaksa moją miłością jest na maksa...
Aavasaksa, Aavasaksa,nowy system to przy niej kraksa!!! ;-)
(02.02.2010, 10:02)
kjur
Tak, losowanie lotto, ale zauważ, że nie codziennie- może 2 razy na miesiąc. Chyba nie często Radik Zaparow (bez żadnej obrazy dla niego samego) zostawał mistrzem świata, tylko dlatego że mu dobrze powiało i dodatkowo skakał z wyższej belki.
(02.02.2010, 09:01)
Quavertone
Nowy system jest dobry i po co się kłócić.
(02.02.2010, 07:43)
Moris
Nieprzewidywalny ? czyli najlepszym sportem dla co niektorych jest chyba losowanie lotto. Wiatru nam juz nie pokazuja ladne pare lat(dla informacji swiezakow to kiedys wiatr byl normalnie pokazywany). Znowu pojawil sie przy okazji nowego systemu i widac bylo jak zmieniaja sie warunki na skoczni czy jak ktos ma 2.0, a drugi 0,3m/s to nie ma roznicy ? W sporcie wszyscy powinni miec te same warunki, aczkolwiek w skokach ciezko to zrobic. System moze nie jest idealny, ale napewno jest bardziej sprawiedliwie. Oczywiscie jest kwestia naglego podmuchu, tego nie da sie o tak przeliczyc, OK ale w starym systemie w tym momencie co bylo ? Mozna bylo powtorzyc skok - ofc NIE, kiepski skok=lipne miejsce. Jedno co bym zarzucil startujacym to to, ze powinni starac sie zawdodnikow puszczac z w miare tej samej belki. Ostatnio chyba chcieli poprawic widowiskowosc zawodow, a wprowadzili zament przez to ze "orłów" z ogona co normalnie skakaliby na mamucie po 140-150m puszczali z wysokiej belki i lecieli stosunkowo daleko. Powinno sie ustalac belke w miare nisko, pod najlepszych, a nie takie ząnglowanie, to bylo w 95%powodem zamieszania. Wariacje belkowe powinny byc stosowane w ostatecznosci czyli jak bardzo mocno zmieni sie wiatr.
Na plus systemu napewno nalezy jeszcze zaliczyc to ze nie ma ciagnacych sie przerywanych serii co ostatnio bylo plaga(daleki skok=>na ekranie Hofer z krotkofalowka=>fik myk=>bialy napis na dole po lewej stronie=>sru od nowa)
Na minus to to ze widz szczegolnie ten na miejscu jest zdezorientowany, ale jak nie beda slabych puszczac z wysokich belek to az tak zle nie bedzie.
Jeszcze jedno sedziowie jak ocenieja styl, to niech oceniaja styl, a nie tak ze o nocie za styl w najwiekszej mierze decyduje odleglosc(co przy nowym systemie moze byc jeszcze bardziej niesprawiedliwe), dalej nazwisko nazwisko, a faktyczny styl jest najmniej wazny.
(02.02.2010, 04:14)
jasiek96
Nowe zasady po prostu mi się nie podobają. Tak jak powiedział Jaro, sport powinnien być nieprzewidywalny. Inaczej byłaby straszna nuda, wszyscy pozasypialiby przed telewizorem. Zmiana ta raczej nie pomoże w przyciągnięciu ludzi do telewizora czy też na skocznie, bo o to w dzisiejszych czasach głównie chodzi, wręcz przeciwnie - wielu fanów odwróci się od skoków.
(02.02.2010, 00:40)
lolopo
a Romoeren po swoim skoku wyprzedził Jakuba Kota, żenada.

Ten system należy wyrzucić do kosza, chyba że te punkty przyznawane czy odejmowane będą czterokrotnie mniejsze...
(01.02.2010, 23:21)
czarnylis
Brawo @Gabriel. Bardzo rozsądna wypowiedź.
(01.02.2010, 22:33)
Kibicskoków
Idealnie by było, gdyby punkty oddawano jedynie za wiatr, i tylko wtedy gdy był on z tyłu. Lecz belka startowa powinna być jedna dla wszystkich. Natomiast ten obecny system jest do niczego, i psuje atrakcyjność konkursu. Wczoraj tego konkursu nie dało się oglądać. Najbardziej żal mi Skletta który skoczył 210 metrów i został sklasyfikowany na 17 pozycji, przy czym Urmhann 186,5 metra i na pozycji 9. Może punkty są adekwatne do belki i wiatru, ale nie są adekwatne do formy zawodnika. Nie pokazuje to kto w jakiej jest formie i gdybyśmy tych skoczków nie znali wcześniej byśmy tak na prawdę nie mieli pojęcia w jakiej są formie. Ten system to totalny bezsens i śmieć. To nie te same skoki co przedtem. Popieram Jaro. Ten sport polega na nieprzewidywalności. Dlatego też byłbym za oddawaniem punktów jedynie za wiatr wiejący z tyłu, ale też w taki sposób by nie wypaczyć wyników skoków.
(01.02.2010, 21:34)
antypajank
moze i nowe zasady sa sprawiedliwe ale czy skoki bylyby dalej tak ciekawe gdyby wciaz wygrywali by ci sami zawodnicy poza tym w klasyfikacji pucharu swiata byloby mniej nazwisk i skoki bylyby mniej urozmaicone
(01.02.2010, 21:16)
el lopo
jakoś nikt nie krzyczy, ze długość nart jest związane z wielkością zawodnika i ciężarem, ze kombinezony muszą odpowiadać normom! Dlaczego nie, przecież to tez wszystko "wyrównuje" i przez to jest mniej niespodzianek!
Te nowe reguły nie as może jeszcze na 100% ale idą we właściwym kierunku! Pokażcie mi sport gdzie niema reguł, przeliczników itp.
(01.02.2010, 20:40)
closter
No mogliby dać jakieś nagrody ;)
(01.02.2010, 20:24)
Pzremek
Szkoda , że dzisiaj nie dają za wypowiedz żadnych nagród:)
(01.02.2010, 20:21)
Jaro
Właśnie, urok sportu polega na nieprzewidywalności. Gdyby miało być obiektywnie, to Hiszpania powinna być permanentnym Mistrzem Świata w piłkę, a Real Madryt zwycięzcą Ligi Mistrzów. Dlaczego? Bo na papierze (czyli obiektywnie!) mają najlepszych piłkarzy. Ma to sens? Gdyby nie loteria, to Polska nie miałaby ani jednego Zimowego Mistrza Olimpijskiego. Taki był urok tego sportu przez te wszystkie lata. I nie oszukujmy się, przypadkowych zwycięzców wcale nie było tak dużo. Zwykle wygrywali najlepsi... A co będzie teraz? Na szczęście Igrzyska mamy jeszcze "po normalnemu", ale co dalej?
(01.02.2010, 20:13)
...
Mi się ten system podoba, jest sprawiedliwy a konkurs nadal dostarcza wielu emocji:-)

Skoczek, który będzie skakał w gorszych warunkach, np. z tylnim wiatrem będzie miał to zrekompensowane i będzie mógł się liczyć w walce o wysokie lokaty.

JESTEM ZA NOWYM SYSTEMEM.
(01.02.2010, 20:13)
kuba
Nowy zasadom mówie NIE
(01.02.2010, 20:12)
Przemek
Te nowe zasady, to po prostu kpina, nie są sprawiedliwe. Za dużo liczenie i nie pewnośći, ale skoro zarząd ma czas na liczenie to niech sobie to liczy. Ale stare zasady powinny wrocic. Przeciez sport to loteria. Pozdrawiam Ekipe ELO RMF:)
(01.02.2010, 19:56)
kjur
Te nowe zasady są bez sensu. Może i na pierwszy rzut oka wydają się być sprawiedliwsze, dodatkowo nie trzeba wznawiać serii po zmianie belki- ale w sumie te zalety to guzik prawda. Co najważiejsze, tak jak napisał Orlo- to pozbawia skoków uroku. Nie ma tego zaskoczenia, żadnych niespodzianek, już nikt nie może liczyć na łut szczęścia. Czysta matematyka- nic więcej.
(01.02.2010, 19:36)
uskotko
@Gabriel
Świetna wypowiedź. Podpisuję się pod każdym słowem :) Pozdrawiam!
(01.02.2010, 18:21)
michal
Nowy system jest nie czytelny, nieinteresujący a sam konkurs jest oglądany bez emocii...
(01.02.2010, 18:07)
Orlo
"Czy obecna zmiana systemu naliczania punktów w skokach jest potrzebna?". Dobre pytanie. Uważam że nie. Cały urok skoków narciarskich w tym że czasem komuś powieje i może wygrać, a najlepszy zawodnik dostanie huragan w plecy i będzie np w drugiej dziesiątce. Przecież to że ktoś wygra jedne, loteryjne zawody jeszcze nic nie znaczy. Po to jest ponad 20 konkursów żeby zwycięzcą Pucharu Świata był rzeczywiście najlepszy zawodnik a nie ten komu raz dobrze powiało. A co do MŚ i IO to tacy "farciarscy Mistrzowie" też są potrzebni. Zresztą rzadko kiedy wygrywa ktoś przypadkowy, a jak ktoś jest w świetnej formie to i gorsze warunki go nie zatrzymają. Z tego systemu podoba mi się tylko to że widać mniej-więcej(średnia kilku pomiarów) kto ma jaki wiatr. Kiedyś FIS udostępniał kibicom podgląd wiatru i bardzo źle się stało że zrezygnowano z niego kilka lat temu. No i jeszcze możliwość łatwej zmiany belki bez konieczności powtarzania skoków. Na koniec chciałem jeszcze zauważyć pewną rzecz. A mianowicie możliwość "ustawienia" wyników jakie daje manipulacja belką. Tzn chodzi mi teraz nie tylko o nowy system a bardziej nawet o tradycyjne konkursy. Np taki Ammann ma kłopoty z lądowaniem dłuższych skoków. Więc jeśli ktoś nie chciałby jego zwycięstwa, wystarczy np podnieść o 2 belki rozbieg i już Simi przegrywa notami za lądowanie długiego skoku(vide Ga Pa czy Zakopane). A przecież gdyby w tych konkursach zawodników puścić z rozbiegu niższego o dwie belki to zwycięzcą mógłby być ktoś inny. Ale może byłoby to niektórym "nie na rączkę"...
(01.02.2010, 18:07)
Jaro
Taaa... Jak ma być obiektywnie, to trzeba zbudować skocznię pod kopułą. I jeszcze zrezygnować z sędziów, a wprowadzić pomiar co do centymetra. WTEDY będzie obiektywnie.
A na razie mamy tysiące danych, których nikt nie ogarnia. Właściwie jak jest liczony wynik za wiatr? Średnia z pięciu pomiarów? A jak komuś podwiało tylko przy ostatnim pomiarze? A jak wiatr był zmienny? A jak zawodnik dostał nieoczekiwany podmuch z jednej strony? Jak to przeliczyć...
Idźmy dalej. Różnice w długości najazdu. Nie jest tajemnicą, że niektórzy skoczkowie wolą (lepiej sobie radzą, gdy jest) krótszy rozbieg (Małysz), a inni dłuższy (Schlierenzauer). No, więc gdzie jest sprawiedliwość? A skoro już ma być tak SUPER-obiektywnie, to po co nam sędziowie? Kilku dziadków, którzy miewają swoje humory i swoich faworytów. To raczej od nich trzeba było zacząć zmiany...
(01.02.2010, 17:01)
Gabriel
Moim zdaniem pomysł związany z wprowadzeniem współczynnika wiatru i belki jest dobrym ruchem w kierunki obiektywizacji konkursów. Ja wydzieliłbym rekordy dotychczasowe i wynikające z nowego systemu. Im większa skocznia tym wiatr ma większy wpływ na odległość i tak też jest w tym systemie. Aby jednak udowodnić, że to jest sprawiedliwe powinno się przykryć jakąś skocznię i sprawdzić to w izolowanych układach. Jestem za wprowadzeniem tego ponieważ wiem, że nie zawsze najdalszy skok jest najlepszy. W każdym sporcie jest obecna matematyka, uważam postawione w nagłówku pytanie za niestosowne. Ja postawiłbym raczej: Skoki powinny być losową dyscypliną czy obiektywną?. Oczywiście możnaby dopracować ten system. Ja zrobiłbym testy w tunelu areodynamicznym z zachowaniem proporcji. To, że wygrywa ten, kto skoczy najdalej jest akurat niewłaściwym stwierdzeniem (w dotychczasowym systemie), w konkursie noworocznym Loitzl w 2 skokach skoczył razem 5,5 m krócej a wygrał z Ammannem o 0,1 pkt. Jestem za usprawnieniem tego systemu, zwiększeniem liczby punktów pomiarowych wiatru na skoczni. Ktoś może twierdzić, że zbyt często belka jest przesuwana? Owszem ale na to ma wpływ nie system tylko "czynnik ludzki".
Nieczytelny system dla kibiców? Nie widze problemu, na bieżąco pokazywać sumę punktów za wiatr i belkę. To, że dla kibiców to może być nieczytelne to kwestia grafiki na skoczni i w tv. Większość wypowiadających się w serwisie skokinarciarskie.pl może wolałaby zwykły system. Pytam się w takim razie czy te same osoby nie oburzają się przypadkiem na złe warunki dla jednego skoczka i dobre dla innego? albo czy nie piszą, że kasacja serii i zmiana belki oznacza "koniec skoków narciarskich"? Jestem zwolennikiem systemu. 1 skok Skleta w Obersdorfie był na 210 m. Skakał on jednak chyba z 5-10 belek wyżej niż czołówka. To mój głos do dyskusji w programie "Byle do przerwy" w elorfm.
(01.02.2010, 16:46)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Czy to jeszcze sport, czy już matematyka? Wypowiedz się w 
Czy to jeszcze sport, czy już matematyka? Wypowiedz się w "Byle do Przerwy"!

Czy to jeszcze sport, czy już matematyka? Wypowiedz się w "Byle do Przerwy"!

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich