Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Dawid Kubacki, mimo że ukończył już 25 lat, nie ma na swoim koncie zbyt wiele sukcesów. Reprezentant Polski ma nadzieję, że w końcu uda mu się namieszać w czołówce Pucharu Świata.

Wychowany w Nowym Targu skoczek od zawsze marzył o tym, aby latać. W dzieciństwie przyklejał sobie do ramion kartonowe skrzydła, zbiegał z osiedlowej górki i próbował wzbić się w powietrze. Swoje pragnienia realizuje teraz na co dzień...

- Czasem pojawia się to uczucie, że jesteś trochę jak ptak. Doświadcza się tego przy takich fajnych, długich skokach, gdy wszystko robisz perfekcyjnie i po dobrym odbiciu masz kontrolę nad lotem, do pewnego stopnia możesz swoim ciałem sterować. Po czymś takim wyrzut adrenaliny do organizmu jest tak duży, że trzęsą ci się ręce. Wspaniała sprawa - opowiada Dawid Kubacki, który swoje marzenia zrealizował na skoczni narciarskiej.

- Szok przeżyłem przy pierwszych skokach na "mamucie". Niestety, na pierwsze loty pojechałem do Harrachowa, tamtejsza skocznia już z samego wyglądu jest straszna. Wychodząc na górę pierwszy raz zadałem sobie tylko jedno pytanie: co ja tu, k..., robię? W miarę szybko się opanowałem, bo była mgła i pomyślałem sobie: "Dobrze jest, nic nie widać, jadę. Niech się dzieje wola nieba". Przetrwałem, a potem już było OK - dodaje.

Do tej pory 25-latek nie odgrywał pierwszoplanowej roli w narodowej drużynie. Na swoim koncie ma wywalczony brązowy medal mistrzostw świata z Val di Fiemme (2013), sukcesów indywidualnych - brak. Aż do teraz. Tego lata wygrał dwa konkursy Grand Prix oraz wywalczył dwa tytuły mistrza Polski.

- To czarny koń nadchodzącego sezonu. Nieźle jak na zawodnika, który po poprzednim, nieudanym sezonie zimowym został przesunięty przez trenera Łukasza Kruczka z kadry A do kadry B. Krok w tył, który okazał się trzema krokami do przodu - ocenia prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner.

- Duma nie była urażona; to coś, co mi pomogło. Chyba potrzebny był mi właśnie taki kop. Wiem, że letni okres przepracowałem najlepiej, jak umiałem, nie zaniedbałem żadnego elementu. Powiem jednak tak: wierzę głęboko w to, że stać mnie na walkę o zwycięstwa. Po to przecież się trenuje. Gdybym nie wierzył w swoje możliwości, to już dawno odstawiłbym narty w kąt, bo nie miałoby to wszystko sensu - dodaje Kubacki.

Trener kadry B Maciej Maciusiak przyznał, że największym wyzwaniem mieszkańca Nowego Targu było to, żeby skakać dalej, a nie wyżej.

- Pracowaliśmy zwłaszcza nad techniką odbicia, teraz moje skoki z boku wyglądają całkiem inaczej - ocenia Kubacki.

Brązowy medalista z Val di Fiemme jest jednym z tych skoczków, u których w decydujących momentach zawodziła psychika. Dlatego podjęto regularną współpracę z psychologiem Marzeną Herzig z krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego.

- W poprzednich latach pojawiało się u mnie zniechęcenie. Coś nie wychodziło i już człowiek zaczynał się wkurzać, że sprawy nie idą po jego myśli. A jak się denerwowałem, to było jeszcze gorzej, a jak było gorzej, to bardziej się denerwowałem. Z takiej pętli trudno się wyrwać. W końcu dostrzegłem, że zaniedbałem tę kwestię treningu psychologicznego. Teraz czuję różnicę w sytuacjach startowych - twierdzi.

- Praca z psychologiem to praca nad koncentracją, żeby zewnętrzne bodźce, które mogą rozpraszać, nie miały na ciebie wpływu. To z boku może wydać się śmieszne, ale nawet drobnostki potrafią "rozbić" człowieka tuż przed startem. Praca z psychologiem jest po to, żebyś był w stanie nawet w najtrudniejszym momencie skupić się na swoim zadaniu, bez względu na okoliczności.

Kubacki od dzieciństwa pasjonuje się modelarstwem. W swojej kolekcji ma mnóstwo samolotów. A jakie jest największe marzenie skoczka? Zrobić licencję na szybowiec.

- Miałem już możliwość polatać, chwycić za stery. To coś fantastycznego. W powietrzu człowiek czuje się wolny. Na skoczni też to odczuwasz, ale tylko przez kilka sekund - mówi.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« listopad 2015 - wszystkie artykuły
Komentarze
cedryk
Zawsze uwazalem że ma możliwości i może nie do "5" PŚ ale na regularne miejsca w "15" konkursowej go stać.

GRUBY jak zwykle żałosny.
(19.11.2015, 17:23)
warSZAFKA
Czyżby nasz Latający Kredens skrywał przed nami jakiegoś asa w szufladzie ?
(18.11.2015, 15:52)
Polonus
Sam nazywałem go Dawid Worek Ziemniaków Kubacki.
Okazuje się, że miesiąc pracy z Maciusiakiem potrafił Worek Ziemniaków przeobrazić w Latawiec. Myślę, że po następnym sezonie do kadry B powinni przenieść się również Murańka i Ziobro.
Wtedy może się okazać, że dla Stocha i Żyły zabraknie miejsca w drużynie na MŚ.
Co wtedy panie Tajner? Dalej pierwszym trenerem kadry będzie pan Kruczek?
(18.11.2015, 14:03)
Kazach
Może zimą nie będzie nazywany: Dawid "Wór Kartofli" Qbacky
(18.11.2015, 11:08)
GRUBY
On jest takim Kamilem Grosickim na nartach, ten gra widowiskowo robi wiatr z którego zwykle niewiele nic wynika, a Kubacki skacze równie widowiskowo i leci jakby miał przeskoczyć skocznie i też nie wiele z tego wynika.Obaj sobie mogą przybić piątkę.Zobaczymy już w weekend czy będą inaczej wyglądać jak szumnie zapowiada czy dalej wysokość 4 piętra i spadanie niczym wór ziemniaków w dół.
(18.11.2015, 10:55)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Kubacki: Duma nie była urażona
Kubacki: Duma nie była urażona

Kubacki: Duma nie była urażona

Kalendarium
Andreas Kuettel
Dziś urodziny obchodzą:
Miran Tepes (1961)
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich