Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Katastrofa - to po dzisiejszym konkursie chyba najczęściej powtarzane słowo w polskiej kadrze. Zaczęliśmy od prowadzenia, później było już tylko gorzej. Nasi skoczkowie nie spodziewali się takiego wyniku...

Przegrana Polaków z Austriakami w rywalizacji drużynowej o zaledwie 0,1 punktu zwykle nie wydawałaby się niczym dziwnym. Dzisiaj jednak podopieczni Łukasza Kruczka i Heinza Kuttina walczyli o awans do finału - minimalnie lepsi okazali się Austriacy. A zaczęło się dobrze - po skoku Piotra Żyły na odległość 135 metrów prowadziliśmy...

- Wyszło jak wyszło, szkoda choćby tej drugiej serii, przegraliśmy ją o 0,1 punktu. Co zrobić? Takie są skoki. Jutro kolejny dzień, kolejne zawody. Trzeba walczyć dalej i skakać swoje. Myślę, że z czasem się rozkręcimy i będzie coraz lepiej - stwierdził optymistycznie Żyła.

Drugim najmocniejszym ogniwem naszej kadry był Stefan Hula (126,5 metra):

- Nie ma co myśleć o tej 0,1 punktu. Były cztery skoki, każdy z nas mógł się poprawić i byśmy awansowali. Dostaliśmy w tyłek, ale trzeba dalej walczyć! - deklaruje zawodnik ze Szczyrku.

Ze swoich występów nie mogli za to być zadowoleni Dawid Kubacki i Jan Ziobro. Ten ostatni do składu wskoczył w ostatniej chwili, zastępując Kamila Stocha w ostatniej grupie.

- Nie skupiałem się na tym, czy od mojego skoku zależy awans do drugiej serii - mówił po zawodach Ziobro. - Nie spodziewaliśmy się takiego wyniku. Co mogę więcej powiedzieć? Tyle co trener: katastrofa. Mogę potwierdzić jego słowa. Nie tak miało być, ale sezon dopiero się zaczyna - przypomniał.

Kolegów starał się trochę usprawiedliwiać Stoch, który w konkursie nie wystąpił ze względu na uraz kostki:

- Myślę, że piąte-szóste miejsce było w zasięgu. Jeszcze nie jesteśmy w takiej dyspozycji, by można było myśleć o wyższych lokatach. Jasiek miał pecha, jechał w trudnych warunkach. Ta porażka 0,1 punktu była krzywdząca - stwierdził.

Bardzo krytyczny wobec dwóch swoich podopiecznych był po konkursie trener Łukasz Kruczek:

- W konkursie połowa zawodników wypełniła swoje zadanie. Zawiedli Dawid i Jasiek. Nic nie wskazywało, że coś takiego nam się przydarzy - podsumował.

Wielkich powodów do zmartwień chyba jeszcze nie ma - podobne sytuacje zdarzały się już w przeszłości.

- Zaczynamy jak zwykle. Nie jest to jednak pocieszające, bo dobre otwarcie nadal jest dla nas istotne. Znowu mamy lekki ból głowy... Na pewno usiądziemy i wysłuchamy przede wszystkim zawodników - zapowiedział Kruczek, mając na myśli choćby pamiętne spotkanie w Kuusamo dwa lata temu...
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« listopad 2014 - wszystkie artykuły
Komentarze
Pirss
Co to znaczy " Zaczynamy jak zwykle"? Chyba nie po to nad naszą kadrą pracuje sztab ludzi żebyśmy tak zaczynali. Ale zgoda - jeżeli sytuacja ma się poprawić i np. Piotrek ŻYŁA ma włączyć się do walki o kulę z Kamilem to przebolejemy. Bo jeżeli chodzi o resztę Naszych kadrowiczów to słabo to widzę.
(23.11.2014, 20:38)
Kamil osw
Brakło Kamila i skakali jak skakali Ciekawe co dziś znowu pokażą bez Kamila Pewnie Piotrek ino dobre skoki odda i jakiś dobry komentarz:).
Powodzenia chłopaki .
Kamil a Ty wiem że masz kontuzje ale
wracaj szybo bo tyle czekałem na skoki a tu Lipa
:(
(23.11.2014, 10:45)
Złotousty
Jeżeli to analogia do poprzednich sezonów, to przebolejemy. :))
(23.11.2014, 10:11)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Kruczek: Zaczynamy jak zwykle...
Kruczek: Zaczynamy jak zwykle...

Kruczek: Zaczynamy jak zwykle...

Kalendarium
Andreas Kuettel
Dziś urodziny obchodzą:
Miran Tepes (1961)
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich