krwisty
@Piotr nie mam już sił tłumaczyć Ci rzeczy oczywistych. Stwierdziłeś, że ja opacznie zrozumiałem Twe słowa, a potem wmieszałeś we wszystkie swoje interpretacje Adma Małysza i Justynę Kowalczyk.
Zostawiam Cię tu ze swoim światem Piotrusia Pana.
Wesołych Świąt.
(24.12.2010, 21:35)
piotr186
kriwsty
Jest wgilia nie chcę się kłócić. :)
Opatrzenie zrozumiałeś pewne słowa . Tyle
Zwracam jednak uwagę ze Aśka gawron martwi się o wszystko i mówi o wszystkim tylko o sobie nic. Oczywiście wiem o co chodzi Aśce Gawron uwagę (brak osobnego sztabu czy trenera dla niej i reszty starszych zawodniczek czy słabe finansowe wsparcie od PZN). Ale to można streścić w trzech zdaniach a wygłaszać cały elaborat który totalnie krytykuje w każdym działaniu PZN.
Adam Małysz też ja zaczynał (początek - połowa lat 90) miał fatalne warunkach i możliwości nie umywajcie się do innych ekip - był brak pieniędzy, byle jaki sprzęt. Ale nigdy ani wtedy ani dziś po latach nie Adam nie krytykował PZN. Gdy w 2003 roku stworzono cykl zawodów Lotos cup pod hasłem "szukam następców Adam Małysza" nie mówił że to bez sensu bo na ekfekty trzeba czekać ileś lat (tak jak mówi Gawron). Ni Adam zawsze chwalił kaza inicjatywę, To jest ta róznica w myśleniu. Adam nigdy nie wychodził z założenia - wszytko mi się należy bo jest taki siaki i owaki i w ogóle lepszy od innych. Nie, nawet kiedy Adam maił dostać osobistego trenera swój sztab to miał wątpliwości czy do fair wobec swoich kolegów że on ma osobistego sztab (kilku ludzi tylko na swoje potrzeby) a oni nie. Miał skrupuły. To jest klasa, to jest poziom. Nie to co Asia Gawron która tylko się żali a wyników zero.
Ja tylko komentuję to co powiedział Aśka - mam prawo, nikogo nie obraziłem. Napisałem to oc przebija z tekstu - czyli potoki zali niczym Justyna Kowalczyk tyle że Justyna może bo ma wyniki i sukcesy (z tym najcenniejszym zlotem olimpijskim włącznie) Aśka Gawron sukcesów nie ma - i nie oszukujmy się - nigdy mieć nie będzie.
(24.12.2010, 19:41)
krwisty
@Piotr przeczytałeś dość uważnie jak twierdzisz, ale kompletnie nic nie zrozumiałeś.
Podstawowy problem nie tylko tych dwóch już skaczących, ale też innych zawodniczek jest taki jaki wskazała @Anika czyli co dalej z nimi? W klubach nie mają tak cieplarnianego klimatu jaki by miały w grupie dziewcząt np. u Długopolskiego.
Tylko obie zwracają uwagę na to, że PZN nie pomyślał właśnie o tych kilu już skaczących z chłopcami w różnych klubach.
Czemu trza Ci non stop wyoślać niuanse?
Nikt nie ma za złe związkowi, że w końcu po latach coś ruszyło ze skokami dziewcząt.Bardzo dobrze!
Tylko zanim te najmniejsze dzieci zaczną osiągać poziom, który będzie ich kwalifikował do startów zagranicznych minie dekada, lub dobrych kilka lat.
Przez te lata co będzie dalej z zawodniczkami starszymi?
Odpowiesz mi? Co będzie ze Szwab, Gawron, Luber, Pałaszowymi, Bafią itp?
Ciągle czepiasz się obecnego poziomu Gawron.
Nawet nie wiesz, lub nie chcesz wiedzieć ile wyrzeczeń, pracy i wysiłku kosztowało ją by się przebijać przez wszystkie trudności. Skąd wiesz w jakim stopniu i przez kogo obecna jej pozycja w skokach kobiet w naszym kraju jest taka, a nie inna? Ile procent w jej formę włożyli trenerzy, tata, ona sama, a ile jest w tym jej talentu? A może miała pecha, że zaczęła skoki w czasie, gdy każdy miał ją w d...?
Asia Szwab to talent i oby tak dalej się rozwijała, tylko pytanie czy nie zostanie on zmarnowany w klubach z chłopcami? Czy jest szansa na to, że trenerzy z nowych grup zajmą się osobno starszymi zawodniczkami? Im potrzeba indywidualnego podejścia i maksymalnej koncentracji trenerów właśnie na nich, czego w klubach z chłopcami nie mogą dostać, choć i tak jak zauważyła to Gawron jest ciut lepiej w klubach, niż na początku.
Tak ciężko to Tobie zrozumieć?Widzę, że ciężko, bo siedzisz na fotelu i tylko się czepiasz. Skąd wiesz, że żale Gawron są nieuzasadnione? Jesteś tam z nimi na co dzień i obserwujesz sytuację?
Otóż powiem Ci, że nie znasz sytuacji nawet w 30 procentach.
Ale pisać, że coś jest nieuzasadnione potrafisz od razu.
Piszesz, że Asia boi się konkurencji, a potem piszesz, że nie rozumiesz i twierdzisz, że Aśka myśli, że będzie z niej Iraschko. Nie tędy droga w Twoim myśleniu, które przypisujesz błędnie Aśce.To tylko Ty tak myślisz błędnie nie ona. W ogóle nazwisko austriackiej zawodniczki piszę się tak jak ja to napisałem, a Ty znowu BYKI robisz.
Wytłumaczyła Ci, że slogan z medialną otoczką jest tylko dla tych grup młodych, a starszymi zawodniczkami jak się nie zajmował nikt z PZN, tak się nie zajmuje...ciężko widzę idzie Ci czytanie ze zrozumieniem, oj ciężko.
Dziwisz się na dokładkę, że Aśka martwi się co będzie za kilka lat? Boże widocznie Ty żyjesz z dnia na dzień, bez planów i ambicji na przyszłość.
Pytam się ma prawo ona myśleć do przodu czy nie?
Teraz odpowiedz mi na pytanie, jak PZN zamierza pokryć tą lukę czasowa, kiedy to z tych kilkunastu zawodniczek wyrosną skoczkinie, a w międzyczasie będzie długa luka, gdzie nie będziemy mieli kogo wystawiać w zawodach międzynarodowych. Dlatego, że zawodniczek starszych nie wzięto pod uwagę. Odpowiesz mi, kogo za rok wystawimy, lub za dwa lata?
Największy bzdet jaki napisałeś, to to, że Gawron traktuje swoje rywalki lekceważąco i jako ludzi gorszego gatunku.
Tą głupotą przeszedłeś samego siebie i swoje inne durne wpisy np: że P.Stawowczyk nienawidzi Polaków, że ja i Czarnylis jesteśmy alkoholikami, że... i tu by mnożyć Twoje głupkowate oskarżenia, insynuacje, interpretacje i tak dalej co do wielu spraw związanych ze skokami narciarskimi. Brnij w zaparte, odpisz teraz mądry mam nadzieję elaborat, albo zamilcz, bo nic sensownego nie masz do powiedzenia.
(24.12.2010, 13:06)
piotr186
krwisty
Przeczytałem cały, dość uważnie i widzę tylko potoki nie uzasadnionych żalów Asi Gawron. Żalów których zawodniczka mieć nie powinna takie żale są odpowiednie dla ludzi twojego i nie twojego pokroju (ogólnie komentatorów z boku) którzy zawsze znajdą powód skrytykować PZN - nic nie robiło ze skokami kobiet źle - wziął PZN się na porządnie za skoki kobiet - tez źle (albo jeszcze gorzej).
I kto tu mówi o spisku?? Widzę tylko że dziewczyna ma chyba złych doradców wokół siebie. Nie wiem czy Asia Gawron boi się o swoją pozycję, o pozycję tej jedynej, najwspanialszej?? Boi się konkurencji?? Bo ja nie rozumiem?.
Dziwi się podstawą szkolenia, że robi się nabór. co myślała ze nagle wezmą 16 latki i wzwyż będą z nich Daniele Irasho?? Nie. Nie tędy droga
Najpierw mówi ze to tylko medialna otoczaka i nic się nie robi potem przyznaje ze jednak grupa istnieje i Długopolski z nimi trenuje. Gdzie tu sens gdzie logika?? Media otoczka czy rzeczywista praca?? Raczej to drugie.
|Nie pierwszy raz raczysz nas żalami Joanny Gawron, dziwne problemy ma. Czemu się martwi co będzie za kilka lat?? Martwi się o wszystko tylko nie sobie. Nie o swoje coraz gorsze starty. skoro kila alt młodsza Asia Szwab jej już odskakuje.
Ogóle to Asia Gawron wszystkie inne swoje rywalki traktuje lekceważąco jako ludzi gorszych gatunku ludzi Ba ona wspaniałych należny do elity ludzi A.,
Jestem całym sercem za tym aby skoki kobiet u nas istniały i się rozwijały. Ale z całym szacunkiem ja talentu do skoków w Asi Gawron nie znajduję.
Asia Szwab powiedziała że woli u trenera klubowego trenować i słusznie w końcu on ją zna najlepiej.
(24.12.2010, 12:00)
krwisty
@Piotr nie spiskuj, błędnie nie wnioskuj i nie zarzucaj mi, że zmanipulowałem starszą do wypowiedzi. Lub ktoś ją zmanipulował?
Chciała tyle powiedzieć, to powiedziała. Młodsza jest mniej "wygadana" do mediów dlatego jej wypowiedź jest króciutka.
Jak dobrze i choć raz ze zrozumieniem przeczytasz teksty to zobaczysz, że one o tym samym mówią.
(24.12.2010, 08:49)
piotr186
Krwisty
Wierzę ci, ale zauważ że Aska Szwab generalnie chwali inicjatywę. Aśka Gawron tylko krytykuje. To ja wnioskuję ze albo to nie ona powiedziała to wszystko, ale została zamanipulowana do takiej wypowiedzi.
Na marginesie nawet nie wiesz jak jak przezywam skoki Adama:) Stres u mnie przed każdym jego skokiem mam nie mniejszy niż sam Adam ma:)
(23.12.2010, 21:56)
krwisty
@Yokichi właśnie w Polsce żyjemy i mamy to co mamy...cóż nikt nie mówił, że będzie łatwo ;-)
(23.12.2010, 21:28)
krwisty
@Piotrze nie uważam Aśki za osobę arogancką. Znam ją osobiście i jest skromna.
Ona walczy o swoje, jak może najmocniej. Też byś tak robił. Widziałem kiedyś łzy w jej oczach, gdy mówiła na temat skoków.
Ty też tak przeżywasz skoki?
On płakała, bo to jej prawdziwa pasja, i jej taty też.
Mówisz, że ona jest arogancka. Wnioskujesz to swoim tylko sposobem i swoją interpretacją.
Jak myślisz ilu jest skoczków, którzy nie mówią otwarcie co ich boli w kadrach? Ilu jest takich co nic w skokach wartościowego nie osiągnęli z różnych powodów i milczą?
Powiem Ci, jest to znikoma ilość.
Kiedyś tata Murańki zabrał głos, może potrzebnie, może nie i oberwało się jemu i jego synowi.
Co do osiągnięć młodszej Aśki masz rację, rozwija się i skacze fajnie.
Pamiętaj jednak o tym, że Klimek zanim dojrzał potrafił na Wielkiej Krokwi zadziwić świat.
Gdzie jest teraz Klimek (którego na marginesie lubię)?
Ona jeszcze rośnie BMI zmienia się jej z dnia na dzień. Do tego dochodzą szkoła, czasem presja, czasem gorsze warunki szkoleniowe niż mają chłopcy...
Co może stać się z młodszą i starszą Aśką w przyszłości, jak nie zajmą się nimi profesjonalnie?
Niech wszystko idzie własnym torem i niech szkolą nowe dziewczyny, by nie było dziury rocznikowej na co zwróciła uwagę Anika i niech ktoś w końcu zajmie się też starszymi.
A mówić im o tym nikt nie ma prawa zabraniać.
(23.12.2010, 21:27)
piotr186
Jak dla mnie to Asia Gawron jest zbyt arogancka w swoich wypowiedziach. Tyle. Widać że coś się dzieje na poważnie teraz.. Nikt nie wymagał żeby nagle wyselekcjonowano 10 Danieli Irascho. wiadomo że trzeba zaczynać od podstaw a nie skakać od razu na mamutach. System szkolenia tworzy się latami nie miesiąc. Asia Gawron trenuje od 5 lat albo i dłuzej i stoi w miejscu. Nie da się tego zwalić na PZN, brak trenera czy warunków treningowych. Asia Szwab ma to samo i już skacze lepiej od niej a jest w końcu sporo młodsza od Gawron.
(23.12.2010, 20:44)
Yokichi
"Długo nie potrenowały, bo było już ciemno" - ta, bo to Polska właśnie...
(23.12.2010, 20:22)
krwisty
@Anika dużo racji masz, tylko nie wiemy co kierowało najbardziej władzami PZN przy zakładaniu etatów dla trenerów i zakładaniu tychże grup dziewcząt.
Czemu nie pomyśleli o starszych. Czy u podstaw "wizji" leżały interesy starszych skoczkiń, a może tylko chęć stworzenia podwalin od podstaw? Zostawienie samopas w takim przypadku doświadczonych zawodniczek (jak na nasz kraj), jest przeoczeniem, lub celowym działaniem? Komu i czemu służącym, kibice mogą się tylko domyślać. Może ktoś wypyta władze o podstawy tego pomysłu i przyszłość już skaczących dziewczyn?
(23.12.2010, 20:04)
Anika
Czyli nadal nic się nie robi w sprawie skaczących do tej pory dziewcząt. Odnoszę wrażenie, że nie chodzi o rozwój skoków, bo wtedy nie "zapomniano" by o już skaczących dziewczynach. Czy znowu, tak jak w skokach męskich zostanie popełniony błąd, że przez wiele lat nie było ciągłości, że robiła się dziura w rocznikach?
Przecież te maluchy zaczną dobrze skakać dopiero za 7-10 lat! A co z dziewczynami trenującymi w klubach? Mają skakać sobie, a muzom?? Przecież to jakieś nieporozumienie, że nie wysyła się ich na PK! One też, tak jak Miętusy czy Kotu muszą zdobywać doświadczenie! Nie żal kasy na wysyłanie chłopaków, nie tylko na PK, ale na PŚ, mimo, że nie kwalifikują się do konkursu, a żal dla dziewczyn? Gdyby tak myślano w Norwegii, Austrii, czy w USA, to w ogóle dziewczyny by nie startowały :P
(23.12.2010, 19:42)