klklkklA gdzie Artur Kukuła?
(24.02.2012, 23:02)
xyzMateusz niedawno w ogóle wrócił do skakania, po takiej przerwie nie od razu się skacze na poziomie CoC. Jak znajdzie motywację do dalszych treningów i SPONSORA (bez tego ani rusz), to w przyszłym sezonie możemy go zobaczyć na zawodach tej rangi.
(24.02.2012, 15:56)
Samo@FAREN
OK
(24.02.2012, 15:34)
FAREN@Samo
O to mi właśnie chodziło że nareszcie sie pojawił a długo go nigdzie nie było.
(24.02.2012, 13:53)
FARENSobotni konkurs nie będzie miał jakiejś ekstra mocnej obsady, to będą szanse na jakiś punkcik dla naszych debiutantów.
Jeże li sie pojawią to też dla Zografskiego, Zmoraya a moze nawet Zhurakivskyego.
Kie dy będzie podana pełna lista startowa?
(24.02.2012, 13:24)
Samo@FAREN
A Wojciech Gąsienica-Kotelnicki może być?
Wczytaj się najpierw w artykuł.
(24.02.2012, 13:16)
Samo@andrzej
Na ostatnich zawodach Lotos Cup
Kubacki 98,5 98,5
Zapotoczny 95,5 92
M. Rutkowski 80 85
Nie sądzę by był lepszy.
(24.02.2012, 12:59)
leonMoże być ciężko bez naszych najlepszych z obu kadr, dziwne że Leja w takiej słabej formie że nawet do tej 14 się nie załapał. Obawiam się że wielu nie zapunktuje, trzymam kciuki za Łukasza Rutkowskiego, Kojazra i Bieguna to dla nich b.ważny start. Dla Mateusza Rutkowskiego teraz zdecydowanie za wysoka półka. No i może Śliż jeszcze w tym sezonie pokaże formę.
(24.02.2012, 12:52)
andrzejdziwne ze nie ma Mateusza Rutkowskiego.Nie wiem czy nie skakałby dalej od buloklepa Kubackiego i Zapotocznego, moze akurat by zapunktowal?
(24.02.2012, 12:43)
toni Mogli coc o innej porze ,żeby skoczkowie mogli obejrzeć MS w lotach!!!
(24.02.2012, 10:45)
SamoMyślę, że Mateusz Rutkowski to już nie zawodnik wyczynowy nawet tu na stronie w zakładce zawodnicy nie ma go na liście czynnych zawodników. Startuje sobie pewnie amatorsko w Lotos Cup, ewentualnie może zobaczymy go w FIS Cup i to na zawodach w kraju, nie sądzę byśmy zobaczyli go w CoC nawet u nas.
(24.02.2012, 10:34)
FARENKotelnickiego dawno nigdzie nie było.
(24.02.2012, 09:49)
jkkjha gdzie M rutkowski
(24.02.2012, 09:14)