Podobnie jak wczoraj podczas zawodów FIS Cup w Szczyrku najlepszy okazał się Matic Kramarsic. Wśród Polaków najwyżej uplasował się Krzysztof Biegun, a jedenastą lokatę zajął Łukasz Rutkowski.

O ile wczoraj Słoweniec wygrał z wyraźną przewagą ośmiu punktów nad drugim zawodnikiem, to w dzisiejszym konkursie aż tak nie dominował, a zwycięstwo dały mu skoki na odległość 103 i 106,5 metra. Drugi Milos Kalec (Czechy) do zwycięzcy stracił zaledwie jeden punkt, przy tej samej sumie odległości. Na najniższym stopniu podium stanął kolejny reprezentant Słowenii, Rok Zima (103,5 i 104 m).

Najwyżej z Polaków uplasował się Krzysztof Biegun - skoki na odległość 101 i 99,5 metra dały mu siódmą lokatę. Warto wspomnieć również o jedenastej pozycji Łukasza Rutkowskiego, który powraca po okresie zawieszenia kariery skoczka narciarskiego. W Szczyrku mieszkaniec Zakopanego uzyskał 101 i 99,5 metra.

Oprócz wymienionych zawodników punkty do klasyfikacji generalnej zdobyło jeszcze sześciu naszych skoczków - Artur Kukuła, Szymon Szostok, Adam Ruda, Mateusz Cieślar, Dawid Kanik i Piotr Mojżesz. Ta sztuka nie udała się natomiast dwunastu innym Polakom, wśród których najbliżej awansu do finału był Stanisław Biela (32. miejsce).

Dzięki dwóm zwycięstwom w Szczyrku Matic Kramarsic awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej FIS Cup. Wspólnie z Mackenziem Boyd-Clowesem i Rokiem Justinem traci 21 punktów do lidera Johannesa Obermayra.


klasyfikacja generalna FIS Cup »