Czterech polskich skoczków wystartuje w jutrzejszym konkursie w Oberstdorfie. Z pewnością najciekawszy pojedynek w systemie KO stoczy Kamil Stoch, który zmierzy się w parze z Andreasem Koflerem.

Stoch, któremu zdecydowanie nie wyszedł skok kwalifikacyjny, zajął ostatnie miejsce wśród zawodników zakwalifikowanych do konkursu (40 z kwalifikacji + 10 z gwarantowanym awansem) - gdyby nie fakt, że znajduje się w czołówce klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, nie wszedłby do konkursu.

To oznacza, że o awans do finału Stoch będzie rywalizować ze zwycięzcą kwalifikacji Andreasem Koflerem. Prowadzącego w PŚ Austriaka da się co prawda pokonać, ale z pewnością nie będzie to łatwe, biorąc pod uwagę jego wysoką i dość stabilną formę od początku zimy. Jeśli jednak Kamil powróci jutro do swojej normalnej dyspozycji, można być pewnym, że obaj zawodnicy pojawią się w drugiej serii - choć jeden z nich jako "szczęśliwy przegrany".

Na dużo szczęścia będą musieli liczyć pozostali trzej nasi reprezentanci. Maciej Kot znalazł się w parze z Robertem Kranjcem, Aleksander Zniszczoł powalczy z Taku Takeuchim, a Piotr Żyła będzie rywalizować z Lukasem Hlavą.

Do innych interesujących par I serii konkursu można zaliczyć dwójki Koudelka - Zografski, Romoeren - Koch, Ammann - Sklett.

Inaugurujący 60. Turniej Czterech Skoczni konkurs w Oberstdorfie rozpocznie się w piątek o 16:30, będzie poprzedzony serią próbną zaplanowaną na 15:00. Zawody będzie można obejrzeć w TVP1, Eurosporcie oraz za pośrednictwem internetowej usługi Eurosport Player.

program transmisji - skoki narciarskie w TV »

Wyniki na żywo można będzie śledzić również na łamach naszego serwisu.

relacja LIVE - live.skokinarciarskie.pl »