Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Anders Bardal odniósł swoje drugie zwycięstwo w karierze, wyraźnie pokonując rywali na skoczni w Engelbergu. W dramatycznej końcówce konkursu upadek miał prowadzący po pierwszej serii Gregor Schlierenzauer, który zakończył zawody na jedenastym miejscu. Jednak nawet bez tego błędu Austriak prawdopodobnie by nie wygrał...

Pierwszy konkurs w Engelbergu zaczął się przy lekkich opadach śniegu, dużo mniejszych, niż jeszcze dwie godziny wcześniej w trakcie kwalifikacji.

Słaby skok oddał startujący z trzecim numerem Stefan Hula. Polak uzyskał 120,5 metra i objął prowadzenie, jednak szanse na awans do drugiej serii były minimalne...

Chwilę później z tej samej piętnastej belki startowej pierwszy skok za punkt K oddał Stephan Hocke. Niemiec uzyskał 128 metrów i wyprzedzał naszego zawodnika o prawie 18 punktów.

Słabszy skok od swojego kolegi z reprezentacji Polski oddał Jan Ziobro. Zawodnik WKS Zakopane wylądował na 117 metrze i był czwarty, tuż za Hulą. Nie popisał się też Maciej Kot, który po swoim skoku (113,5 m) był dziewiąty.

Hocke pozostawał liderem do momentu, kiedy na zeskoku pojawił się Jure Sinkovec. Słoweniec lądował co prawda dwa metry bliżej, ale nieco lepszy styl i rekompensata za mniej korzystne warunki dały mu prowadzenie. Nie cieszył się nim jednak długo, bowiem już wkrótce do 130 metra doleciał Sebastian Colloredo i teraz to Włoch był na czele.

Bardzo dobrze spisał się Jurij Tepes. Słoweniec poleciał na odległość 136,5 metra, dzięki czemu objął prowadzenie. Sędziowie od razu skrócili rozbieg o jedną belkę, a każdy startujący od tego momentu skoczek miał dodawane 3,7 punktu.

Z czternastej belki, przy minimalnie niekorzystnych warunkach, startował Martin Koch. Austriak powoli wraca do formy, co udowodnił właśnie dzisiaj - 134,5 metra pozwoliły mu znaleźć się na szczycie tabeli wyników.

Po kilku minutach mieliśmy kolejną zmianę na prowadzeniu, a odpowiedzialny za nią był Tom Hilde. Norweg lądował na 133 metrze, jednak zrobił to w znacznie lepszym stylu, niż Koch i wyprzedzał Austriaka o jeden punkt.

Kilku kolejnych zawodników radziło sobie nieźle, choć ich wyniki nie dawały miejsc w ścisłej czołówce. Wśród nich znalazł się Kamil Stoch - 125,5 metra oznaczało w tym momencie dziewiąte miejsce.

Do dalekich skoków wróciliśmy wraz ze startem Severina Freunda. Niemiec zajmował trzecie miejsce dzięki odległości 128,5 metra. Po chwili 130,5 m osiągnął Anders Bardal - Norweg wyprzedził swojego kolegę z drużyny i wyszedł na czoło.

Bardzo słabo spisał się za to zwycięzca z Harrachowa, Richard Freitag. Młody Niemiec uzyskał zaledwie 120,5 metra i rzutem na taśmę zakwalifikował się do finałowej serii.

Norwegów z prowadzenia zepchnął za to Gregor Schlierenzauer. Austriak poleciał na odległość 131,5 metra i prowadził. Pierwszego miejsca nie oddał już do końca serii - skaczący jako ostatni Andreas Kofler wylądował na 128 metrze i był jedenasty.
/
Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Gregor Schlierenzauer
Austria
131.5
139.4
2
Anders Bardal
Norwegia
130.5
136.4
3
Tom Hilde
Norwegia
133.0
133.6
4
Martin Koch
Austria
134.5
132.6
5
Severin Freund
Niemcy
128.5
131.6
6
Jurij Tepes
Słowenia
136.5
131.2
7
Denis Kornilov
Rosja
132.0
130.8
8
Thomas Morgenstern
Austria
128.5
130.7
9
Roman Koudelka
Czechy
127.5
129.7
10
Robert Kranjec
Słowenia
128.0
129.0
11
Andreas Kofler
Austria
128.0
128.6
12
Sebastian Colloredo
Włochy
130.0
125.0
13
Simon Ammann
Szwajcaria
126.0
124.5
14
Kamil Stoch
Polska
125.5
124.4
15
Jure Sinkovec
Słowenia
126.0
123.8
16
Maximilian Mechler
Niemcy
127.5
123.7
17
Lukas Hlava
Czechy
124.0
122.8
18
Stephan Hocke
Niemcy
128.0
122.6
19
Piotr Żyła
Polska
123.0
121.6
 
Janne Happonen
Finlandia
126.0
121.6
21
Andreas Wank
Niemcy
127.0
118.5
22
Jakub Janda
Czechy
128.5
118.0
 
Jan Matura
Czechy
124.0
118.0
24
Wolfgang Loitzl
Austria
120.0
116.3
25
Junshiro Kobayashi
Japonia
122.0
116.2
26
Taku Takeuchi
Japonia
120.5
115.6
27
Anton Kalinitschenko
Rosja
122.5
115.4
28
Richard Freitag
Niemcy
120.5
115.3
29
Vegard-Haukoe Sklett
Norwegia
121.5
114.5
30
Vladimir Zografski
Bułgaria
124.0
114.4
31
Anssi Koivuranta
Finlandia
121.5
114.1
32
Kaarel Nurmsalu
Estonia
122.5
113.7
33
Björn Einar Romören
Norwegia
125.5
113.5
34
Matti Hautamäki
Finlandia
124.5
112.9
35
Rune Velta
Norwegia
116.0
112.5
36
Shohei Tochimoto
Japonia
123.0
112.0
37
Daiki Ito
Japonia
119.5
111.8
38
Andrea Morassi
Włochy
120.0
111.5
39
Michael Neumayer
Niemcy
119.0
110.8
40
Stefan Hula
Polska
120.5
104.8
41
David Zauner
Austria
115.5
104.4
42
Peter Prevc
Słowenia
116.0
103.8
43
Nicolas Mayer
Francja
117.5
103.4
44
Jan Ziobro
Polska
117.0
103.2
45
Olli Muotka
Finlandia
115.5
101.6
46
Maciej Kot
Polska
113.5
99.7
47
Ole Marius Ingvaldsen
Norwegia
116.0
98.7
48
Dejan Judez
Słowenia
115.0
96.3
49
Davide Bresadola
Włochy
113.0
95.0
50
Fumihisa Yumoto
Japonia
110.5
87.3

W drugiej serii po wcześniejszym niepowodzeniu odrobinę zrehabilitował się Richard Freitag. Niemiec lądował na 124 metrze, co pozwoliło mu poprawić się o kilka pozycji.

Blisko wyprzedzenia Freitaga był Wolfgang Loitzl - Austriak uzyskał 124,5 metra, jednak przegrywał z Niemcem o 0,3 punktu. Co nie udało się Loitzlowi, zrobił Piotr Żyła - nasz zawodnik poleciał na odległość 121,5 m i objął prowadzenie.

Nie dane było jednak zawodnikowi Wisły Ustronianki długo utrzymywać się na czele. O ile "odparł" atak Stephana Hocke, to po skoku Lukasa Hlavy (121 m) musiał opuścić miejsce przeznaczone dla lidera. Kolegę z drużyny pomścił po chwili Kamil Stoch - 124,5 metra sprawiło, że ponownie na czele mieliśmy Polaka!

Zmiany na prowadzeniu następowały co chwilę - pierwsze miejsce zajmowali kolejno Simon Ammann (126 m), Andreas Kofler (129,5 m), Thomas Morgenstern (129,5 m) i Martin Koch (131,5 m). W tym momencie mieliśmy na szczycie tabeli wyników nazwiska trzech Austriaków.

Na górze skoczni pozostawało jeszcze dwóch Norwegów i jeden Austriak. Tom Hilde przy lekkim wietrze z tyłu uzyskał 128 metrów - był piąty. Całemu austriackiemu podium zapobiegł za to Anders Bardal, który wylądował na 133 metrze i objął prowadzenie.

Gregor Schlierenzauer do końca walczył o odległość i... przedobrzył. 130 metrów prawdopodobnie nie wystarczyłoby do zwycięstwa nawet przy idealnie ustanym skoku, jednak Austriak popełnił błąd przy lądowaniu i upadł, ostatecznie zajmując dopiero jedenaste miejsce.

Tym samym Anders Bardal odniósł swoje drugie (po Zakopanem w 2008 roku) zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata!

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Anders Bardal
Norwegia
130.5
133.0
266.2
2
Martin Koch
Austria
134.5
131.5
258.1
3
Thomas Morgenstern
Austria
128.5
129.5
257.4
4
Andreas Kofler
Austria
128.0
129.5
255.8
5
Severin Freund
Niemcy
128.5
129.0
254.0
6
Tom Hilde
Norwegia
133.0
128.0
253.6
7
Roman Koudelka
Czechy
127.5
126.5
251.7
8
Jurij Tepes
Słowenia
136.5
125.5
244.7
9
Simon Ammann
Szwajcaria
126.0
126.0
243.7
10
Denis Kornilov
Rosja
132.0
123.5
243.3
11
Gregor Schlierenzauer
Austria
131.5
130.0
243.2
12
Kamil Stoch
Polska
125.5
124.5
241.0
13
Robert Kranjec
Słowenia
128.0
119.5
239.3
14
Sebastian Colloredo
Włochy
130.0
123.0
237.9
15
Lukas Hlava
Czechy
124.0
121.0
234.7
16
Piotr Żyła
Polska
123.0
121.5
233.3
17
Richard Freitag
Niemcy
120.5
124.0
230.5
18
Wolfgang Loitzl
Austria
120.0
124.5
230.2
19
Stephan Hocke
Niemcy
128.0
117.5
227.5
20
Jan Matura
Czechy
124.0
122.0
226.1
21
Maximilian Mechler
Niemcy
127.5
114.0
223.8
22
Junshiro Kobayashi
Japonia
122.0
119.5
222.7
23
Jure Sinkovec
Słowenia
126.0
113.5
222.4
24
Anton Kalinitschenko
Rosja
122.5
119.5
221.7
25
Vegard-Haukoe Sklett
Norwegia
121.5
118.5
221.3
26
Andreas Wank
Niemcy
127.0
115.5
220.4
27
Janne Happonen
Finlandia
126.0
113.5
216.6
28
Jakub Janda
Czechy
128.5
115.5
215.7
29
Vladimir Zografski
Bułgaria
124.0
110.5
207.4
30
Taku Takeuchi
Japonia
120.5
107.5
200.0
31
Anssi Koivuranta
Finlandia
121.5
 
114.1
32
Kaarel Nurmsalu
Estonia
122.5
 
113.7
33
Björn Einar Romören
Norwegia
125.5
 
113.5
34
Matti Hautamäki
Finlandia
124.5
 
112.9
35
Rune Velta
Norwegia
116.0
 
112.5
36
Shohei Tochimoto
Japonia
123.0
 
112.0
37
Daiki Ito
Japonia
119.5
 
111.8
38
Andrea Morassi
Włochy
120.0
 
111.5
39
Michael Neumayer
Niemcy
119.0
 
110.8
40
Stefan Hula
Polska
120.5
 
104.8
41
David Zauner
Austria
115.5
 
104.4
42
Peter Prevc
Słowenia
116.0
 
103.8
43
Nicolas Mayer
Francja
117.5
 
103.4
44
Jan Ziobro
Polska
117.0
 
103.2
45
Olli Muotka
Finlandia
115.5
 
101.6
46
Maciej Kot
Polska
113.5
 
99.7
47
Ole Marius Ingvaldsen
Norwegia
116.0
 
98.7
48
Dejan Judez
Słowenia
115.0
 
96.3
49
Davide Bresadola
Włochy
113.0
 
95.0
50
Fumihisa Yumoto
Japonia
110.5
 
87.3

klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« grudzień 2011 - wszystkie artykuły
Komentarze
Skoczek120
@kondabo - jestem za! :))
(17.12.2011, 23:45)
kondabo
Fajnie by było gdyby Anders Bardal wygrał po raz pierwszy PŚ. Widać że ma wspaniałą formę i jest w czołówce.
(17.12.2011, 18:13)
WujekDobraRada
Nurmsalu się zbliza do 30. Oby jutro zdobył punkty.
(17.12.2011, 18:03)
marmi
My mamy się o co martwić, zaplecza brak, nasza czołówka słabiej. Co dopiero jednak mają powiedzieć Finowie? Jeden w 30., poziom gorszy od Włochów, niewiele lepiej od Bułgarii czy Francji....
(17.12.2011, 16:36)
Skoczek120
Za wysokie! No ale Austriaków traktuje się lepiej... ;]
(17.12.2011, 16:30)
Maciek SS
Ile Schlierenzauer dostał punktów za wiatr przy drugim skoku?
(17.12.2011, 15:53)
AZS
Niestety, zimą bawi się tez w trenera ... co widać
(17.12.2011, 15:48)
Labrador
@AZS- Rozumiem, że Kruczek to tylko selekcjoner?
(17.12.2011, 15:41)
AZS
Tylko ciekawe dlaczego Stoch lepiej skacze odkąd zmienił klub czyli z Porońca przeszedł do obecnego AZS pod skrzydła Długopolskiego?
Rozumiem że tam nie nalezy i nie trenuje a jest tylko formalnie przyporządkowany?
(17.12.2011, 14:49)
Labrador
@AZS- o ile Kruczka można krytykować za postawę innych reprezentantów, o tyle Stoch to akurat jego sukces. Nie przeginajcie.
(17.12.2011, 14:43)
czarnylord
A ja uważam, że bez Kruczka Kamil nie wchodziłby teraz nawet do 30. O!

po skoku HUli liczylem, żę będa punkty, bo w Q wystarczyłoby to do 30, a tutaj ledwo 40 miejsce...

Oby Bardal i Hilde powalczyli z Schlierenzauerem o 1 miejsce. Dziwi 4 miejsce Kocha. Wydaje mi się, że on, Tepes i Korniłow mogą spaśc, a Kofler, Amman i Stoch wejść do TOP10.
(17.12.2011, 14:42)
AZS
Stoch chyba latem trenował z Długopolskim w swoim obecnym klubie. Teraz wraca do "normy kruczkowej"
(17.12.2011, 14:38)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Engelberg: Bardal wygrywa, upadek Schlierenzauera
PŚ Engelberg: Bardal wygrywa, upadek Schlierenzauera

PŚ Engelberg: Bardal wygrywa, upadek Schlierenzauera

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich