dafPS. Oczywiście dopuszczalna jest jakaś swoboda, z kim zawodnik miałby trenować, ale pod warunkiem, że otrzyma na to zgodę Instytucji go utrzymującej. Bez takiej kontroli po roku mogłoby się okazać, że kupa kasy poszła w błoto. I co z tego, że stypendium się odbierze i przyzna komuś innemu - jaka gwarancja, że za rok sytuacja się nie powtórzy?
(20.04.2011, 11:33)
daf@stypendia budżetowe...
Na jakiej podstawie zawodnik na pensji budżetowej miałby prawo trenować gdzie chce?
Jeśli daję na coś kasę, to chyba mam prawo decydować, na co ona pójdzie, nie? To nie kieszonkowe dla dziecka...
(20.04.2011, 11:29)
cenzura PZNZauważyliście, że na stronie PZN nie wchodzi żadna krytyka Kruczka, Matei itp a wolno jeździć po Celeju ile wlezie?
Cieszmy się, z pewnościa kadrę młodzieżową poprowadzi teraz Tomisław Tajner. Chyba krytycy Celeja będa usatysfakcjonowani ;)
Sądzili, że gorzej być nie może. Chyba niedługo młodziezowcy poziomem dorównają kadrze kombinacji norweskiej.
(18.04.2011, 19:09)
RacjaSwięta racja!
(16.04.2011, 10:55)
stypendia budżetowe dla skoczków a nie do PZNKażdy wykazujący jakieś wyniki zawodnik powinien dostawać pieniądze na indywidualny trening i to on powinien decydować z kim chce trenować.
Te budżetowe pieniądze (65% budżetu PZN to kasa z budżetu państwa) poweinny iśc bezpośrednio do zawodników . Działacze PZN na swoje pensje i pensje swoich ludzi (czyt. trenerów wyznaczanych bez otwartych konkursów na te stanowiska) powinni zdobywać od sponsorów. Związek powinien istniec po to by zdobywać kasę od sponsorów a nie dzielić pomiędzy siebie tę przekazywaną ze składek podatników. Skończyłoby się zatrudnianie kumpli a zaczęło zatrudnianie ludzi, którzy cos potrafią.
Czy PZN sądzi, że teraz jedna Kowalczyk przyciągnie tylu sponsorów by działaczowska idylka trwała nadal?
(16.04.2011, 08:07)
PolonusJeżeli zostaje Kruczek to , de facto, żadnych zmian nie ma. A ponieważ nie ma, i nie ma co liczyć na to, że Żyła dalej będzie poza kadrą to przyjdzie liczyć tylko i wyłącznie na talent Stocha. Nie wiem jak długo talent może się opierać "polskiej myśli szkoleniowej". Okaże się to już w listopadzie.
(16.04.2011, 07:08)
SKIPiotrek Żyła powinien dostać pieniądze na indywidualny trening.
(15.04.2011, 22:33)
gfdgdfmateja na stanowisku trenera kadry b czemu nie
(15.04.2011, 21:57)
adam94Jak Kruczek trenował Małysza, to skakał bardzo słabo, jak wrócił Hannu to pod koniec sezonu jeszcze były miejsca na podium. (mowa o sezonie 2008/2009)
(15.04.2011, 21:45)
andJednak Kruczka można już osądzać. Można powiedzieć, iż kolejny sezon jego podopieczni byli bardzo nierówni. Jedyny podopieczny co odniósł sukces to Stoch. Lecz jak wiemy to była ustawka. Przecież trudno powiedzieć o formie Huli który miał chwilowy przebłysk (Engelberg) i praktycznie tyle. O reszcie lepiej nie pisać. A tu krytykuje się Mateje czy Maciusiaka. Również dobrze mozna napisać że ja piję (i to codziennie). Ograniczenie kadry Kruczka do minimum moze być dobrym posunieciem. A najlepiej aby podzielili wiekowo. Starszych (Bachleda, Śliż, Hula, Rutkowski, Żyła) do jednej a młodszych (Kubacki, MiętusK, Byrt, KotM, Mietus G i Kłusek) do drugiej. Tych starszych gdyby trenował Kruczek toby można dla ułatwienia podzielić na grupę zakopianską (Bachleda, Stoch i Rutkwski) i beskicką (Żyła, Hula i Śliż) trenowaną na codzień przez Szturca (takie rozwiązanie było korzystne w byłym sezonie - patrz Żyła).
(15.04.2011, 20:54)
drobna uwagaCzy przypadkiem Szturc nie był trenerem polskiej kadry przed Mikeską?
(15.04.2011, 19:35)
Jak się komuś nie podoba niech nie ogląda skoków.Ci niżej, którzy piszą o piciu a może to jedna i ta sama osoba nawet, ty słuchaj, jesteś wstanie się pod tym podpisać swoim imieniem i nazwiskiem ?
Czy tylko potrafisz ujadać i rzucac oskarżenia pod adresem innych anonimowo ?
Bo jesli tak to jesteś zwyczajny tchórz lub tchórzyca, obojętnie jak to brzmi, na jedno wychodzi.
Dziwne, ze przez ostatnie dwa lata Mateja z Maciusiakiem nie nauczyli picia Adama Małysza, że też się nie rozpił dzieki nim, tylko śmiał stawać na podium i zdobywać w dodatku medale !
(15.04.2011, 19:02)
Sadzio105Czyli Pan Celej też utrzyma swoje stanowisko, mimo bardzo słabych wynikach w PK w tym sezonie? Dziwne, bardzo dziwne.
(15.04.2011, 18:56)
krwisty@drobna uwaga a jakby skończył Małysz gdyby nie uczył go skakać wujek?
Jakby skończył gdyby Tajner nie wziął go pod skrzydła?
Czcze pytania i gdybanie w nicość.
(15.04.2011, 18:42)
drobna uwagaStrach pomyśleć jakby skończył Małysz i polskie skoki gdyby w 1993 czy 1994 zamiast Mikeski zatrudniono jakiegoś kruczka, mateje czy maciusiaka.
(15.04.2011, 18:24)
krwistyNie lepiej poczekać z osądami na wyniki trenerskich możliwości obu panów?
Jaki jest sens wróżenia z fusów i skreślania ich już na starcie?
(15.04.2011, 16:46)
...Akurat kadry B pić nie muszą uczyć bo Ci którzy sie znajdą tam doskonale znają fach picia.Bo wiadomo że Śliż i Bachleda z niejednego kieliszka już procenty pili.A oni sie tam prawododobnie znajdą w tej kadrze b.A slyszalem ze i pozostali czlonkowie pewnie Rutkowski i Koty, też lubią zycie towarzyskie i imprezki więc jak to sie mówi trafił swój na swojego.Trenerzy i ich pupile sie dobrali najlepiej jak mogli.
(15.04.2011, 14:48)
nas czeka odwyk od skokówMateja z Maciusiakiem będą uczyli pić kadrę B a na trenera młodziezy powołają Tomisława Tajnera. Ma najlepsze kwalifikacje. Jest przecież synem Apoloniusza.
(15.04.2011, 13:45)