and@:) "Dla Miętusa sezon się skończył." Mam nadzieję, że to Twoje prywatne zdanie. Bo jesli on tak uważa to moze faktycznie kończyć ze skokami nie tylko w tym sezonie lecz wogóle.
(22.01.2011, 07:41)
:)Zapomnieli zabrać romana n. On by wygrał trening. Według niego najwazniejsze sa treningi
(21.01.2011, 18:42)
roman nKłusek, Rutkowski i Kowal skoczyli OK :) reszta DNO !!!
(21.01.2011, 18:36)
:)Śliża za miernotę nie uważam, chodzi o to. że on wywalczył limit a potem sobie siedział w domu, a za niego skakały pupilki działaczy.
(21.01.2011, 16:17)
:)Dla Miętusa sezon się skończył. Na MŚJ nie jerdzie na MŚ nawet jakby skakał lepiej od Stocha nikt go nie weźmie, to już nie ma o co walczyć. Ma zdobywać limity dla miernot jak Śliż a potem jak je wywalczy to siedzieć jak on w domu?
Ale i tak wiadomo, że Grzesiek w konkursach powalczy, bo on nie ma w zwyczaju wygrywac treningów.
A Kłusek świetnie. I tak trzymać. To pocieszające że co chwila z zaplecza wyskakuje ktoś nowy i potrafi walczyć. Im ich więcej tym lepiej dla polskich skoków. Szkoda tylko że jak ktoś zaczyna dobrze skakać to zaraz dostaje po łbie i pokazuje mu się jego miejsce w szeregu dla nieuprzywilejowanych w polskich skokach.
(21.01.2011, 16:15)
daf@:)
Tak czy siak do wyników treningów nie ma co przykładać wielkiej wagi, co najwyżej Kłuskowi przyda się taki psychologiczny "kop", że na skoczni K-125 można skoczyć ponad 130m... :)
Ale już to co wyprawia Grzesiek Miętus, to jakaś grubsza sprawa. Ktoś powinien za to dostać porządnie po łbie...
(21.01.2011, 15:32)
:)Świetny dowcip :P. Wiem że środek stawki skakał z belek od 16 do 12 ale może na początku i czołowka skakała z jeszcze wyżeszego i jeszcze niższego rozbiegu :)
(21.01.2011, 14:13)
daf@ktoś wie?
Jeśli 10 to krawędziak nie belka.
(21.01.2011, 14:05)
ktoś wie?A belki od 20 po 10? czy od 16 po 12?
(21.01.2011, 13:27)