Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

W tej części omówię już zaplecze ścisłej czołówki, tj. drugą i trzecią dziesiątkę Pucharu Świata. Większość skoczków z tej grupy to legendy i wielkie nazwiska. Kilku młodych zawodników też się znalazło, a także jeden pionier, który(co pokazują wydarzenia ostatnich miesięcy) pociągnie chyba za sobą większą grupę. Tradycyjnie więc – zapraszam do lektury.

30. Roar Ljøkelsøy (Norwegia) – 31.05.1976 / 140 punktów (-5; 18; 10+5+0; 8; DRUŻYNA) – COC – 33’188 – 33’285
LILLEHAMMER 1 – 8 (9, 9), LILLEHAMMER 2 – 16 (24, 13), ENGELBERG 1 – 19 (8, 25), ENGELBERG 2 – 20 (16, 22), OBERSTDORF – 19 (23, 17), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 30 (29, 30), INNSBRUCK – 20 (23, 15), LAHTI – 19 (21, 15), KUOPIO – 19 (27, 9), LILLEHAMMER 3 – 12 (13, 13); ENGELBERG 3 – 40, BISCHOFSHOFEN – 32, KULM 1 – 37, KULM 2 – 31, OSLO – 44; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 23; TURNIEJ NORDYCKI – 21; DRUŻYNA LAHTI – 1 – to ostatni sezon w długiej i pięknej karierze świetnego Norwega, który wygrał więcej konkursów, niż jakikolwiek z jego rodaków. Szkoda, że nie ukoronował tej kariery startem na Igrzyskach Olimpijskich, ale z drugiej strony nie można było kierować się sentymentami. Warto dodać, że Roar jest zawodnikiem, który został sklasyfikowany w największej ilości sezonów z rzędu – aż 18 ostatnich tabel Pucharu Świata zawiera jego nazwisko! Zaś jeśli chodzi o ilość sezonów z punktami pucharowymi zajmuje on drugie miejsce, za kim? Zapraszam do dalszej części tekstu.

29. Martin Schmitt (Niemcy) – 29.01.1978 / 150 punktów (-23; 14; 11+5+0; 10; IGRZYSKA; LOTY; DRUŻYNA) – 31’303 – 32’42
KUUSAMO – 13 (16,9), LILLEHAMMER 2 – 27 (13, 27), ENGELBERG 2 – 10 (23, 7), ENGELBERG 3 – 21 (21), OBERSTDORF – 23 (15, 27), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 25 (27, 21), BISCHOFSHOFEN – 21 (19, 22), KLINGENTHAL – 13 (12, 13), WILLINGEN – 11 (10, 9), KUOPIO – 29 (17, 30), LILLEHAMMER 3 – 13 (14, 11); LILLEHAMMER 1 – 36, ENGELBERG 1 – 35, INNSBRUCK – 34, LAHTI – 32, OSLO – 40; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 21; TURNIEJ NORDYCKI – 30; IGRZYSKA K90 – 10 (16, 7), IGRZYSKA K120 – 30 (18, 29); MŚ LOTY – 21 (20, 17, 27, 26 – 18 po II serii, 22 po III serii); DRUŻYNA KUUSAMO – 2, DRUŻYNA OBERSTDORF LOTY – 4, DRUŻYNA WILLINGEN – 1, DRUŻYNA IGRZYSKA – 2, DRUŻYNA LAHTI – 3, DRUŻYNA MŚ LOTY – 7 – a to zawodnik, który zapisał jeszcze piękniejszą kartę w historii skoków, niż Ljøkelsøy. Dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli mimo nieudanego sezonu dorzucił do licznej kolekcji medali srebro na Igrzyskach w drużynie. Nie zmienia to jednak faktu, że Martin skakał bardzo nierówno(proszę zwrócić uwagę na miejsca w drugich seriach). Nieco paradoksalnie wygląda więc fakt, iż Martin w Willingen, kiedy to w obu konkursach miał wynik serii w pierwszej „10”, zajął jedenaste miejsce. Nie jest to może coś bardzo dziwnego, ale ciekawy przyczynek do osiągnięć Martina w minionym sezonie.

28. Dmitri Wasiljew (Rosja) – 26.12.1976 / 151 punktów (-23; 10; 8+1+2; 7; DRUŻYNA) – FIS – 32’344 – 33’11
LILLEHAMMER 1 – 18 (29, 6), LILLEHAMMER 2 – 20 (10, 24), ENGELBERG 1 – 9 (20, 4), ENGELBERG 2 – 12 (10, 20), ENGELBERG 3 – 18 (18), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 19 (23, 18), INNSBRUCK – 16 (16, 18), BISCHOFSHOFEN – 7 (5, 6); KUUSAMO – 36; OBERSTDORF; KULM 1 – kwalifikacje; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 24; DRUŻYNA KUUSAMO – 4 – Wasiljew miał pecha. Przydarzyła mu się poważna kontuzja w momencie, gdy był o wiele wyżej w PŚ(na 16 miejscu), co przekreśliło jego szanse na dobry wynik w minionym sezonie, jak i zdemoralizowało całą rosyjską drużynę. Miejmy nadzieję, że wróci w dobrej formie. Ciekawostką jest fakt, iż tak dobry zawodnik zaliczył epizod w FIS Cup.

27. Matti Hautamäki (Finlandia) – 14.01.1981 / 154 punkty (-15; 13; 11+5+0; 10; IGRZYSKA, LOTY, DRUŻYNA) – 28’318 – 29’59
KUUSAMO – 16 (22, 12), LILLEHAMMER 2 – 19 (26, 18), OBERSTDORF – 30 (22, 30), KULM 1 – 17 (15, 16), KULM 2 – 19 (22, 19), ZAKOPANE 1 – 18 (16, 19), ZAKOPANE 2 – 11 (15, 9), OBERSTDORF LOTY – 15 (20, 13), LAHTI – 16 (12, 20), KUOPIO – 10 (15, 11); OSLO – 25 (21, 25); TURNIEJ 4 SKOCZNI – 37; TURNIEJ NORDYCKI – 22; IGRZYSKA K120 – 16 (3; 30); MŚ LOTY – 17 (16, 16, 17, 18 – 16 po serii II, 17 po serii III) ; DRUŻYNA KUUSAMO – 3, DRUŻYNA OBERSTDORF LOTY – 3, DRUŻYNA IGRZYSKA – 4, DRUŻYNA LAHTI – 8, DRUŻYNA MŚ LOTY – 3 – Matti jakoś nie potrafił trzymać stabilnej formy w zeszłym sezonie, czego apogeum mieliśmy podczas Igrzysk Olimpijskich, gdzie zepsuł niemiłosiernie drugi skok, niestety. Ogólnie sezon raczej nieudany, ale… i tak z medalem. Brąz w drużynie podczas Mistrzostw Świata w Lotach wydaje się być jednak słabym pocieszeniem.

26. Tom Hilde (Norwegia) – 22.09.1987 / 180 punktów (-2; 5; 13+4+4; 5; IGRZYSKA; LOTY; DRUŻYNA) – 22’67 – 22’173
KUUSAMO – 26 (29, 21), LILLEHAMMER 2 – 24 (28, 22), ENGELBERG 2 – 8 (9, 17), ENGELBERG 3 – 30 (30), BISCHOFSHOFEN – 27 (21, 28), KULM 1 – 20 (20, 21), KULM 2 – 24 (26, 23), OBERSTDORF LOTY – 17 (18, 17), KLINGENTHAL – 17 (19, 15), WILLINGEN – 5 (6, 6), LAHTI – 20 (17, 21), KUOPIO – 15 (13, 21), OSLO – 18 (27, 10); OBERSTDORF – 36, INNSBRUCK – 43, ZAKOPANE 2 – 36, LILLEHAMMER 3 – 34; LILLEHAMMER 1, ENGELBERG 1, GARMISCH-PARTENKIRCHEN, ZAKOPANE 1 – kwalifikacje; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 43; TURNIEJ NORDYCKI – 20; IO K90 – 12 (13, 12), IO K120 – 11 (15, 13); MŚ LOTY – 29 (23, 27, 29, 28 – 25 po II serii, 29 po III serii); DRUŻYNA OBERSTDORF LOTY – 2, DRUŻYNA WILLINGEN – 2, DRUŻYNA IGRZYSKA – 3, DRUŻYNA LAHTI – 1 – nierówny sezon, ale z wyraźną tendencją wzrostową pod koniec(z medalem drużynowym podczas Igrzysk Olimpijskich). Latem pokazał, że jego powrót do czołówki światowej jest wielce prawdopodobny. Trzymamy kciuki więc za jeszcze ciągle młodego Norwega.

25. Stefan Thurnbichler (Austria) – 02.03.1984 / 201 punktów (2009*2007; 4; 11+2+0; 4; DRUŻYNA) – COC – 25’302 – 25’331
OBERSTDORF – 22 (27, 18), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 10 (7, 10), INNSBRUCK – 28 (30, 26), BISCHOFSHOFEN – 22 (23, 23), KULM 1 – 15 (19, 13), KULM 2 – 11 (11, 12), SAPPORO 1 – 4 (8, 1), SAPPORO 2 – 8 (7, 16), ZAKOPANE 1 – 16 (21, 12), ZAKOPANE 2 – 16 (12, 18), OBERSTDORF LOTY – 19 (16, 20); KLINGENTHAL – 34, WILLINGEN – 36; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 15; DRUŻYNA WILLINGEN – 3 – postawę Thurnbichlera w kategoriach małego cudu rozpatruję. Oto ten wiecznie skaczący źle w Pucharze Świata zawodnik klasyfikowany przeze mnie jako „typowy kontynentalowiec” w minionym sezonie faktycznie poradził sobie bardzo dobrze. Aż trzy razy był w pierwszej „10” pojedynczych zawodów(choć wcześniej od sezonu 2001/02 nie udało mu się to ani razu!), w Sapporo nawet był blisko podium. I choć nie zaliczył żadnej dużej imprezy, a po słabych skokach w Klingental i Willingen wypadł z Pucharu Świata to jego postawa to zdecydowanie zaskoczenie na plus sezonu 2009/10.

24. Kamil Stoch (Polska) – 25.05.1987 / 203 punkty (+6; 6; 14+1+2; IGRZYSKA; LOTY; DRUŻYNA) – COC – 22’188 – 22’294
KUUSAMO – 24 (28, 20), LILLEHAMMER 1 – 20 (11, 23), LILLEHAMMER 2 – 7 (8, 4), ENGELBERG 1 – 10 (10, 15), ENGELBERG 2 – 17 (17, 18), ENGELBERG 3 – 11 (11), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 23 (14, 28), INNSBRUCK – 19 (24, 8), ZAKOPANE 1 – 27 (25, 22), ZAKOPANE 2 – 28 (28, 27), LAHTI – 18 (6, 23), KUOPIO – 21 (24, 17), LILLEHAMMER 3 – 10 (16, 8), OSLO – 22 (25, 17); BISCHOFSHOFEN – 44; OBERSTDORF, KULM 1 – kwalifikacje; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 30; TURNIEJ NORDYCKI – 15; IO K90 – 27 (22, 30), IO K120 – 14 (13, 20); MŚ LOTY – 16 (22, 13, 17, 12 – 17 po II serii, 18 po III serii); DRUŻYNA KUUSAMO – 5, DRUŻYNA IGRZYSKA – 6, DRUŻYNA LAHTI – 4, DRUŻYNA MŚ LOTY – 4 – Kamil Stoch po trzech sezonach z rzędu na miejscu trzydziestym zanotował awans na najwyższą pozycję w karierze. Chociaż chyba został pewien niedosyt. Świetny początek sezonu i katastrofa w kwalifikacjach w Oberstdorfie. Rozczarował też w Zakopanem. Niemniej pod koniec sezonu znów skakał dobrze. A latem… Cóż latem Kamil skakał na takim poziomie, że przystępuje do sezonu zimowego jako jeden z faworytów. Wierzę i jestem święcie przekonany, że nie podzieli losu Clinta Jonesa i Akselego Kokkonena, a raczej pójdzie w ślady innych zawodników, którzy skakali dobrze zimą po świetnym lecie.

23. Antonin Hajek (Czechy) – 12.02.1987 / 230 punktów (2008; 5; 7+3+1; 4; IGRZYSKA; LOTY; DRUŻYNA) – FIS, COC – 22’331 – 23’30
KULM 1 – 4 (4, 4), KULM 2 – 7 (9, 7), SAPPORO 1 – 11 (22, 7), SAPPORO 2 – 4 (5, 12), OBERSTDORF LOTY – 8 (11, 6), LILLEHAMMER 3 – 25 (29, 23), OSLO – 8 (15, 4); ZAKOPANE 1 – 35, LAHTI – 34, KUOPIO – 5; ZAKOPANE 2 – kwalifikacje; TURNIEJ NORDYCKI – 26; IO K90 – 21 (17, 22), IO K120 – 7 (9, 12); MŚ LOTY – 8 (12, 10, 9, 5 – 12 po II serii, 11 po III serii); DRUŻYNA OBERSTDORF LOTY – 6, DRUŻYNA IGRZYSKA – 7, DRUŻYNA LAHTI – 7, DRUŻYNA MŚ LOTY – 5 – powrót Hajka po wypadku, z którego ledwie uszedł z życiem to kolejna olbrzymia i miła niespodzianka sezonu 2009/10. Od razu po dobrych startach w CoC otarł się o podium podczas lotów na Kulm, rezultat ten powtórzył w Sapporo. Nie skakał może równo(katastrofalnie było np. w Zakopanem), ale bardzo efektownie(stając się jednym ze specjalistów w lotach narciarskich). Niestety, latem już nie powtórzył dobrych rezultatów, skacząc wręcz źle, czyżby stracił gdzieś formę? Wolę jednak wytłumaczenie, że po prostu potraktował te zawody ulgowo.

22. Jakub Janda (Czechy) – 27.04.1978 / 256 punktów (0; 14; 16+4+0; 7; IGRZYSKA; DRUŻYNA) – 31’215 – 31’321
KUUSAMO – 25 (26, 23), LILLEHAMMER 1 – 26 (26, 26), LILLEHAMMER 2 – 13 (15, 12), ENGELBERG 1 – 18 (27, 10), ENGELBERG 3 – 20 (20), OBERSTDORF – 26 (29, 22), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 14 (11, 17), SAPPORO 2 – 11 (23, 2), ZAKOPANE 1 – 11 (12, 13), ZAKOPANE 2 – 10 (11, 12), KLINGENTHAL – 15 (17, 12), WILLINGEN – 7 (5, 8), LAHTI – 15 (19, 12), KUOPIO – 24 (30, 17), LILLEHAMMER 3 – 22 (21, 15), OSLO – 13 (19, 7); ENGELBERG 2 – 32, INNSBRUCK – 37, BISCHOFSHOFEN – 31, SAPPORO 1 – 34; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 26; TURNIEJ NORDYCKI – 13; IO K90 – 14 (8, 18), IO K120 – 17 (12, 22); DRUŻYNA KUUSAMO – 10, DRUŻYNA IGRZYSKA – 7, DRUŻYNA LAHTI – 7 – Janda nie poprawił, ani nie pogorszył pozycji sprzed roku, ale wobec nieco nierównej formy Hajka oraz totalnego spadku formy Koudelki był tym razem najlepszym z Czechów skacząc w zasadzie równo przez cały sezon. Jak łatwo zauważyć Janda, który nigdy nie należał do lotników, w ogóle w tym sezonie nie pojawiał się w konkursach lotów narciarskich, co interesujący się skokami raczej nie poczytają za niespodziankę.

21. Andreas Wank (Niemcy) – 18.02.1988 / 259 punktów (+38; 4; 13+9+0; 2; IGRZYSKA; DRUŻYNA) – FIS – 21’290 – 21’353
LILLEHAMMER 1 – 16 (18, 15), LILLEHAMMER 2 – 9 (12, 6), ENGELBERG 1 – 26 (29, 24), ENGELBERG 2 – 20 (23, 12), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 20 (16, 23), KULM 1 – 30 (28, 30), KULM 2 – 28 (29, 25), SAPPORO 1 – 2 (7, 2), SAPPORO 2 – 5 (6, 9), ZAKOPANE 1 – 10 (13, 7), ZAKOPANE 2 – 15 (18, 13), KLINGENTHAL – 21 (21, 20), WILLINGEN – 24 (27, 19); KUUSAMO – 42, ENGELBERG 3 – 34, OBERSTDORF – 40, INNSBRUCK – 50, BISCHOFSHOFEN – 34, LAHTI – 37, KUOPIO – 55, LILLEHAMMER 3 – 43, OSLO – 50; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 34, TURNIEJ NORDYCKI – 45; IO K120 – 28 (11, 28); DRUŻYNA IGRZYSKA – 2, DRUŻYNA LAHTI – 3 – swoją wysoką pozycję Mistrz Świata Juniorów z 2009 zawdzięcza głównie dobrej formie z japońsko-polskiej części sezonu, kiedy w czterech konkursach zdobył 167 z 259 punktów. Końcówkę sezonu bowiem Wank miał fatalną. Niemniej, trzeba zauważyć dwie rzeczy – po pierwsze, Wank jest skoczkiem całkiem progresywnym i w każdym sezonie Pucharu Świata zajmuje miejsce lepsze od poprzedniego, a dwa – Wank zdobył srebrny medal olimpijski w konkursie drużynowym, co nie jest bez znaczenia dla jego oceny w całym sezonie.

20. Michael Neumayer (Niemcy) – 15.01.1979 / 285 punktów (-1; 9; 14+7+0; 3; IGRZYSKA; LOTY; DRUŻYNA) – 30’319 – 31’53
KUUSAMO – 15 (9, 22), ENGELBERG 1 – 20 (23, 13), ENGELBERG 3 – 25 (25), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 17 (23, 14), BISCHOFSHOFEN – 12 (13, 11), KULM 1 – 18 (17, 19), KULM 2 – 21 (27, 18), SAPPORO 1 – 18 (30, 13), SAPPORO 2 – 7 (10, 14), OBERSTDORF LOTY – 13 (13, 14), KLINGENTHAL – 10 (6, 11), WILLINGEN – 3 (4, 4), LAHTI – 8 (5, 13), KUOPIO – 25 (26, 22); LILLEHAMMER 1 – 38, LILLEHAMMER 2 – 49, ENGELBERG 2 – 36, OBERSTDORF – 31, INNSBRUCK – 32, LILLEHAMMER 3 – 31, OSLO – 47, TURNIEJ 4 SKOCZNI – 25, TURNIEJ NORDYCKI – 29, IO K90 – 16 (10, 19), IO K120 – 6 (8, 9); MŚ LOTY – 22 (28, 26, 25, 16 – 27 po II serii, 25 po III serii); DRUŻYNA KUUSAMO – 2, DRUŻYNA OBERSTDORF LOTY – 4, DRUŻYNA WILLINGEN – 1, DRUŻYNA IGRZYSKA – 2, DRUŻYNA LAHTI – 3, DRUŻYNA MŚ LOTY – 7 – Neumayer potwierdził swoją pozycję w światowych skokach – ostatnio dość często zajmuje miejsce właśnie w tych rejonach tabeli. Udało mu się też po raz drugi dopiero w długiej karierze stanąć na podium Pucharu Świata, a także, co również wydaje się istotne, zdobyć srebrny medal olimpijski w drużynie. Ogólnie więc Neumayer kojarzy mi się z zawodnikiem z szerokiej czołówki światowej, ale bez aspiracji do czołówki ścisłej.

19. Pascal Bodmer (Niemcy) – 04.01.1991 / 336 punktów (+36; 3; 15+2+3; 2; IGRZYSKA; DRUŻYNA) – 18’328 – 19’33
KUUSAMO – 2 (8, 1), LILLEHAMMER 1 – 14 (15, 13), LILLEHAMMER 2 – 5 (6, 10), ENGELBERG 1 – 25 (25, 21), ENGELBERG 2 – 11 (8, 23), ENGELBERG 3 – 16 (16), OBERSTDORF – 12 (8, 10), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 16 (19, 15), INNSBRUCK – 8 (10, 6), BISCHOFSHOFEN – 9 (11, 10), KULM 1 – 21 (25, 18), KULM 2 – 20 (28, 17), ZAKOPANE 2 – 23 (21, 24), KLINGENTHAL – 20 (24, 15), WILLINGEN – 21 (26, 18); ZAKOPANE 1 – 37, KUOPIO – 41; LAHTI, LILLEHAMMER 3, OSLO – kwalifikacje; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 7; TURNIEJ NORDYCKI – 62; IO K90 – 31; DRUŻYNA KUUSAMO – 2, DRUŻYNA WILLINGEN – 1 – Bodmer to jedna z niespodzianek sezonu, choć jego skoki mogły pozostawić też niedosyt. Świetny początek sezonu, potem dobre starty w Turnieju Czterech Skoczni i stopniowy zanik formy. Pojechał nawet na Igrzyska, ale tam nie zdziałał nic, nie został też wystawiony do drużyny. Po Igrzyskach to co wyprawiał można określić mianem katastrofy. Swoją drogą większość Niemców po Vancouver skakała słabo, ale na szczęście nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych.

18. Johan Remen Evensen (Norwegia) – 16.09.1985 / 337 punktów (+2; 2; 15+3+0; 3; IGRZYSKA; LOTY; DRUŻYNA) – 24’73 – 25’177
KUUSAMO – 8 (3, 19), LILLEHAMMER 2 – 11 (20, 3), ENGELBERG 1 – 24 (21, 22), ENGELBERG 2 – 22 (27, 11), ENGELBERG 3 – 23 (23), OBERSTDORF – 10 (6, 13), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 7 (9, 6), INNSBRUCK – 22 (20, 22), KULM 1 – 10 (13, 9), KULM 2 – 9 (6, 16), ZAKOPANE 1 – 17 (19, 15), ZAKOPANE 2 – 18 (15, 17), OBERSTDORF LOTY – 3 (2, 5), WILLINGEN – 13 (11, 12), LILLEHAMMER 3 – 11 (18, 9); LILLEHAMMER 1 – 36, BISCHOFSHOFEN – 33, OSLO – 42; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 16; TURNIEJ NORDYCKI – 43; IO K120 – 15 (17,14); MŚ LOTY – 18 (18, 21, 10, 27 – 19 po II serii, 16 po III serii); DRUŻYNA KUUSAMO – 7, DRUŻYNA OBERSTDORF LOTY – 2, DRUŻYNA WILLINGEN – 2, DRUŻYNA IGRZYSKA – 3, DRUŻYNA MŚ LOTY – 2 – Evensen, który jest starszy, niż by się można tego po przebiegu kariery spodziewać, poprawił również swoją pozycję względem poprzedniego sezonu. Dał się poznać, jako dobry lotnik(choć nie podczas Mistrzostw Świata), zdobył też w drużynie dwa medale, powinien być więc z siebie zadowolony. Rzadkie starty latem pokazały też, że ma dobrą formę, więc powinno w następnym sezonie być jeszcze lepiej.

17. Noriaki Kasai (Japonia) – 06.06.1972 / 344 punkty (-2; 19; 14+2+0; 2; IGRZYSKA; LOTY; DRUŻYNA) – 37’175 – 37’281
KUUSAMO – 10 (14, 6), LILLEHAMMER 2 – 30 (11, 30), ENGELBERG 1 – 13 (17, 10), ENGELBERG 2 – 15 (21, 9), OBERSTDORF – 13 (14, 9), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 13 (20, 11), INNSBRUCK – 9 (11, 13), BISCHOFSHOFEN – 19 (23, 14), SAPPORO 1 – 6 (1, 11), SAPPORO 2 – 2 (4, 3), LAHTI – 11 (8, 11), KUOPIO – 16 (16, 15), LILLEHAMMER 3 – 9 (9, 10), OSLO – 19 (20, 14); LILLEHAMMER 1 – 49, ENGELBERG – 35; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 11; TURNIEJ NORDYCKI – 8; IO K90 – 17 (19, 15), IO K120 – 8 (21, 5); MŚ LOTY – 12 (13, 11, 12, 11 – 13 po II serii, 13 po III serii); DRUŻYNA KUUSAMO – 8, DRUŻYNA IGRZYSKA – 5, DRUŻYNA LAHTI – 6 – jak ten Kasai to robi? To już dziewiętnasty sezon, w którym zdobywa punkty? To absolutny rekord(swoją drogą jeszcze niedawno rekordzistą był Roberto Cecon z 16 sezonami, dziś już czterech zawodników go pobiło, a dwóch dalszych wyrównało to osiągnięcie). Kasai był bliski, by jeszcze odnieść pucharowe zwycięstwo i choć nie poprawiło by to jego pozycji na liście najstarszych zwycięzców, mocno zmniejszyłoby ogromną przepaść, która dzieli najstarszego Okabe od drugiego na liście Kasaia w tej kategorii. Niemniej i tak udało mu się zaliczyć kolejne podium w karierze. Warto zwrócić uwagę na to, iż pierwszy raz Kasai stał na podium 29 lutego 1992, czyli prawie 18 lat od ostatniego do tej pory pucharowego podia. Zaiste, jest to wyczyn godny uwagi.

16. Daiki Ito (Japonia) – 27.12.1985 / 358 punktów (+13; 7; 13+2+1; 3; IGRZYSKA; LOTY; DRUŻYNA) – 23’336 – 26’77
KUUSAMO – 9 (6, 15), ENGELBERG 1 – 6 (16, 4), ENGELBERG 2 – 5 (6, 2), ENGELBERG 3 – 3 (3), OBERSTDORF – 14 (13, 12), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 24 (21, 24), INNSBRUCK – 13 (22, 4), BISCHOFSHOFEN – 26 (26, 24), SAPPORO 1 – 3 (2, 4), SAPPORO 2 – 6 (14, 4), LAHTI – 13 (14, 14), LILLEHAMMER 3 – 24 (30, 18), OSLO – 23 (18, 20); LILLEHAMMER 1 – 45, KUOPIO – 35; LILLEHAMMER 2 – kwalifikacje; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 13; TURNIEJ NORDYCKI – 19; IO K90 – 15 (10, 14), IO K120 – 20 (30, 11); MŚ LOTY – 20 (17, 25, 16, 22 – 20 po II serii, 19 po III serii); DRUŻYNA KUUSAMO – 8, DRUŻYNA IGRZYSKA – 5, DRUŻYNA LAHTI – 6 – Ito zasłużenie został sklasyfikowany najwyżej z Japończyków notując dwa miejsca na podium i właściwie same udane starty. Osobny rozdział, o którym napiszę więcej w stosownym podsumowaniu to starty letnie. Jeśliby wierzyć prawu serii, to Ito powinien być głównym faworytem w Pucharze Świata, ale… jakoś myślę, że ta seria nie będzie miała kontynuacji.

15. Emmanuel Chedal (Francja) – 15.01.1983 / 365 punktów (+2; 10; 19+1+0; 3; IGRZYSKA; LOTY; DRUŻYNA) – 26’317 – 27’58
KUUSAMO – 18 (23, 13), LILLEHAMMER 1 – 13 (14, 11), LILLEHAMMER 2 – 3 (3, 5), ENGELBERG 1 – 8 (15, 6), ENGELBERG 2 – 14 (11, 20), ENGELBERG 3 – 13 (13), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 18 (22, 20), INNSBRUCK – 21 (21, 19), BISCHOFSHOFEN – 17 (15, 19), KULM 1 – 16 (18, 15), KULM 2 – 22 (24, 22), ZAKOPANE 1 – 21 (26, 16), ZAKOPANE 2 – 22 (23, 20), OBERSTDORF LOTY – 16 (15, 16), WILLINGEN – 16 (20, 13), LAHTI – 21 (24, 18), KUOPIO – 7 (7, 10), LILLEHAMMER 3 – 7 (18, 5), OSLO – 21 (28, 11); OBERSTDORF – 44; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 20; TURNIEJ NORDYCKI – 9; IO K90 – 24 (21, 27), IO K120 – 13 (25, 7); MŚ LOTY – 14 (11, 14, 21, 14 – 15 po II serii, 15 po III serii); DRUŻYNA KUUSAMO – 12, DRUŻYNA WILLINGEN – 7, DRUŻYNA IGRZYSKA – 9, DRUŻYNA LAHTI – 11 – doświadczony już Francuz imponuje wytrwałością i formą. Absolutny rodzynek w gronie skaczących, godnie kontynuuje dobre tradycje(Nicolas Dessum, Didier Mollard, Steven Delaup, Nicolas Jean-Prost – oni wszyscy potrafili się w najlepszej „15” PŚ zmieścić, z tym, że Mollard był jedynym Francuzem w pierwszej „10” klasyfikacji generalnej PŚ, zaś Dessum był jedynym zwycięzcą zawodów). W minionym sezonie skakał dobrze, równo i czasem z prawdziwym błyskiem(jak w Lillehammer, gdzie pierwszy raz w karierze stanął na podium). Duże brawa dla Francuza.

14. Harri Olli (Finlandia) – 15.01.1985 / 367 punktów (-10; 6; 15+5+0; 2; IGRZYSKA, LOTY, DRUŻYNA) – 24’324 – 25’58
LILLEHAMMER 1 – 4 (3, 7), LILLEHAMMER 2 – 2 (2, 10), ENGELBERG 1 – 7 (5, 17), ENGELBERG 2 – 27 (28, 24), ENGELBERG 3 – 24 (24), OBERSTDORF – 17 (25, 15), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 15 (18, 16), INNSBRUCK – 24 (12, 25), BISCHOFSHOFEN – 11 (9, 15), KULM 2 – 3 (3, 3), ZAKOPANE 1 – 30 (15, 30), LAHTI – 7 (13, 7), KUOPIO – 18 (19, 16), LILLEHAMMER 3 – 23 (28, 20), OSLO – 20 (11, 21); KUUSAMO – 50, KULM 1 – 35, ZAKOPANE 2 – 38, OBERSTDORF LOTY – 39, KLINGENTHAL – 31; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 12; TURNIEJ NORDYCKI – 11; IO K90 – dyskwalifikacja, IO K120 – 18 (30, 10); MŚ LOTY – 11 (6, 9, 13, 13 – 5 po II serii, 10 po III serii); DRUŻYNA KUUSAMO – 3, DRUŻYNA OBERSTDORF LOTY – 3, DRUŻYNA WILLINGEN – 5, DRUŻYNA IGRZYSKA – 4, DRUŻYNA LAHTI – 8, DRUŻYNA MŚ LOTY – 3 – Olli przyzwyczaił nas, do tego, że jest chyba najbardziej chimerycznym skoczkiem na świecie. Zdolnym do wyników wielkich, jak i do totalnych porażek, niczym nie wytłumaczalnym. Nie inaczej było w minionym sezonie. Kilka razy pokazał się z naprawdę dobrej strony, ale kilka razy też wstyd było patrzeć. Sezon skończył z brązowym medalem podczas drużynowych lotów.

13. David Zauner (Austria) – 09.04.1985 / 403 punkty (-; 1; 11+0+0; 4; LOTY; DRUŻYNA) – FIS, COC – 24’282 – 24’339
SAPPORO 1 – 9 (10, 10), SAPPORO 2 – 9 (12, 13), ZAKOPANE 1 – 6 (7, 9), ZAKOPANE 2 – 6 (6, 6), OBERSTDORF LOTY – 12 (14, 11), KLINGENTHAL – 5 (5, 3), WILLINGEN – 8 (11, 1), LAHTI – 10 (10, 10), KUOPIO – 6 (4, 7), LILLEHAMMER 3 – 4 (4, 6), OSLO – 4 (7, 9); TURNIEJ NORDYCKI – 5; MŚ LOTY – 13 (15, 4, 14, 15 – 10 po II serii, 12 po III serii); DRUŻYNA WILLINGEN – 3 – To jest dopiero niespodzianka! Niedawny kombinator(w sensie sportowym rzecz jasna) wszedł do świata skoków w znakomitym stylu. W żadnym z konkursów nie był niżej, niż na dwunastej pozycji(inna sprawa, że na podium też nie udało mu się stanąć), błyszczał formą, której nie stracił też w sezonie letnim. Dał przykład też swoim fińskim kolegom – zobaczymy jak poradzą sobie w skokach narciarskich Anssi Koivuranta i Lauri Asikainen – myślę, że może być ciekawie.

12. Michael Uhrmann (Niemcy) – 16.09.1978 / 424 punkty (+6; 12; 17+4+0; 4; IGRZYSKA; LOTY; DRUŻYNA) – 31’73 – 31’177
KUUSAMO – 4 (2, 11), LILLEHAMMER 1 – 15 (27, 7), LILLEHAMMER 2 – 10 (8, 9), ENGELBERG 1 – 21 (18, 18), ENGELBERG 2 – 24 (30, 14), ENGELBERG 3 – 5 (5), INNSBRUCK – 12 (12, 17), BISCHOFSHOFEN – 13 (27, 8); KULM 1 – 14 (12, 17), KULM 2 – 11 (11, 12), ZAKOPANE 1 – 9 (18, 5), ZAKOPANE 2 – 13 (13, 13), OBERSTDORF LOTY – 9 (9, 8), KLINGENTHAL – 9 (13, 8),WILLINGEN – 10 (11, 6), LAHTI – 6 (16, 6), LILLEHAMMER 3 – 18 (20, 21); OBERSTDORF – 50, GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 38, KUOPIO – 38, OSLO – 41; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 28; TURNIEJ NORDYCKI – 24; IO K90 – 5 (2, 10), IO K120 – 25 (18, 27); MŚ LOTY – 19 (25, 17, 15, 20 – 22 po II serii, 20 po III serii); DRUŻYNA KUUSAMO – 2, DRUŻYNA WILLINGEN – 1, DRUŻYNA IGRZYSKA – 2, DRUŻYNA LAHTI – 3, DRUŻYNA MŚ LOTY – 7 – ciekawe, że ze wszystkich Niemców najwyższe miejsce w Pucharze Świata zajął Uhrmann, który ani razu nie stał na podium pojedynczych zawodów(w przeciwieństwie do trzech jego rodaków), no ale Uhrmann skakał najrówniej potwierdzając swoją pozycję w drużynie. Był bliski zdobycia medalu na skoczni normalnej indywidualnie, ale zepsuł drugi skok, dlatego zostało mu na pocieszenie srebro w drużynie.

11. Janne Ahonen (Finlandia) – 11.05.1977 / 494 punkty (2008; 17; 14+1+1; 2; IGRZYSKA; LOTY; DRUŻYNA) – 32’208 – 32’300
LILLEHAMMER 1 – 9 (7, 18), ENGELBERG 1 – 16 (19, 12), ENGELBERG 2 – 13 (14, 13), ENGELBERG 3 – 10 (10), OBERSTDORF – 2 (11, 1), GARMISCH-PARTENKIRCHEN – 6 (10, 3), INNSBRUCK – 3 (4, 10), BISCHOFSHOFEN – 2 (2, 5), KULM 1 – 9 (9, 10), KULM 2 – 12 (13, 13), ZAKOPANE 1 – 7 (6, 14), ZAKOPANE 2 – 9 (8, 10), OBERSTDORF LOTY – 11 (8, 12), LAHTI – 27 (25, 27); KUUSAMO – 34; LILLEHAMMER 2 - kwalifikacje; TURNIEJ 4 SKOCZNI – 2; TURNIEJ NORDYCKI – 51; IO K90 – 4 (5, 5), IO K120 – 31 (16, 31); MŚ LOTY – 27 (27, 28, 24, 23 – 28 po serii II, 26 po serii III); DRUŻYNA KUUSAMO – 3, DRUŻYNA OBERSTDORF LOTY – 3, DRUŻYNA WILLINGEN – 5, DRUŻYNA LAHTI – 8 – długo Janne na emeryturze nie wytrzymał. Powrócił w celu kolejnego zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni i zdobycia medalu olimpijskiego indywidualnie. Jak na ironię był drugi w Turnieju i czwarty na Igrzyskach. Nie zdobył też medalu w drużynie. Druga część sezonu to zresztą zmaganie się Ahonena z przykrą kontuzją, która sprawiła, że w ostatnich konkursach nie skakał w ogóle i dokładnie w ostatnich zawodach wypadł z „10” PŚ! Warto dodać, ze 11 miejsce to jedno z najgorszych w całej karierze Ahonena – niej był tylko w sezonie 1992/93 (50 pozycja, ale wtedy dopiero zaczynał) i 2001/02 (15 miejsce)! To też świadczy o klasie skoczka, który na szczęście na razie ponowną emeryturę wybił sobie z głowy.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« listopad 2010 - wszystkie artykuły
Komentarze
fan skoków85
Zauner- rewelacyjny debiut. W każdej innej drużynie bez problemów miałby miejsce, tutaj jednak byli od niego lepsi, pozostał mu start na MŚL, gdzie był poza "10". Tylko raz nie był w "10", ale też ani razu nie stanął na podium ani razu choć 2 razy był blisko no i świetny drugi skok w Willingen. Mo i 2 znakomite skoki w drużynie- gorszy tylko od Jacobsena. Jeśli kolejny sezon równie będzie dobry to Pointner będzie miał poważny problem żeby wybrać z 6 skoczków 4 do drużyny.
Uhrmann- widać po wynikach konursów, że lepszy od reszty Niemców, choć bez podium. Blisko w Kuusamo, ale zawalony drugi skok. Tak jak Hautamaeki zawalił medal na ZIO. Ale na K120 i na MŚL było tak sobie. Dużo miejsc w "10". Co ciekawe 4 zawalone I serie to to po 2 w turniejach. Bardzo mocny punkt każdej drużynówki. Błąd autora startował również w druży nie w lotach w Oberstdorfie, gdzie bardzo dobrze skakał. Po 2 gorszych sezonach, myślę że zaczyna skakać dobrze i w kolejnym sezonie znowu może być znów w ścisłej czołówce.
J.Ahonen- powroty bywają trudne, ale Ahonena nie był taki zły, zwłaszcza gdyby porównać z powrotem Schumachera. Był najlepszy z Finów, był bardzo bliski wygrania TCS i medalu ZIO. Trochę miał pecha bo doznał kontuzji. Jeśli chodzi o indywidualny medal ZIO to dla mnie nadmuchany problem przez media. Ma 2 medale srebrne w drużynie i to srebrne, ja bym ich nie zamienił na 1 brązowy indywidualny, dla mnie to bezsensu. Kwestia, że nie ma złotego medalu to już rzeczywiście problem. W drużynówkach świetnie skakał jedynie w Kuusamo, a fatalnie w 2 pozostałych zwłaszcza w Lahti. Kolejny błąd autora nie skakał w drużynie w Willingen. Myślę, że kolejny sezon będzie jeszcze lepszy, jeśli oczywiście nie będzie kontuzji.
(12.11.2010, 21:42)
fan skoków85
Janda- fakt taki sam sezon jak poprzedni, ale jakoś wydawał mi się lepszy, może ze względu na resztę Czechów. Jakoś w Sapporo zawiódł, choć pierwszego dnia ten drugi skok był bardzo dobry. No i bardzo dobry wynik w Willingen. Ogólnie rzecz biorąc poprawny, równy sezon prawie bez wpadek w postaci braku punktów. W lotach nie startował, poza tym prawie zawsze startował. To wciąż jednak mało jak na zawodnika, który kiedyś zdobył kryształową kulę. Na Igrzyskach poprawnie. W drużynie nie zawiódł jedynie w Lahti. Myślę, że jednak jeszcze może powrócić do dobrego skakania.
Wank- z przeciętengo skoczka 3 konkursy PŚ i srebrny medal ZIO zrobił z niego kogoś całkiem dobrego, ale dla mnie to, że może coś znaczyć w skokach musi potwierdzić w przyszłym sezonie czymś więcej, bo to dosyć mało. W 2 turniejach wystartował we wszystkich 8 konkursach i tylko raz zapunktował z 11 punktami. Ale trzeba przyznać, że w drużynie całkiem dobrze skakał, za każdym razem lepiej od Schmitta. Jestem ciekaw jego kolejnego sezonu.
Neumayer- zgadzam się z autorem solidny zawodnik należący do szerokiej czołówki (konkretniej od poprzedniego olimpijskiego sezonu), czy bez większych aspiracji, pojedyncze konkursy takie jak np. w Willingen, w Sapporo czy w Lahti pokazują, że niekoniecznie. Bardzo dobry wynik w Vancouver na dużej skoczni świetnie się spisał, lepiej choćby od M.Hautamaekiego, który napewno ma aspiracje większe. Pewny punkt drużyny, choć poza 2 ostatnimi konkursami nie najmocniejszymi. W Lahti jego bardzo dobry skok dał Niemcom podium. Może w końcu się przełamie i w kolejnym sezonie będzie w ścisłej czołówce.
Bodmer- sensacyjny w Kuusamo do TCS włącznie bardzo dobrze skakał (7. miejsce w TCS), potem coś się załamało. Pech na ZIO na K90. Nawet nie został nie wystawiony do drużyny. Katastrofa w Turnieju Nordyckim, MŚL przed telewizorem. W drużynie w Kuusamo był zdecydowanie najmocniejszym ogniwem, a w Willingen zdecydowanie najgorszym. Byle, żeby nie skończył jak Lappi, bo tamten miał podobny sezon 2006/2007, a nawet i trochę lepszy.
Evensen- gdy był mało znany autor mu przewidywał niezłą karierę i jak na razie to się sprawdze, jeden z jaśniejszych punktów drużyny norweskiej obok Jacobsena dla mnie. W Oberstdorfie udowodnił, że jest dobrym lotnikiem. Zawiódł w austriackiej części TCS i na MŚL. Nieźle indywidualnie na ZIO. Niestety nie skakał w zwycięskiej drużynie w Lahti. Zawalił miejsce drużynie w Kuusamo drugim skokiem, w Oberstdorfie jedynie świetnie, w pozostałych raczej należał do słabszych ogniw drużyny, ale medale zdobywał. Myślę, że w kolejnych sezonach będzie nadal się piął w klasyfikacji PŚ.
Kasai- jakiś fenomen, stary człowiek, a może, chciałbym żeby więcej skoczków poszło w jego i Okabe ślady. Dobry sezon, ładnie mu wyszły największe imprezy: 2 Turnieje i ZIO oraz troszkę gorzej MŚL. Świetnie skakał w Sapporo. No i świetnie skakał w konkursach drużynowych. Chyba już nie wróci do "10" PŚ, ale myślę, że nadal będzie skakał na tym poziomie, czyli miejsce "15-20"
D.Ito- świetny początek, ale od TCS już było tylko nieźle, również na ZIO i MŚL. 2 podia w tym 1 poza Japonią. Myślę, że może być zadowolony, a LGP pokazuje że kolejna zima może być jego. Fatalnie skakał w drużynie w Kuusamo, ale na ZIO i w Lahti był już pewnym punktem. Autor popełnił błąd 359, a nie 358 pkt. Czy wygra PŚ, nie wiem, ale napewno będzie wysoko.
Chedal- jak dla mnie rewelacyjnie skakał. Na 20 startów tylko raz bez punktów, wiele dobrych wyników w tym 1 podium. Dobre skoki na 2 najważniejszych imprezach. No i zdecydowanie najlepszy z Francuzó. Szacunek dla niego. W drużynie zawsze mocny, jedynie w Lahti trochę zawiódł gdzie był słabszy od Descombesa-Sevoie. Jaki będzie kolejny sezon, ciężko powiedzieć zwłaszcza że odszedł autor jego sukcesów: Niemela.
Olli- zawiódł, tylko 2 podia i zaledwie jeszcze 3 razy w "10". Miał kilka wpadek. Zawiódł na ZIO. Na MŚL jak Małysz w Planicy 2004, bardzo dobrze po I dniu z szansami na medal i zawalony II dzień. W drużynie był mocnym punktem. W Lahti słabo skoczył ale i tak jak na Fina nieźle w tamtym konkursie, w Kuusamo na odwrót. Myślę, że jego problem leży przede wszystkim w głowie, jak sobie z nim poradzi będzie odnosić sukcesy. Błąd autora Olli nie skakał w drużynie w Willingen.
(12.11.2010, 21:41)
fan skoków85
Znów ode mnie parę słów:
Ljoekelsoey- nigdy nie byłem jego fanem, ale podziwiam go za to co osiągnął i te 18 sezonów z rzędu z punktami PŚ. Znakomicie zaczął sezon i wydawał się być pewniakiem do startu na ZIO, ale jakoś po Kulm Kojonkoski stracił do niego zaufanie i wziął niespodziewanie Bardala, co uważam że było nie fair wobec Roara, choć Bardal dobrze się zaprezentował w Vancouver. W Lahti Roar bardzo się przyczynił do wygranej drużyny. Na MŚL był, ale nie startował w konkursie, zresztą słusznie, bo na treningach nie skakał zbyt rewelacyjnie. Żegnaj Roar.
Schmitt- solidny sezon, ale po nim można się spodziewać więcej. Ale jeśli się wspomni tajemnicze problemy zdrowotne, przecież mówiono, że ma siły jak staruszek, to sezon był naprawdę dobry. Fakt olbrzymia nierówność. Na ZIO nie popisał się na dużej skoczni. Co ciekawe mimo 2 słabszych skoków na MŚL (26. i 27 wynik III i IV serii) 21. miejsce. Jego występy w drużynie chyba jednak lepiej przemilczeć. W Kuusamo zawalił Niemcom wydawać by się mogło pewne zwycięstwo, w Willingen jakby na przekór temu wprawdzie tylko 3. wśród Niemców ale 7. wynik indywidualny, na Igrzyskach o mało nie zawalił Niemcom srebra (gorsze skoki od Ł.Rutkowskiego), o mało nie zawalił podium w Lahti, a w Planicy dopiero 27. wynik indywidualny i tylko lepszy z Niemców od Freitaga. Ale ten medal olimpijski to już jego trzeci (1 2 0), spora kolekcja, może w Soczi dorzuci czwarty, ale niech nie choruje tak jak w tym roku.
Vassiliev- miało być inaczej, miała być walka o medal, o skończyło się drugą opuszczoną olimpiadą. Najlepiej prezentował się z Rosjan i może by zapobiegł totalnej klapie. Bardzo dobrze rozpoczął sezon, przyczynił się bardzo do 4. miejsca drużyny w Kuusamo, ale potem miał pecha. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie wróci do skakania i do formy.
M.Hautamaeki- coś po 2 zwycięstwach przed poprzednimi Igrzyskami się zagubił i nie potrafi się odnaleźć. Z każdych Igrzysk wracał z 2 medalami, na tych nie zdobył ani jednego, no i jak mógł aż tak zawalić ten drugi skok. Na MŚL baaaaaaaaaardzo równo, ale w środku stawki. W Kuusamo w drużynie skakał nierówno, w Oberstdorfie tak sobie, w Vancouver również dobrze ale Keituri zawalił medal, w Lahti tak sobie, a w Planicy na podobnym poziomie co przez cały sezon czyli nieźle, ale bez błysku z bardzo szczęśliwie zdobytym medalem. Autor zapomniał dodać jego miejsca bez punktów: Lillehammer 1: 46, Garmisch-Partenkirchen: 35, Innsbruck: 45, Bischofshofen: 39 i Lillehammer 3: 31.
T.Hilde- sezon bardzo nierówny, ale raczej taki sobie z dwoma bardzo dobrym wynikiem w Engelbergu i w Willingen. Sezon podobny do Ljoekelsoeya, choć lepszy. Z sezonu na sezon coraz niżej. Choć LGP teraz miał bardzo dobre. Nieźle skakał na Igrzyskach, fatalnie na MŚL- słusznie jego zabrakło w drużynie. W drużynie zawiódł w Oberstdorfie, potem był pewnym punktem drużyny, wprawdzie w Lahti najsłabszym, ale w jego kolejce były trudne warunki, z którymi i tak dobrze sobie poradził.
S.Thurnbichler- duża niespodzianka. Równo skakał, no i w Sapporo ten rewelacyjny skok. Jednej rzeczy każdy od niego powinien się uczyć (w tym ja) tej radości po każdym skoku, zazdroszczę mu, to się nazywa radość skakania. Dziwne, że Pointner z niego zrezygnował po 2 wpadkach. No i zaliczył pierwszy start w drużynie od Planicy 2003, ale tam zawiódł. Błąd w artykule w Kulm 2 Stefan był 17, a nie 11. Liczę na jeszcze lepszy kolejny sezon.
Stoch- świetny początek bardzo koniec, łącznie z MŚL i nowym rdkordem życiowy, choć szkoda tego konknursu w Lahti. Taki sobie środek. Tylko w 3 konkursach nie zapunktował. Latem był rewelacyjny. Ale Kokkonena nie przyrównywałbym do Jonesa, sezon 2003/2004 miał całkiem dobry, prędzej Kornilova do Jonesa. W drużynie był bardzo pewnym punktem, choć mógł lepiej skoczyć w Kuusamo w II serii i w Vancouver w I serii. Myślę, że sezon zimowy będzie bardzo dobry w jego wykonaniu. Błąd autora najlepsze miejsce 7, a nie 6.
Hajek- Świetny sezon, ale najlepsze wyniki to w lotach i w Sapporo, poza tym tylko w Oslo było świetnie, no i w Vancouver na K120. W Planicy oddał rewelacyjny skok na 236,0 metrów. W Kulm wydawało się, że może wygrać. Należą mu się brawa. W drużynie poza Vancouver zawiódł w drużynie. Liczę na jeszcze lepszy kolejny sezon. Błąd autora w Kuopio Hajek był 50, a nie 5.
(12.11.2010, 21:40)
alfons6669
@Danny
Otóż to o czym właśnie pisze @piotr186. Ammann i Małysz zakładają taką ewentualność, a właściwie mówią, że co najmniej do końca sezonu 2010/11 będą skakać, natomiast zupełnie nie kojarzę jakiejkolwiek wypowiedzi Ahonena na temat ewentualnego końca kariery.
(04.11.2010, 22:42)
piotr186
danny

Adam Małysz nigdy nie odpowiedzialny że po seoznie 2010/2011 będzie kończył karierę. Wyraźnie mówił że to zależy od motywacji do dalszej pracy.
podobnie nie ma oficjalnych oświadczeń Ahonena i ammanka, tylko przypuszczenia i zastanawiania się samych skoczków nad przyszłością. Nic oficjalnego i ostatecznego

Nie kłam i nie wprowadzaj innych w błąd.
(03.11.2010, 13:22)
Danny
@alfons6669

Właśnie podawał ;)
Tak samo Adam Małysz i simon Ammann.Nie wiem dlaczego Simmi także,przecież jest młody...
(03.11.2010, 10:52)
alfons6669
Ahonen nie podawał do publicznej informacji jakoby po tym sezonie miał kończyć karierę.l
(03.11.2010, 10:07)
Jasiek96
Świetne zestawienie, jak zwykle (:
(03.11.2010, 04:40)
David
A zkad to Danny wiesz?? ze Janne konczy
(02.11.2010, 18:39)
fuigo
Sonda trochę niekatualna, bo będzie startować 7 poloczkow.
(02.11.2010, 11:25)
fan skoków85
Widzę, że autor zmienił styl: druga i trzecia "10" razem. No i zawsze autor nazywał bezpośrednim zapleczem światowej czołówki tylko trzecią "10'.
(02.11.2010, 11:22)
Danny
Jeśli chodzi o Janne Ahonena,to jest on oczywiście jednym z najlepszych.Ale po ty sezonie już kończy karierę.

Czekam na cz.4 ;)
(02.11.2010, 10:44)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Puchar Świata Subiektywnie i Przeglądowo cz. 3
Puchar Świata Subiektywnie i Przeglądowo cz. 3

Puchar Świata Subiektywnie i Przeglądowo cz. 3

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich