Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Pora na ostateczne podsumowanie cyklu drugorzędnego, acz ciekawego i zdecydowanie na zasługującego na lekceważenie. Będzie krótko, gdyż zostało nam zaledwie dwudziestu skoczków. Wbrew pozorom nie sami młodzi gniewni się tu znaleźli.

20. Jan Matura (Czechy) / 29.01.1980 – 309 punktów (10+2/9/1 – BROTTERODE 2) – WC – Jan Matura do młodych gniewnych zdecydowanie nie zależy. Starszy jest nawet od autora artykułu(z przykrością muszę zauważyć, że takich zawodników jest coraz mniej). Ogólnie rzecz ujmując wiele lat skoków Jana Matury niestety nie zaprocentowało jakimiś wybitnymi osiągnięciami i nie sądzę, by nagle w wieku 30 lat obudził się w nim skoczek klasy światowej. A szkoda…

19. Tobias Bogner (Niemcy) / 28.05.1990 – 320 punktów (18+2/15/3 – Kranj 1) – FIS, WC – Swego czasu jego powołanie do kadry niemieckiej na Mistrzostwa Świata było wręcz symbolem kryzysu, który dotknął niemieckie skoki(i który już raczej się skończył). Bogner jednak od tego czasu poczynił pewne postępy(i nawet zapunktował wreszcie w PŚ). Bardzo niemiła sytuacja dotknęła go w Neustadt, gdzie po pierwszej serii prowadził, a z drugiej spadł na bulę i na 29 miejsce(a i to tylko dzięki dyskwalifikacji Eisenbichlera).

18. Richard Freitag (Niemcy) / 14.08.1991 – 326 punktów (9+1/9/2 – Oslo 1) – FIS, WC – całkiem udany sezon za młodym Niemcem. W CoC na podium dwa razy – jeszcze był trzeci w drugim Vikersund. Trochę też szlifów nabrał w Pucharze Świata, gdzie razem z Bognerem zamykał stawkę.

17. Jurij Tepes (Słowenia) / 14.02.1989 – 338 punktów (20+1/14/4 – Sapporo 1) – WC – jakoś tak nie umie Tepes odnaleźć się w świecie dorosłych skoków. Jego dorobek w CoC nie imponuje, tym bardziej w zawodach wyższej rangi. Tu skakał niemal 20 razy(niemal, gdyż raz został niesklasyfikowany) i nawet jednego podium nie zaliczył.

16. Roar Ljøkelsøy (Norwegia) / 31.05.1976 – 347 punktów (8/8/2 – Brotterode 2) – WC – ostatni to sezon w karierze legendy norweskich skoków. W Kontynentalu zaliczył dwa razy podium(był też trzeci w drugim Kranju), trochę skakał w PŚ, na Mistrzostwa Świata nie został powołany. Mało efektowne zakończenie bardzo pięknej kariery, w której był przykładem konsekwencji i wiele lat pracował na swoją pozycję. Wspaniała postać!

15. Anders Bardal (Norwegia) / 24.08.1982 – 350 punktów (5/5/1 – SAPPORO 1) – WC – a to skoczek, który powinien ciągle utrzymywać się w czołówce światowej(czego niestety nie czyni). W omawianym cyklu skakał krótko, chwilowo nawet prowadząc w klasyfikacji generalnej. Warto jego starty podać w całości – trzeci i czwarty w Engelbergu oraz pierwszy, drugi i trzeci w Sapporo. Pierwsze podium w Engelbergu było szczególnie cenne – po pierwszej serii był bowiem zaledwie piętnasty.

14. Primož Pikl (Słowenia) / 25.08.1982 – 363 punkty (11/11/4 – Sapporo 3, Bischofshofen 2 & Kuusamo 1) – WC – miał trochę pecha, aż trzy razy był NIEMAL na podium. Niemniej nie ma co specjalnie się nad tym przypadkiem rozwodzić, bowiem Primož powinien walczyć o takie miejsca w nieco ważniejszych zawodach.

13. Severin Freund (Niemcy) / 11.08.1988 – 403 punkty (12+1/11/1 – BROTTERODE 1) – WC – Chyba wreszcie przebudził się(vide skoki w LGP, które też przyjdzie mi tu omawiać). Tu skakał dość równo, aczkolwiek na podium zbyt często nie stawał. Jak już stanął, to porządnie.

12. Rafał Śliż (Polska) / 11.07.1983 – 445 punktów (15+1/10/1 – KUUSAMO 1) – wc – po słabiutkim początku przyszło kilka bardzo dobrych startów skoczka, którego też należy zaliczyć do tych doświadczonych. Zwycięstwo w Kuusamo nie wzięło się przypadkiem, w końcu na podium stawał też w drugim Zakopanem(miejsce 3), drugim Brotterode(również miejsce 3) i w obu konkursach w Oslo(3 i 2 pozycje). Dobre skoki latem pozwalają mi wysnuć może dość ryzykowną tezę, iż Rafał teraz(czyli dość późno) wreszcie osiągnął klasę międzynarodową(zamiast interkontynalnej/krajowej, jaką miał do tej pory).

11. Julian Musiol (Niemcy) / 04.04.1986 – 446 punktów (15+4/14/2 – Kranj 1 & 2) – fis, wc – skoczek, z tych „w średnim wieku”. Jakoś tak już od kilku ślizga się w tych zawodach kontynentalnych i nie przekłada się to na wyniki w PŚ. Poza Kranjem stał też na najniższym stopniu podium w pierwszym Sapporo. Warto dodać, że przed ostatnimi zawodami był ósmy w Kontynentalu.

10. Stefan Thurnbichler (Austria) / 02.03.1984 – 448 punktów (11+1/10/1 – VIKERSUND 1) – WC – skoczek-symbol tego cyklu. Niemniej wreszcie zaczął dobrze wypadać w PŚ. Tu obserwowaliśmy dziwną dwoistość jego formy. Po bardzo dobrym początku (dwa razy drugi w Rovaniemi, pierwszy i drugi w Vikersund) awans do PŚ i powrót do cyklu w Brotterode, niemniej poza czwartym miejscem w drugiej Wiśle nie notował już dobrych wyników.

9. Andreas Stjernen (Norwegia) / 30.07.1988 – 450 punktów (20+1/18/2 – Iron Mountain 1) – WC – solidny skoczek, będący jednak raczej rzemieślnikiem, niż artystą tej pięknej dyscypliny. Należy do klasy interkontynentalnej – określam jej mianem skoczków typowo należących do tego cyklu, czasem punktujących w PŚ. Ponadto wyróżniam klasę światową, międzynarodową oraz krajową, fisowską i klubową.

8. Florian Schabereiter (Austria) / 10.02.1991 – 460 punktów (10+1/9/1 – KUUSAMO 2) – FIS, WC – na swoje jedyne zwycięstwo w ostatnich zawodach w sezonie całkowicie zasłużył. Był wszak już drugi w trzecim Sapporo oraz pierwszym Kuusamo, jak i trzeci w drugim Oslo. Ma tego pecha, że reprezentuje kraj, w którym talentów nie sieją, gdyż sami się znajdują(oczywiście to żart, tak solidnego zaplecza treningowo-obiektowego inni mogą im zazdrościć – na szczęście, co warto podkreślić, te dobre wzorce potrafią być z powodzeniem zastosowane na naszym gruncie, co ostatnio widać).

7. Lukas Müller (Austria) / 14.03.1992 – 495 punktów (13+1/12/1 – ROVANIEMI 1 &VIKERSUND 2) – WC – nieźle się bardzo młody Austriak rozwija w świecie skoków. Potrafił też z dobrej strony pokazać się w Pucharze Świata. Tu stał na podium trzy razy(był też trzeci w pierwszym Vikersund) i widać, że ma potencjał. By dodać łyżki dziegciu do beczki miodu napiszę, że obrona tytułu Mistrza Świata Juniorów mu nie wyszła. Hmmm… nie wiem czy powinienem, ale napiszę – obym był złym prorokiem, ale jakoś nie wierzę mimo wszystko, by z niego był drugi Morgenstern, czy Schlierenzauer. Ciężko mu będzie się przebić na taki poziom.

6. Andreas Strolz (Austria) / 01.08.1988 – 498 punktów (18+2/14/1 – ROVANIEMI 2) – wc – sporo skakał Strolz w tych zawodach, ale najlepsze starty zanotował już na początku (pierwsze i trzecie pozycje w Rovaniemi). O ile przy Müllerze nie wydaje mi się, żeby był kiedyś gwiazdą światowych skoków, to przy Strolzu wydaje mi się, że nie będzie(jest subtelna różnica w obu zwrotach i właśnie ona jest tu „języczkiem u wagi”).

5. Markus Eggenhofer (Austria) / 11.12.1987 – 504 punkty (19+1/15/2 – Engelberg 1) – wc – podobny typ skoczka, co Strolz. Niby miejsce wyżej, ale bez zwycięstwa(łącznie trzy podia – najniższe obstawił w drugim Engelbergu i pierwszym Iron Mountain). Raczej mu kariery wielkiej nie wróżę, prędzej klasę permanentnie interkontynentalną.

4. Robert Hrgota (Słowenia) / 02.08.1988 – 522 punkty (20+1/18/2 – Kuusamo 2) – WC – miło tu zobaczyć przedstawiciela nacji słowiańskiej. Hrgota znany jest też z występów w PŚ. W Kontynentalu podium zaliczył dopiero w ostatnim konkursie, przed którym był w klasyfikacji łącznej raptem na miejscu dziesiątym. Na pierwszą trójkę nie miał żadnych szans, więc jego największy z możliwych awansów wygląda dość ładnie.

3. Manuel Fettner (Austria) / 17.06.1985 – 630 punktów (10+2/10/1 – IRON MOUNTAIN 1, ZAKOPANE 1 & 2) – WC – trzecie miejsce Fettnera w tym cyklu raczej śwadczy o jego słabości, nie o sile. Miał być to powiem skoczek z czołówki światowej, a nie stał się nim. Zaliczam go jednakowoż do klasy międzynarodowej(ale w Austrii nawet klasa światowa nie gwarantuje miejsca w drużynie). Do trzech zwycięstw należy dodać miejsce drugie w drugim konkursie w Bischofshofen oraz pierwszym w Wiśle.

2. Michael Hayböck (Austria) / 05.03.1991 – 714 punktów (14+2/14/1 – ENGELBERG 2 & NEUSTADT 1) – WC – obiecujący to skoczek(i jego typowałbym na ewentualną przyszłą gwiazdę), aktualny Mistrz Świata Juniorów, wydaje się, że jest gotowy, by walczyć o miejsce w kadrze A(czytaj: o miejsce w czołówce światowej). Odnotujmy drugie miejsca w pierwszym Vikersund i pierwszym Bischofshofen, jak i trzecie w drugim Bischofshofen i pierwszym Brotterode.

1. David Unterberger (Austria) / 23.09.1988 – 1147 punktów (22+2/19/1 – BISCHOFSHOFEN 1 & 2, KRANJ 1 & 2, OSLO 1 & 2) – wc – wygrał i to w cuglach zawodnik, który nie wydaje się być jakąś wybitną gwiazdą. Tu stał na podium aż 12 razy(drugi był w drugim Otepää, drugim Zakopanem i pierwszym Brotterode, trzeci w pierwszym Zakopanem oraz obu konkursach w Kuusamo), ale też notował słabsze rezultaty i nie zdobył bodaj punktu w PŚ. I nic nie wskazuje, by Unterberger przeszedł na ten wyższy podium. Niby wypada tu tylko pogratulować, ale… Mam wątpliwości, czy to właśnie to, czego Unterberger chce.

CDN, czyli wreszcie o najważniejszych zmaganiach.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« październik 2010 - wszystkie artykuły
Komentarze
fan skoków85
Zgadzam się z autorem, że Austriacy, mają najlepszą bazę szkoleniową, ale poza 6: Koch, Kofler, Loitzl, Morgenstern, Zauner i Schlierenzauer, raczej reszta za wiele nie znaczy i góra COC, choć fakt Thurnbichler nieźle skakał w tym sezonie. Jednak gdyby odjąć, tę wyżej wymienioną 6, a skakaliby pozostali, to by wynik był podobny gdy nagle zabrakło najlepszych Niemców w Sapporo 2007.
Chciałbym poprosić autora o dokładne wyjaśnienie co rozumie przez poszczególne klasy.
(16.10.2010, 11:18)
fan skoków85
Mój komentarz o tych skoczkach:
Matura- co się z nim stało?? miał być drugim Jandą, a stał się przeciętniakiem.
Bogner- ten słaby start na MŚ, będzie się za nim ciągnąć, a było poprostu na niego za wcześnie, co pokazuje choćby ten sezon, który chyba był jego najlepszy w karierze. Ale wtedy Niemcy mieli pecha. Mam nadzieję, że będzie z niego jednak niezły skoczek.
Freitag- młody, mało znany, może coś z niego będzie.
J.Tepes- w sezonie 2007/2008 wydawało się, że coś z niego będzie, ale teraz myślę, że będzie przeciętniakiem.
Ljoekels oey- gdzieś kompletnie się zagubił w połowie sezonu czego najlepszym dowodem są starty w COC.
Bardal- w tym sezonie był na podobnym poziomie co Ljoekelsoey, choć w PŚ odnotowywał słabsze rezultaty, ale to on pojechał do Vancouver.
Pikl- podobnie jak Matura, miało być inaczej.
Freund- do tej pory czasem startował w drużynówkach w PŚ i z tego go pamiętałem. LGP pokazało, że może coś z niego być.
Śliż- zgadzam się z autorem, co do jego przyszłości być może będzie przeżywać drugą młodość. Trzeba pamiętać, że on świetną końcówką w COC zapewnił nam limit 5 na LGP i tym samym walnie przyczynił się do wygranej w Pucharze Narodów LGP.
Musiol- dla mnie podobny do Freitaga, mało znany przeciętniak.
S.Thurnbich ler- do tej pory typowy kontynentalowiec, ale trzeba też pamiętać, że w 2003 roku ustanowił rekord życiowy 224,0 metry, co było wtedy jedną z najlepszych odległości świata. Ten sezon miał niezły, być może z niego jeszcze coś będzie.
Stjernen- typowy kontynentalowiec, nie wierzę, żeby zrobił jakąś wielką karierą, raczej mi przypomina Freitaga i Musiola.
Schabereiteter- taki sobie średniak, za słaby na PŚ, nie tylko u Austriaków.
L.Mueller- poza zeszłorocznym LGP niewiele pokazał, na dzień dzisiejszy nawet Ikonena mi nie przypomina, który i tak miał 1 niezły sezon w PŚ.
Strolz- kolejny Austriak, świetny w COC i nic więcej.
Eggenhofer- tak jak u Matury, co się z nim stało?? Miał 1 bardzo dobry sezon, a potem nic.
Hrgota- cieszy mnie jego wysokie miejsce w COC, ale ten sezon chyba nie tak miał wyglądać, po niezłym poprzednim. Szkoda, byle żeby Prevc tak nie skończył.
M.Fettner- niestety z niego za wiele chyba już nie będzie, a szkoda bo naprawdę się dobrze zapowiadał. Przypomina mi naszego Mateję.
M.Hayboeck- kolejny austriacki mistrz świata juniorów, ale myślę, że za wiele nie zwojuje, tak jak L.Mueller.
Unterberger- najwięcej zwycięstw w COC, jak najbardziej zasłużone zwycięstwo w całej klasyfikacji, ale za słaby na PŚ. Mimo wszystko gratulacje.
(16.10.2010, 11:13)
Fanka-f
O ile ja nie mam nic ze wzrokiem to podsumowanie PK jest.

Bardzo ładne to podsumowanie a jeszcze ładniejsze są wyniki tego lata naszych zawodników nie tylko w PK ale i LGP.
Nasi zaskoczyli wszystkich i mam nadzieję, że tak to pozostanie.
(13.10.2010, 08:26)
Puchar Jesieni
Puchar Jesieni w Zakopanem
piatek K-85
1. Żyła
2. Grzegorz Miętus
3. Jakub Kot
Kolejne miejsca zajęli: Bartłomiej Kłusek, Klemens Murańka i Tomasz Byrt.

sobota:
1. Grzegorz Miętus
2. Wojciech Gąsienica-Kotelnicki
3. Piotr Żyłayła

Kolejne pozycje zajęłi Bartłomiej Kłusek ( 128,5 i128 m) Andrzej Zapotoczny (134,5 i 120,5) oraz Mateusz Kojzar (132,5 i 122 m) .Siódma pozycję zajął Jakub Kot 132 i 120
Największe brawa dla Mateusza Kojzara 16-latka z Ustronianki
(10.10.2010, 18:04)
marmi
A kiedy pojawią się "najbliższe zawody"? Czyżby wg skoków narciarskich żadne nie były planowane?
Kalendarz zimowy powinien być od kilku miesięcy, teraz czas już najwyższy...
(10.10.2010, 15:37)
?
Czy ta strona ma problemy techniczne czy ja problemy ze wzrokiem?
(10.10.2010, 14:29)
?
A co z wynikami Pucharu Jesieni?
(10.10.2010, 10:35)
Jarek Gracka
@ piotr186

mnie akurat dominacja Austriaków przeszkadza, ale wiem dlaczego tak jest - po prostu mają najlepszy system szkoleniowy i najwięcej talentów - ot, cała tajemnica :)
(10.10.2010, 08:09)
marmi
Błąd w pierwszym zdaniu (powinno być nie zamiast na).
Nawiązując do opisu Matury to ja niestety stwierdzam, że jest tylko jeden skoczek starszy ode mnie :( Oby skakał jak najdłużej, bo bez niego poczuję się staro...
Mam nadzieję, że w tym roku będziemy mieli przynajmniej jednego skoczka w 10. tego cyklu, jak widać w zeszłym tylko Śliż z naszych zmieścił się w 20...
(09.10.2010, 23:48)
piotr186
Jarku trochę przesadzasz z tym uwielbieniem Austriaków....

Co do Niemców myślę zę ciągle są w wielkim kryzie. Trochę nie uprawnione jest mówienie że już z niego wyszli - Schmitt jest bez formy do tego Uhrman czy Neumayr akurat też, do tego stopnia ze najlepszym Niemce w LG)P był Severin Freud....

Brylowanie w FIs cupie o niczym nie świadczy jako że poważne startowanie tam odpuścili Austriacy czy Polacy.
(09.10.2010, 21:38)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Puchar Kontynentalny Subiektywnie i Przeglądowo cz. 3
Puchar Kontynentalny Subiektywnie i Przeglądowo cz. 3

Puchar Kontynentalny Subiektywnie i Przeglądowo cz. 3

Kalendarium
Andreas Kuettel
Dziś urodziny obchodzą:
Miran Tepes (1961)
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich