Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Austriacy po świetnych skokach Martina Kocha Andreasa Koflera i nieco słabszych występach Gregora Schlierenzauera i Wolfganga Loitzla triumfowali w pierwszym konkursie FIS Team Tour. Polska zajęła dopiero siódme miejsce, a najlepiej wśród naszych reprezentantów pokazywał się Adam Małysz.

Przy lekko padającym śniegu i wietrze pod narty rozpoczął się historyczny konkurs lotów w Oberstdorfie - pierwsze zawody Pucharu Świata odbywające się według nowych reguł, uwzględniających wysokość belki startowej oraz siłę i kierunek wiatru.

Już drugi skok konkursu przysporzył nam sporo emocji - Borek Sedlak uzyskał 200,5 metra, co pozwoliło Czechom osiągnąć dużą zaliczkę punktową nad pozostałymi drużynami. Także nad Polską - Łukasz Rutkowski uzyskał bowiem tylko 172,5 metra, a nasz kraj po jego skoku był na czwartym miejscu.

Wkrótce wyprzedzili nas Finowie, dzięki dalekiemu skokowi Mattiego Hautamaekiego (201,5 m), a po chwili kolejne kraje. Niesamowite loty widzieliśmy w wykonaniu Johana Remena Evensena (211 m) i Michaela Neumayera (216,5 m). Mimo lepszej odległości Niemca wyżej klasyfikowana była Norwegia.

Pierwszą grupę zawodników, z obniżonej belki startowej, zakończył Martin Koch. Austriak uzyskał 214,5 metra i wyprowadził swoją reprezentację na pierwsze miejsce.

Wyniki po I kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Austria
Austria
214.0
2
Norwegia
Norwegia
198.2
3
Niemcy
Niemcy
195.6
4
Czechy
Czechy
186.4
5
Finlandia
Finlandia
184.9
6
Słowenia
Słowenia
156.2
7
Japonia
Japonia
150.1
8
Polska
Polska
148.9
9
Kazachstan
Kazachstan
129.3

W drugiej grupie Polskę reprezentował Jakub Kot. Zawodnik AZS Zakopane skoczył całkiem przyzwoicie - 173,5 metra. Dzięki temu Polska przesunęła się na trzecią lokatę.

Pierwszy w drugiej rundzie skok za granicę 200 metrów oddał Kalle Keituri. Reprezentant Finlandii uzyskał 202,5 m i wyprowadził swój kraj na prowadzenie. Chwilę później na pierwszym miejscu znalazła się Norwegia, mimo krótszego skoku Toma Hilde (187,5 m).

Jednak najlepszy skok również tej kolejki należał do Austriaka - Andreas Kofler lądował na 211 metrze, dzięki czemu powiększył przewagę swojej drużyny nad konkurencją.

Wyniki po II kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Austria
Austria
421.8
2
Norwegia
Norwegia
384.8
3
Finlandia
Finlandia
383.1
4
Niemcy
Niemcy
370.7
5
Słowenia
Słowenia
325.8
6
Czechy
Czechy
309.9
7
Polska
Polska
304.3
8
Japonia
Japonia
279.2
9
Kazachstan
Kazachstan
271.5

Po bardzo słabym wyniku Marcina Bachledy w serii próbnej obawialiśmy się, jak "Diabeł" spisze się w konkursie. Nie zawiódł - 178 metrów pozwalało nam utrzymać dotychczas zajmowaną lokatę.

Nie zawiedli także Janne Ahonen i Anders Jacobsen, którzy uzyskali 197,5 metra. Norweg miał spore problemy podczas lotu, ale i tak jego drużyna znalazła się na pierwszym miejscu.

Na koniec trzeciej grupy zobaczyliśmy najsłabsze ogniwo Austriaków na tego typu obiektach, Wolfganga Loitzla. Mistrz świata ze skoczni dużej uzyskał 187,5 metra i - co bardzo rzadkie - dostał niskie noty za styl. Mimo to Austria zdecydowanie prowadziła.

Wyniki po III kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Austria
Austria
606.9
2
Norwegia
Norwegia
571.9
3
Finlandia
Finlandia
569.5
4
Niemcy
Niemcy
536.2
5
Słowenia
Słowenia
508.4
6
Czechy
Czechy
479.3
7
Polska
Polska
470.8
8
Japonia
Japonia
441.4
9
Kazachstan
Kazachstan
433.5

Na początku czwartej grupy mieliśmy dwóch zawodników, którzy uwielbiają loty narciarskie - Antonina Hajka (194,5 m) i Roberta Kranjca (207 m).

Adam Małysz nie zdołał dolecieć do 200 metra - 194,5 metra osiągnięte przez Polaka wystarczyło, aby w tym momencie zajmować trzecie miejsce.

Słabszy występ zanotował rekordzista obiektu w Oberstdorfie Harri Olli. Fin skoczył na odległość 183,5 metra, co pozwoliło objąć prowadzenie - tylko na chwilę, bowiem Bjoern Einar Romoeren lądował siedem metrów dalej.

Jako ostatni w pierwszej serii na belce startowej usiadł Gregor Schlierenzauer. Mistrz świata w lotach nie poleciał szczególnie daleko, jednak 203,5 m to bardzo dobra odległość, która pozwoliła Austrii utrzymać wysokie prowadzenie po czterech skokach.

Wyniki po IV kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Austria
Austria
813.7
2
Norwegia
Norwegia
760.0
3
Finlandia
Finlandia
747.3
4
Niemcy
Niemcy
730.5
5
Słowenia
Słowenia
722.2
6
Czechy
Czechy
676.7
7
Polska
Polska
669.1
8
Japonia
Japonia
571.6
9
Kazachstan
Kazachstan
561.7

Po pierwszej serii z dalszej rywalizacji odpadł Kazachstan, każdą kolejkę rozpoczynali więc reprezentanci Czech. Pierwszy z nich, Borek Sedlak, poleciał jeszcze dalej niż wcześniej! 208 metrów w dobrym stylu potwierdzało świetną formę reprezentanta naszych południowych sąsiadów.

Kolejni zawodnicy poprawiali się w stosunku do pierwszego skoku - dalej lądowali także Jurij Tepes (187,5 m), Shuji Endo (181 m) i Łukasz Rutkowski (187,5 m). Jednak najlepsze odległości osiągali Matti Hautamaeki (205,5 m), Johan Remen Evensen (209 m) i Martin Koch (206,5 m).

Wyniki po V kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Austria
Austria
1006.4
2
Norwegia
Norwegia
959.4
3
Finlandia
Finlandia
937.4
4
Niemcy
Niemcy
912.0
5
Słowenia
Słowenia
890.6
6
Czechy
Czechy
870.1
7
Polska
Polska
834.3
8
Japonia
Japonia
729.0
9
Kazachstan
Kazachstan
561.7

Druga próba Jakuba Kota zakończyła się niestety niepowodzeniem. Polak tym razem lądował znacznie bliżej - 154,5 metra sprawiło, że traciliśmy do Czechów już ponad 30 punktów.

Najlepsze skoki tej kolejki oddali Kalle Keituri (194 m) i Andreas Kofler (196,5 m) - w czołówce nie nastąpiły żadne istotne zmiany.

Wyniki po VI kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Austria
Austria
1194.9
2
Norwegia
Norwegia
1129.7
3
Finlandia
Finlandia
1116.9
4
Słowenia
Słowenia
1057.9
5
Niemcy
Niemcy
1056.5
6
Czechy
Czechy
995.4
7
Polska
Polska
964.1
8
Japonia
Japonia
875.2
9
Kazachstan
Kazachstan
561.7

Dla skoczków w przedostatniej grupie podniesiono nieco belkę startową. Od razu miało to przełożenie na osiągane odległości - Jan Matura uzyskał 194,5 metra.

Niestety, dłuższy rozbieg nie miał dobrego wpływu na odległość Marcina Bachledy (164 m). Polacy musieli najprawdopodobniej pogodzić się z siódmą lokatą na zakończenie konkursu.

Walkę o drugie miejsce pomiędzy Finlandią a Norwegią kontynuowali Janne Ahonen i Anders Jacobsen. Pierwszy uzyskał tylko 195 metrów, za to drugi - aż 217,5 m! Jednak po siedmiu skokach nadal prowadziła Austria - a to dzięki Wolfgangowi Loitzlowi, który lądował na 206 metrze.

Wyniki po VII kolejce
 
kraj
 
punkty
1
Austria
Austria
1384.2
2
Norwegia
Norwegia
1331.7
3
Finlandia
Finlandia
1291.3
4
Niemcy
Niemcy
1218.3
5
Słowenia
Słowenia
1214.6
6
Czechy
Czechy
1165.4
7
Polska
Polska
1095.2
8
Japonia
Japonia
1023.5
9
Kazachstan
Kazachstan
561.7

W ostatniej kolejce tradycyjnie zawodnicy skakali w zmienionej kolejności - odwrotnie do miejsc zajmowanych po siedmiu skokach. Niezły skok oddał Adam Małysz - 202,5 metra. Mimo to nie udało się poprawić lokaty, bowiem 193,5 metra uzyskał Antonin Hajek z Czech.

Niesamowicie wyglądał występ Roberta Kranjca! Słoweniec poleciał tak daleko, jak jeszcze nikt na tej skoczni! 226 metrów byłoby nowym rekordem obiektu, gdyby nie upadek. Mimo niefortunnego zakończenia skoku sympatyczny zawodnik był bardzo zadowolony ze swojej próby.

W dość dziwny sposób leciał Harri Olli. Rekordzista skoczni długo znajdował się tuż nad zeskokiem, jednak udało mu się "wyciągnąć" skok na 212,5 metra - dzięki temu Finowie zagwarantowali sobie miejsce na podium.

Z prowadzenia Finów zepchnęli Norwegowie, bowiem 203,5 metra osiągnął Bjoern Einar Romoeren. W tym konkursie nie było jednak mocnych na Austriaków. Gregor Schlierenzauer ze znacznie skróconego rozbiegu (rekompensata za samą belkę startową wynosiła aż 31,5 punktu!) uzyskał zaledwie 169,5 metra! Wściekły był zarówno sam zawodnik (po raz kolejny postukał się głowę), jak i jego trener Alexander Pointner. Mimo to Austriacy zwyciężyli z ponad 20-punktową przewagą nad Norwegami!

Wyniki końcowe
 
kraj
 
punkty
1
Austria
Austria
1560.4
2
Norwegia
Norwegia
1539.2
3
Finlandia
Finlandia
1505.3
4
Niemcy
Niemcy
1420.9
5
Słowenia
Słowenia
1405.5
6
Czechy
Czechy
1343.2
7
Polska
Polska
1286.0
8
Japonia
Japonia
1153.6
9
Kazachstan
Kazachstan
561.7
Nieoficjalne wyniki indywidualne
Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Martin Koch
Austria
214.5
206.5
406.7
2
Robert Kranjec
Słowenia
207.0
226.0
404.7
3
Johan Remen Evensen
Norwegia
211.0
209.0
397.6
4
Michael Uhrmann
Niemcy
195.0
201.5
396.9
5
Andreas Kofler
Austria
211.0
196.5
396.3
6
Björn Einar Romören
Norwegia
190.5
203.5
395.6
7
Harri Olli
Finlandia
183.5
212.5
391.8
8
Adam Małysz
Polska
195.5
202.5
389.1
 
Anders Jacobsen
Norwegia
197.5
217.5
389.1
10
Gregor Schlierenzauer
Austria
203.5
169.5
383.0
11
Borek Sedlak
Czechy
200.5
208.0
379.8
12
Kalle Keituri
Finlandia
202.5
194.0
377.7
13
Michael Neumayer
Niemcy
216.5
198.0
377.1
14
Antonin Hajek
Czechy
194.5
193.5
375.2
15
Matti Hautamäki
Finlandia
201.5
205.5
375.0
16
Wolfgang Loitzl
Austria
187.5
206.0
374.4
17
Janne Ahonen
Finlandia
197.5
195.0
360.8
18
Tom Hilde
Norwegia
187.5
185.0
356.9
19
Jan Matura
Czechy
181.0
194.5
339.4
20
Jernej Damjan
Słowenia
189.5
183.5
339.3
21
Primoz Pikl
Słowenia
183.5
182.5
336.9
22
Severin Freund
Niemcy
177.5
186.5
327.3
23
Jurij Tepes
Słowenia
176.5
187.5
324.6
24
Maximilian Mechler
Niemcy
182.0
163.5
319.6
25
Łukasz Rutkowski
Polska
172.5
187.5
314.1
26
Kazuya Yoshioka
Japonia
175.0
176.5
310.5
27
Shuji Endo
Japonia
173.5
181.0
307.5
28
Marcin Bachleda
Polska
178.0
164.0
297.6
29
Jakub Kot
Polska
173.5
154.5
285.2
30
Akira Higashi
Japonia
153.0
167.5
275.3
31
Yuta Watase
Japonia
144.5
154.0
260.3
32
Ondrej Vaculik
Czechy
145.0
153.5
248.8
33
Alexey Korolev
Kazachstan
180.5
 
162.0
34
Ivan Karaulov
Kazachstan
159.0
 
142.2
35
Radik Zhaparov
Kazachstan
158.0
 
129.3
36
Nikolay Karpenko
Kazachstan
143.0
 
128.2

klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
klasyfikacja generalna FIS Team Tour »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2010 - wszystkie artykuły
Komentarze
ee
hoffer do domu!
(19.12.2012, 17:10)
Martuśka
@Jaro
Masz rację, przecież jeżeli zmiana belki dotyczyła całej grupy skoczków to mogli sobie darować wyrównywanie punktów
(31.01.2010, 13:02)
Jaro
@Martuśka
Zgadzam się, w pewnym momencie po prostu zaczęli się bawić. Np. zmiana przed skokiem Schlierenzauera była zupełnie niepotrzebna
I głupi jest też ten pomysł z belką bazową (wczoraj 26). Przecież każda grupa skoczków może skakać z innej belki - zawsze tak było. Po co więc cały czas odnosić się do tej bazowej przez cały konkurs? Tylko więcej zbędnej matamatyki...
(31.01.2010, 12:57)
Martuśka
Miejmy nadzieję, że te manipulacje przy belce to był efekt tego, że to nowa możliwość i bawili się tym jak małe dzieci nową zabawką. Z czasem im się znudzi i nabiorą do tego odpowiedniego dystansu i wprawy w ustalaniu rozbiegu.
(31.01.2010, 12:12)
...
@Bartt
Dokładnie wczoraj kompletnie bezsensownie zmieniano belkę w trakcie konkursu drużynowego.
Wystarczył o zmienić przed trzecią i czwartą grupąinie cudować ustawiając na początku 26 belkę.
(31.01.2010, 10:15)
Bartt
Ja uważam, że ten przepis nie jest głupi, ale powinno się go stosować z głową, a nie nadużywać tak jak dziś. Zwłaszcza w konkursach drużynowych nie ma takiej potrzeby, bo przecież przy skokach seriami po 8 czy 9 zawodników to już tak można ustawić belkę, że jej zmienianie w trakcie serii nie byłoby wcale konieczne. Poza tym te przeliczniki nie są chyba do końca sprawiedliwe. Ja rozumiem rekompensaty, ale żeby ktoś skacząc 160 metrów - niezależnie z jakiej belki - miał wyższą notę od kogoś skaczącego ponad 200, to już jest lekka przesada...
(31.01.2010, 00:48)
Maarten
Nic, tylko zaprosić panią Szczepkowską żeby ogłosiła "Proszę Państwa, 30 stycznia 2010 roku skończyły się na świecie skoki narciarskie" :/
Latający cyrk Hofera i Tepesa trwa w najlepsze. A może niedługo doczekamy się też przelicznika im. Waltera Hofera - punkty odejmowane i dodawane będą wg uznania tego wielkiego miłośnika ducha sportowej rywalizacji.
(30.01.2010, 23:54)
Quavertone
Fajnie było :)
(30.01.2010, 23:36)
Gabriel
Jest na to wzór wpływu wiatru na wynik, wiadomo jak wiatr dodaje to notę zmniejszają a jak odejmuje to notę powiększają. Wejdź na oficjalną stronę fisskijumping.com zakładka specials wybierasz encyklopedie i znajdujesz wind-factor
(30.01.2010, 23:03)
joł
A i jeszcze jedno. Jak to jest dokładnie z tym przelicznikiem wiatru?? W telewizji po prawej stronie na dole ekranu jest schemat skoczni i strzałeczka w którą strone wieje wiatr. Byłem w Zakopanem 5 razy na skokach i widziałem na własne oczy patrząc na te wstążki że czasami wiatr np. silnie wieje pod narty na buli a na środku zeskoku czy na dole kompletnie go nie ma, albo odwrotnie. Zdarzało się też tak, że na dole przy punkcie K leciutko zawiewqał w plecy, a na górze przy progu wiał pod narty. Więc nie bardzo rozumiem ten przelicznik. Tym bardziej na mamucie gdzie skocznia jest większa i może różnie wiać patrząc na cały zeskok. Przecież nie zawsze jest powiedziane, że będzie wiał na całym zeskoku pod narty..... Kompletnie się w tym gubie. Powtórze jeszcze raz - Jeden wielkji cyrk a nie sport ! :) Pozdrawiam
(30.01.2010, 23:00)
Gabriel
Do poprawki są: wzory belkowe i wiatrowe, podawanie punktów za wiatr w trakcie lotu (średnia z przelecianych pomiarów) no i oczywiście grafika. W trakcie lotu widzowie muszą wiedzieć ile punktów przyznanych (dodatnich lub ujemnych) jest za czynniki inne niż odległość i styl. Wtedy powinno być czytelne, system nie jest fatalny tylko wzory i grafiki na skoczni i w tv do poprawki. Byłbym za tym aby trenerzy mogli zdecydować o belce (albo sami skoczkowie, to już kwestia komunikacji). Jest jeszcze kwestia pobijania rekordów. No ale jak jakiś trener czy skoczek byłby pazerny i by się nie udało to wtedy nie będą mogli mieć pretensji do jury, że "naraziło ich na niebezpieczeństwo"
(30.01.2010, 22:42)
ADi
@Martuśka ja też tak zapisuje
(30.01.2010, 22:02)
joł
Ja tam uważam, że ten system jest poroniony. Jestem pewien, że jeśli wprowadzą ten regulamin na stałe to wbiją sobie samobója. Myślę, że wielu sympatyków skoków zniechęci się i całkowicie przestanie tę kalkulację oglądać ( Ja się osobiście zniechęciłem po tym jednym konkursie) Może to jest w jakimś stopniu sprawiedliwe, jednak zepsuło to jakiekolwiek emocję, spontaniczność. Teraz niewiadomo czy się można cieszyć z dalekiego skoku naszego ulubieńca, trzeba czekać w ciszy jak w konfesjonale na wynik, odjęcie/dodanie itp. Oglądając skoki byłem zażenowany, po reakcji kolegów po konkursie, którzy także oglądali te zawody śmiało mogę przyznać, że ta zmiana przyniesie mniejszą oglądalność tej dyscypliny. No przepraszam jeśli ktoś skoczy TEORETYCZNIE 0 metrów (tak wiem to niemożliwe) to przy niskim rozbiegu ma nawet kilkadziesiąt punktów do przodu. Panie i Panowie to jakiś cyrk. Najlepszym zawodnikom się obniża belke o 9 pozycji. To ja się pytam po co w ogóle trenować skoki, starać się przez lata?? zeby później nasze wszystkie wysiłki były i tak zabijane przez jakieś chore przeliczniki wiatru belki itp? Skoki narciarskie są dyscypliną uzależnioną od wiatru, prędkości najazdowych. Jedni mają szczęście drudzy nie i to było w tym wszystkim najpiękniejsze (choć przyznam często niesprawiedliwe) . Takimi nowościami wszystko to co najpiękniejsze w skokach zostało zabite. Ja się pytam gdzie tu SPORT ?? Jedna wielka kalkulacja. 90 % społeczeństwa oglądającego skoki nie ma zamiaru siedzieć przed TV i kombinować kto jaki ma wiatr, jaka belka itp. Całe szczęscie IO na starych zasadach !!
(30.01.2010, 21:46)
jasiek96
Pożyjemy zobaczymy. Ogólnie nowe zasady niezbyt mi się podobają. Jestem jednak zdania, że skro to był dopiero pierwszy konkurs, to nie ma co panikować. Jeżeli naprawdę będą manipulować belkami oraz punktami, to wtedy będzie problem.
(30.01.2010, 21:16)
Gabriel
Mi się podoba ten system, należałoby dopracować kwestię grafiki wiatru na skoczni i w tv i oczywiście poprawić wzory. Po skokach pokazują punkty za wiatr a przed skokiem pokazują punkty za belkę. Zgadzam się z opiniami, że trzeba ten system dopracować. Niektórzy narzekają, że ten, kto skacze najdalej to nie musi wygrać? Obecnie też się takie sytuację zdarzają przecież. W noworocznym konkursie Loitzl skoczył w dwóch skokach 5,5 metra krócej niż Ammann a wygrał z nim 0,1 pkt. Jeżeli ktoś tylko patrzy to wiadomo, że nie wie o co chodzi ale jak ogląda to łatwo może zobaczyć ile punktów dano za wiatr, za belkę. Schliri skoczył ok. 192 metrów po uwzględnieniu belki i wiatru. Jestem za.
(30.01.2010, 20:36)
Obergruppenfuhrer
To już nie sport tylko zwykły cyrk. Jesli tak mają wyglądać skoki w przyszłości, to ja dziękuję, wysiadam. I pewnie nie aj jeden. Ciekaw jestem tylko miny Hofera jak nikt sie skokami nie będzie interesował przez jego poronione pomysły - pewnie mu rura zmięknie..
Tak przy okazji - czy ktoś ma kontrolę nad tym, ile komu tych punktów za wiatr dodali czy odjęli? pomiary wiatru są gdzieś zapisywane? Bo jak dla mnie to jest to kolejna okazja do ,manipulowania wynikami przez bandę Hofer-Tepes..
(30.01.2010, 20:06)
Maite
Niestety tak, z niekorzyścią dla nas, widzów.
(30.01.2010, 19:52)
Beata
no tak ale mistzrostwa swiata w lotach beda juz nowym systemen
(30.01.2010, 19:35)
Maite
Jezu, cieszę się, iż konkursy w Vancouver będą rozgrywane starym systemem. To jest dla mnie chore. Neumayer skoczył 216 metrów i pomogło to coś? Nie, bo odjęli punkty. To nie to samo, co poprzednie konkursy. Co z tego, że jest sprawiedliwiej? Przez te wszystkie obliczenia traci dyscyplina.
(30.01.2010, 19:26)
Beata
ten system nie ma najmniejszego sensu, rozwazmy skok gregora, zaczeto druga serie od 26 belki, ok na skok gregora zostala ona zmniejszona do 17 czyli az o 9 pozycji, ok, juz na strarcie gregor mial tam 31,5 pkt dodatnich, skoczyl 169,5. w przelicznie te 31,5 pkt to wychodzi prawie 27 m. jesli dodac te metry wychodzi prawie 200, i co to ma byc fair?
jestem swiecie przekonana ze ze gdyby gregor skakal z 26 belki to mial by skok grubo nad 210m. to jest jakies chore!
(30.01.2010, 19:12)
Artello
@cobra

Nie przesadzaj. Dzisiaj Korolev skoczył 180.5m. a miał niewiele ponad 1 m/s.
(30.01.2010, 18:26)
daf
@krwisty
Ksywka? Po ichniemu brzmi lepiej: Parastern :) I nie mylić z Morgim, bo on akurat klasy ma w małym palcu tyle ile Gregor nawet nie ogarnia umysłem...
(30.01.2010, 18:25)
daf
Latem trener mógł decydować o zmianie belki, ale się z tego wycofano, bo dopiero były manewry - przed skokami czołówki belkę przesuwanoby praktycznie co skok.
Słusznie ktoś tu napisał, że częstotliwość manewrowania belkami trzeba minimalizować (np. ustalić, że w serii tylko dwa razy zmiana belki, po trzecim razie powtórka serii) a rozbieg powinien być tak dobierany do wiatru, aby bilans tych dwóch parametrów oscylował wokół zera - tylko wówczas można mówić o skakaniu w porównywalnych warunkach, kiedy korekta od czynników zewnętrznych jest minimalna
(30.01.2010, 18:23)
Martuśka
Każdy zawodnik inaczej tańczy z wiatrem: są tacy, co latają daleko i z wiatrem w plecy i pod narty i nie odgrywa to u nich tak dużej roli np. Morgenstern, a są tacy, którzy przy minimalnym już z tyłu leżą na buli: Olli, Ito.
Jeśli chcielibyśmy być tak sprawiedliwi to musielibyśmy uwzględnić zachowanie zawodnika w powietrzu, jego BMI i powierzchnię nośną.
(30.01.2010, 17:41)
cobra11
To że zawodnik dostanie punkty ujemne za wiatr pod narty nic nie oznacza bo warunki trzeba jeszcze umiećwykorzystać. Kazachom by musiało wiać z 20 m/s pod narty, żeby doecieli do punktu K.
(30.01.2010, 17:38)
Martuśka
No na rozbiegu nie wiem ile za wiatr, poza tym w skokach najważniejsze jest rozkoszowanie się skokiem zawodnika :) a nie cyferki
(30.01.2010, 17:35)
Martuśka
Co do Małysz za to cieszy mnie to, że drugi skok znowu lepszy niż pierwszy.
(30.01.2010, 17:34)
...
Jak niemozliwe? Przecież już na rozbiegu wiesz ile za belke i ile za wiatr chwile potem i do tego dodajesz to co przedtem.
(30.01.2010, 17:32)
legol
co do wystepu Polakow to jedna wielka mizeria.Nawet Rutkowski niby taki lotnik dopiero potrzebowal huraganu pod narty i wysokiego rozbiegu zeby doleciec do punktu k.Widac ze nie jest w formie, leci jakos tak pasywnie i nisko.Zeby jutro zapunktowac to musi miec mase szczescia.Co do Kota debiutant, pretensji do niego miec nie mozna.Jutro pewnie odpadnie no ale debiut na mamucie zaliczyl i to nienajgorszy.
(30.01.2010, 17:31)
Martuśka
chodzi mi o to, że zapisuję odległość, notę i zanim ją pokażą patrząc na skok szacuję na którym miejscu będzie zawodnik - robię to automatycznie, ale teraz to niemożliwe.
(30.01.2010, 17:28)
...
@Martuska
W czasie konkursu?Po co? To trwa sekundy zanim sie wynik pojawi.
(30.01.2010, 17:25)
Martuśka
@....
ja liczę, zawsze zapisuję, wszystkie wyniki każdego skoczka
(30.01.2010, 17:23)
legol
Te zawody to jeden wielki cyrk.Taki sam jak potraktowano Gregora obnizajac mu belke do 17.A ci ktorzy nazywaja Gregora chamem i prostakiem niech sie ida przewietrzyc bo sie coniektorym zagotowala mozgownica.Austria wygrala, Austria dominuje ze nie ma sobie rownych.Szkoda troche Niemcow no ale 4 miejsce nie jzest zle.Moze i ten nowy przepis ma sens ale po co zmieniac tysiac razy rozbieg w ciagu jednej serii to juz jest cyrkiem.Jutro Gregor wygra i zamknie usta krytykantom.
(30.01.2010, 17:22)
kaban
mi tez sie wydaje ze powinni za samą beleke obniżać a nie za wiatr
(30.01.2010, 17:18)
...
Mnie też śmieszy to narzekanie na liczenie punktów. Kto ze zwykłych kibiców to kiedykolwiek liczył? Zawsze się czeka na to co sie pojawia.
Z belkami mieszają niepotrzebnie. Raczejwedług zasady "wolno nam, to mieszamy"
(30.01.2010, 17:17)
Martuśka
Możliwość zmiany belki jest dla bezpieczeństwa zawodników gdy wiatr się znacznie zmniejsza/zwiększa, a nie po to żeby wszyscy skakali nie za daleko, nie za blisko.

@corba
sonda jest dobrym pomysłem, jeżeli kibice się odwrócą od skoków to i sponsorzy stracą na obrotach, a w dzisiejszych czasach bez sponsorów sport nie istnieje.
Niech chociaż o tej ekonomicznej stronie pomyślą skoro nic innego do nich nie przemawia.
(30.01.2010, 17:14)
piotr186
Schlierenzauer nie umie się zachowywać i przegrywać z klasą.. Po co było to wyczekiwanie na jego skok? zmiana belek? mało miał czasu? Przy jego skoku Austriacy robili co chcieli, ustawili jak chcieli a i tak nie zadowoleni. No ale móżdżek świnozałera nie obejmuje systemu co pisze w artykule w wcześniej.
(30.01.2010, 17:11)
Jupik
Bravo Kranjec!!!
(30.01.2010, 17:08)
cobra11
Po co ci w studiu narzekają na matematykę. Po co mam liczyć punkty i pozycje skoro za 15 sekund pokarze się wszystko na monitorze.
Niech FISnie przesadza że Schli. jest taki dobry żeby belkę musiał mieć o prawie 10 pozycji opuszczaną.
Jury powinno tak regulowac belkężeby suma punktów za belkę i za wiatr była zbliżona do zera, a nie tak jak im się to podoba.
Powinna byc sonda wśród kibiców i skoczków i wtedy podjąćdecyzję czy nowy system ma być stosowany bo to oni są skokamia nie tak jest bo takie zagranie ma Hofer.
(30.01.2010, 17:08)
Martuśka
@just me właśnie, Pointner pokazywał, że Gregor nie sprawdził wiązań.
(30.01.2010, 17:07)
Martuśka
Jeżeli byśmy w notach nie uwzględnili wiatru, a tylko zmianę belki (bo to konieczne przy takich manipulacjach) to na 32 zawodników 17 zostałoby na tych samych miejscach.
Poza tym na tym nowym systemie zyskali:
+3 mca - Sclierenzauer, Kofler
+2 mca - Mechler, Hajek
+1 mce Małysz, Evensen, Uhrmann
A stracili
-3 mca Romoeren
-2 mca Sedlak, Jacobsen, neumayer,
- 1 mce Yoshioka, Rutkowski, Hautamaeki, Loitzl
(30.01.2010, 17:05)
just me
@Sadzio105
No, ale z tego co zrozumiałam w tv problem polegał na tym, że jak ledwo Gregor usiadł na belce to już Mu zapalili światło i w efekcie nie miał tej chwili na sprawdzenie wiązań.
Tak czy inaczej dzisiejszy konkurs był farsą.
(30.01.2010, 16:59)
Jakub Burda
Dzie,kuje, za odwage, naszych skoczko'w i z.ycze, powodzenia jutro,L/ukaszowi,Jakubowi i Adamowi.
(30.01.2010, 16:56)
kaban
poza tym ten system był przez prawie wszystkie konkursy letniej gp, wiec już został sprawdzony więc po co się bulewrsować teraz
(30.01.2010, 16:55)
cobra11
Nowy system do bani
(30.01.2010, 16:53)
Sadzio105
O ile się nie mylę jak jest zielone światełko, zawodnik ma jeszcze 10 sekund, wiec może się jeszcze przygotować. A jest takie powiedzonko, słabej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy.
(30.01.2010, 16:43)
Martuśka
To jakiś totalny koszmar, przez pół swojego życia oglądam skoki i do tej pory wystarczyło mi zobaczyc skok i od razu wiedziałm ile skoczył jakie mniej więcej dostanie noty i wiedziałam czy obejmie prowadzenie czy nie. A tu? albo siedzisz z nosem w kalkulatorze i wszystkie cyferki ogarniasz albo oglądasz skok, ale wtedy nie wiesz na którym miejscu będzie zawodnik.
Nienawidzę tego systemu!
Hofer i spółka jak dostał możliwość manipulacji belką to zaczęli się nią bawić jak dziecko.
9 belek różnicy!!
tego jeszcze nie było
(30.01.2010, 16:42)
just me
@Jadwiga
No właśnie sama wcześniej wspominałam o całej tej akcji z zieloną lampką. Myślę, że gdyby nie było powodów to by się Gregor i Pointner tak nie bulwersowali. Dlatego nie dziwię się oburzeniu, ale oczywiście zgadzam się, że nerwy trzeba trzymać na wodzy. Tylko czasami jest to aż niemożliwe, my kibice siedzimy sobie wygodnie przed tv, a skoczkom i trenerom towarzyszą tam wielkie emocje i nic dziwnego, że puszczają im nerwy.
(30.01.2010, 16:40)
krwisty
@daf "paragwiazdka" he he Czyżby nowa ksywka Gregora?
(30.01.2010, 16:40)
kaban
kiedyś puszczali zawodników na wietrze 5 pod narty, alob zawodnik przeskakiwał skocznie albo miał miesiąc przerwy
(30.01.2010, 16:39)
kaban
piszecie ze nie ma emocji w z takimi przelicznikami, ale powiedzcie szczerze czy w tym sezonie były kiedykolwiek emocje, zwykle ich brakowało. Jesli na skoczni na której rekord wynosci 142 metry obniża się belke po skoku zawodnika na 130 to jest trochę śmieszne.
(30.01.2010, 16:36)
Jadwiga
@just me
Tu nie chodzi o zbyt mocno obniżony robieg, tylko o to, że Miran Tepes zbyt wcześnie zapalił zielone światełko przed skokiem Gregora, kiedy jeszcze sam zawodnik nie był dobrze przygotowany do skoku.
(30.01.2010, 16:34)
just me
Myślę, że Gregor wie czego chce - chce wygrywać. Sędziowie nie wiedzą czego chcą i albo przesadzają w jedną, albo w drugą stronę. Naprawdę trzeba było tak się bawić tą belką dzisiaj? I naprawdę sędziowie mieli rację, kiedy z kolei ustawiali rozbieg tak wysoko, że Gregor przeskakwiał skocznię?
(30.01.2010, 16:34)
Danielo
To Hofer Wymyslił ;/
-Te zasady.
(30.01.2010, 16:33)
Sadzio105
@Daf

To było dobre ;)

No rzeczywiście najpierw puka się, że za daleko, teraz za krótko. A patrzcie Kranjec był szczęśliwy mimo że upadł. Wzniósł ręce!
(30.01.2010, 16:32)
maniacom
po 1: Schlieri jak nie wygrywa indywidualnie to od razu wini sędziów. W zeszłym sezonie dosyć często sapał do sędziów a i tak wygrał PŚ. Nikt nie wie czego on chce.

po 2: ten nowy system może i jest sprawiedliwszy, ale napewno mniej emocjonujący... Zawodnik przed skokiem dostaje 30 pkt... lipa :/

po 3: w dzisiejszym konkursie sędziowie mogli się pobawić... jak dzieci... w dowolnym momencie zmieniali sobie rozbieg. Temu zwiększymy, ale temu zmniejszymy...

Szkoda, bo oglądam skoki od 9 lat i był to najmniej emocjonujący konkurs, który oglądałem... :/

Pozdrawiam.
(30.01.2010, 16:30)
kaban
schnirenzauer się zdenerwował bo wreszcie się okazało że połowa jego wygranych był preznetem, niech nie mówi, że rozbieg był za niski bo widzieliście jak wybił się z progu, zrobił jakiś błąd i od razu leciał bardzo nisko, jutro o wygraną powalczą kranjec, koch, jacobsen czy skaczą z niższej czy wyższej belki widać ze umieją odlecieć, a schnirenzauer umię się tylko wybić mocno z progu i spasć jak zawsze z dość wysoka przy lądowaniu
(30.01.2010, 16:29)
martinez
Ja powiem tak, jeszcze się taki nie urodził żeby każdemu dogodził, więc jakie zasady by nie były zawsze znajdzie się ktoś to będzie niezadowolony.
Uważam, że punkty za wiatr to dobre rozwiązanie, ale jeszcze należy dopracować zmianę tych platform startowych.
(30.01.2010, 16:25)
just me
Niech obniżają belkę, ale z głową!!! Bo to wyglądało dziś jak cyrk! Nie wiem czy musieli koniecznie obniżać Gregorowi belkę, skoro obniżyli ją bodajże przed skokiem Romorena.
Emocji dla kibiców mniej niż zero. Myślę, że dla samych zawodników też, bo chociażby takiego Gregora pozbawia się możliwości latania.
(30.01.2010, 16:23)
Zal.pl
Ten gest schileuzauera byl zgodny, na koncu 2 skoku. Jestem fanem skoków od 10 lat i pierwszy raz widze taki skandal. Powinni go przeprosić...
(30.01.2010, 16:22)
Yokichi
@joł
nie ma emocji, to jakieś dno, które zabije skoki! co do Schliriego, jnie ważne, ile skoczył, przecież i tak wygrali.
(30.01.2010, 16:21)
el lopo
a jeszcze ostatnim razem kiedy przerwali kolejkę, po tym kiedy inny zawodnik daleko skoczył, mówili fani Gregora ze dobrze, ponieważ on by za daleko skoczył i byłoby niebezpiecznie! A wiec jak chcecie mieć?
(30.01.2010, 16:19)
joł
Cyrk jeden wielki cyrk!! To ma być sport?? Dziękuję bardzo za taki sport. Matematyke miałem kilka lat temu w szkole i nie mam ochoty do niej wracać oglądając zawody sportowe mające na celu dać mi odrobine rozrywki w weekend. Żenada, jeśli oni to wprowadzą na stałe to ta dyscyplina straci wielu widzów. Osobiście nie mam zamiaru kolejny raz oglądać takich kalkulacji. Gdzie tu emocje pytam się ?
(30.01.2010, 16:15)
-.-
Ludzie to nie wina tylko tego poprostu skok mu nie wyszedł a nawet jak by mial tak jak wszyscy to ile by skoczyl z 200 metrow
(30.01.2010, 16:15)
just me
@Cinek
Zgadzam się w 100%. Najlepsi nie będą mogli daleko skakać, bo będą im obniżać belkę - naprawdę po to ciężko trenują, żeby dostać bonusowe punkty za wiatr lub wysokość najazdu?!
Całe piękno skoków i rywalizacji polega na walce na odległości, z której wielką przyjemność czerpią sami skoczkowie.
(30.01.2010, 16:14)
TOMEK
JA jednak wierze ze polacy maja szanse na 3 miejsce. to są jednak loty nie kazdy lubi i umie skakc na takich skoczniach mysle ze 2 i3 miejsce powalczą polska finladnia norwegia niemcy czy ktos sie ze mna zgodzi???
(30.01.2010, 16:12)
just me
Ale przecież podobno Gregorowi nie chodziło o obniżenie rozbiegu tylko o to, że za wcześnie zapalili Mu zielone światło!
(30.01.2010, 16:12)
Cinek
Ja uważam że Schliri miał racje decyzja była chora skoro warunki mają być wyrównane to niech pozwalają mu skakać daleko i bić rekordy to dlatego zostaje sie skoczkiem decyzja była co najmniej nieodpowiednia.
(30.01.2010, 16:12)
daf
Schlierenzauerowi to pukanie się w głowę wkrótce może wejść w nawyk. Jutro będzie się pukał już w locie...
Jakby mu rozbiegu nie obniżyli a skoczyłby ponad 225m i fiknął kozła albo zaliczył przysiad, to też pukałby się w czerep. I bądź tu mądry, czego taka paragwiazdka chce...
(30.01.2010, 16:09)
Jasiek96
Przepraszam za drobne błędy gramatyczne, zdenerwowałem się. Jeszcze jedno: te zasady to jakaś głupota. Uhrmann skacze 216,5 i ma słabszą notę od takiego Hajka, który skoczył 194,5. Przecież to głupota.
(30.01.2010, 16:07)
Jasiek96
Wszystko byłoby dobrze, gdyby na koniec nie zdenerwował mnie Schlierenzauer. Naginają my zasady PŚ, żeby tylko wygrywał. Podwyższają mu noty. A teraz, kiedy obniżyli mu belkę, to dzieciaczek się zdenerwował i pukać w główkę w stronę sędziów. A co to, ich wina, że taki podmuch dostał? Przecież i tak wygrali. Ustawili tą belkę tak nisko, żeby się nie wywalił, powinien im dziękować.
(30.01.2010, 16:05)
Yokichi
te nowe zasady, to jakiś joke... beznajdzieja...
(30.01.2010, 16:05)
RIHU
Myśle, że pokonamy Czechów i powalczymy ze Słowenią o 5 pozycję. Tepes i Pikl nei są rewelacyjni. Rutka i Bachledę stać na lepsze skoki.
(30.01.2010, 15:15)
RIHU
sądzę, że stć nas na wyprzedzenie Czechów i walke ze Słowenią. JUtij Tepes i Primoż Pikl nie są rewelacyjni. Liczę na Rutka i Bachlede:)
(30.01.2010, 15:13)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ: Austriacy triumfują, Polska siódma
PŚ: Austriacy triumfują, Polska siódma

PŚ: Austriacy triumfują, Polska siódma

Kalendarium
Sabirżan Muminow
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich