Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Dzisiejsze zawody w Einsiedeln udowodniły, że testowany system punktacji wymaga jeszcze sporo poprawek. Po skokach na odległość 110 i 105,5 metra triumfował Bjoern Einar Romoeren, mimo że w sumie skakał aż o 8 metrów bliżej niż drugi Daiki Ito. Na najniższym stopniu podium stanął Robert Kranjec. Wspaniały drugi skok oddał Krzysztof Miętus (najlepsza odległość finału), co przesunęło go na dziewiątą lokatę. Punkty do klasyfikacji generalnej LGP zarobili także Adam Małysz, Kamil Stoch, Łukasz Rutkowski i Maciej Kot.

Całą Grand Prix Czterech Narodów wygrał Simon Ammann przed Adamem Małyszem i Denisem Kornilovem. Na tydzień przed zawodami w Zakopanem tak samo wygląda czołówka klasyfikacji generalnej Letniej Grand Prix.

Przy silnym bocznym wietrze zobaczyliśmy na rozbiegu pierwszego znanego zawodnika. Niestety, Andreas Kofler był tylko przedskoczkiem, bowiem nie zdołał wywalczyć awansu do konkursu.

Tak naprawdę konkurs rozpoczął Julian Musiol. Niemiec uzyskał 106,5 metra. Wkrótce lepszy wynik osiągnął Ilja Rosliakov - 108 metrów sprawiło, że Rosjanin wyszedł na prowadzenie.

Nowe zasady pomagają wyrównać szanse zawodników przy zróżnicowanym wietrze. Jednak nie wyeliminują zbyt silnych podmuchów, stwarzających niebezpieczeństwo dla skoczków. Po raz pierwszy podczas dzisiejszego konkursu przekonał się o tym Oleksandr Lasarovych, który trzykrotnie musiał opuszczać belkę startową. Gdy wreszcie Ukrainiec wystartował, doleciał do 104 metra i zajmował w tym momencie trzecią lokatę.

Rosliakova wkrótce wyprzedził jego rodak Dmitri Ipatov, a następnie na czoło tabeli wyszedł Janne Happonen. Fin lądował na 112 metrze i miał niemal osiem punktów przewagi nad Rosjaninem.

Przed skokiem Lukasa Hlavy po raz kolejny obserwowaliśmy wykorzystanie jednego z testowanych przepisów. Jego trener zdecydował bowiem, że zawodnik wystartuje z 11 belki startowej. Dzięki rekompensacie Czech był czwarty, mimo odległości 103,5 metra.

Happonen nie pozostawał długo na prowadzeniu. Już wkrótce wyprzedził go Kenneth Gangnes (112,5 m). Mimo jeszcze lepszej odległości (113,5 m), prowadzenia nie objął Michael Neumayer. Niemiec miał minimalnie lepsze warunki (odjęto mu punkty) i znacznie niższe noty za styl.

Z numerem trzynastym na belce pojawił się Krzysztof Miętus. Cyfry te nie okazały się jednak pechowe - Polak oddał wysoko oceniony (3 x 19, 2 x 18,5 pkt) skok na odległość 112,5 m - w tym momencie był trzeci, z niewielką stratą do wyprzedzających go zawodników! W ślady kolegi z drużyny nie poszedł Maciej Kot - lądował 6,5 metra bliżej, co dawało mu szóstą lokatę.

Kolejnym z reprezentantów Polski na rozbiegu był Kamil Stoch. Mieszkaniec Zębu poleciał daleko, bo aż na 115 metr. Niestety, miał problemy przy lądowaniu, co odbiło się na notach za styl - Polak był drugi ze stratą jednego punktu do Gangnesa. Po jego występie jury zdecydowało o skróceniu rozbiegu do 11 belki.

Norwega na prowadzeniu zmienił dopiero Noriaki Kasai. Japończyk poleciał daleko (113,5 m) i otrzymał wysokie noty za styl, ponadto dodano mu punkty za słabsze warunki - jego przewaga wynosiła więc osiem punktów.

Przedostatni z naszych reprezentantów, Łukasz Rutkowski, uzyskał 103,5 metra. Dziewiąta pozycja oznaczała, że dwóch zawodników musiało skoczyć słabiej od niego, aby awansował do finałowej serii. I tak się stało - na 100 metrze lądował Georg Spaeth, a 5,5 metra dalej Andreas Kuettel. Szwajcar miał pewne problemy w locie (wydawało się nawet, że macha publiczności, chociaż w rzeczywistości to była reakcja na podmuch wiatru) i stracił szanse na punkty.

Bardzo zadowolony ze swojego występu był Jernej Damjan. Nic dziwnego - 115,5 metra i trzy "19" za styl oznaczało pierwsze miejsce. Po jego skoku jury obniżyło belkę do 10 pozycji.

Przez dłuższy czas nie mieliśmy zmian na czołowych miejscach. Do czasu, aż w powietrzu znalazł się Daiki Ito. Japończyk uzyskał 111,5 metra i był trzeci. Po chwili mieliśmy kolejną zmianę - Bjoern Einar Romoeren lądował co prawda tylko na 110 metrze, ale rekompensata dała mu prowadzenie!

Czołówka nie zmieniła się już prawie do końca. Denis Kornilov uzyskał 112 metrów (piąte miejsce), Adam Małysz tylko 106 metrów (dopiero czternasty, ku wielkiej złości zawodnika). Świetnym występem popisał się po raz kolejny Simon Ammann - 115,5 metra przy wysokich notach za styl dawało mu jednak tylko piąte miejsce.

Wyniki I serii

zawodnik

odl. 1pkt
1

Björn Einar Romören (Norwegia)

110.0
129.8
2

Jernej Damjan (Słowenia)

115.5
128.8
3

Noriaki Kasai (Japonia)

113.5
127.2
4

Robert Kranjec (Słowenia)

112.5
126.8
5

Simon Ammann (Szwajcaria)

115.5
125.7
6

Denis Kornilov (Rosja)

112.0
125.2
7

Daiki Ito (Japonia)

111.5
125.1
8

Harri Olli (Finlandia)

111.0
124.0
9

Tom Hilde (Norwegia)

109.5
122.1
10

Roman Koudelka (Czechy)

110.5
121.4
11

Kenneth Gangnes (Norwegia)

112.5
119.2
12

Fumihisa Yumoto (Japonia)

108.0
118.6
13

Kamil Stoch (Polska)

115.0
118.2
14

David Zauner (Austria)

110.5
117.9
15

Adam Małysz (Polska)

106.0
117.7
16

Anders Jacobsen (Norwegia)

104.5
117.2
17

Janne Happonen (Finlandia)

112.0
117.0
18

Primoz Pikl (Słowenia)

112.0
116.8
19

Krzysztof Miętus (Polska)

112.5
116.1
20

Sebastian Colloredo (Włochy)

106.5
115.5
21

Pavel Karelin (Rosja)

110.5
115.3
22

Michael Neumayer (Niemcy)

113.5
114.2
23

Emmanuel Chedal (Francja)

104.5
113.8

Mitja Meznar (Słowenia)

105.5
113.8
25

Jakub Janda (Czechy)

111.0
112.8
26

Łukasz Rutkowski (Polska)

103.5
111.2
27

Martin Schmitt (Niemcy)

106.0
109.8
28

Nicholas Alexander (USA)

104.5
109.7
29

Dimitry Ipatov (Rosja)

108.5
109.4
30

Maciej Kot (Polska)

107.0
108.4
       
31

Lukas Mueller (Austria)

101.5
107.9
32

Sami Niemi (Finlandia)

107.0
107.6
33

Kalle Keituri (Finlandia)

104.5
107.1
34

Manuel Fettner (Austria)

102.0
106.8
35

Ilja Rosliakov (Rosja)

108.0
106.4
36

Hyun Ki Kim (Korea Pd.)

108.0
106.2
37

Andreas Wank (Niemcy)

103.5
104.6
38

Lukas Hlava (Czechy)

103.5
104.4
39

Takanobu Okabe (Japonia)

107.0
103.9
40

Julian Musiol (Niemcy)

106.5
101.5
41

Martin Cikl (Czechy)

100.0
100.9
42

Andreas Küttel (Szwajcaria)

105.5
100.1

Oleksander Lasarovich (Ukraina)

104.0
100.1
44

Markus Eggenhofer (Austria)

104.5
99.5

Anders Bardal (Norwegia)

102.0
99.5
46

Taku Takeuchi (Japonia)

99.5
98.0
47

Vegard Sklett (Norwegia)

102.5
97.6
48

Georg Späth (Niemcy)

100.0
97.4
49

Severin Freund (Niemcy)

101.0
93.3
50

Michael Uhrmann (Niemcy)

94.5
89.8
51

Heung Chul Choi (Korea Pd.)

99.5
86.7

Drugą serię rozpoczął Maciej Kot. Polak oddał niezły skok na odległość 107,5 metra i mógł mieć nadzieję na niewielki awans. I rzeczywiście, Dmitri Ipatov lądował dużo bliżej i znalazł się za Polakiem.

Kot nie prowadził niestety długo. Wkrótce w tym samym miejscu lądowali Nicholas Alexander i Martin Schmitt, a przewaga po pierwszej serii pozwoliła im na objęcie prowadzenia.

Kolejnym reprezentantem naszego kraju, jakiego zobaczyliśmy na rozbiegu, był Łukasz Rutkowski. Zakopiańczyk poleciał daleko - 110 metrów dawało mu prowadzenie, z którego nie zepchnęli go Jakub Janda, Mitja Meznar i Emmanuel Chedal.

Ten stan nie mógł niestety trwać wiecznie. Polaka na pierwszym miejscu zmienił Michael Neumayer, który uzyskał 112 metrów, a następnie tuż za Niemcem znaleźli się także Pavel Karelin (107 m) i Sebastian Colloredo (108,5 m).

Ze świetnej strony pokazał się Krzysztof Miętus. Polak doleciał aż do 114 metra, dzięki czemu znalazł się na szczycie tabeli! Wysoka nota punktowa dawała mu duże szanse na spory awans w klasyfikacji. Tym bardziej, że za Miętusem plasowali się Primoż Pikl (106,5 m), Janne Happonen (105,5 m), Anders Jacobsen (107,5 m) i - co ciekawe - Adam Małysz (107 m). Mimo słabszej odległości "Orzeł z Wisły" był drugi. Mieliśmy więc dwóch naszych reprezentantów na prowadzeniu! Niestety, nie dołączył do nich Kamil Stoch. 106 metrów dawało mu tylko szóste miejsce.

Kolejni zawodnicy psuli swoje skoki, a Polacy awansowali. Do czasu, aż na rozbiegu zobaczyliśmy Romana Koudelkę. Reprezentant naszych południowych sąsiadów uzyskał 109,5 metra - pierwsze miejsce. Jeszcze dalej (112,5 m) poleciał Tom Hilde - i to Norweg był kolejnym liderem.

Polaków rozdzielił Harri Olli. 105 metrów oznaczało jednak, że znalazł się za Krzysztofem Miętusem. Polak był więc już pewien miejsca w czołowej dziesiątce!

Zawodnicy w czołówce zmieniali się bardzo szybko. Najpierw Daiki Ito wyszedł na prowadzenie skokiem na odległość 112 metrów, po chwili w tym samym miejscu lądował Denis Kornilov (drugie miejsce). Licznie zgromadzeni pod skocznią kibice liczyli, że świetnie pokaże się Simon Ammann. Niestety, szwajcar nie wytrzymał ogromnej presji i uzyskał tylko 104,5 metra - w tej chwili był dopiero piąty!

Kolejne skoki również były krótkie. Robert Kranjec uzyskał 104 m, Noriaki Kasai - 103,5 m, a Jernej Damjan - zaledwie 95,5 metra. Na rozbiegu pozostał już tylko Bjoern Einar Romoeren. Norweg wytrzymał presję, a odległość 105,5 metra dała mu pierwsze od dawna zwycięstwo!

Wyniki końcowe

zawodnik

odl. 1odl. 2pkt
1

Björn Einar Romören (Norwegia)

110.0
105.5
246.1
2

Daiki Ito (Japonia)

111.5
112.0
245.7
3

Robert Kranjec (Słowenia)

112.5
104.0
242.1
4

Denis Kornilov (Rosja)

112.0
112.0
241.4
5

Noriaki Kasai (Japonia)

113.5
103.5
240.5
6

Tom Hilde (Norwegia)

109.5
112.5
238.9
7

Roman Koudelka (Czechy)

110.5
109.5
235.2
8

Simon Ammann (Szwajcaria)

115.5
104.5
234.9
9

Krzysztof Miętus (Polska)

112.5
114.0
234.5
10

Harri Olli (Finlandia)

111.0
105.0
233.9
11

Adam Małysz (Polska)

106.0
107.0
231.4
12

Fumihisa Yumoto (Japonia)

108.0
109.0
229.3
13

Anders Jacobsen (Norwegia)

104.5
107.5
227.5
14

Michael Neumayer (Niemcy)

113.5
112.0
225.8
15

Sebastian Colloredo (Włochy)

106.5
108.5
225.6
16

Kamil Stoch (Polska)

115.0
106.0
224.0

Janne Happonen (Finlandia)

112.0
105.5
224.0
18

Kenneth Gangnes (Norwegia)

112.5
103.5
223.1
19

Jernej Damjan (Słowenia)

115.5
95.5
222.6
20

David Zauner (Austria)

110.5
102.0
221.6
21

Pavel Karelin (Rosja)

110.5
107.0
221.0
22

Łukasz Rutkowski (Polska)

103.5
110.0
220.9
23

Mitja Meznar (Słowenia)

105.5
109.0
220.4
24

Martin Schmitt (Niemcy)

106.0
107.5
220.2
25

Jakub Janda (Czechy)

111.0
107.0
219.9
26

Primoz Pikl (Słowenia)

112.0
106.5
218.9
27

Nicholas Alexander (USA)

104.5
107.5
218.7
28

Maciej Kot (Polska)

107.0
107.5
214.7
29

Emmanuel Chedal (Francja)

104.5
96.5
209.3
30

Dimitry Ipatov (Rosja)

108.5
100.0
200.4
         
31

Lukas Mueller (Austria)

101.5
107.9
32

Sami Niemi (Finlandia)

107.0
107.6
33

Kalle Keituri (Finlandia)

104.5
107.1
34

Manuel Fettner (Austria)

102.0
106.8
35

Ilja Rosliakov (Rosja)

108.0
106.4
36

Hyun Ki Kim (Korea Pd.)

108.0
106.2
37

Andreas Wank (Niemcy)

103.5
104.6
38

Lukas Hlava (Czechy)

103.5
104.4
39

Takanobu Okabe (Japonia)

107.0
103.9
40

Julian Musiol (Niemcy)

106.5
101.5
41

Martin Cikl (Czechy)

100.0
100.9
42

Andreas Küttel (Szwajcaria)

105.5
100.1

Oleksander Lasarovich (Ukraina)

104.0
100.1
44

Markus Eggenhofer (Austria)

104.5
99.5

Anders Bardal (Norwegia)

102.0
99.5
46

Taku Takeuchi (Japonia)

99.5
98.0
47

Vegard Sklett (Norwegia)

102.5
97.6
48

Georg Späth (Niemcy)

100.0
97.4
49

Severin Freund (Niemcy)

101.0
93.3
50

Michael Uhrmann (Niemcy)

94.5
89.8
51

Heung Chul Choi (Korea Pd.)

99.5
86.7

klasyfikacja generalna Letniej Grand Prix »
klasyfikacja generalna Grand Prix 4 Narodów »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »

Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« sierpień 2009 - wszystkie artykuły
Komentarze
necik
Bez sensu takie ocenianie <zal.pl>
(20.08.2009, 22:21)
Zak
Czy redakcja będzie na Letnim GP w Zakopcu?

Bardzo proszę o odpowiedź
(20.08.2009, 20:11)
fan skoków
@borysek
Tylko mnie to utwierdza, gdyż nowy system przewrócił tabelę do góry nogami.
(19.08.2009, 20:43)
borysek
@hej
nie zawsze tak jest przypomnij sobie kilka konkursów w których obniżano belke przed pierwsą dziesiątką (czasami wcześniej) bo istniało ryzyko że najlepsi ,,przeskoczą" skocznię
(18.08.2009, 15:04)
hej
@borysek
Gdyby nie nowe zasady, to złych puszczanoby przy wietrze w plecy jednego po drugim a dla dobrych czekanoby na wiatr pod narty. W efekcie odległości byłyby kompletnie inne. Ale i tak na nowym systemie najwięcej zyskują skoczkowie poniżej 170 cm wzrostu.Za duzo punktów jest za wiatr w plecy i za duza za obnizenie belki.
(18.08.2009, 13:20)
borysek
Co powiecie o tym:
Klasyfikacjageneraln a wyglądała by następująco, gdyby liczyła się tylko odległość(+zyskał na systemie,-stracił na systemie), nie uwzględniłem żadnych not ani dodatkowych punktów:
1.Olli......... ..235.....(-91)
2.Amman.. ..215..(+117)
3.Kornilov. ..175....(+11)
4.Hilde... .....171.....(-69)
5.Mał ysz....159.....(+65)
6.Ro moren.138.....(+23)
7.Kra njec...132.....(+39)
8.Ja cobsen127.......(-3)
9.It o............122.....(+13)
10.Koudelka118....(+23)
11.Miętus...100......(-71)12.Chedal....83........(-2 )
13.Neumayer80.....(-62)
14.Zauner...72.......(-1 5)
15.Stoch.....70....... (-41)
.....Yumoto..70.... .....(-3)
17.Mueller...69 ........(+9)
18.Meznar..5 8.......(-17)
19.Kasai... ..52......(+15)
20.Pikl.. .......51.......(-17)
... .Colloredo51......(+14)
2 2.Karelin...46.......(-20)
23.Rutkowski45......(-9)
24.Schmitt..42.........(-5)< br>25.Takeuchi41......(+24)< br>26.Damjan..40.........(+5 )
27.Janda....39........( -22)
28.Kuettel...34..... .....(-5)
29.Tochimoto32. .......(-4)
.....Uhrmann3 2..........(-5)
31.Keitur i....30..........(-5)
32. Fettner...29.........(+6)
33.Morgenstern28...(-5)
34.Aleksander27.....(-7)
35.Cikl.........25.......(+17)
36.Happonen24........(-9 )
37.Speath...18.......(+ 10)
38.Wank.....16....... ..(+7)
39.Gangnes15...... ...(-2)
40.Kot.........12 .........(-6)
.....Okabe. ...12.........(-2)
42.Nie mi........8.........(-4)
43.Kofler.......6......(-\+0)< br>44.Vasilliev...5......... (+6)
.....Bachleda.5..... ....(+5)
46.Freund.....3. ........(-1)
47.Ipatov... ....2.........(-1)
48.Zmo ray.....1........(+1)
... ..Zhaparov..1......(-\+0)


Uwaga!!!
Nie wszystkie wyniki byłyby akie jak w mojej tabeli gdyż nie wszyscy z pierwszą odległością zakwalifikowaliby się do drugiej serii!

Rada dla przeciwników systemu: Porównajcie tę tabelę z rzeczywistą klasyfikacją. Wnioski piszcie w komentarzach .


(18.08.2009, 12:31)
Evanna
Właśnie. Po tym poznaje się dobrychzawodników- nie tylko że mają dobre warunki tylko że potrafią je wykorzystać albo walczyć ze złymi. Budowanie skoczni w hali? To by już było kompletne dno, ale chyba Pan Hofer powoli do tego dąży. Mam nadzieję,że tych punktów nie wprowadzą jednak w przyszłym sezonie...
(18.08.2009, 11:12)
cobra11
@alfons6669
Właśnie, warunki trzeba jeszcze umiec wykorzystac
(18.08.2009, 10:43)
alfons6669
@cobra11
Jestem bardzo sceptycznie nastawiony do tych nowych przepisów. A mówisz, że trzeba zapobiec temu, żeby jakiś patałach nie wygrał MŚ bo dostanie wiatr w plecy, a na starych przepisach ktoś może wygrać bo dostał wiaterek pod narty. Otóż między innymi dlatego nie mam wyrobionego zdania co do przepisów.
(18.08.2009, 09:48)
fan skoków
@Jaro
W perspektywie mamy też że zawodnik może pobić rekord skoczni i nie wejść do "30". Taki Urbanc który chyba z 2 metry bliżej od rekordu skoczni wylądował to zasłużył jak najbardziej zasłużył na to żeby mieć punkty i to nie 1, ani nawet 32. Miał fuksa to fakt, ale jednak skoczył najdalej, wykorzystał warunki. tak samo jak z tym Kanadyjczykiem, który zasłużył na wejście do konkursu w Hinterzarrten.
(18.08.2009, 09:03)
cobra11
Od dawna skakano wg normalnego stylu oceniani i było dobrze. Jak sama nazwa mówi SKOKI - wygrywa ten kto skoczy najdalej. To tak samo jakby np. w MŚ w pływaniu nie wygrał ten kto dopłynie pierwszy bo nie ładnie "machał rękami". Przecież raczej się niezdarzy, aby na wszystkich skoczniach narciarskich PŚ zawsze wiało. Niektóre konkursy są bezwietrzne. Ale można to przewidziec. Dlaczego FIS się dziwi że np. na skoczni w Kuusamo wieje jak taka sutuacja powtarza się prawie co rok. Może są inne sposoby na bezpieczniejsze skoki. Budowanie jeszcze lepszych urządzeń do pomiaru wiatru, tak aby dokładniej przewidziec pogodę, organizowanie konkursów na skoczniach mało narażonych na wiatr, może czas wrócic na K-90, budowanie jeszcze większych siatek przeciw wiatrowych, albo skoczni zadaszonych. Skoro są plany aby wybudowac taką halę to dlaczego by nie postawic wielachnej ściany na buku skoczni na całej długości, a nie małej siateczki. Z resztą to nie ja powinienem o tym myślec. Od czego mają głowy organizatorzy ?
(18.08.2009, 09:02)
Benny
@hyy

składy są na tzn.com.pl (ale niewiem czy to są prawdziwe składy)

a z niemiec będą :
Uhrmann
Speath
Neumayer
Freund
Mu siol
Wank
Ulmer
(18.08.2009, 00:17)
hyy
mam pytanie nie na temat
czy ktos zna sklady na zakopiec??
jakie druzyny beda??
glownie mi o niemcow chodzi.
dziekiii
(17.08.2009, 23:28)
Jaro
@fan skoków
Do sprawiedliwości potrzeba dwóch rzeczy:
1. Skoków w hali (co całkowicie wyeliminuje wpływ pogody) i
2. Zrezygnowania z ocen za styl. Zamiast tego niech będą pomiary odległości co do centymetra. Ewentualne minusy za podparcie i upadek. Reszta bez znaczenia: możesz lądować z telemarkiem albo na dwie nogi, możesz machać rękoma, latać stylem klasycznym lub V - jak ci wygodnie.
Piękna i nierealna wizja. Zamiast tego mamy, jak sam wspomniałeś, perspektywę zwycięstwa na mamucie po oddaniu skoku na bulę. Czy rzeczywiście o to chodziło?
(17.08.2009, 22:00)
fan skoków
Pomysł nie był tak bardzo zły, ale czy to jest sens na siłę sport robić sprawiedliwy? O to moje wątpliwości:
1.W zwykłym konkursie jeszcze w miarę się nic dzieje. Ale co będzie jeśli będziemy mieć konkurs ala: Willingen 2003, Kuusamo 2003 itp. Kiedy to wiatr co chwilę się zmieniał. Czy Hannawald by wygrał.Co zrobić zzawodnikiem któremu się w skoku zmieniały warunki, jak zrobić żeby było sprawiedliwie, a nie było większej niesprawiedliwości?? A więc w tej sytuacji system się nie sprawdzi raczej.
2. Czym więcej wzorów, dodatkowych zewnętrznych czynników wpływających na wynik np. sędziowie tym większa możliwość manipulacji. Zwłaszcza że warunki znają jedynie sędziowie, którzy stają się w tym momencie takim góru i tylko oni znają dokładny pomiar wiatru w ten sposób dostają kolejny atut do ręki w ustawianiu wyników.
3.Będzie mniej rekordów skoczni, gdyż zawodnik będzie wolał skrócić rozbieg i wylądować ładnie z minusowymi punktami za wiatr, niż skoczyć daleko i stracić dodatkowo punkty za np. podpórkę. Coś w rodzaju przypadku Stocha.
4.Co z zawodnikiem, który dostanie nagle silny wiatr boczny i spadnie na bulę, a na dole skoczni miał fajne warunki, gdyby tam doleciał.
5.Najgorsze jest to że nowe zasady powodują, że teoretycznie że zawodnik może skoczyć 96 metrów na mamucie i może wygrać. Ciekaw jestem kiedy doczekamy się takiego paradoksu.
6.Co jest gorsze nierówne warunki atfosmeryczne czy sztuczne tworzenie iluzji sprawiedliwych wyników??
To tyle.
(17.08.2009, 21:30)
borysek
@cobra11
dobry pomysł z tą petycją najlepiej wysłać ją Hoferowi na e-maila !!!
(17.08.2009, 20:24)
cobra11
Tak. Nowe zasady są idiotyczne. Tak już uważałem jak po raz pierwszy o nich usłyszałem. Ale to dopiero początek waszych rozczarowań. Wyobraźcie sobie PŚ, MŚ lub IO w takich zasadach. Teraz w LGP gdy nie chodzi o tak wysoką stawkę już jesteście obużeni jak ja a co będzie gdy np. MŚ w lotach w Planicy wygra jakich patałach tylko dlatego że dostał wiaterek w plecy!!! My, kibice musimy jakoś temu zaradzic, aby to nie poszło dalej. Przecież od zawsze się mówi że w skokach jest potrzebne szczęście. Skoki to głownie kibice. Złóżmy jakąś petycje do FIS, albo głosowanie w necie, aby FIS mogło zobaczyc ile jest przeciwnym tym nowym zasadą. Gwarantuje że za "nie dopuszczeniem" do PŚ nowych zasad podpisał by się nie jeden skoczek. KIBICE SKOKÓW NARCIARSKICH ŁĄCZCIE SIĘ !!!
(17.08.2009, 19:39)
paula
@ Cobra
w zeszłym roku by nie wygrał
te nowe zasady sa do niczego
(17.08.2009, 19:22)
asd
tepe zasady. skoki straca na tym wiele..
(17.08.2009, 11:05)
cobra11
Nareszcie Bjorn ! Długo czekałem na ten moment. Mistrzostwa Świata w lotach w Planicy i nowy rekord świata są w twoim zasięgu. Dobrze się zapowiada !!!
(17.08.2009, 10:03)
mlodyjot
no a kto oddał łącznie najdłuższe skoki ? Miętus... gdyby nie te nowe zasady, to on zostałby zwycięzcą zawodów, bo dostawał bardzo wysokie noty hehehe pozdro ;d
(17.08.2009, 00:56)
fan skoków
Te nowe zasady to tak jakby w ujeżdżeniu poza notami sędziowskimi liczyło się kto jakiego ma konia, a piękno sportu, możliwość sensacyjnego zwycięzcy by było niemożliwe.Słabi którzy wiedząc że są bez szans i nie mogą liczyć na szczęście byliby bez szans.
Tak samo w skokach, po co mają trenować: Estończycy, Holendrzy, Białorusini, Brytyjczycy (nie wiem czy jacyś trenują) czy Turcy.
Jedynym sensownym rozwiązaniem są zmiany belki. Ale ja się pytam czy p.Hofer pomyślał o tym, że teraz zawodnicy będą się bać bić rekordy skoczni, bo po co skoro nie dość że stracą za wiatr pod narty, to stracą za styl bo lądowali daleko i nie mogli dobrze ustać?? Więc rekordziście pozostanie jedynie rekord.
(16.08.2009, 22:25)
bedi
Miętus łącznie skoczył dajlej niż Romoeren:D
(16.08.2009, 21:29)
borysek
@przeciwnik
Hofer jest zdolny do wszystkiego także kto wie , czy za kilka lat nie wniesie nowej innowacji w stylu ,, lżejsi zawodnicy skaczą dalej , także każdemu skoczkowi cięższemu od najlżejszego w stawce dodany zostanie 1,2 pkt za kilogram, nie można również zapominać o kolorze skóry gdyż wiadomo że murzyni mają mniejszy talent do skakania także każdemu zawodnikowi ciemniejszemu od najbledszego w stawce będą dodawane punkty, za każdy odcień skóry będą doliczane dodatki punktowe według obliczeń sędziów - wiadomo nikogo nie można krzywdzić ,to nie wina wysokiego że taki się urodził, jeżeli chce rywalizować z najlepszymi trzeba dać mu tę szansę"
(16.08.2009, 21:29)
przeciwnik
Ja jestem przeciwnikiem tej innowacji. To tak jakby w biegu na 100 metrów po tym jak zawodnicy przybiegną na metę w danej kolejnosci. Potem czekamy na pomiary wiatru na każdym z torów z uwzględnieniem tego, że tory 4 i 5 dają lepszy przegląd przeciwnika (-0,1 sec), odjąć masa ciała zawodnika podzielona przez wzrost i kolor skóry, bo wiadomo, że czarnoskórzy mają lepsze predyspozycje....
(16.08.2009, 19:50)
Dyskietka
Romörenowi dzisiaj pomógł wiatr, który był dla niego zły, ale powaliło trochę sędziów, bo jak "boryskowi" wyszło, że za odległość by miał 18. miejsce, a wygrał konkurs to gdzie tu emocje? Zwycięzca skacze sobie słabe skoki i nagle zdziwienie, bo 1. miejsce, zaś jak nasz Krzysiek Miętus skacze najlepiej ze wszystkich cieszymy się, a tu rozczarowanie, kiedy to zajmuje 9. miejsce. Gratki ode mnie dla Krzysztofa, gdyż szczerze mówiąc to nie wierzyłem, że on do 2. serii wejdzie, a tu proszę najlepsze skoki oddał :D
(16.08.2009, 19:46)
borysek
krwisty, jeśl chodzi o belke to ten pomysł wydaje mi się bardzo dobry, jednak nie powinno się go nadużywać,
bo przesadnością jest zmienianie belki po każdym dłuższym skoku
mógłby być używany tylko w takiej sytuacji jak zostało kilku-kilkunastu skoczków a warunki diametralnie się zmieniły lub wysokość belki zaczyna zagrażać zdrowiu skoczków
(16.08.2009, 19:16)
krwisty
Ja zacznę swój wywód tak:
Sprawiedliwości nigdy w skokach nie było i tym bardziej teraz nowy system daje nam tylko jej iluzję.
Już kiedyś, gdy wprowadzono noty za styl wmawiano skoczkom, że to dla ich bezpieczeństwa, by liczyła się nie tylko odległość ale i "uroda skoku".Dobra, zaakceptowano to jakoś i się przyjęło.Przez co sędziowie mieli w ręku już atut do nadużyć. Mogli obniżyć lub podwyższyć notę za styl.
Rozlegały się wtenczas głosy o dominującej roli sędziów i ich punktacji a nie dominacji długości skoku.
Co mamy dziś?Otóż skoki przez te dziesięciolecia ewoluowały bardzo.Pojawiły się komputery, pomiary wiatru, zmiany kombinezonów, nart, stylu skakania. Lecz dalej nie dało się okiełznać kaprysów pogody.
Wtem niedawno FIS z panem H. na czele wpadli na "świetny pomysł przeliczników" I tu zaczęły się takie jaja jakie widzimy w ostatnich konkursach. Nie długość skoku i nawet jego styl, co pierwotnie powinno być najważniejsze, lecz dziwne wzory i zabawa z wiatrem decydują o wygranej.
Skoki narciarskie zostały pozbawione emocji i radości oglądania.FIS i Hofer oczywiście są dumni z siebie.Tylko jakoś sondy na wielu portalach pokazują, że większość z tysięcy kibiców głosuje na "NIE" dla tego systemu.Parę procent nie ma zdania, a tylko garstka jest za.
Komentatorzy coraz śmielej mówią o niedoskonałości nowych zmian.Skoczkowie są rozdarci i jedni są za, inni nie. Skoro tylu ludzi mówi nie, to co zrobi Hofer zimą?
Ciekawi mnie też zdanie samego Włodzimierza Szaranowicza i jemu podobnych komentatorów którzy potrafią stwarzać emocje w czasie komentowania (oprócz Chruścickiego hehe).Przecie taki Włodzimierz na tym właśnie bazował, na emocjach, na szale radości lub smutku po każdym ważnym skoku.Kibice też mogli od razu skakać pod sufit z nerwów lub euforii szczęścia.
Z tego zostaliśmy przez FIS okradzeni.Bardzo mnie ciekawi jak teraz Szaranowicz będzie komentował skoki?Bez krzyków, bez weny, bez tego "leć ,leć pozłoto,taaaak kochamy cię" itp. przecież teraz to po ważnym dalekim skoku jest cisza i oczekiwanie na egzekucję w postaci not za .Czekają skoczkowie, komentatorzy i kibice.
System jaki jest każdy widzi i właśnie w tych zmiennych warunkach coraz gorzej się sprawdza.Gdy przyjdzie zima i dojdzie śnieg, mróz, deszcz oraz większy wiatr, system zostanie wywalony na łopatki i wróci na tarczy do Hoferowej szuflady . Wtedy było niesprawiedliwie i rządził wiatr, a teraz jest to samo i też najbardziej rządzi wiatr.Zmieniono tylko zapatrywanie się na wiatr i zaczęto go nieudolnie przeliczać.Szafowanie belkami jak się chce, uważam też za pomysł poroniony.Zrobiły się z tego narciarskie szachy.Podoba wam się to?Mnie osobiście nie! Hofer nie wmówi tysiącom kibiców, że tak jest lepiej i sprawiedliwiej okradając sport z emocji.A dając w zamian iluzję sprawiedliwości.Przecież kibice nie są ślepi Jedyną alternatywą na sprawiedliwą rywalizację są dachy na skoczniach czy się to komuś podoba, czy nie?
Hofer nie chcesz dachów?To łapy precz od grzebania przy skokach.Zostaw tak jak było i kropka.
(16.08.2009, 17:57)
borysek
gdyby liczyła się tylko odległość to wyniki drugiej serii były by następujące(miejsce w rzeczywistości):

1 .Miętus 226,5 9
2.Neumayer 225,5 14
3.Kornilov 224 4
4.Ito 223,5 2
5.Hilde 222 6
6.Stoch 221 16
7.Koudelka 220 7
.Ammann 220 8
9.Pikl 218,5 26
10.Janda 218 25
11.Happonen 217,5 16
.Karelin 217,5 21
13.Kasai 217 5
.Yumoto 217 12
15.Kranjec 216,5 3
16.Olli 216 10
.Gangnes 216 17
18.Romooren 215,5 1!!!
19Colloredo 215 15
20.Meznar 214,5 23
.Kot 214,5 28
22.Rutkowski 213,5 22
.Schmitt 213,5 24
24.Małysz 213 11
25.Zauner 212,5 20
26.Jacobsen 212 13
.Aleksander 212 27
28.Damjan 211 19
29.Ipatov 208,5 30
30.Chedal 201 29

UWAGA!
1. Nie liczą się noty ani punkty za wiatr i belkę
2. Mogą być pomyłki

Wniosek: zmienny jest ten wiatr...
ps: Belka też...
(16.08.2009, 17:07)
Paweł Stawowczyk
Romoeren, Ito, Kranjec i Kornilov skakali z tych samych belek, czyli tylko i wyłącznie siła wiatru zadecydowała.

Romoeren - 215,5 m (noty 111)
Ito - 223,5 m (112,5)
Kranjec - 216,5 m (109,5)
Kornilov - 224 m (113,5)

czyli de facto powinien wygrać Kornilov a nie Ito.

Krzysztof Miętus skakał z 12 i 11 belki.
(16.08.2009, 16:31)
wader
Może i idea sama w sobie jest słuszna, w końcu o to też chodzi żeby było sprawiedliwie. Ale to nie zmienia faktu, że w OBECNEJ POSTACI SYSTEM TEN SIĘ NIE SPRAWDZIŁ i JEST NIE DO PRZYJĘCIA
(16.08.2009, 16:30)
borysek
myślę że jak Hofer wprowadzi punktacje za wiatr na igrzyska to ludzie go zlinczują

co do punktów za belke nie mam zastrzeżeń
owszem zmiany powinno się wprowadzać ale stopniowo, a nie wszystko na raz
ps:WIELKIE BRAWA dla Mietusa
(16.08.2009, 16:28)
Bartt
A poza tym, sam pomysł nie jest zły, ale powinno się jednak powtórnie przenalizować czy te przeliczniki są aby napewno sprawiedliwe i oddają rzeczywiste różnice, jakie wynikają ze zmienności wiatru czy belki. No i samo zastosowanie - powinno się przemyśleć, czy opłaca się tak często stosować te przeliczniki, czy też dopiero przy ekstremalnie różnych warunkach dla różnych zawodników. Belki w trakcie konkursu powinno się zmieniać tylko w ostateczności, a nie jak to było w Hinterzarten, że zmieniana ją co skok... Itp itd...
(16.08.2009, 16:23)
Wiki
Graulacje dla Miętusa !
(16.08.2009, 16:21)
wader
Przecież w drugiej serii skakali z tej samej belki chyba wszyscy. A poza tym to premie za niższą belkę są zdecydowanie za duże! O wietrze nie wspominam nawet ... w ogóle ten system jest do BANI, a ten konkurs uwidocznił jego wszystkie mankamenty :/
(16.08.2009, 16:18)
Bartt
Romoeren 110 i 105.5 - 1 miejsce
Pikl - 112 i 107.5 - 27 miejsce!!!

A powinien wygrać oczywiście Miętus...

Inna sprawa że Małysz byłby daleko w 3 dziesiątce
(16.08.2009, 16:16)
Ayana
Pewnie zdaniem Hofera to najsprawiedliwsze zwycięstwo, jakie może być... Może coś w tym jest, ale w takim razie oglądanie zawodów nie ma sensu (chyba że z kalkulatorem w łapie). Widzieliście jak ludzie się cieszyli, gdy w pierwszej serii Ammann skoczył? A potem jak spadł na 5. jak śmiał się jego trener? To żart... Takie skoki mi się nie podobają. Nie chce mi się nawet tego oglądać, skoro odległość nie jest przepustką do zwycięstwa.
(16.08.2009, 16:16)
Paweł Stawowczyk
pamiętajcie jednak o belkach! Co nie zmienia faktu, że wygrana Romoerena jest wg mnie naciągana
(16.08.2009, 16:14)
minmaz
Punktacja do bani !!!
(16.08.2009, 16:13)
Artik96
Neumayer skoczył 113.5m. i 112.0m.
Jacobsen skoczył 104.5m. i 107.5m. i mimo tego miał ponad 2 punktową przewagę.

Czy to jest rywalizacja? :|
(16.08.2009, 16:04)
wader
To jest pomylone.MIĘSTUS powinien wygrać, skoczył o 11m dalej od Roomorena, a skończył na 9 miejscu. ten system jest poroniony :/
(16.08.2009, 15:58)
Kibol
Ta... Zgadzam się, te nowe zasady punktacyjne są do bani... ://
(16.08.2009, 15:47)
Martuśka
Stoch skoczył 9 metrów dalej, a notę ma tylko 0,5 pkt lepszą, wygrał Bjoern, który miał tylko 110 m - WITAJCIE W ŚWIECIE ABSURDU
(16.08.2009, 15:45)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
LGP: Romoeren sensacyjnym zwycięzcą, świetny Miętus
LGP: Romoeren sensacyjnym zwycięzcą, świetny Miętus

LGP: Romoeren sensacyjnym zwycięzcą, świetny Miętus

Kalendarium
Gerald Wambacher
Dziś urodziny obchodzą:
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich