Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Wiele zabawy mieli kibice i... sędziowie podczas pierwszego indywidualnego konkursu Letniej Grand Prix 2009. Pierwsi mogli obserwować kilka bardzo dalekich skoków, ze zwycięskimi 110 metrami Simona Ammanna w drugiej serii na czele. Drudzy wreszcie mogli dać upust swoim fantazjom o częstych zmianach belki startowej - tym razem bez konsekwencji w postaci rozpoczynania serii od nowa. Wszystko to za sprawą testowanych regulacji, pozwalających na uwzględnianie w wynikach siły wiatru i zmiany belki. Trudno określić, czy nowe zasady są sprawiedliwe; pewne jest, że nie jest łatwo zrozumieć przebieg zawodów...

Konkurs rozpoczął zawodnik, do którego nie przyzwyczailiśmy się w tak wczesnej fazie rywalizacji. Był to reprezentant gospodarzy Georg Spaeth - Niemiec o metr przekroczył linię punktu K, a jego wyniku nie mogło poprawić wielu kolejnych skoczków.

Lepszy nie był także Marcin Bachleda. Skaczący z numerem dwunastym Polak uzyskał 92 metry, co dawało mu w tym momencie czwartą lokatę.

Spaetha na prowadzeniu zmienił dopiero szesnasty na liście startowej Manuel Fettner. Lądował co prawda metr bliżej, jednak wyrównanie punktów ze względu na wiatr pozwoliło mu na objęcie prowadzenia. Nie na długo, bowiem wkrótce Martin Cikl uzyskał 95,5 metra - i to on był nowym liderem. Do czołówki skokiem na odległość 95 metrów wbił się jeszcze Taku Takeuchi.

Po skokach trzydziestu zawodników widzieliśmy kolejny eksperyment sędziów - zdecydowano się na podniesienie belki z pozycji 16 do 18, co wiązało się oczywiście z odejmowaniem punktów kolejnym skoczkom. Wśród nich znalazł się Kamil Stoch, któremu odległość 95,5 metra dawała dopiero siódmą lokatę.

Lepsze odległości uzyskali Denis Kornilov i Daiki Ito. Uzyskali odpowiednio 100,5 i 101 metrów - ostatecznie Japończyk był 0,1 punktu przed Rosjaninem.

Małym przerywnikiem w konkursie był upadek Fumihisy Yumoto, na szczęście skoczkowi z Japonii nic się nie stało, a zawody były kontynuowane bez przeszkód.

Kolejnym liderem konkursu został przewodzący w Pucharze Kontynentalnym Robert Kranjec. Słoweniec poleciał na odległość 102,5 m (półtora metra dalej niż Ito) i objął prowadzenie, ale zaledwie 0,1 punktu przed Japończykiem.

Mimo słabszej odległości (100,5 metra) na prowadzenie zdołał wyjść Roman Koudelka. Liczyliśmy, że po chwili zepchnie go z tej pozycji Adam Małysz - Polak zrobił wszystko, co mógł i uzyskał 102 metry przy wysokich notach! Jednak dawało mu to dopiero piąte miejsce...

Kolejnym, po Kranjcu, skoczkiem, który uzyskał 102,5 metra, był Anders Jacobsen. Wysokie noty za styl i mniej korzystny wiatr dały mu 3,5 punktu prowadzenia nad Koudelką.

W końcówce zaskakiwały słabe występy tak utytułowanych zawodników, jak Anders Bardal, Martin Schmitt (obaj nie weszli do finału) czy Thomas Morgenstern (miejsce w trzeciej dziesiątce).

Wyniki I serii

zawodnik

odl. 1pkt
1

Anders Jacobsen (Norwegia)

102.5
127.3
2

Roman Koudelka (Czechy)

100.5
123.8
3

Robert Kranjec (Słowenia)

102.5
122.6
4

Daiki Ito (Japonia)

101.0
122.5
5

Denis Kornilov (Rosja)

100.5
122.4
6

Adam Małysz (Polska)

102.0
121.9
7

Simon Ammann (Szwajcaria)

96.5
121.6
8

Harri Olli (Finlandia)

99.5
121.4
9

Noriaki Kasai (Japonia)

99.5
120.6
10

Martin Cikl (Czechy)

95.5
118.7
11

Kalle Keituri (Finlandia)

97.0
118.0
12

Andreas Küttel (Szwajcaria)

99.5
117.1
13

Taku Takeuchi (Japonia)

95.0
117.0
14

Manuel Fettner (Austria)

95.0
116.7
15

Georg Späth (Niemcy)

96.0
116.0
16

Primoz Pikl (Słowenia)

95.0
115.4
17

Pavel Karelin (Rosja)

94.5
115.2
18

Michael Uhrmann (Niemcy)

97.0
114.0
19

Kamil Stoch (Polska)

95.5
113.9
20

Sebastian Colloredo (Włochy)

93.5
113.7
21

Andreas Wank (Niemcy)

92.0
113.1
22

Lukas Mueller (Austria)

94.5
113.0
23

Emmanuel Chedal (Francja)

96.0
112.7
24

Tom Hilde (Norwegia)

96.5
111.8
25

Thomas Morgenstern (Austria)

95.0
110.2
26

Radik Zhaparov (Kazachstan)

92.5
109.8
27

Severin Freund (Niemcy)

93.0
109.7
28

Andreas Kofler (Austria)

90.0
109.6
29

David Zauner (Austria)

93.5
109.3
30

Mitja Meznar (Słowenia)

92.0
109.2
       
31

Sami Niemi (Finlandia)

93.0
108.9
32

Marcin Bachleda (Polska)

92.0
108.6
33

Heung Chul Choi (Korea Pd.)

91.0
107.6
34

Hyun Ki Kim (Korea Pd.)

87.5
104.0
35

Kenneth Gangnes (Norwegia)

90.0
103.9
36

Shohei Tochimoto (Japonia)

88.0
103.5
37

Jernej Damjan (Słowenia)

87.0
103.2

Vincent Descombes Sevoie (Francja)

90.0
103.2
39

Stephan Hocke (Niemcy)

91.0
102.9
40

Björn Einar Romören (Norwegia)

86.5
102.4
41

Dimitry Ipatov (Rosja)

89.0
101.3
42

Martin Schmitt (Niemcy)

91.5
101.1
43

Nicholas Alexander (USA)

89.5
100.4
44

Lukas Hlava (Czechy)

87.5
98.2
45

Christian Ulmer (Niemcy)

85.5
91.4

Michael J Glasder (USA)

86.0
91.4
47

Fumihisa Yumoto (Japonia)

94.5
86.9
48

Anders Bardal (Norwegia)

83.5
86.0
49

Roberto Dellasega (Włochy)

82.0
82.5
50

David Lazzaroni (Francja)

91.0
DSQ

W drugiej serii ze świetnej strony pokazał się były dwuboista David Zauner. Austriak dzięki odległości 104,5 metra zdołał pokonać swoich kolegów z drużyny - mistrzów olimpijskich Thomasa Morgensterna (100 m) i Andreasa Koflera (96,5 m). Wkrótce tę samą odległość uzyskał Tom Hilde - i teraz to on był liderem.

Kolejne zmiany na prowadzeniu następowały szybko - najpierw Norwega pokonał Emmanuel Chedal (102,5 m), a następnie jeszcze lepsi byli Lukas Mueller (103,5 m) i Andreas Wank (104,5 m).

Po występach dziesięciu skoczków obniżono belkę startową, co przełożyło się na uzyskiwane odległości. Sebastian Colloredo lądował na 100 metrze, a Kamil Stoch poleciał na odległość zaledwie 94,5 m. W zajęciu dobrej lokaty nie pomogły mu nawet skomplikowane wyliczenia - był w tym momencie dopiero szósty.

Zmianę na czele klasyfikacji mieliśmy, gdy na belce pojawił się Primoz Pikl. Słoweniec lądował na 101 metrze, a po jego występie ponownie skrócono rozbieg - tym razem do pozycji 16. Georg Spaeth mógł poczuć się wyjątkowo, bowiem tylko on mógł skorzystać z tak krótkiego rozbiegu (i większej liczby doliczonych punktów) - tuż po nim belkę przesunięto do pozycji 19 :).

Dobre skoki oddawali Taku Takeuchi (104 m), Kalle Keituri (102 m) i Martin Cikl (102,5 m). Po występach dwudziestu zawodników to oni byli na czołowych lokatach - Japończyk po chwili mógł być już pewien miejsca wśród najlepszych dziesięciu skoczków konkursu.

Świetne odległości uzyskiwali Noriaki Kasai (103 m) i Harri Olli (104 m), jednak uwzględnienie warunków nie pozwoliło im na objęcie prowadzenia. Ta sztuka udała się Simonowi Ammannowi, który poleciał niewiarygodnie daleko - 110 metrów! Szwajcar miał ponad 10 punktów przewagi nad Takeuchim.

Świetnie pokazał się także Adam Małysz - 106 metrów dawało Polakowi drugie miejsce! Metr dalej w bardzo dobrym stylu lądował Denis Kornilov - dzięki temu wyprzedził naszego skoczka.

Małysza z miejsca na podium zepchnął Robert Kranjec. Słoweniec lądował aż 3,5 metra bliżej, ale przewaga po pierwszej serii i sędziowskie wyliczenia dawały mu trzecią lokatę.

Świetny skok - 106,5 metra - oddał Anders Jacobsen. Norwegowi nie wystarczyło to jednak do zwycięstwa - stracił do Ammanna 1,4 punktu. Szwajcar został więc pierwszym liderem Letniej Grand Prix 2009!

Wyniki końcowe

zawodnik

odl. 1odl. 2pkt
1

Simon Ammann (Szwajcaria)

96.5
110.0
271.2
2

Anders Jacobsen (Norwegia)

102.5
106.5
269.8
3

Denis Kornilov (Rosja)

100.5
107.0
265.3
4

Robert Kranjec (Słowenia)

102.5
102.5
264.7
5

Roman Koudelka (Czechy)

100.5
102.0
264.0
6

Adam Małysz (Polska)

102.0
106.0
260.4
7

Taku Takeuchi (Japonia)

95.0
104.0
259.6
8

Harri Olli (Finlandia)

99.5
104.0
259.4
9

Daiki Ito (Japonia)

101.0
102.5
258.1
10

Martin Cikl (Czechy)

95.5
102.5
257.0
11

Kalle Keituri (Finlandia)

97.0
102.0
256.8
12

Noriaki Kasai (Japonia)

99.5
103.0
256.3
13

Primoz Pikl (Słowenia)

95.0
101.0
256.0
14

Andreas Wank (Niemcy)

92.0
104.5
253.1
15

Georg Späth (Niemcy)

96.0
95.0
253.0
16

Lukas Mueller (Austria)

94.5
103.5
251.3
17

Emmanuel Chedal (Francja)

96.0
102.5
250.8
18

Tom Hilde (Norwegia)

96.5
104.5
250.2
19

Manuel Fettner (Austria)

95.0
99.5
249.1
20

Sebastian Colloredo (Włochy)

93.5
100.0
248.3
21

Andreas Küttel (Szwajcaria)

99.5
98.0
248.0
22

Pavel Karelin (Rosja)

94.5
99.0
247.5
23

Michael Uhrmann (Niemcy)

97.0
95.5
246.1
24

Kamil Stoch (Polska)

95.5
94.5
244.7
25

David Zauner (Austria)

93.5
104.5
242.8
26

Thomas Morgenstern (Austria)

95.0
100.0
237.7
27

Andreas Kofler (Austria)

90.0
96.5
237.1
28

Mitja Meznar (Słowenia)

92.0
100.5
234.7
29

Severin Freund (Niemcy)

93.0
96.0
233.3
30

Radik Zhaparov (Kazachstan)

92.5
93.0
229.1
         
31

Sami Niemi (Finlandia)

93.0
108.9
32

Marcin Bachleda (Polska)

92.0
108.6
33

Heung Chul Choi (Korea Pd.)

91.0
107.6
34

Hyun Ki Kim (Korea Pd.)

87.5
104.0
35

Kenneth Gangnes (Norwegia)

90.0
103.9
36

Shohei Tochimoto (Japonia)

88.0
103.5
37

Jernej Damjan (Słowenia)

87.0
103.2

Vincent Descombes Sevoie (Francja)

90.0
103.2
39

Stephan Hocke (Niemcy)

91.0
102.9
40

Björn Einar Romören (Norwegia)

86.5
102.4
41

Dimitry Ipatov (Rosja)

89.0
101.3
42

Martin Schmitt (Niemcy)

91.5
101.1
43

Nicholas Alexander (USA)

89.5
100.4
44

Lukas Hlava (Czechy)

87.5
98.2
45

Christian Ulmer (Niemcy)

85.5
91.4

Michael J Glasder (USA)

86.0
91.4
47

Fumihisa Yumoto (Japonia)

94.5
86.9
48

Anders Bardal (Norwegia)

83.5
86.0
49

Roberto Dellasega (Włochy)

82.0
82.5
50

David Lazzaroni (Francja)

91.0
DSQ

klasyfikacja generalna Letniej Grand Prix »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »

Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« sierpień 2009 - wszystkie artykuły
Komentarze
szafran
Ten sport słynie z czystej rywalizacji zawodników którzy walczą z jak najlepszą odległością.Tylko,że w tym konkursie słowo czysta rywalizacja nie była niestety brana pod uwagę.Ten nowy system jest beznadziejny.Nie mogę pojąć tylko jednego:Jakim cudem skok Adama był oceniany na 5 miejsce skoro to była to 3 odległość I serii !!!albo jakim cudem Ammann był 7 skoro skoczył zaledwie 96,5m!!!Konkurs ten nie był konkursem LGP tylko CYRKIEM !!! To było chore ze strony Hoffera i sędziów!!!Teraz będzie skakanie na skoczni K120 i zobaczymy tam co będą kombinować.To jest naprawdę przykre jeśli ogląda się zawodnika który skacze naprawdę daleko a zajmuje dalekie miejsce.
(11.08.2009, 21:33)
-_-
Nie wiem czy w jakimś innym sporcie się aż tak miesza, przecież tu nie wiadomo o co chodzi. Zawodnik sobie może odlecieć w obydwu skokach o kilka metrów od innego zawodnika a i tak nie wie czy z nim wygra. To żenada, już do tej pory sędziowie pomagali swoim wybrańcom notami a teraz to już jawna kpina. Jak można obliczyć w jakim stopniu komuś pomaga belka czy wiatr, tego się nie da ocenić. Do tej pory byłem wiernym kibicem tej dyscypliny, ale jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie sobie odpuścić. Ponieważ nie jestem w stanie odnaleźć słów, żeby opisać to co oni tu robią.
(11.08.2009, 15:53)
Jaro
To nie są zasady - to brak zasad.
(10.08.2009, 20:36)
Kamas91
Myślę, że to dopiero przygrywka i po igrzyskach wszyscy przejdą do kontynentalki by nie skakać na takich zasadach.
(10.08.2009, 17:41)
misz
Cóż... Ciekawy konkurs... Tylko, nie wiem co to za dyscyplina była...
Jak Hofer, chce żeby były równe szanse, niech buduje skcoznie w hali... :/

A na serio, wadą jest całkowita nieprzejrzystość nowych przepisów, brak dokładnych danych o wietrze etc.

Ponadto owszem czesto zdarzało się, iż wiatr wypaczał wyniki zawodów, ale z drugiej strony, umiejętne wykorzystanie wiatru cechowało najlepszych.

W koncu, czy nowe przepisy sprzyjają reklamodawcom, nie wiem, jak połowa kibiców dojdzie do wniosków, że "takich skoków" nie chce oglądać, to raczej, nie zyskają...
(10.08.2009, 15:54)
Dyskietka
Te zasady nie są takie głupie, ale haczyk w tym, że nigdy nie wiem jaki jest wiatr na ten przelicznik cały, a może oszukują i wczoraj specjalnie taki dobry przelicznik wiatru dali Ammannowi. Nie wiem, ale żeby Roman Koudelka co skoczył 100.5m m i 102.0m wyprzedzał Adama Małysza który skoczył 102.0m i 106.0m to już przesada. Jednak to nie jest najgorsze tylko różnica punkowa Między Simonem, a Polakiem wynosząca aż 11 pkt! Kiedy to Małysz razem z dwoma skokami skoczył o 1.5m dalej i taka różnica... Rozumiem, że nasz Mistrz miał dobry wiatr, ale bez jaj Ammann w drugim skoku nie miał wiatru? jak odleciał o 13.5m dalej niż 1. skok? Dlatego podejrzewam, że te zasady mogą być okantowane, ale mam nadzieje, że nie :D
(10.08.2009, 15:23)
jasiek
To tak, jakby w skoku w dal przeliczać wyniki w zależności od wiatru... Skacze Powell 8,80, a sędziowie mu mówią, że po przeliczeniach skoczył 8,33...
Jeśli chcą dać wszystkim równe szanse - to niech wyeliminują sędziów. I tyle.
(10.08.2009, 10:20)
Evanna
Właśnie. Z tymi zasadami też się zgadzam... Straszne cyrki zaczęli robić jeżdżąc tą belką w tą i z powrotem. Jeszcze żeby ktoś zrozumiał o co chodzi, a tak to... Niedługo to ze skoków zrobią nie wiadomo co, bo mieszać w to matematykę to już jest... Rozumiem, że chcą niby wyrównać szanse itp. ale to się robi żenujące.
(10.08.2009, 09:40)
ja1234567
Czay ktoś mi powie jak działa ten przelicznik wiatru?
(10.08.2009, 09:17)
Mosiek
Beznadziejne sa te nowe zasady! Małysz powinien zając miejsce na pudle, a tak tak, sami widzieliśmy...
(10.08.2009, 03:30)
marmi
Poprawka: nie piąty tylko szósty...
(10.08.2009, 00:03)
Fanka-f
102 i 106 m, i dopiero piaty.
No chorzy ludzie tam siedzą, co oni wyprawiają ze skokami.
Dzis myslałam, ze mnie szlag trafi przed tv.
Odechciewa się oglądać.
(09.08.2009, 22:02)
Martuśka
Demol tak właśnie miał dziś Mały w II serii, zawiało mu na buli, wyniosło do góry, a potem cisza i tylko spadanie
(09.08.2009, 21:29)
demol
Serio przelicznik wiatru jest najbardziej niesprawiedliwa rzecza w skokach. Co z tego że komus wieje mocniej niz innemu jesli moze mu to wrecz przeszkodzic w skoku. I co w takim wypadky jeszcze odejmuje mu sie punkty? Na dodatek dobry wiatr moze wiac przez 1/2 czy nawet 1/10 skoku a moze nawet 1/1000. I jak wtedy to liczyc? Zawialo komus na buli a potem wiatr w plecy przy ladowaniu. Serio wiatr jest tak niestabilna rzecza ze proba jego ujecia w konkretnej tabeli jest glupia. Ten sam wiatr (ta sama predkosc) moze zupelnie innaczej zachowac sie wobec dwóch zawodnikow. Tu sa tak male niuanse ze nawet najlepsza aparatura tego nie wychwyci. I oni chca za to dawac punkty...
(09.08.2009, 21:26)
magda2610
Jestem bardzo rozczarowana nowymi zasadami ustalonymi przez Waltera Hofera i spółkę. Mam nadzieję, że w sezonie zimowym wszystko zostanie po staremu...
(09.08.2009, 20:59)
Elite27.12.
Pzremiły konkurs..... prawie, gdyby nie wspaniałe - nowe przepisy!
Wynii byłyby zupełnie inne według starych zasad.
Mam tylko nadzieję, że do zimy wszystko wróci do normy. Tymczasem trzeba zadowolić się niezadowalajcymi wynikami ustalanymi...Moim zdaniem "dziwnie" ??
Przykre...
(09.08.2009, 20:45)
Martuśka
Dobra, pomimo, że już umiem przeliczać te wszystkie dziwadełka, znam wzory, to i tak to do mnie nie przemawia.
(09.08.2009, 20:42)
emma
Całkowicie nie podobaja mi się nowe zasady i jestem ich przeciwniczką.Uwielbiałam zawody, w których wiatr rozdawał karty. Teraz skoki staną się nudne jak flaki z olejem. Skład podium będzie się zmieniał bardzo rzadko. A jeśli chodzi o warunki - zawodnicy chyba teraz powinni marzyć o tym, zeby mieć jak najgorsze warunki.
(09.08.2009, 20:35)
grzeeechu
Myśle że wystarczy czytelnie pokazywać wpływ przelicznika na note zawodnika i będzie ok. Bo dziś faktycznie to była czarna magia. Zawodnikom i trenerom podoba się ten system bo jest sprawiedliwszy i bardziej obiektywny więc raczej zaczynajcie się do niego przyzwyczajać :-)
(09.08.2009, 20:05)
Aune 003
Ja nie mogę. Myślałam, że sie popłaczę albo buchnę śmiechem ;-) To co wyrabiają tak zwani sędziowie i cała reszta tych co chcą dobrze i wiedzą wszystko najlepiej to jakiś żart. 19 belka, 18, 16 znów 19... Śmieszne moim zdaniem. No i te przeliczniki pożalsięboże-zawodnik po skoku nie wie nawet co ma robić, czy się cieszyć z pewnego zwycięstwa, czy co? Nudzi im się tam na górze. Ja mam tylko nadzieję, że zimą wszystko wróci do normy.
(09.08.2009, 19:38)
marmi
Jeszcze jedno. Wypadałoby, żeby redakcja podała obowiązujące przeliczniki wraz z przykładami abyśmy mieli jakieś pojęcie jak to wygląda...
(09.08.2009, 19:04)
marmi
Oglądałem konkurs w TV. Niestety to co obecnie oglądamy to jest jakiś koszmar. Nic nie wiadomo o wietrze i jego wpływie na wynik, podobnie jak nie jest znana korekta odległości ze względu na belkę. Tak więc do czasu podania wyniku można sobie tylko zgadywać, które miejsce dany skoczek zajmie. Ponadto sędziowie radośnie i czasami bez powodu zmieniają belkę startową, np. przed skokiem Spaetha obniżono ją aż o 3 pozycje (choć nikt przed nim nie skoczył zbyt daleko) tylko po to, aby po jego skoku z powrotem podwyższyć do poprzedniego poziomu! Ntomiast po skoku Ammana na 110m belki nie obniżono... Gdzie tu logika?
Niestety mam poważne obawy, że jeżeli kibice i zawodnicy/trenerzy nie sprzeciwią się zgodnie i zdecydowanie temu systemowi to wejdzie on w życie na stałe, jako że umożliwia płynniejsze rozgrywanie zawodów, na czym oczywiście zależy reklamodawcom...
Co do wyników to gratulacje dla Ammanna oczywiście, jednakże zauważmy, że osiągnął dopiero 4. odległość, zaś największą Jacobsen a tuż za nim Małysz. Stoch spisał się przeciętnie, szkoda że Bachledzie zabrakło troszkę do 2. serii.
(09.08.2009, 18:56)
kuba
Mam nadzieje że nie wprowadzą tych zmian. Jak wprowadzą to skoki będą żenującą rywalizacją. Na tym polega ten sport że wygrywa ten kto miał lepszy wiatr lub większe szczęście lub po prostu był lepszy a nie jakieś porąbane zasady. Komu to potrzebne?Chyba lebiodą które nie potrafią skakać
(09.08.2009, 18:02)
uskotko
mam nadzieję, że Andersik w następnych konkursach pokaże, na co go stać. Pora znów wygrywać!
(09.08.2009, 16:35)
Evanna
Pięknie Simi!Strasznie się cieszę!!
(09.08.2009, 16:20)
wojtekiki
na starych zasadach pewnie bylo by podium, ale nie jest źle
(09.08.2009, 16:11)
sss
Ach amman ladnie polecial xD niezly wystep Adama :)
(09.08.2009, 15:47)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
LGP: Ammann wygrywa, Małysz szósty
LGP: Ammann wygrywa, Małysz szósty

LGP: Ammann wygrywa, Małysz szósty

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich