Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Długo zastanawiałam się nad napisaniem tego artykułu. Chciałabym być bowiem absolutnie szczera z kibicami i obiektywna za razem. Mam możliwość przekazania Czytelnikom, co mnie irytuje i smuci, nie tylko jako dziennikarkę, nawet nie jako zapamiętałą miłośniczkę skoków, lecz przede wszystkim jako Polkę. Od kilku miesięcy mam bowiem wrażenie, że jestem uczestnikiem tragikomicznego spektaklu, którego fabuła jest mdła i banalna. Zacznijmy jednak od początku.

Pierwszy raz prawdziwie odczułam stałość pewnych zjawisk zachodzących w Polskim Związku Narciarskim w chwili, gdy trener Hannu Lepistoe został odprawiony z powodu nieefektywności, a Apoloniusz Tajner zapragnął dać szansę młodemu trenerowi. Początkowo uznałam to za jakieś niedomówienie i zwyczajny żart. Szybko okazało się, jak bardzo się myliłam. Nie dość, że PZN zachował się w całej tej sytuacji nietaktownie i nieelegancko, to jeszcze oddał kadrę narodową w ręce młodego trenera, który dotychczas nie odnotował większych sukcesów.

Doskonale pamiętam reakcje tysięcy kibiców: ich oburzenie, zwątpienie i niedowierzanie. Wszyscy chcieliśmy wtedy wierzyć, że młody szkoleniowiec coś zmieni; chcieliśmy wierzyć, bo nie pozostawiono nam innego wyboru. Polscy specjaliści ze świata skoków zachwalali nowego trenera, a ja ciągle nie mogłam uwierzyć, że tak bezpardonowo usunięto doświadczonego i doskonałego Fina.

Przypomniały mi się wtedy słowa Heinza Kuttina, który stwierdził swego czasu, że współczuje każdemu zagranicznemu trenerowi pracującemu z polskimi skoczkami. Następnie ogarnęło mnie przeczucie, że nie będziemy mieli już nikogo lepszego niż Lepistoe. Postanowiłam jednak nie wyciągać wniosków, zanim nie zobaczę rezultatów pracy nowego szkoleniowca. Dziś mamy styczeń, myślę więc, że czekałam dość długo. Nie zamierzam domagać się zwolnienia Łukasza Kruczka, chcę jedynie przedstawić swój punkt widzenia.

Niestety, nie mogę powiedzieć, że jestem zachwycona tym, co widzę. Nie jestem nawet zadowolona. Hannu Lepistoe nieco zdynamizował polskie skoki, zobaczyliśmy nowych i młodych zawodników. Pojawiła się szansa na dobre wyniki, coś jednak nie zadziałało jak należy. Łukasz Kruczek tego nie naprawił. Co więcej, odnoszę wrażenie, że nasi młodzi zawodnicy nieco podupadli pod jego skrzydłami. Nie zyskali większej pewności siebie. Nastąpiła stagnacja, która w chwili obecnej nie rokuje poprawy.

Teraz, kiedy zniecierpliwienie obserwatorów i kibiców sięga zenitu, Adam Małysz wylatuje na jakiś czas do Lahti. Ma trenować pod okiem tego, któremu podziękowano tego lata za pracę z polskimi skoczkami. PZN zastrzega oczywiście, że to jest forma konsultacji, ja jednak mam wrażenie, iż cała ta sytuacja to wynik pata, jaki nastąpił w skokach narciarskich w naszym kraju. Przeciętny obserwator dostrzeże w tym wyjeździe z pewnością szczyptę komizmu, nie zamierzam temu zaprzeczać.

Co w tej całej sytuacji myśli prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner? Utrzymuje, że jest zadowolony z pracy Łukasza Kruczka i z całą pewnością nie planuje zmieniać trenera kadry. Twierdzi, że wyjazd Małysza do Lahti wywołany został tym, że skoczek potrzebuje autorytetu, którym z całą pewnością jest Hannu Lepistoe. Zastanawiać może tylko jedno. Skoro ten sam fiński szkoleniowiec jeszcze kilka miesięcy temu był nieefektywny, cóż się zdarzyło, że teraz może pomóc Adamowi? Doprawdy, trudno mi ocenić, czy zaistniała sytuacja jest bardziej tragiczna, czy komiczna.

Ocenę pozostawiam Wam, Drodzy Czytelnicy. Mnie pozostaje jedynie wierzyć, z niemal już dziecinną naiwnością, że odpowiedzialni za tą sytuację ludzie podejmą wreszcie jakieś konstruktywne działania.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2009 - wszystkie artykuły
Komentarze
penc
myślę że nawet kojonkoski potrzebowałby czau na stworzenie drużyny, kruczek powinien najpierw zacząc trenować jako pierwszy trener ekipę młodzieżową a potem coś próbować osiągnąć a Lepisto to wspaniały fachowiec szkoda że tego nie zauważono jeśli Polska ma stać się potęgą to trzeba dać ją dobremu trenerowi na przynajmniej 4 lata uważam że powinien to być Stefan Horngaher bo widać było jego wyniki z polską młodzieżówką i Martinem Schmittem
(11.01.2009, 13:52)
Jasiek96
Szkoda mi niektórych z Was. Kupujecie opinie innych jak jakieś głupie baby na targu. Fakt jest taki, że Kruczek zniszczył to, co Lepistoe zrobił.
(11.01.2009, 01:42)
fan skoków
@faraon
Stoch wygrał jeszce za czasów Lepisty. A co do 6 miesięcy, to pytanie ile należy dać. Fakt że ostatnio nasi już zdecydowanie lepsze wyniki osiągają niż na początku sezonu zarówno w COC jak i PŚ. Ale to wciąż mało. Ile mamy czekać, imprezą sezonu nie są loty w Planicy MŚ w Libercu. Ja bardzo lubię Kruczka i życzę jak mało któemu trenerowi żeby jemu się udało, no ale muszą być jakieś efekty pracy.
@Nick_18
Prze z 2 ostatnie sezony Stoch regularnie punktował.

Tak w ogóle ja myślę że też by było inaczej gdyby Kruczek miał lepszych doradców, popatrzcie na trenera Szwajcarii, który podobno bardzo dużo się konsultuje. Człowiek z nikąd, a w jakiej Ammann formie, inna kwestia że reszta w coraz gorszej.
(10.01.2009, 21:25)
Hono
Ja też nie uważam by Kruczek był odpowiednim trenerem. Jest tylu innych sławnych trenerów którzy dużo lepiej nadawali się na to stanowisko, a Kruczek niech zajmie się młodymi bo do tego się nadaje.
(10.01.2009, 18:01)
faraon
moim zdanie bardzo glupi artykuł po pierwsze trzeba czasu a 6 miesiecy to troche malo na jakies niewieadomo jakie wyniki,dwa juz nikt nie pamieta jak Stoch wygral jeden z konkursow w lecie pod okiem Kruczka zanim mial kontuzje reszta skacze jak skacze a od Malysza juz byscie sie odczepili ilez mozna skakac tez ma jeszcze czas i moze dobrze skakac ale nie musi co ma powiedziec Kojonkowski tez ma problem i zapewne za jakis czas da sobie rade wiec owtarzam Kruczkowi tez dajcie szanse.Trzecia sprawa to nic dziwnego w tym ze Malysz jedzie na konsultacje do innego trenera tak tez robili inni znani zawodnicy wystarczy sie interesowac skokami zeby wiedziec kto i kiedy a nie oceniac trenera po 6 miesiacach pracy
(10.01.2009, 17:47)
Nick_18
nie szukal bym problemu w adamie bo on kiedys musi przestac byc najlepszy...tak juz jest...ale nikt...tajner, kutin, lepistoe ani kruczek nie mieli nigdy drugiego zawodnika ktory choc by regularnie zajmowal miejsce w 30 nie mowiac juz o 10 czy podium. chwalimy sie ze mamy najlepsza impreze w pucharze swaiata w zakopanem. ale to sie skonczy gdy malysz odejdzie bo wszyscy tylko o niego sie martwia!!!
(10.01.2009, 16:55)
fan skoków
@andrzej
Co ty chrzanisz o tym że Małysz słabnął. A pamiętasz katastrofalny sezon 2003/2004 od którego gorsze były jedynie ten i poprzedni? To sobie przypomnij i porównaj do 2 sezonów za Kuttina. Były o niebo lepsze od tamtego, więc jak można mówić że słabnął. No i przestańmy zwalać całą winę za upadek starszego Rutkowskiego na Kuttina przecież mu nie wlewał na siłę alkoholu. A Rutkowski jak by miał olej w głowie to by przestał. Ale on się uważał za lepszego od reszty więc i tak dostanie powołanie- jego słowa.
(10.01.2009, 12:52)
hehehe
@Andrzej
Heheh nie wiem o jakich zawodnikach mówisz, ale Stoch, Hula, Żyła, Mateusz Rutkowski to przeciez wychowankowie Kuttina (i Horngachera) których trenował w kadrze młodziezowej (zdobywając kilka medali MŚJ) i których wprowadził do PŚ!!! Gdy zwolniono Kuttina najstarsi jego wychowankowie mieli AŻ 20 lat :PPP. Stoch i Żyła po 19!
A co z Małyszem? Małysz zmienił narty i miał ten sam problem co Morgenstern teraz? Czy z tego powodu ktos zmienia Pointnera?
No i pamiętasz, że na IO w Turynie drużyna Kuttina zajęła 5 miejsce a Małysz wrócił do formy w Turnieju Skandynawskim (marzec 2006). Lepistoe po prostu przejął drużynę w dosyc dobrym stanie i Małysza już w pełni formy!!!
(10.01.2009, 10:01)
andrzej
Emilia, czy ty wiesz co KUTTIN zrobil z polska kadra ??? Chyna nie bo inaczej nie pisalabys takich bzdur !!! To ten facet zapoczatkowal poczatek konca.Od momentu jego zatrudnienia : Malysz slabnal, Rutkowski odpadl a reszta popadla w depresje ....skoki na 89 m przy 130 m reszty swiata. A moze ty jestes ta elfrida z Niemiec ??? Co przyznaj sie ?
(10.01.2009, 09:53)
krwisty
Nie wiem czy dobrze pamiętam ale zawodnicy narzekali na Hannu ,coś nie bardzo im się współpracowało z nim.A może to jakaś manipulacja była?Tylko Adam nie marudził i twierdził że dobrze go Lepistoe trenował.Lecz niema się co dziwić skoro sezon wcześniej wywalczyli wszystko!
(10.01.2009, 09:34)
szpikulec47
Witam. Przepraszam za pierwsze podejście.Popieram Pani artykuł..Kruczek ppowinien wcześniej popracować racować samodzielnie.,A p óźniiej poprawidź kadrę. Do objęcia kadry był więcej tłumaczem i rzecznikiem prasowym.
Marian Stanisław
(10.01.2009, 00:13)
2006
---- Hannu Lepistoe nieco zdynamizował polskie skoki, zobaczyliśmy nowych i młodych zawodników----
Tą dynamikę to szczególnie można było zaobserwować w sezonie 2007/2008 - a nowych zawodników to głównie można było zobaczyć w spisie kadr na sezon (bo chyba nie chodzi o tych zawodników otrzymanych w spadku po austriackich trenerach) - Miętus to się pojawił chyba tylko w kwali w Predazzo, o dramacie Maćka Kota ciąganego przez nieodpowiedzialnego Fina przez cały sezon po PŚ to już nie chće wspomnać, a nazwiska trzeciego młodego to już nie pamiętam - a przypomniałem sobie - Kowal Kamil, do dziś biedak się nie może otrząsnąć po tym jak trenował pod skrzydłami supertrenera Hannu.
Ja również byłem (i nadal jestem) przeciwny powołaniu Kruczka na trenera reprezentacji, ale nie zwalajmy całej winy na obecnego trenera, za fatalną forme Adama i pozostalych polskich skoczków odpowiada również Hannu. To moje zdanie. Pozdrawiam.
(10.01.2009, 00:09)
jasiek96
@Flinstones
Jak Lepistoe mógł wykończyc Małysza, jak Małysz zdobył za jego kadencji PŚ oraz MŚ? Pomyśl trochę zanim piszesz. Chyba, że piszesz o sezonie '07/'08, chociaż tego chyba "wykańczaniem" też nazwac nie można.
(09.01.2009, 23:47)
an.d
no comment.
(09.01.2009, 22:44)
Pulka
W 100% zgadzam się z autorką artykułu !
(09.01.2009, 22:42)
JPW2
Moze wszyscy powinni wyjechac do jakis innych trenerow.
(09.01.2009, 22:25)
Vampirella
komedia + tragedia = groteska i taka właśnie jest ta sytuacja.

Tajner zdecydowanie za często jest zadowolony i zdecydowanie za często zmienia trenerów co na pewno nie daje stabilizacji tym biednym chłopakom, więc jak oni mają odnosic jakieś satysfakcjonujące ich wyniki.

Hannu na pewno popełnił błędy do czego zresztą się przyznał a to jużcoś znaczy, prawda? Był świadomy tego że i nie robił dobrej miny do złej gry gdy było to ewidentnie widoczne. Za to można pznac mądrego człowieka
(09.01.2009, 21:53)
jendrysz
W wieku 30lat być wypalonym? Dajcie już spokój. Nadchodzą czasy, w których bardziej należy się obawiać super organizmów i to niezależnie od wieku.
(09.01.2009, 21:33)
Flinstones
Małysz się nie wypalił, Małysza wykończyli Lepistoe z Kruczkiem.
Gdyby dostał energicznego i inteligentnego trenera to wróciłby na podium. Ganianie za dinozaurami, które go wykończyły niestety dobrze sie dla Małysza nie skończy
(09.01.2009, 21:24)
fan skoków
Jeśli chodzi o wyjazd Małysza do Lahti to Tajner sam odpowiedział na pytanie tego dotyczącą. Tajner podobno jak wrócił z urlopu był zaskoczony tym że Małysz poleciał do Lahti do Hannu. Czy to przypadek że Kruczek z Małyszem podjęli taką decyzję właśnie teraz gdy Tajnera nie było w kraju? Moim zdaniem postawili PZN przed faktami dokonanymi. Tajner nigdy by się nie zgodził na ten wyjazd zapewne bo to godziło by w jego dumę, więc Kruczek z Małyszem poczekali na odpowiedni moment, nie zrobili tego wcześniej bo trwał TCS, ale okazał się klapą Stąd też ta zaskakująca decyzja o nie przyjeździe do Bischofshofen, bo wiadomo było że nadtrener lada dzień wraca. Tajner wrócił i dowiaduje się że Małysz jest u Lepistoe i co miał zrobić kazać wracać Małyszowi? To by się publicznie skompromitował, więc woli mówić że to bardzo dobry ruch ze strony sztabu szkoleniowego.
Może przesadzam, ale tak jak by to wszystko się teraz układało w logiczną całość.
(09.01.2009, 21:21)
jasiek96
@Emilia Pustelnik
Skoro prosi pani o ocenę - proszę bardzo. Wydaje mi się, że po prostu pan Adam myśli, że odzyska formę z początku roku 2007, kiedy wygrał MŚ i po raz czwarty PŚ. Zdobył go przecież z tym trenerem. Odpoczął od niego pare miesięcy i myśli, że teraz będzie już lepiej. Moi rodzice mówią, że Małysz już się wypalił. Co Pani o tym myśli?
(09.01.2009, 21:12)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Refleksje na temat obecnej sytuacji w polskich skokach
Refleksje na temat obecnej sytuacji w polskich skokach

Refleksje na temat obecnej sytuacji w polskich skokach

Kalendarium
Sabirżan Muminow
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich