pinklon"adam malysz (...) jest alternatywą dla wzorców z hip-hopu", a w następnym zdaniu: "nie tylko oszustwem przemocą lub kradzieżą można coś osiągnąć" - jedno i drugie naraz to gigantyczne nadużycie, przede wszystkim dowód kompletnej ignorancji w znajomości swiata hip-hopu. dziwię się, że nikt na forum tego nie zauważył. gdybym był hip-hopowcem, to bym odebrał to jako pomówienie. mam nadzieję, że to tylko wypadek przy pracy.
(17.03.2003)
Nawiedzonaej no to weź się zastanów. 8-10 osob ktore sie wyzywaja, TO NIE sa NASI ludzie!! My grono forumowiczek to jest RODZINA a osoby ktore zachowuja sie nie tak jak uwazamy za stosowne chyba do niej nie naleza- to proste....a co do
Suuny
dyskusja bez sensu. czy mam zacząć przytaczać cytaty z forum, świadczące o debiliźmie uczestników?!
nie podpisuj sie nickiem podobnym do forumowego naszej sunny...debilizmie...a prosze chetnie poslucham
(14.03.2003)
Mattia3@Nawiedzona_: nie masz racji... na naszym forum również jest parę osób, które delikatnie mówiąc "spadły z Księżyca". Nie mószę ich pokazywać palcami, bo nawet nie o to tu chodzi. Poza tym, to nie muszą być dziewczyny jak sugerujesz. Mówiąc "8 czy 10 zidiociałych osób" miałam na myśli osoby, które przychodzą tam, żeby się wyżyć, wstawiają posty obrażające innych itp. Ale nie mówię tu o osobach, które przychodzą, żeby normalnie porozmawiać czy wymienić się jakimiś informacjami w kulturalny sposób.
@Anna: zgadzam się z twoją wypowiedzią (wyłączając parę zdań oczywiście =))
@A9-10: rzeczywiście, nie wszyscy bywalcy snc oglądali skoki przed kilkoma laty. W wielu przypadkach nie była to ich wina (bo szczerze mówiąc ciężko mi jest sobie wyobrazić małego dziecka interesującego się skokami - podkreślam INTERESUJĄCEGO SIĘ a nie tylko oglądającego). Ja osobiście w skokach zakochałam się ponad 4 lata temu (jeśli dobrze pamietam =P) i z tego okresu wiem na prawdę dużo na ich temat. Ale pogłębiam swoją wiedzę czytając o historii skoków. Z tego co wiem robi tak wiele osób, więc nie można mówić, iż tylko ci, którzy "siedzą w tym" od wielu lat (jak sugerujesz) na prawdę na tym sie znają.
(14.03.2003)
SquawZgadzam się ze stwierdzeniem, że na forum SNC ostatnio bardzo mało się rozmawia o samych skokach.
Także uważam, że niektóre powstałe tam tematy nie powinny powstać a niektóre posty nie powinny zostać napisane(np.o gejowskich sympatiach skoczków).Z drugiej strony nie zawsze rozmowy musza być stricte poważne, czasami człowiek ma przysłowiowa głupawkę i po prostu obraca wszystko w żart. Jednak nie zgadzam się z argumentem Pana Lawskiego,ze na forum jest dużo małyszomaniaków i nacjonalistów. Przyznam się,ze ostatnio jest tendencja do „nie kibicowania Adamowi”. Nic w tym złego wprawdzie nie jest,ale zdanie iż „małyszomaniacy obrzydzają innym fanom skoki” moją osobę razi. Tolerujemy sympatie do innych skoczków,ale ostatnio brak nam tolerancji dla fanów Małysza.Oczywiście,nie dotyczy to wszystkich.
Przyznam szczerze,ze trafiła do mnie także uwaga o pisaniu na temat prywatnych spraw na forum. Przyznam się,że tez tak czasami robie.Ale obiecuje, że już nie będęPrzekonał mnie argument, ze jest to forum skoków,a nie nasze własne.Jednak czasami można wrzucić jakąś śmieszną historyjkę związaną ze skokami lub innym tematem...,prawda?I jeszcze jedna rzecz...może na forum nie rozmawia się na tematy czysto sportowe,ale jest tez inny aspekt...poznaję się tam ludzi,z którymi za pomocą GG lub właśnie maili można porozmawiać na temat skoków i konkursów,czy piłki nożnej czy też spraw politycznych.To jest właśnie urok forum – zawiązywanie przyjaźni, które zaczyna się czasami od pogadanek na rażące (czy głupie) niektórych ludzi tematy...
Podkreślam - to jest moja opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać :-D :-P
A co do artykułu,to wbrew pozorom mi się podobał :-)
(13.03.2003)
kiimijak komuś się nie podoba NASZE forum to niech na nie nie wchodzi!!! w tym kraju mamy wolny wybor!!!
(13.03.2003)
A9-10Forum jest na zenujaco niskim poziomie , wiekszosc ludzi wchodzacych tam ma niskie lub srednie mniemanie o skokach. Rozmowy z reguly dotycza wygladu skoczkow , a te zdjecia ,co sa pod kazdym postem to beznadziejne rozwiazanie , forum traci w ten sposob na czytelnosci, w dodatku moze sie znudzic zdjecie Bjoerna podpisane:BJOERN MOJ SLODKI BLONDYNEK. Popularnosc skokow wziela sie TYLKO z powodu sukcesow Malysza , konkurs w Oberstdorfie 2000 ogladalo 2,6 mln ludzi a teraz? 4 razy tyle. Jezeli chcecie zobaczyc co to jest profesjonalne forum to wejdzcie na strone www.f1.ultra.pl co prawda zupelnie inna dziedzina ale poziom zdecydowanie wyzszy.Dlaczego? Bo ci co ogladaja formule1 w Polsce sa koneserami i naprawde znaja sie na rzeczy. Kto z uczestnikow tego forum(o skokach) ogladal je przed 5 laty? Kto zna zwyciezce pucharu swiata chociazby w 1988 roku? Na tak banalne pytania (dla fanow f1) wy "fani" skoczkow (w wiekszosci , nie mowie o ekspertach choc ich bardzo malo) nie potrafilibyscie odpowiedziec. A i tak fruwanie w powietrzu nigdy nie zastapi przyspieszenia w 3,7 do 160 :)
(13.03.2003)
Suunydyskusja bez sensu. czy mam zacząć przytaczać cytaty z forum, świadczące o debiliźmie uczestników?!
(13.03.2003)
Magdziol@dds jestem trochę za duża, żeby mama na mnie krzyczała!:) Tak, "wklepywanie" na klawiaturze jest spsobem wyrażania myśli! Jeśli nie pozwolą mi ich wyrażać tu, to pójdę gdzieś, gdzie nie panoszy się LPR!;-) Jeśli uważasz, że internet to wynalazek na miarę suszarki, to przykro mi, ale żyjemy w innych światach... Tak się składa, że piszę pracę magisterską na temat internetu, czytałam wypowiedzi wielu mądrcych ludzi, ta Twoja wydaje się być bardzo odosobniona! A ci którzy chcą ocenzurować sieć nie są za bardzo poważni, bo nie po to powstało world wide web....
(13.03.2003)
ddsInternet to wolność... Bo co? Bo możesz wklepać na klawiaturze, cokolwiek co Ci przyjdzie do głowy i mama nie nakrzyczy?
Bo marnujesz 6 godzin dziennie ślęcząc przy komputerze? Internet to tylko wynalazek jak telewizja, walkman i suszarka. I co? Dostęp do nich czyni mnie wolnym?
(13.03.2003)
MagdziolPonieważ od ponad roku jestem stałą bywalczynią Forum postanowiłam zabrać głos w dyskusji.Próbowałam dołączyć do licznych dyskusji, ale dopiero na Forum SNC trafiłam w 10! Nie ma tu tzw. kiboli a zdecydowana większość Forumowiczów (któych serdecznie pozdrawiam!) to bardzo mądrzy, młodzi ludzie. Rozmowy dotyczą wielu spraw, także naszych, prywatnych. A że zdarzają się tematy, które można by ocenzurować? Sieć WWW jest zbiorowiskiem treści najróżniejszej maści, także tych o zabarwieniu erotycznym. Trudno jest na nie nie trafić, nawet nie szukając ich. Jeśli ktoś obawia się o morale swoje, lub swoich dzieci to istnieją przecież Filtry Rodzinne! A wymyślono je po to właśnie, aby zredukować tego typu problemy. A, że erotyzm pojawił się na Forum? Jesteśmy ludźmi i nic co ludzkie nie jest nam obce! Nie można oceniać uczestników forum na podstawie wyrwanych z kontekstu wypowiedzi.Zresztą w większości o charakterze humorystycznym! Jeśli ktoś wpisuje do wyszukiwarki sex, to znajdzie wypowiedzi najwyżej postwionych osób w państwie! Im nie stwaia się tak ostrych zarzutów! Poza tym interent to wolność (pomijając inwigilację, szpiegowanie i filtrowanie) a o wolność tyle się walczyło! O wolność słowa! I gdzie te marzenia się podziały?
(13.03.2003)
JustineForumik jest THE BEST!!! Jak ktoś czegoś nie chce czytać niech to pominie.
(13.03.2003)
Nawiedzona_przepraszam, ale mam jeszcze jedno do powiedzenia. Wydaje mi się, że jesteści dorosłymi a przede wszystkim mądrymi ludźmi. Jeśli tak to dlaczego nie wiecie, że nie wolno ludzi oceniać nie znając ich. TO NIE FAIR. Może te"8- 10 zidiocziałych" pannienek w rzeczywistości są super dzeiwczynami podobnymi do was? Mattia zastanów się co mówisz albo pokaż palcem o kim myślisz....a jak mi tego nie pokażesz to poprostu one nie istnieją....na naszym forum nie ma idiotek
(13.03.2003)
Nawiedzona_Podpisuje sie pod posty ludzi, którzy mówią:"nie podoba się, omijać. razi-nie czytać"
to chyba proste jest. NAM SIĘ PODOBA! I TO NAJWAŻNIEJSZE!!
pozdrawiam forumowiczki gorąco i serdecznie!
(13.03.2003)
EmuOdnosząc się do pojawiających się tutaj głosów krytycznych, piszę samokrytykę. Przede wszystkim chciałabym przeprosić za narażenie na szwank opinii Redakcji SNC, której jestem członkinią. Moje sądy są moimi własnymi sądami, co oczywiście nie umniejsza nieodpowiedniości niektórych spośród nich. Oprócz tego chciałabym przeprosić za - pisane często z intencją żartobliwą - fantazje o skoczkach oraz "pogaduszki" na tematy seksu, które przecież mogą czytać także osoby znacznie młodsze ode mnie. W przyszłości postaram się ograniczyć do wątków stricte poświęconych skokom narciarskim.
(12.03.2003)
komorekMalysz jest brzydki!
(12.03.2003)
BASIAvella tez bym chciala spotkac sie z fanami skokow na zywo jestem z wawy a ty?napisz cos czy moglabym do was dolaczyc??dzieki serdeczne i pozdrowionka
(12.03.2003)
Vellaskoro rozpetala sie tu taka burza, to i ja sie udziele...
wypraszam sobie nazywanie mnie przez Szanownego Adwersarza, pana Piotra, "czlowiekiem nie na poziomie, nacjonalista, fanatyczna malyszomanka". nie bede sie zastanawiac, jak to mowi moj historyk "co autor mial na mysli", piszac "na poziomie", bo tak naprawde to tylko slogan... nacjonalizm i fanatyczna malyszomania... ciekawe... czy jakbysmy byli nacjonalistami i malyszomanami, to fora o skoczkach austriackich, finskich, niemieckim, norweskich, slowenskich cieszyly by sie tak duza popularnoscia? mnie sie wydaje, ze nie. przeciez nie rozmawiamy tam o Malyszu!
tak jak MadziaL uwielbiam tez ludzi z forum, "bo mnie rozumieja i moge z nimi pogadac na temat skokow na wszystkich plaszczyznach." mialam szczescie wielu z nich spotkac "na zywo" i z wieloma lacza mnie przyjaznie... to brzmi jak jakas bukolika... ale to prawda!
pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczow! :*
(12.03.2003)
bartoszewiczpowim tylko jedno ADAM wygra i koniec
(12.03.2003)
Sarah_17Zastanawiam się dlaczego p. Piotra irytuje nasze forum w końcu ono nas ma cieszyć.
Jeśli ma coś to niech poprostu omija forum...nikt nie każe tutaj zaglądać.
(12.03.2003)
monkeyWipe - :):):)
(12.03.2003)
WipeJestem na forum dopiero od 2 miesięcy, nigdy nie miałam żadnych problemów, przyjęto mnie fantastycznie, znalazłam świetnych i ciekawych przyjaciół z którymi często spotykam się także na "żywo". To jasne, że niektóre wątki mogą razić, ale jeśli mnie coś razi - nie czytam. Po prostu. Wam proponuję to samo, jeśli nie odpowiada wam specyficzny klimat tego forum, po prostu go nie odwiedzajcie i nie czytajcie. Nie wszystkim musi się podobać to samo :)
(12.03.2003)
philippe@KranjecFanka: heh, po raz kolejny ftopa.. nikt tu mattii nie krytykuje, co najwyzej forum...
(12.03.2003)
KranjecFankaświetne, nie przejmuj sie krytyką :]]]]!!!1
(12.03.2003)
monkeyMattia3 - bomba! :D
A co do forum - ono chyba po prostu jest dla młodych ludzi, a nie dla starych dziadków, którzy mogą zabraniać swoim córkom :P:P:P:P:P
(12.03.2003)
ORZEL Z POZNANIAZACZELAM OGLADAC SKOKI 3 LATA TEMU PO PIERWSZYCH ZWYCIEZTWACH MALYSZA, OD TAMTEJ PORY NIE OPUSZCZAM ZADNEGO KONKURSU.TO EXTRA WIDOWISKO!W PIERWSZYM ROKU MYSLALAM ZE ADAM STRACI FORME,A TU MIJA 3, I CIOGLE MNIE ZASKAKUJE! MALYSZ W PROSTY SPOSOB ZARAZIL CALA POLSKE MILOSCIA DO SKOKOW,CZY TO NIE PIEKNE?!!!
(12.03.2003)
philippe@KFanka: widzem, ze myslisz pojecia.. teraz rozmawiamy o artuklu w dziale komentarze, a nie mowimy kogo kochamy etc. to normalna merytoryczna dysputa na temat artykulu, po to przeciez są owe "komentarze"...
(12.03.2003)
OrFowyrwanie z kontekstu fragmentu mojej wypowiedzi było bez sensu.. dla makresa [pana makresa..?:)] mogę tylko jeszce dodać, że sport to nie tylko tabele wyników i statystyki.. wielu sportowców [w tym małysz] mówi, że bez kibiców to wszystko straciłoby pokaźną część sensu. taka już rola kibiców, żeby dyskutować nad wynikami swoich idoli. wątki merytorycznie poprawne stanowią dużą część forum, a że przy tym dobrze się bawimy? że się emocjonyjemy? chyba po to w ogóle ogląda się wszelką rywalizację.. każdy komentuje na swój sposób - nie mamy przeciez prawa selekcjonowac członków, forum to nie sekta, każdy jest inny. ludzi nie można zmieniać - można ich tylko zrzeszać. i do tego właśnie jest forum.
(12.03.2003)
MadziaLekA ja strasznie kocham forumik, jestem uzależniona od niego, siedzę po 5-6 godzin dziennie przed kompem. Poza tym uwielbiam ludzi z forum, bo mnie rozumieją i moge z nimi pogadać na temat skoków na wszystkich płaszczyznach. Owszem, dyskusji czysto skokowych jest mało, ale nikt nie zmusza Forumowiczów do pisania na tematy poza skokowe. Sami tego chcą. Potrzeba jest matką wynalazków. W tym wypadku potrzebujemy tematów innych, żeby się lepiej poznać. To jest właśnie urok forum. Jesteśmy jedną wielką rodziną, która się wspiera w trudnych chwilach i dzieli się radościami. Za to właśnie kocham forumik, a przede wszystkim forumowiczów :*
(12.03.2003)
RafaelloBrawo Justynko! Pewnie jesteś uczestnikiem pseudo-forum, hehe:):)
(12.03.2003)
AnnaFakt, na temat forum trzeba by założyć chyba osobny wątek. Przyłączam się do zdania pana Lawskiego i makresa. Rozumiem jednak, ze wszelka dyskusja na ten temat nie ma sensu, bo forumowicze i tak będą bronić swoich wywodów na temat pośladków Hannawalda i wyglądu Daniela z RTL-u.Komus taki poziom dyskusji o "skokach" może odpowiadać. Mi i wielu moim znajomym - nie. I dlatego nie będziemy juz wchodzić na forum.De gustibus est non disputantum, prawda, Mattia?
(12.03.2003)
Justynatrele morele pasie srele
(12.03.2003)
KFanka@Mattia3 i philippe
Może w jakiś inny sposób wyjaśnijcie sobie co które z was myśli ...? Możecie pomailować na przykład. Albo założyć nowy temat na forum pt. "Kłótnia redaktorów snc". ;)
(12.03.2003)
Forumowicz@Mattia: uważa, że nie powinaś się przejmować niektórymi komentarzami. Zawsze znajdzie się ktoś, komu nic się nie podoba. Najłatwiej jest krytykować. Na forum są różne wątki i można sobie wybrać o czym chcecie dyskutować. Forum nie ma być czystą wymianą poglądów, ale integrować ludzi, tak aby czuli się jego częścią. Jeśli ktoś uważa, że ten artykuł miał odwrócić uwagę od czegokolwiek - to gratuluję inteligencji. To nie polityka, za dużo telewizji oglądasz i sprawy Rywina chyba... pozdrawiam i weź prysznic - zimny.
(12.03.2003)
Mattia3@makres: na tej stronie jest sporo informacji o historii skoków i to po polsku. trzeba tylko wejść w odpowiedni dział.
@borsuk: do ciebie i innych, którzy najwyraźniej nie zrozumieli mojej myśli:
1. chodziło mi o to, aby przedstawić przede wszystkim dobre strony tego, co się dzieje w Polsce za sprawą skoków. Większosć ludzi (i z tego co widzę również wy) widzi jedynie minusy tego wszystkiego. Pisałam ten artykuł z myślą o ludziach, którzy jeszcze nie zainteresowali się aż tak bardzo skokami lub po prostu ich nie rozumieją. Wiem, na tej stronie nie ma ich wielu, ale jednak się trafiają.
2. Małysz może być stawiany za wzór. Nie miałabym nic przeciwko, gdyby to właśnie on był idolem współczesnej młodzieży, a nie tylko jacyś raperzy czy chłopacy z boys bandów. Potrzeba nam bohatera narodowego - to prawda. I właśnie Małyszowi przypadła ta rola.
@philippe: pozwól, że nie będę poraz setny wyjaśniać moich wypowiedzi...
(12.03.2003)
philippe@Mattia3: "nie zapominaj że ja też jestem w redakcji i tak samo mnie to razi..."
- wczesniejsze wypowiedzi typu:
"Faktem jest, iż wypowiedzi o skokach stanowią małą część wszystkich postów. Czy to jednak aż tak złe?"
"My to zaakceptowaliśmy, i wy spróbujcie."
- na to jednak nie wskazywaly...
poza wszytskim:
"Niektórzy nie potrafią "przez monitor" zobaczyć człowieka. " - nie dziw sie temu...
(12.03.2003)
krowaborsuk prawie sie z toba zgadzam ale pomysl malysz jest jaki jest ale to chyba dobrze ze ludzie upatruja w nim taka potege.lepiej w nim niz w michale wisniewskim
(12.03.2003)
borsukE tam, mnie się bardziej podobają artykuły o jakiejś bardziej wyrazistej treści, np. wczorajszy artykuł Emu. A propos, ten dzisiejszy artykuł miał być jakąś próbą odwrócenia uwagi i "odkręcania" tez podniesionych przez Emu? Jeśli tak, to niepotrzebnie.
I jeszcze pozwolę sobie zacytować jeden kwiatek:
"Małyszomania" jest dobra, bo obudziła wiarę w narodzie!
Jesteście inteligentnymi ludźmi, proszę nie piszcie takich dyrdymałów na poziomie dziecka z trzeciej klasy podstawówki. I dajcie spokój, w tym kraju wielu ludziom naprawdę wiedzie się źle a sugestie, że za sprawą jednego sportowca, życie milionów Polaków może się odmienić są delikatnie mówiąc czczą paplaniną.
I jeszcze jedna dygresja:
Małysz jest świetnym skoczkiem, nie przeczę, co zresztą zapewniło mu dostatnie życie, ale stawianie go na piedestale społecznym jako wielkiego autorytetu moralnego i wzorca dla polskiej młodzieży to już lekka przesada. Jest wybitnym sportowcem - zgoda, jest człowiekiem skromnym - zgoda, ale wzorcem moralnym czy wybitną osobowością? - to już chyba przesada! Pohamujcie trochę to bezkrytyczne wodolejstwo...
P.S. Wasza stronka jest naprawdę niezła i z przyjemnością codziennie ją odwiedzam, nie potrzebna jest mi jednak do tego autoreklama w Waszym wydaniu.
(12.03.2003)
makresniezła jazda z tym forum na snc. parę razy tam zajrzałem i faktycznie poziom dyskusji jest zerowy. większość wypowiedzi (a najgorsze że same tematy - nolens, volens!!!) zupełnie nie na temat. osoby wypowiadające się tam (70-80% znają skoki pewno jedynie przez pryzmat pośladków svena H. itp.) jeśli to ma służyć rozmowom towarzyskim (jak napisała Or Fo), to proponuję założyć nowe forum pod innym szyldem, bo istnienie takiego elementu na stronie o skokach narciarskich jest po prostu idiotyzmem!
i jak pisze philippe, faktycznie daje jakiś obraz całej strony (zn. psuje).
a z tym zainteresowaniem skokami w polsce? prawda jest taka, że tv nigdy nie próbowała spopularyzowac tego sportu. ja oglądam skoki od 1991 (mś w val di fiemme), wleję sobie i powiem, że pewno jestem weteranem. tvp pokazywała tylko mś, tcs. nie wszyscy mieli dostęp do eurosportu, a mimo to i tak bardzo wielu ludzi, jak mi wiadomo, oglądała tcs i mistrzostwa. wzrost zainteresowania skokami, to chyba nie tylko medialna propaganda wokół małysza (wierzę że nasze społeczeństwo nie jest głupie), ale po prostu wzrost dostępności do tego sportu. myślę, że większość osób odwiedzających tę stronę to ludzie młodzi, którzy z przyczyn naturalnych parę lat temu nie mogli interesować się skokami, a mam nadzieję, że ta rzesza kibiców pozostanie przy skokach nawet wówczas gdy adam skończy karierę.
z drugiej strony gdzie tacy ludzie mają pogłębiać swoją wiedzę o historii skoków narciarskich (co wydaje się mojej osobie niezbędne żeby poznać charakter i specyfikę tej dyscypliny klasycznej, a czego niestety często brakuje nawet saranovićovi i miklasowi)? nie ma czasopism, stron internetowych dotyczących tej tematyki. strona fisowska ma bardzo wiele braków, pozostaje jedna, japońska skijump-db.net, to chyba trochę za mało, żeby wykształcić armię świadomych i znających się na rzeczy.
(12.03.2003)
Mattia3@philippe: nie zapominaj że ja też jestem w redakcji i tak samo mnie to razi...
ja się jeszcze nie denerwuję (podkreślam - jeszcze =P) =) Sama wiesz jak jest... Dla nas forum jest czymś zupełnie innym niż dla osób, które tu się wypowiedziały (negatywnie). Świetnie to ujęłaś - jesteśmy dla nich jedną masą nieróżniących się od siebie ludzi... a raczej pseudonimów. I to mnie właśnie najbardziej boli... Niektórzy nie potrafią "przez monitor" zobaczyć człowieka.
(11.03.2003)
MakeaMattia piękny artykuł....a jaka dyskusja tu rozgorzała ... yyyy forum jest moim zdaniem niektórym bardzo potrzebne...a że niektórzy piszą czasem dziwne rzeczy....każdemu sie zdarza...ups :)
(11.03.2003)
OrFomattia, nie denerwuj się to nie są ataki na ciebie :) artykuł to szczera prawda i twoje poglady nie powinny nikogo urazić. ale filip też ma rację, użytkownicy forum to dla ludzi "z zewnątrz" [jak pan lawski] jedną szarą masą. potrzeba trochę czasu by odróżnić vellę od vell [na przykład]. i żeby zrozumiec żarty o peksim, i żeby zrozumieć żarty o portfelu diabła.
sęk w tym, ze zawsze pamietamy lepiej to, co nas razi, a nie to, co nam się podoba. dlatego czasem aż mi wstyd za niektórych forumowiczów/forumowiczki..
(11.03.2003)
YzermanSkoki oglądam od 1998 roku, czyli kiedy miałem 11 lat. I od tego momentu zaczęła się moja fascynacja wszystkimi sportami zimowymi. To wspaniałe. A skokinarciarskie.com to naprawdę profesjonalny serwis.
Pozdrowienia dla autorki artykułu
(11.03.2003)
Mattia3Dziękuję Aguś =) W końcu nie jestem sama...
(11.03.2003)
philippe@Mattia3: ale przez takie wypowiedzi na forum i ja trace wizerunek... czy tam wejde czy nie.. wrzucane sa do worka - "redakcja snc"...
(11.03.2003)
OrFosabinko, artykuł mistrzowski!
cieszę się także z tej dyskusji, choć wiele stwierdzeń nadaje się do długiej polemiki.
rozumiem, że niektóre tematy są kontrowersyjne, osobiście jestem przeciwniczką tematów o rozbieraniu skoczków, jeżeli wykraczają poza cienką linię żartu.. musi pan zauważyć [to do pana lawskiego], że na forum pojawiają się opozycjoniści wobec takich tekstów [np. ja:)]. nie możemy jednak zakazać rozmawiania na prywatne tematy, ponieważ bardzo dobrze się znamy w większości [czego dowodzi artykuł mattii - ja np. mam trzyletni staż]. lubimy się nawzajem i interesują nas sprawy przyjaciół, te osobiste także. pewnie dlatego "nowym" trudno jest dołączyć się do naszych rozmów - to tak, jakby próbowali dosiąść się nam do stolika w restauracji.. przy tym musimy dbać o porządek na forum, więc być może chłopak który chciał się wymienić kasetami [proszę o kontakt!] dopisał się do niewłaściwego wątku..
co do małyszomanów.. z moich obserwacji wynika, że na innych forach, zwłaszcza otwartych [jak onet] wpisuje się dużo więcej "laików" [-->żeby nie powiedzieć prostaków..]. u nas są tępieni [heh, osobiście ich banuję..]
co do roli dydaktycznej forum - nie ma ono takiej..! oczywiście nie mam zamiaru wtrącać się do pańskich metod wychowawczych, ale muszę zaznaczyc, że pomimo siedzenia na tym forum w okresie młodzieńczego kształtowania systemu wartości jestem osobą kulturalną. :)
pozdrawiam wszystkich, to bardzo ciekawa dyskusja.. właściwie, możnaby ja przenieść na forum.. ;):)
(11.03.2003)
Mattia3@philippe: i kto to mówi. Sam krytykujesz moje poglądy. I to na pewno nie mój poziom jest poniżej krytyki. Nazywać tak możesz sobie osoby, które nie przebierają w słowach lub kogoś obrażają. Ja po prostu bronię swojej opinii. Nikt tego nie może mi przecież zabronić. A jeśli masz do mnie jakieś urazy, to bardzo proszę powiedz to mi wprost, a nie czyń mi bez przerwy aluzji.
Co do ostatniej części twojej wypowiedzi:
1. nikt nikogo nie zmusza, żeby wchodził na forum. Nie chce to nie.
2. mi też jest bardzo przykro, ale z innych powodów. A właściwie to z jednego: mówisz, że to ja nie szanuję ludzi, a sam mnie obrażasz. Ranią mnie takie wypowiedzi, zwłaszcza że jestem emocjonalnie związana z tym forum jak z żadnym innym.
3. Opinie innych przyjmuje do wiadomości, z wieloma się zgadzam, bo rzeczywiście, to co się dzieje w niektórych tematach woła o pomstę do nieba. Ale ma tu miejsce ogromne uogólnienie. Nie można wszystkiego wrzucić do jednej szuflady.
Z resztą... widzę, że nie mam co się produkować i czego tłumaczyć, bo moje starania, by pokazać wam dobre strony forum spełzają na niczym. Może kiedyś zrozumiecie mój punkt widzenia... może nie... Ja szczerze mówiąc mam już tego dosyć.
(11.03.2003)
SalamandraMattia to było piękne
(11.03.2003)
philippe@Mattia3: Krytykowac wolno, bo kazdy ma swoje zdanie, wiec nie neguj czyjegos zdania tylko je przyjmij - szacunek dla innych osob by sie nalezal, bo ten poziom, ktory wlasnie zaprezentowalas jest ponizej krytyki...
oczywicie, ze nie mozna zrobic ani jednej rzeczy, ktora pasowała by wszytskim, ale jezeli jest problem, to trzeba o nim mowic, wyszedl dzis za sprawa wypowiedzi, z ktora sie w pelni identyfikuje.. niektorzy uzytkownicy mogliby sobie podarowac opowiadanie o prywatnych sprawach i pisac sobie o tym chocby w mail'ach...
"Ale nie krytykujcie w taki sposób czegoś, o czym zupełnie nie macie pojęcia" - ja moja droga mam pojecie, jestem adminem owego forum i wiem co sie tam dzieje... jest mi przykro, ze wchodze tam co jakis czas, bardziej z przymusu, niz z ochoty... przykro mi takze, ze nie masz szacunku do ludzi, ktorzy staraja się Tobie przekazac swoje opinie i spostrzezenia...
(11.03.2003)
Mattia3To że na forum jest 8 czy 10 osób delikatnie mówiąc zidiociałych, to nie znaczy, że wszyscy tacy są. Sama nieraz czytałam to, o czym piszecie i nauczyłam się unikać tego typu rozmów. A poza tym, zauważcie, że gdyby to forum było rzeczywiście takie, jak mówicie, to przecież bardzo wątpliwe jest, czy w ogóle ktoś by tam przebywał (no, moze poza pewnymi elementami...)
Faktem jest, iż wypowiedzi o skokach stanowią małą część wszystkich postów. Czy to jednak aż tak złe? Na chacie też się rzadko rozmawia na temat, a jak już, to są to rozmowy typu: jakiż to on jest piękny, a jakiż cudowny, a jak pięknie dziś skoczył. Taki już urok tego typu miejsc. My to zaakceptowaliśmy, i wy spróbujcie. Ale nie krytykujcie w taki sposób czegoś, o czym zupełnie nie macie pojęcia. Bo ciężko jest zrozumieć rozmowę, w której się nie uczestniczy.
(11.03.2003)
ElizabethDroga Mattio, wbrew pozorom, istnieją takie forum, na których nie obraża się ludzi, dyskutuje NA TEMAT i każdy nowy członek jest bardzo serdecznie witany.Jest to choćby forum o serialu Roswell - powinnaś wejść i poczytać, a zobaczysz, co to znaczy forum.Do strony nikt tu nie ma zarzutów - zauważ, że wszystkie krytyczne głosy dotyczą forum. Chyba więc problem istnieje, prawda???
(11.03.2003)
Krzysztof UlickiZgadzam się z panem Piotrem! Strona jest naprawdę bardzo dobra, ale forum...pożal się Boże. Primo, większość rozmówm nie dotyczy skoków, ale prywatnych spraw forumowiczów, jak "gdzie byłaś w weekend, bo ja...". Secundo: teksty o romansach między skoczkami sa niesmaczne (delikatnie mówiąc). Tertio, nowe osoby na forum sa często bardzo nie przychylnie traktowane. Przeczytałem komentarz jednego chłopaka, który zaproponował wymianę kasetami ze skokami z wcześniejszych lat. Dla NIEKTÓRYCH PRAWDZIWYCH fanów byłby to rarytas, natomiast na tym forum chłopak został zaatakowany, wyśmiany i obrażony...Może gdyby jego komentarz dotyczył tematu "Deutschland sucht den Superstar" byłoby inaczej. Proponuję zwrócić baczniejszą uwagę na rozwój ww forum.
(11.03.2003)
philippe@Piotr_Lawski: swieta racja! musze przyznac, ze niektore wypowiedzi sa zupelnie nie na miejscu. ja wchodze na forum skoki narciarskie com, z przekonaniem, ze przeczytam tam opinie o wlasnie tej dyscyplinie sportu, a jednak trafiaja sie wypowiedzi o roznej tematyce na watkach typowo sportowych, o ktorych zupelnie nie chcial bym wiedziec.
@Mattia3: "A jeśli ma pan coś do naszych "tekstów o wymowie erotycznej" to niech pan czasem wejdzie na inne fora" - to, ze tak jest na innych forach, to nie zaden argument...
(11.03.2003)
Mattia31. Cieszę się, że mój reportaż się podoba =) Pierwszy raz coś takiego piszę, więc jest to dla mnie tym bardziej ważne =)
2. Ja nawet nie wiedziałam, że to będzie tu zamieszczone =P To był dla mnie istny szok...
3. Do pana Piotra Lawskiego: każdy ma prawo do własnego zdania. Ja osobiście uważam snc za najlepszy serwis o skokach i swego zdania nie zmienię, mimo iż w istocie można dopatrzeć się kilku wad. Ale tak właściwie, ten artykuł nie miał się tu ukazać (a przynajmniej nie teraz =P), tylko w zupełnie innym miejscu. Miał promować skoki w regionie, gdzie mieszkam. A jeśli ma pan coś do naszych "tekstów o wymowie erotycznej" to niech pan czasem wejdzie na inne fora, lub posłucha wypowiedzi młodych ludzi na żywo. Przekona sie pan, że to wcale jeszcze nie jest erotyka. A co do fanatycznych małyszomaniaków... no cóż... tu mamy to samo zdanie.
(11.03.2003)
Solith:))))))))) Swietny artykul:))) Jestem pod wrazeniem:))))
(11.03.2003)
Piotr_LawskiFajną czescia artykulu jest tylko to o fanach itd. Cała czesc auto-pochwalna na temat tej strony jest mocno przesadzona. Komentarze z jakimi mozna sie tu spotkac świadczą o tym jak wielu ludzi, których "zrzesza" ta witryna to ludzie nie na poziomie, czesto nacjonaliści, fanatyczni małyszomani. Ilosc wulgaryzmów tez jest znacznie ponad przeciętną. Dodam jeszcze iż musiałem zabronić wchodzenia córce na Wasze forum, gdyż pojawiały się tam liczne teksty o wymowie erotycznej- vide gejowskie fantazje na temat romansu niemieckich skoczków itp. Szokują też rzeczy pisane przez v-ce redaktorke serwisu- Emu. Naprawde nie chce aby moje dziecko czytało o tym co ją kreci, które slowa niejakiego "Wertera" podniecają, a które mniej. Dopóki to sie nie zmieni- to moja opinia nie będzie przychylna- w koncu forum ma byc o skokach- a nie o seksie.
(11.03.2003)
MartaSuper artukuł =D
(11.03.2003)
MarioJak siegam pamiecia zawsze ogladalem skoki narciarskie. To prawda, ze do czasu sukcesow Adama w telewizji byl pokazywany tylko Turniej Czterech Skoczni, ze wzgledu na prestiz tych zawodow. Ale pamietam wystepy Stanislawa Bobaka (3 miejsce w Bischofshofen), czy Piotra Fijasa (jego rekord w Planicy). Oczywiscie nie omijajac takich zawodnikow jak Weissflog, Nykaenen itd. Artykul jest dobry i jest w nim duzo prawdy, skoki narciarskie zawsze byly w polu mojego zaiteresowania, bo przeciez jest to jedna z piekniejszych i posjonujacych dyscyplin sportu.
(11.03.2003)
wiolaehh buziaki za koma;D Jest uroczy:)
Masz całkowitą rację jeśli chodzi o skoki. Ja je poprostu kocham od dobrych "paru" lat i pamiętam jak pokazywali skróty z konkursów i to badzo rzadko jak Adaś nie był sławny..:( Mam teraz 15 lat wiec wtedy moze jako 6-7 latka wpatrywalam sie w nastoletniego Adasia i mowilam mamie,ze "ten chlopiec bedzie kiedys skakal daleeeeko" wskakiwalam na kanape i udawalam skok;D
Jestem calym sercem z Adasiem ;D
Buźka wiola
(11.03.2003)
BASIAdokladnie ten artykul jest super!!dzieki skokom polacy czuja sie szczesliwsi wiem o tym bo nigdy nie widzialam tak szczesliwych ludzi jak na konkursach.
pozdrawiam wielbicieli skokow narciarskich
(11.03.2003)
MarcinPodrawiam wszystkich kulturalnych kibicow
(11.03.2003)
Anula67Cały artykuł dla mnie BOMBA, a pod ostatnim akapitem podpisuję się obiema rękami.
(11.03.2003)