patchersjak tam
(30.07.2008, 23:06)
Fanka@ obserwator
No to szkoda, że między 19.00 a 20.00 nie dorwę się do komputera. Ale po niemiecku pogadałam z Goldim w Lahti! No i nie tylko z Nim ;-).
(29.07.2008, 15:02)
MarjanNo i? Wątpię, czy w Austrii więcej osób włada angielskim niż niemieckim :)
Gdyby czat z Goldbergerem był na polskiej lub innej, nie austriackiej stronie, to pytania po angielsku byłyby uzasadnione. Ale na austriackiej stronie?
(29.07.2008, 14:15)
obserwatorJesli na tym czacie nie bedzie mozna zadawac pytan po angielsku (gdzie zdecydowana wiekszosc wlada tym jezykiem niz niemieckim) to ten czat nie bedzie mial zadnego sensu.Jedynie Ci moga miec radoche ktorzy wladaja niemieckim i to dosc dobrze.
(29.07.2008, 12:48)
MarjanTo tak jakby na polskiej stronie był czat z Małyszem i ktoś zadawał mu pytania po angielsku albo po niemiecku...
(29.07.2008, 12:25)
xxxAndi zna angielski,więc myślę,że pytania po angielsku powinny przejść
(29.07.2008, 11:28)
szwajcarkaEj no przecież koles na pewno mówi po angielsku...
(29.07.2008, 10:05)
doorisskaczyli trzeba znac niemiecki?? szkoda...
(29.07.2008, 09:37)