Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Andreas Kuettel ku uciesze szwajcarskiej publiczności, wygrał konkurs Pucharu Świata w Engelbergu. Szwajcar skokami na 125,5 i 136 metrów wyprzedził o 3,8 punktu Gregora Schlierenzauera. Dopiero trzeci był Thomas Morgenstern, który zakończył dziś wspaniałą passę zwycięstw. O wielkim dramacie może mówić Andreas Kofler, który miał ogromną przewagę po I serii. W drugim skoku wykazał się iście sportową postawą - do końca walczył o odległość i lądował na 139 metrze. Niestety przypłacił to upadkiem i zajął dopiero 5 miejsce. Adam Małysz zajął 13 lokatę. Po raz pierwszy w tym sezonie punktował także inny Polak - Kamil Stoch. Zawodnik z Zębu zajął 18 miejsce.

OPIS KONKURSU:
W niedzielnych godzinach przedpołudniowych rozpoczął się drugi konkurs Pucharu Świata w Engelbergu. Był to ostatni sprawdzian przed Turniejem Czterech Skoczni. W kwalifikacjach z dobrej strony pokazało się trzech Polaków - Małysz, Stoch i Kot. Mieliśmy nadzieję, że podobnie zaprezentują się w walce o punkty.

Zawody z wyższej niż w kwalifikacjach, 16 belki, rozpoczął Słoweniec Mitja Meznar słabym skokiem na 109 metrów. Szybko pokonali go skaczący po nim zawodnicy, a w miarę przyzwoitą odległość uzyskał Jan Matura - 115,5 metra.

Pierwszy z Polaków na belce pojawił się Kamil Stoch. "Nasza nadzieja" spisała się całkiem przyzwoicie - 119 metrów. Był to naprawdę przyzwoity skok! Liczyliśmy na to, że wreszcie zdobędzie punkty PŚ. Maciej Kot lądował na 112 metrze i nie miał szans na awans do finału.

Stoch długo utrzymywał prowadzenie. Wyprzedził go z nr 15 - Veli-Matti Lindstroem (120 metrów). Kolejnymi liderami byli Sebastian Colloredo (123 metry) i Georg Spaeth (123,5 m). Ponad 120 metrów skakali także Michael Uhrmann (123 m), Martin Cikl (120,5 m), Manuel Fettner (122 m), David Lazzaroni (121 m), Martin Koch (122 m) i Anders Jacobsen (122,5 m), ale żaden z nich nie wyprzedził prowadzącego Spaetha.

Pod koniec czwartej dziesiątki zaczął wiać wiatr w plecy, który spychał zawodników na zeskok. Osiągali słabe rezultaty. Złą passę przełamał dopiero Andreas Kuettel pokonując barierę punktu K o pół metra. Szwajcar ku uciesze publiczności został nowym liderem.

Adam Małysz poleciał na 120 metr. Wszedł do finału, ale nie miał szans na zwycięstwo w zawodach. Dalej skoczył Simon Ammann. Szwajcar uzyskał 123,5 metra, jednak nie ustał swojego skoku i odjęto mu punkty za styl. Mimo wszystko miał awans do czołowej trzydziestki.

Do finału nie wszedł za to Bjoern Einar Romoeren lądujący na 115,5 metra.

To, że mozna daleko polecieć w dzisiejszych warunkach wietrznych, udowodnił Andreas Kofler. Austriak lądował aż na 130 metrze i zdecydowanie pokonał prowadzącego Kuettela.

Przyszedł czas na czołową trójkę Pucharu Świata. Janne Ahonen doleciał do 120,5 metra i spadł do drugiej dziesiątki, za Adama Małysza.

Z dużo lepszej strony pokazali się Gregor Schlierenzauer i Thomas Morgenstern. Schlieri uzyskał 124,5 metra i był w ścisłej czołówce zawodów. Morgi lądował w tym samym punkcie, ale dostał niższe noty od kolegi z drużyny. Dawało to Austriakowi 4 lokatę.

Po I serii zdecydowanie prowadził Andreas Kofler, przed Kuettelem i Schlierenzauerem. Adam Małysz zajmował 15 miejsce, a Kamil Stoch był 19-ty.

Wyniki I serii

zawodnik

odl. 1pkt
1

Andreas Kofler (Austria)

130.0
123.0
2

Andreas Küttel (Szwajcaria)

125.5
115.9
3

Gregor Schlierenzauer (Austria)

124.5
113.1
4

Thomas Morgenstern (Austria)

124.5
111.6
5

Georg Späth (Niemcy)

123.5
109.8
6

Michael Uhrmann (Niemcy)

123.0
108.9

Sebastian Colloredo (Włochy)

123.0
108.9
8

Wolfgang Loitzl (Austria)

122.5
108.5

Anders Jacobsen (Norwegia)

122.5
108.5
10

Martin Koch (Austria)

122.0
107.1

Manuel Fettner (Austria)

122.0
107.1
12

Michael Neumayer (Niemcy)

122.5
106.5
13

David Lazzaroni (Francja)

121.0
104.3
14

Martin Cikl (Czechy)

120.5
103.9
15

Adam Małysz (Polska)

120.0
103.5
16

Janne Ahonen (Finlandia)

120.5
103.4
17

Veli-Matti Lindström (Finlandia)

120.0
102.5
18

Sigurd Pettersen (Norwegia)

119.5
102.1
19

Pavel Karelin (Rosja)

119.0
100.7

Kamil Stoch (Polska)

119.0
100.7
21

Jernej Damjan (Słowenia)

118.5
100.3
22

Dimitry Vassiliev (Rosja)

119.0
100.2
23

Tom Hilde (Norwegia)

118.0
99.9
24

Primoz Peterka (Słowenia)

117.5
99.0
25

Arthur Pauli (Austria)

117.0
96.6
26

Anders Bardal (Norwegia)

116.0
95.8
27

Matti Hautamäki (Finlandia)

116.5
95.7

Nikolay Karpenko (Kazachstan)

116.5
95.7

Guido Landert (Szwajcaria)

116.5
95.7
30

Denis Kornilov (Rosja)

115.5
93.9
       

Roar Ljoekelsoey (Norwegia)

115.5
93.9

Heung Chul Choi (Korea Pd.)

115.5
93.9

Jan Matura (Czechy)

115.5
93.9
34

Björn Einar Romören (Norwegia)

115.5
93.4
35

Roman Koudelka (Czechy)

115.0
93.0
36

Jurij Tepes (Słowenia)

114.5
91.6
37

Emmanuel Chedal (Francja)

113.5
88.8

Radik Zhaparov (Kazachstan)

113.5
88.8
39

Simon Ammann (Szwajcaria)

123.5
88.3
40

Sami Niemi (Finlandia)

112.5
88.0
41

Ville Larinto (Finlandia)

113.0
87.4
42

Stephan Hocke (Niemcy)

112.5
86.5
43

Maciej Kot (Polska)

112.0
86.1
44

Antonin Hajek (Czechy)

110.5
83.4
45

Yong Jik Choi (Korea Pd.)

109.5
81.6
46

Mitja Meznar (Słowenia)

109.0
80.7
47

Oleksander Lasarovich (Ukraina)

109.0
80.2
48

Erik Simon (Niemcy)

108.5
79.3
49

Severin Freund (Niemcy)

107.5
77.0
50

Vincent Descombes Sevoie (Francja)

105.0
72.0

W drugiej serii zobaczyliśmy aż 34 skoczków. Skakanie rozpoczął Simon Ammann, który miał upadek w pierwszej próbie. Szwajcar z wysokiej, 18 belki, poszybował na 126,5 metra! Ten wyniki dał Simiemu awans do czołowej trzydziestki.

Szwajcara pokonał Matti Hautamaeki skacząc 125 metrów. Kolejnymi liderami byli Norwegowie Anders Bardal (127 m) i Tom Hilde (132 m) - był to najdłuższy skok do tej pory w konkursie.

Taką samą odległość co Hilde, uzyskał Jernej Damjan. Słoweniec dostał jednak niższe noty od Norwega i był na 2 miejscu.

Po krótkiej przerwie technicznej, na rozbiegu pojawił się Kamil Stoch. Polak poszybował 126 metrów i był to bardzo udany start naszego zawodnika.

Toma Hilde i Jerneja Damjana, mimo skoku na 129 metr nie wyprzedził Janne Ahonen. Zrobił to połowicznie Adam Małysz - 129,5 metra. Polak był tylko za rewelacyjnym Norwegiem.

Kolejny skoczek na rozbiegu uzyskał 133 metry! Był nim młody Czech - Martin Cikl. Podopieczny Richarda Schallerta objął prowadzenie w zawodach.

Nie stał jednak długo na pozycji dla lidera. Manuel Fettner lądował również na 133 metrze i dzięki przewadze w pierwszej serii wyprzedził Cikla.

Na rozbiegu została czołowa dziesiątka po I serii. Wśród niej było aż 5 Austriaków - dominatorów na skoczniach w tym sezonie. Martin Koch uzyskał 133,5 metra, ale nie zmienił Fettnera na prowadzeniu. Ta sztuka nie udała się także Andersowi Jacobsenowi (130 metrów).

Niesamowicie wysoko nad rozbiegiem leciał Wolfgang Loitzl. Doświadczony Austriak osiągnął 136 metr i zdecydowanie wyprzedził dotychczas skaczących rywali.

Dość niespodziewanie po I serii na 6 miejscy był Sebastian Colloredo. Włoch w swojej drugiej próbie uzyskał jednak 124 metry i znacznie spadł w klasyfikacji.

Znakomity występ, co jest ostatnio rzadkością, zaliczyli Niemcy. Michael Uhrmann poleciał na 133 metry i dało mu to wysokie miejsce za Loitzlem. Także Spaeth spisał się przyzwoicie - 127,5 metra w drugiej próbie. Niemiec nie zmieścił się jednak w czołowej dziesiątce.

Czwarty po I serii był Thomas Morgenstern. W drugim skoku udowodnił swoją wysoką formę lądując na 135 metrze. Dało mu to pozycję lidera. O 0,3 punktu wyprzedził Loitzla. Mogo jednak zabraknąć na podium, a co dopiero na zwycięstwo w zawodach.

136 metrów Schlierenzauera pozbawiło szans Morgiego na kolejny triumf w Pucharze Świata i historyczne, 7 zwycięstwo z rzędu.

Przy ogromnej wrzawie publiczności skakał reprezentant gospodarzy Andreas Kuettel. Niesiony dopingiem poleciał na 136 metrów i miał już pewne drugie miejsce! Plany mógł mu pokrzyżować tylko Andreas Kofler, który miał wielką przewagę po I serii. Austriak walczył o odległość do końca i lądował na 139 metrze, niestety upadł. Postawa sportowa, jednak tym razem nie przyniosła mu korzyści. Kofix schodził z wybiegu ze łzami w oczach. Spadł na 5 pozycję...

Wyniki końcowe

zawodnik

odl. 1odl. 2pkt
1

Andreas Küttel (Szwajcaria)

125.5
136.0
252.7
2

Gregor Schlierenzauer (Austria)

124.5
136.0
248.9
3

Thomas Morgenstern (Austria)

124.5
135.0
246.6
4

Wolfgang Loitzl (Austria)

122.5
136.0
246.3
5

Andreas Kofler (Austria)

130.0
139.0
243.2
6

Michael Uhrmann (Niemcy)

123.0
133.0
238.3
7

Manuel Fettner (Austria)

122.0
133.0
238.0
8

Martin Koch (Austria)

122.0
133.5
236.9
9

Martin Cikl (Czechy)

120.5
133.0
233.3
10

Anders Jacobsen (Norwegia)

122.5
130.0
233.0
11

Tom Hilde (Norwegia)

118.0
132.0
228.0
12

Georg Späth (Niemcy)

123.5
127.5
227.8
13

Adam Małysz (Polska)

120.0
129.5
227.1
14

Jernej Damjan (Słowenia)

118.5
132.0
226.9
15

Janne Ahonen (Finlandia)

120.5
129.0
225.6
16

Michael Neumayer (Niemcy)

122.5
127.0
223.1
17

Sebastian Colloredo (Włochy)

123.0
124.0
219.1
18

Kamil Stoch (Polska)

119.0
126.0
216.5
19

Dimitry Vassiliev (Rosja)

119.0
126.0
216.0
20

Anders Bardal (Norwegia)

116.0
127.0
213.4
21

Matti Hautamäki (Finlandia)

116.5
125.0
209.7
22

Veli-Matti Lindström (Finlandia)

120.0
122.5
209.5
23

Pavel Karelin (Rosja)

119.0
121.5
205.9
24

Simon Ammann (Szwajcaria)

123.5
126.5
205.0

Sigurd Pettersen (Norwegia)

119.5
120.5
205.0
26

David Lazzaroni (Francja)

121.0
118.5
204.1
27

Primoz Peterka (Słowenia)

117.5
119.5
201.6
28

Arthur Pauli (Austria)

117.0
121.5
201.3
29

Jan Matura (Czechy)

115.5
119.0
195.1
30

Denis Kornilov (Rosja)

115.5
118.0
193.8
         
31

Nikolay Karpenko (Kazachstan)

116.5
116.0
190.5
32

Guido Landert (Szwajcaria)

116.5
113.5
186.0

Heung Chul Choi (Korea Pd.)

115.5
114.5
186.0
34

Roar Ljoekelsoey (Norwegia)

115.5
114.0
184.6
35

Björn Einar Romören (Norwegia)

115.5
93.4
36

Roman Koudelka (Czechy)

115.0
93.0
37

Jurij Tepes (Słowenia)

114.5
91.6
38

Emmanuel Chedal (Francja)

113.5
88.8

Radik Zhaparov (Kazachstan)

113.5
88.8
40

Sami Niemi (Finlandia)

112.5
88.0
41

Ville Larinto (Finlandia)

113.0
87.4
42

Stephan Hocke (Niemcy)

112.5
86.5
43

Maciej Kot (Polska)

112.0
86.1
44

Antonin Hajek (Czechy)

110.5
83.4
45

Yong Jik Choi (Korea Pd.)

109.5
81.6
46

Mitja Meznar (Słowenia)

109.0
80.7
47

Oleksander Lasarovich (Ukraina)

109.0
80.2
48

Erik Simon (Niemcy)

108.5
79.3
49

Severin Freund (Niemcy)

107.5
77.0
50

Vincent Descombes Sevoie (Francja)

105.0
72.0

klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) po II periodzie »

Andreas Küttel - I seria - 125.5 m


Andreas Küttel - II seria - 136.0 m


Gregor Schlierenzauer - I seria - 124.5 m


Gregor Schlierenzauer - II seria - 136.0 m


Thomas Morgenstern - I seria - 124.5 m


Thomas Morgenstern - II seria - 135.0 m


Wolfgang Loitzl - II seria - 136.0 m


Andreas Kofler - I seria - 130.0 m


Andreas Kofler - II seria - 139.0 m (upadek)


Adam Małysz - I seria - 120.0 m


Adam Małysz - II seria - 129.5 m


Kamil Stoch - I seria - 119.0 m


Kamil Stoch - II seria - 126.0 m


Maciej Kot - I seria - 112.0 m


Simon Ammann - I seria - 123.5 m (upadek)


Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« grudzień 2007 - wszystkie artykuły
Komentarze
Jurek Kyć
Teraz zmieniłem zdanie.Małysz kiedy miał dużą przewagę po pierwszej serii to później nie ''niosły'' go ambicje.Kofler był dzisiaj za głupi,żeby wygrać.Następnym razem niech pomyśli.Dobrze mu tak.Jak chciał,tak miał.Ale to nie oznacza,że go nie lubię.Wszyscy są fajni.
(03.03.2008, 18:03)
Jadwiga
Najbardziej żal mi Andreasa Koflera, tak ładnie skoczył w pierwszej serii i miał szansę wygrać ten konkurs, ale taki jest sport, raz się wygrywa, raz się przegrywa i nic nie można z tym zrobić.
(25.12.2007, 18:45)
Adi
Wesołych Świąt.Konkurs niezły
(24.12.2007, 12:08)
paula.lion
Mi najlepszy prezent sprawil Kamil,bo już zaczyna wracac na szczyty miejmy nadzieje,ze w nastepnym konkursie bedzie duuuuuuuuuuuuuzzzzzzzzzzzooooo ooo lepiej.
Wesołych świąt 4 all i szczęsliwego nowego roku
,*,
,*o*,
,*o*o*,
" ""[]""&quo t;
(24.12.2007, 11:00)
rapheal 666
Austryjacy są dobrzy w 10-tce mieć sześciu zawodników
(24.12.2007, 10:08)
Hermione
Andreasik wygrał!!! Co za radość!!! Normalnie najlepszy prezent na Święta:) To trochę tak, jakbym sama wygrała. Przeżywam z nim każdy sukces i porażkę...
(24.12.2007, 07:42)
marmi
Ciekawy konkurs, wreszcie dobrze skoczył Stoch, szkoda Koflera, no i rekordu nie ma, co pokazuje jak trudną sztuką jest wygrywanie kilku konkursów z rzędu...
Mimo fenomenalnego periodu Morgensterna i stosunkowo słabego Małysza nasz mistrz pozostaje na 1. miejscu w rankingu WRL, wysoko także Stoch (22).
Wesołych Świąt wszystkim kibicom życzę!
(23.12.2007, 23:26)
Fin
Brawa dla ammana ze mimo upadku,w drugiej seri wyprzedził wielu skoczków
(23.12.2007, 23:17)
Fin
DZiś to nie kuettel był bohaterem tylko Kofler!
@stała bywalczyni-masz racje .kredyt zaufania dla Nikunena sie wyczerpał.Mojim zdaniem najlepszymi trenerami obecnie sa -trener Słoweńców i francuzów oraz Staierth,
(23.12.2007, 23:16)
Justynka
nebbia, sama piszesz, ze upadek przy takiej odleglosci to normalne - zgadzam sie z tym wlasnie. i ryzyko tez jest normalne, a nie glupie

poza tym
krwisty, usuneli juz cytowany przeze mnie fragment.
(23.12.2007, 23:14)
lilcia
Nie można wygrywac wiecznie - to wiadomo
Ale dzis nawet nie chce mi się nic pisac - tak mi szkoda Koflera.....
;(
(23.12.2007, 21:43)
Stara bywalczyni
Cieszę się z wygranej Kuettela - przez cały weekend prezentował się nieźle i widać, że jego forma ciągle wzrasta. Koflera nie lubię, dla mnie jest najbardziej antypatycznym zawodnikiem z całej stawki. Jego przegrana nieszczególnie mnie zmartwiła, chociaż muszę przyznać, że po pierwsze był dzisiaj najlepszy, a po drugie, tym drugim skokiem pokazał, że ma charakter sportowca, który nie zadowala się łatwymi zwycięstwami i chce wygrywać bezapelacyjnie. Tym razem nie wyszło, ale za walkę należą się wyrazy uznania. Natomiast Schlieri jest w tym sezonie skazany na zajmowanie drugich miejsc. Jak nie za Morgensternem, to za Kuettelem. Dobrze, że przynajmniej wyeliminował te problemy z lądowaniem, jakie miał na początku sezonu.
Mnie osobiście cieszy dobra postawa Andersa Jacobsena (chociaż wiem, że miał dużo szczęścia w pierwszej serii) i dobre wyniki Lazzaroniego. Niemela jest świetnym trenerem, zastanawiałabym się nawet, czy nie najlepszym obecnie.
Za to płakać mi się chce, gdy widzę dyspozycję Finów. Na litość! To już któryś z rzędu sezon, gdy ich znaczenie na arenie międzynarodowej wciąż się obniża! Ile jeszcze szans można dawać Nikunenowi? Bo według mnie ta powinna być definitywnie ostatnią!
(23.12.2007, 20:34)
:)
na przyszłość dodawajcie filmy z eurosportu anie tvp :)
(23.12.2007, 19:34)
volkania
Brawoo :)moj kochany skoczek
(23.12.2007, 18:43)
Agatka
Brawo mój ukochany Andreasie:):):) w końcu Ci się udało, już nie tylko na treningu i w kwalifikacjach, ale w konkursie. Bardzo się cieszę. Gratulacje też dla Kamila.

Co do skoku Koflera, pewnie wiedział, co robi. Jest przecież doświadczony. Może trochę go poniosło? Może chciał pokazać na ile go stać, a może po prostu poddał się chwili (tu. wiatrowi)? W każdym razie zasługuje na podziw, bo walczył do końca i dał z siebie wszystko, a przecież to w sporcie jest ważne. Cóż znaczy wygrać bez potu czoła, bez zaangażowania? Lepiej chyba nie być pierwszym, ale mieć świadomość, że zrobiło się kawał niezłej roboty, a przecież skoki Koflera były śliczne. Nic nie szkodzi, że nie po zwycięstwo. Nie zawsze trzeba wygrać, żeby móc czuć się wygranym a nawet nim być.
(23.12.2007, 17:51)
krwisty
@USKOTKO, a gdzie ty widzisz chamstwo w tym artykule?Przeczytałem go i nic takiego nie widzę?Albo jestem stary i ślepy, albo zostało usunięte?Wracając do konkursu to osobiście w odrodzenie psychiczne Kamila nie wierze-bez psychologa znowu go stres zeżre ,a co do Adama to tak mi go żal, widząc jak sie męczy poszukując tej utraconej super formy.A ta chimeryczna forma nie leży na ulicy,nie ma jej na półkach sklepowych,w bagażniku samochodu też nie tkwi,tym bardziej Adam nie znajdzie jej w torbie Morgiego.Ta ***** tkwi w Adasia głowie ,siedzi tam głęboko i żarty sobie z mistrza robi.Spryciara zabawia sie z nim w kotka i myszkę-jeden skok lepszy, drugi kicha.Czekaj panno figlarko jak cię Adam dopadnie ,to wtedy cienko zapiszczysz tańcząc jak on ci zagra!!!Zyczę ci Adaś byś tą wredotę dopadł pod choinką jako prezent świąteczny he he;-)
(23.12.2007, 17:43)
Jurek Kyć
Tragedia Koflera i tyle.134-135 z telemarkiem to już by wygrał,ale...popełnił głupotę.Ja na jego miejscu bym nie ryzykował i skoczyłbym 135,136 i już a nie po 139 i upadek.Mój tata uważa,że sędziowie to oszuści i uważa,że Kofler powinien wygrać,bo skakał najdalej.
(23.12.2007, 17:28)
KCA
Dziś dostałam od Ciebie Andi najwspanialszy prezent świąteczny...Twoją wygraną....dziękuję kochanie! KCA
(23.12.2007, 16:57)
S
Biedny Kofi........tak go lubie..........ale strasznie ale to strasznie się cieszę,że Kituś wygrał dzisiejsze zawody.Ten dzień był naprawde super:
-po pierwsze,doszły mi bilety na skoki w Zakopanem...JUPI!
-a po drugie cieszę się z wygraniej Andiego!!!
NIE MOGŁO BYC LEPIEJ......
(23.12.2007, 16:22)
nebbia
@Justynka, @uskotko.... Rozmawiając ze znanym i uznanym sędzią skoków narciarskich usłyszałam, ze zawodnik sam powinien pomyśleć i podjąć decyzję jak skoczyć: ryzykownie daleko narażając się na kiepskie stylowo lądowanie lub nawet upadek, czy nie walczyć na 100% o jak najdłuższy skok, a mieć przez to większe szanse na lepiej punktowane lądowanie. Kto jak kto, ale sympatyczna Kofeina zdawał sobie z tego sprawę,że lądowanie na granicach ryzyka może okazać sie klapą. Podjął taką , a nie inną decyzję, zaryzykował i tyle. Czasem wyjdzie, a czasem nie....Jemu dzisiaj nie wyszło. Niczego niewłaściwego nie widzę w tym newsie. Nie lubicie pisanej prawdy? Tylko peany na cześć? Kofler pewnie żałuje , że w dzisiejszym ostatnim skoku ryzykował, ale czymże jest sport bez takiego ryzyka?
(23.12.2007, 15:49)
Zielony
Szkoda upadku Koflera, był dziś najlepszy. Cieszę się, że wreszcie passa Morgensterna została przerwana (wybaczcie, jakoś od 5 lat nie mogę się do tego zawodnika przekonać). A jeśli chodzi o Naszych, to Małysz nieszczególnie, Stoch dobrze, Kot jak zwykle.
(23.12.2007, 15:20)
Avril194
Gratulacje dla Andreasa Kuettela. Myślałam, że wygra Morginator [ Thomas Morgenstern ].
Żal mi Koflera , to był naprawdę piękny skok.
(23.12.2007, 15:10)
Mene
biedny Kofi :/ szkoda mi go! byl dzis najlepszy! dzisiejszy konkurs o niebo lepszy niz wczorajszy :) Ciesze sie na T4S :)))
(23.12.2007, 14:51)
fan skoków
A no i niestety wykrakałem po średnim początku sezonu Austriacy skaczą znów jak sezon temu, ale dopiero 27. pozycja Pauliego daje pewne nadzieje że to się zmieni.
(23.12.2007, 14:32)
fan skoków
Wreszcie koniec passy Morgensterna, yes, yes, yes. Żal mi Koflera, to jedyny Austriak obok Kocha którego lubię. Lubię też Kuettela, gratki dla niego za wygraną u siebie. No i niestety Małysz wciąż średnio skacze, sezon ten jak na razie przypomina sezon 2005/2006 (choć wtedy przynajmniej cała 4 Polaków kwalifikowała się do konkursów) ale przynajmniej dobrze dobrze że nie przypomina sezonu 2003/2004. Brawa dla Stocha, za niezłą postawę, mówię niezłą gdyż jego stać na więcej. Potwierdziło się niestety że powinni dać odpocząć Kotowi, on ma dopiero 16 lat, powinien odpocząć.
(23.12.2007, 14:30)
Fin
A co do reszty bohaterów konkursu i zawodników:
Austria-Team nie z tej Ziemi.Wszyscy skaczą doskonale.Nawet zawodnicy drogiego planu,czyli Fethner,Pauli,Koch którzy przeskakują taki gwiazdy jak Malysza czy Ahonena bo o gwiazdach tej ekipy już nie wspomnę.
Niemcy-trochę warunki im pomogły bo wątpie by Speth czy Urmahn zajeli tak wysokie miejsca.
Norwegia-Tez konkurs im sie nie udal.Hilde trochę poniżej oczekiwań,a reszta średnio stabilnie,no i dwie gwiazdy bez formy-Liokelsoy i ostatnio coś zgubił z formy Romoren
Finlandia-Fatalni e-znów sie sypią.Wydawało sie ze Ahonen już powraca na drogę wielkiej chwaly a tu porażka.Mam nadzieje ze Hautamaeki osiągnie szczyt formy w tym sezonie.Lindstrom nawet nawet.
Polska-Malysz jak na brak formy,nie zle.No ni nareszcie Kamil
Na uznanie zasługujaą.Martin Cikl i Jernej Damian
(23.12.2007, 13:16)
Justynka
my mozemy sobie mowic, ale zeby redakcja w newsach...?!
(23.12.2007, 13:15)
paula.lion
A tam,bk
Ale wazne,ze było 2 Austriakow na podium i wogole Kamil się dostał i to jest najważniejsze.Może sie lepiej odbuduje?tcs juz za tydzien moze bedzie w czołowce ja mu tego zycze.a tak wogole to brawo kuettel!
(23.12.2007, 13:15)
uskotko
zgadzam sie z przedmowcami, ze wypowiedz na temat skoku Andreasa Koflera jest nie tylko nieprofesjonalna, ale wlasciwie chamska. Zuipelnie jakby Kofi sam sie przewocil, bo tak mu sie podobalo. Tego sie po redaktorze Stawowczyku nie spodziewalam.

Brawa dla Andreasa Kuttela za pierwsze zwyciestwo w sezonie! Brawa dla pozostalych, ktorzy walczyli. Wielka sympatia dla Kofiego - co sie odwlecze, to nie uciecze.

Wesolych swiat i przygotowan do Turnieju!
(23.12.2007, 13:13)
Zossia
@ Fin
jeśli nie lubisz Kuettella to nie znaczy, że od razu możesz go obrażać i wyzywać od beztalencia! Myślę, że powinieneś zachować większy szacunek mimo wszystko.
(23.12.2007, 13:09)
Zossia
Brawo Kuettel, ale jaka szkoda Koflera :(
(23.12.2007, 13:07)
Fin
Chyba redakcja przekroczyla lekko swoje kapetencje?ja tak to widze .co na to inni?
(23.12.2007, 13:04)
Fin
Nieeeeeeeeeeee.TEN KITTLL BEZ TALENCIE-WYGRAŁ...nielubie go.Szkoda mi koflera-to on powinien wygrac.po za tym pokazal charakter do walki.Widać ze potencjal ma ogromny oraz ambicje.SZkoda mi wielka szkoda.A czy prawda jest stwierdzenie redaktora ze Kofi popelnil glupote życia no to bym polenizowal nad tym
(23.12.2007, 13:02)
Justynka
"Plany mógł mu pokrzyżować tylko Andreas Kofler, który miał wielką przewagę po I serii. Niestety Austriak zrobił głupotę życia. Walczył o odległość do końca i lądował na 139 metrze, niestety upadł. Postawa sportowa, jednak nie do końca mądra."

czy news nie powinien byc bardziej obiektywny i nie wyrazac az tak dobitnie nieco skrajnych opinii? jak ktos moze daleko skoczyc, to skacze i nikt tego nie uwaza za glupote...
(23.12.2007, 13:01)
Fin
Amman bedzie w 2 seri
(23.12.2007, 12:54)
Aino
@pablo
Komentator mówił, że być może go dopuszczą, bo miał jedną z lepszych odległości.
(23.12.2007, 12:07)
pablo
Amman będzie w 2 serii?
(23.12.2007, 11:58)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ: Kuettel przerywa passę Morgensterna (FILMY)
PŚ: Kuettel przerywa passę Morgensterna (FILMY)

PŚ: Kuettel przerywa passę Morgensterna (FILMY)

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich